Skocz do zawartości

BuDeX

Members
  • Postów

    1 695
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BuDeX

  1. Wygląda na to, że możecie swobodnie wrzucać uszczelki do piwa Przynajmniej w momencie rozlewu nie wyczuwałem żadnych niepokojących smaków, czy zapachów, chociaż mogą być przykryte sporą ilością chmielu na zimno.
  2. 10.07.2015r. #173. Piwo miodowe. Lot pszczoły nad tymiankiem II. Słód Pilzneński Optima - 3,25 kg Słód Carapils - 0,25 kg Słód Pszeniczny - 0,25 kg Słód Karmelowy 30 EBC - 0,25 kg Zacieranie: 65* - 100 min 78* - Chmielenie: Chmiel Iunga, granulat, 8 g - FWH Chmiel Oktawia, granulat, 10 g - 0 min Dodatki: Tymianek świeży - 7g - po wyłączeniu palnika. Miód majowy z pszczółkowskiej pasieki - 1 kg - po wyłączeniu palnika. Objętość brzeczki - 22 l Schłodzenie do temp. 16 stopni. Zadane drożdżami US 05 (gęstwa) w temp. otoczenia 18 stopni. OG = 14.5 FG = 1.0 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 7.0% Rozlane do butelek: 27.07.2015r. 41 butelek ze 100g cukru
  3. Ja bestmalz. Może tutaj faktycznie jest problem.
  4. Ja dałem 21% słodu zakwaszającego do Gose i kwaśne, to to nie było ani troszkę.
  5. Używałem tego słodu. Jak dla mnie to jest karmelowy słód, a nie tylko ciemny, choć fakt faktem, nigdy się nad tym nie zastanawiałem Postaram się wieczorkiem wrzucić zdjęcia. Może to coś rozjaśni.
  6. Będzie jakaś informacja, czy piwo dotarło w całości i się nie zagotowało po drodze? Podacie ilość piw w kategoriach? Jakiś schemat działania? Konkurs zostanie przeprowadzony w sobotę, a wyniki zostaną ogłoszone w przyszłą sobotę, tak?
  7. Monachijski jaśniejszy od pal ale, człowiek siądzie, pomyśli i wymyśli... Generalnie odnośniki i opisy na tej stronie chyba nie działają jeszcze zbyt sprawnie Spory falstart
  8. Miałem worek tego słodu. Wychodziła mi troszkę niższa wydajność niż standardowo. Wydaje mi się jednak, że to nie wina słodu. Jak spojrzałem w zapiski to warzyłem wtedy głównie polskie IPA chmielone szyszką i mnóstwo brzeczki zostawało w szyszkach (myślę, że czasami nawet jakieś 4l, później chmielenie na zimno i finalnie piwa było mniej) Nie miałem żadnych dziwnych historii z filtracją, mętnością, czy innymi cudami. Generalnie mogę polecić.
  9. BuDeX

    RIS

    Ja bym nie panikował. Wszystkie piwa powyżej 25blg nagazowywały mi się bez dodawania gęstwy. Czasami troszkę to trwało, ale RIS chyba nie jest piwem do szybkiego spożycia (przynajmniej nie cały)
  10. BuDeX

    Gdańsk wita

    Czy zamówienie i odbiór w Godziszewie nadal będzie możliwy, czy otwarcie sklepu zamyka temat Godziszewa?
  11. Tak żeby zdążył się rozpuścić. Może być 10 min przed końcem gotowania. Ok, dziękuję bardzo za odpowiedź. A takie pytanie z czystej ciekawości: co by się stało gdybym dodał go na początku gotowania? Chyba nic. Nie wydaje mi się, żeby mogło to mieć jakieś negatywne skutki.
  12. Tak żeby zdążył się rozpuścić. Może być 10 min przed końcem gotowania.
  13. Pozwolenie na budowę bez decyzji środowskowej? Dziwna sprawa. Pierwsze słyszę, żeby to było możliwe
  14. Dla mnie ten wniosek nie jest taki oczywisty Co tam musiałoby się dziać, żeby piwo ze zwycięskiego zrobiło się aż tak słabe?
  15. Z tego co wiem to nie dostaniesz pozwolenia na budowę bez decyzji środowiskowej, albo ja nie pojmuję Waszego toku myślenia i realizacji A pkt 99 rozporządzenia klasyfikującego mówi wyraźnie, że nie mniejszej, czyli jak coś jest większe od nie mniejszego, to jest klasyfikowane jako przedsięwzięcie mogące potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko.
  16. I jak wrażenia? Ja dałem do swojego RISa 10g suszonych papryczek kupionych w lidlu - sądzę, że to birds eye (przynajmniej wyglądają i były podobnie ostre jak one) i na rozlewie piwo sprawiało wrażenie takiego, które ma szansę zapiec dwa razy... Teraz jest już po prostu ostre i zastanawia mnie, jaki efekt dała większa ilość habanero, które są 2-3 razy ostrzejsze. Powiem tak: To jest piwo tylko i wyłącznie dla fanatyków kapsaicyny Wydawało mi się, że 13g to troszkę mało i poprzekrajałem te papryki, a nasionka zrobiły swoje. Ja tam lubię kapsaicynę i mi smakuje, ale jak ktoś nie lubi, to wywiesza jęzor Mam wrażenie, że to piwo będzie schodziło z kega dość długo Czyli tak jak myślałem Jak będę już miał zbiory ze swojej plantacji chili to też chyba zrobię jakąś odrobinę mniejszą warkę dla chiliheadów, będę musiał pomyśleć nad jakimś stylem, który nada się jako składnik marynaty, bo na ze świeżymi papryczkami nie mam zbytniego doświadczenia, więc może się okazać, że nawet dla mnie będzie za ostre. To były wędzone suszone habanero. Wydawało mi się, że będzie tego zbyt mało i pokroiłem. Bład Biorąc pod uwagę, że piwko samo w sobie się ułoży i złagodnieje, a papryczki zwiększą siłę rażenia, to myślę, że mam warkę, którą będę musiał wypić sam Też mam hodowlę, pewnie coś tam z tego do piwa wpadnie, jeśli kobieta nie zużyje wszystkiego do przetworów
  17. I jak wrażenia? Ja dałem do swojego RISa 10g suszonych papryczek kupionych w lidlu - sądzę, że to birds eye (przynajmniej wyglądają i były podobnie ostre jak one) i na rozlewie piwo sprawiało wrażenie takiego, które ma szansę zapiec dwa razy... Teraz jest już po prostu ostre i zastanawia mnie, jaki efekt dała większa ilość habanero, które są 2-3 razy ostrzejsze. Powiem tak: To jest piwo tylko i wyłącznie dla fanatyków kapsaicyny Wydawało mi się, że 13g to troszkę mało i poprzekrajałem te papryki, a nasionka zrobiły swoje. Ja tam lubię kapsaicynę i mi smakuje, ale jak ktoś nie lubi, to wywiesza jęzor Mam wrażenie, że to piwo będzie schodziło z kega dość długo
  18. 21.06.2015r. #172. Wędzonki wszystkie. Słód Wędzony Steinbach - 1 kg Słód pszeniczny wędzony grodziski - 1 kg Słód whisky średni - 1 kg Słód wędzony żytni - 1 kg Zacieranie 65* - 100 min 78* - Chmielenie: Chmiel Iunga, szyszka, 15 g - FWH Objętość brzeczki - ?? l Schłodzenie do temp. 16 stopni. Zadane drożdżami US-05 w temp. otoczenia 16 stopni. OG = 11.5 FG = 2.0 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 4.9% Rozlane do 8 butelek i kega: 02.07.2015r.
  19. nie porzucaj nadziei - zrób wszystko po normalnemu - jak ma wyjść to niech chociaż będzie pijalne Nie no to był żart Niby miało być szybciej żebym się tak nie denerwowywował
  20. Chyba przeniosę do ciepłego, żeby szybciej przermentowało!
  21. Trochę inny, ale coś w tym stylu. Swego czasu korzystałem z mini kegów, przy wciskaniu korka do beczki wpadł mi ten plastikowy środek korka. Nawet nie próbowałem go wydobywać, musiałbym najpierw całe piwo wylać. Oczywiście nie był sterylny od zewnątrz. Miałem zapasowy, więc zamknąłem drugim. To był chyba jakiś koźlak, o ile pamiętam, i chyba moc tego piwa uratowała sytuację, nie było żadnej infekcji. No tak, tylko Twój koźlak miał dużo alkoholu, a moja brzeczka dużo cukru
  22. jak będzie grzebał przy niej tyle ile obiecuje to pewnie i gorzej Możesz nie uwierzyć, ale nie otworzyłem wiadra z pierwszym piwem ani razu, aż do dnia rozlewu po 14 dniach. Co nie zmienia faktu, że kontrol w piwnicy i obchód wokół wiadra był kilka razy na dobę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.