I znów z lekkim opóźnieniem, ale wpiszę, żeby zdążyło się przenieść na nowy serwer.
warka 84 - barleywiner - warzona 16-12-2011.
Zasyp:
- pale ale 5,4kg (51%)
- pilzneński 3,7kg (35%)
- monachijski 0,7kg (7%)
- melanoidynowy 0,4kg (4%)
- biscuit 0,15kg (1%)
- czekoladowy 0,05kg (0,5%) - dodany po podgrzaniu do 76°C
- prażona pszenica 0,2kg (2%)
To największy zasyp jaki zacierałem w domu (większe miałem kiedyś u Infama), a raz, że nie mam w domu tak dużego garnka, i dwa, że obawiałem się problemów z filtracją tak dużego zasypu w fermentorze z kranikiem, to postanowiłem zacierać na dwa razy, po mniej więcej 5kg. Po przełożeniu do filtracji pierwszej części, wystartowałem z zacieraniem drugiej części. Gdy skończyła się filtracja, zdążyłem wyrzucić młóto i była prawie gotowa do filtracji druga część zacieru.
Tak więc, wydłużywszy proces o ok 1-1,5godziny miałem zatarty i przefiltrowany zasyp z ponad 10kg słodów. I to używając tylko garnka 18l.
Zacieranie:
- 60' 67-66°C
- 10' 76°C - i do filtratora
Tym razem zero problemów z filtracją, a zasypy sporo większe niż tydzień wcześniej przy bitterze.
Chmielenie (gotowanie ok 2 godziny):
- 60' - 20g Northdown (granulat) - 9,6% a-k
- 60' - 50g Fuggles (granulat) - 5,1% a-k
- 40' - 15g East Kent Goldings (granulat) - 6,5% a-k
- 30' - 15g East Kent Goldings (granulat) - 6,5% a-k
Do fermentacji poszło tylko ok 15l ok 25°Blg. Chyba ze dwa litry wylałem razem z osadami.
Zadane prawie całą gęstwą 1028 London Ale z bittera, który został chwilę wcześniej przelany na cichą.
Napisałem "prawie całą", bo ze dwie łyżki gęstwy poszły do ok. 18l 10°Blg cienkusza. Cienkusz nachmielony eksperymentalnie chmielem super goryczkowym, w którym bardzo mi się spodobał aromat.
Chmielenie cienkusza:
- 60' - 5g Herkules (granulat '11) - 16% a-k
- 30' - 5g Herkules (granulat '11) - 16% a-k
- 0' - 10g Herkules (granulat '11) - 16% a-k
Po ok 12 godzinach od zadania drożdży na barleywine była już piana prawie pod pokrywę! Wieczorem wyniosłem fermentor do piwnicy i fermentuje tam w temp ok 17°C.
Wczoraj sprawdziłem: odfermentowało do ok 10°Blg. Na powierzchni jeszcze delikatna piana - mam nadzieję, że drożdże zjedzą jeszcze 3-4°Blg.