Przy warce 12Blg i 50g granulatu oplot dziala znosnie, choc filtruje sie powoli.
Im wiecej granulatu, im bardziej slodka (lepka) brzeczka i chyba im wiekszy przelom tym czesciej filtracja brzeczki zatrzymywala sie. Tj. Robisz wir, stozek chmielin piekny ale oplot jest ciasny i po prostu zatyka/zalepia sie.
Dodatkowo: kranik jest wyzej niz dno, wiec zeby odfiltrowac maksymalnie duzo - musisz pochylic gar. Odkrywasz wtedy przeciwlegly koniec oplotu, wtedy kran bedzie zasysac powietrze zamiast brzeczki. Szczegolnie kiepsko wyszlo gdy chmielilem szyszka i filtrowalem oplotem (w szyszkach zostalo bardzo duzo plynu).
Druciak, filtruje chmieliny oferujac duzo wiekszy przeplyw, a po przechyleniu gara wciaz jest w calosci przykryty plynem - duzo wiecej odfiltrowuje nim i przy granulacie i przy szyszkach (splywa z nic wiekszosc).
Mi pasuje, bo latwo odkrecam sraczwezyk po zacieraniu. Sprobuj ze sraczwezykiem a dla porownania mozesz zassac czesc gumowym wezykiem z zawiazanym na koncu druciakiem :-)