Warka 80 - pszeniczne - warzona 2011/08/29
Woda: kranówa przegotowana dzień wcześniej.
Zasyp: nieskomplikowany, bo magazyn słodów mam aktualnie daleko i śrutował mi szwagier a nie chciałem mu za dużo roboty zadawać:
- pilzneński (optima) 2kg 43%
- pszeniczny 2,7kg 57%
Zacieranie: trochę "kombinowane", bo początkowo w dwóch garnkach w różnych temperaturach.
1 garnek: 31°C - zasyp słodu pilzneńskiego
- 75' 30°C - przerwa zakwaszająca
2 garnek: 43°C - zasyp słodu pszenicznego
- 85' 42°C - przerwa ferulikowa.
- 30' 30->67°C - podgrzanie, połączenie zasypów, ponowne podgrzanie.
- 30' 67°C - scukrzajaca, po 15' odebrane 3l i zrobiony "mini-dekokt"
- 30' 72°C - dekstrynujaca
- 10' 77°C podgrzanie do filtracji
Dojście do dekstrynującej częściowo przez przez mini-dekokt (ok 3l).
Chmielenie:
- 60' - Lubelski granulat (4,8% a-k) - 15g
- 40' - Cascade szyszki (5,5% a-k) - 10g
Dostałem ok 22l (sporo odeszło z osadami) ok 13°Blg - sporo ale nie rozcieńczałem, bo i tak się obawiam czy nie wyjdzie z fermentora.
Drożdże: gęstwa 3068 od Zgody (dzięki! ) - zadałem ok 100ml gęstwy ożywionej świeżą brzeczką.
Rano jak wychodziłem do pracy jeszcze nie było piany drożdżowej. Specjalnie dałem mało (tak mi się przynajmniej wydaje) drożdży żeby nie miały łatwo i zrobiły trochę estrów - zobaczymy czy to zadziała.