Może to już za późno, ale może dałoby się omówić znane parametry wody z ujęć w większych (niekoniecznie administracyjnie, a np. większych piwowarsko, czy pod względem obecności PSPD) miastach:
dla przykładu - z mojego pobieżnego porównania wyszło mi: woda dobra na wszystko poza pilsem , do ALE dodać pół łyżki gipsu, do stoutu pół łyżki soli... pewnie i tak minąłem się z prawdą, ale... proste porównanie dla kilku większych miast? z 'łopatologicznymi' przykładami, np. "do pilsa, radziłbym mieszać kranówę pół na pół z wodą z filtra RO"
IMO to mniej zaangażowanym pokaże kierunek, a tym bardziej dociekliwym doda motywacji do obliczeń, analiz i testów ;-)