Makaron

Warka 78 Dark Ale Modyfikacja wody 4g gipsu piwowarskiego 7g chlorku wapnia 2g siarczanu magnezu 2g soli kuchennej Słody 3kg Maris Otter 300g crystal 100g czekoladowy 454g Golden Syrop (cukier inwertowany) Słody zacieranie w temperaturze 65°C , Mashout w 76°C przez 10 minut. Coś mi filtracja szła ciężko. Muszę zmienić oplot na coś bardziej wymyślnego . Chmielenie 16g Northern Brewer przez 60 minut 25g Willamette po wyłączeniu gotowania Drożdże Wyeast 1275 Thames Valley Ale. Starter litrowy przygotowany 3 dni temu. OG 1.046. Licze na odfermentowanie blisko 80°C . fermentacja w dolnym zakresie pracy drożdży. Nie będę się spieszył z przenoszeniem piwa na cichą dam mu ponad tydzień na porządne odfermentowanie. Później będę musiał coś wymyślić by zbić jak największą ilość drożdży, bo drożdże są słynne z opieszałości w opadaniu na dno.

Pszenica po 8 dniach ma 1.010. Przeniosłem na cichą i wywaliłem na chłodny balkon. Trochę statystyk Pozorne odfermentowanie 78% Alkohol objętościowo 4.9%

W sumie do piw dolnej fermentacji lodówka może być za słaba. Ale co z ale`ami? Może wystarczy mocy by odprowadzić trochę ciepła z fermentującego piwa i by temperatura fermentacji była mniej więcej stabilna?

Witam na forum.

To może w takim razie warto było by mienić nazwę wątku? Na "Jak rozpoznać infekcje piwa" albo coś takiego?

Dlatego miałem chytry plan, że zaczniemy gadać ogólnie, a pod koniec już z tobą przemielić temat pszenicy.

Mi pasuje czwartek. Następny wtorek i każdy dzień od następnego piątku do 16 września.

Z powodu braku zainteresowania tematem, nie zawracałem głowy koledze. Więc jeśli ma się odbyć konferencja zostaje jedynie temat pszenicy.

Po pięciu dniach piwo ma jeszcze 5°Blg. Zapewne dlatego, że za mocno chłodziłem brzeczkę i temperatura zjechała od 15°C. Dzisiaj fermentujące piwo przeniosłem do domu by się dogrzało do tych 18°C na 2 dni i przenoszę na cichą.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Jakie są zakresy bezpieczne i co jeśli te zakresy nie zostają utrzymane?

A ty znowu sie obrażasz. jakby bylo o co. Zamiast tego odpowiedź na kilka pytań. Jak wypada wydajność twojej warzelni. Jak wypada fermentowalność brzeczki. Jaki dokładnie jest czas scukrzenia. Czy stosujesz przerwy białkowe. Czy mogłys opisać wpływ na smak piwa ryżu, jęczmienia, kukurydzy, owsa i pszenicy. I ile pieniędzy zaoszczędzisz stosując surowy jęczmień zamiast słodu.

BNP nie teoretyzuje, to jest moje zdanie oparte na moim doświadczeniu z dodatkami niesłodowanymi. PS Filtracja może być utrudniona również poprzez zwiększenie lepkości brzeczki wywołaną zwiększoną ilością beta-glukanu. Nie pisałem poprzedniego postu w odniesieniu do twojego tylko ogólnie.

Pamiętaj, że przy dodatku surowców niesłodowanych musisz robić próbę jodową. Musisz wydłużyć czas zacierania. Pozatym przy dodatku surowego zboża możesz mieć troszkę utrudnioną filtrację. Co do reszty, browary używają surowce niesłodowane najczęściej by zmniejszyć koszty produkcji piwa. Przy naszej skali koszty dodatkowego pół kg słodu chyba nie powinny być aż tak dotkliwe. Moim zdaniem duże dodatki surowców niesłodowanych raczej pogarsza jakość gotowego piwa. Małe ilości na przykład płatków owsianych przyjemnie wpływa na teksturę smaku (nadaje piwu aksamitności - oleistości ).

Co byście powiedzieli na spotkanie w najbliższą środę o godzinie 21. Tematy: piwo pszenne, praca w brytyjskim browarze rzemieślniczym. Trzeba byłoby przygotować serię pytań które bym podesłał kolędzie za wcześniej by mial czas sie w nimi zapoznać. Fajnie jakby dori mogla w jakimś momencie dołączyć i opowiedzieć nam o piwach pszennych

Jak już wspominałem , jeśli termin konferencji bedzie pasował mojemu znajomemu, mógłby on opowiedzieć na temat pracy w brytyjskim browarze (pracował w stewart brewery przez dwa lata).

Dorzucę jeszcze ze jest cos takiego jak zacieranie na lenia. Nawet można być twórczy w kwestii sprzętu. Wystarczą:trzy wiaderka , rurka z oplotu, kranik ,najtańszy czajnik i termometr.

No to może rozwiązaniem być umieszczenie elementów obowiązowych i dodatkowych. Jeśli taki szablon mógłby miec bardzo dużo elementów dodatkowych jak np. Modyfikacja wody, opisy, nietypowe techniki itd. Nie wiem jak daleko ida możliwości wiki.

Możesz poszukać metody partial mash. Czyli pół drogi do zacierania. Pozatym możesz dorzucić lepsze drożdże. Chmiel może być lubelski. Reszta wedle uznania. Powodzenia.

Ja bym dodał trochę informacji w części informacje. Na przykład gatunek, gęstość brzeczki, ilość alkoholu.

Wiem ze dyskusja już była na temat. Ale może warto zobaczyc czy może można zaadaptować cos pod nasze potrzeby. Mowa o bazie receptur. Jakis prosty moduł. Bo receptury lubią sie zawieruszyć w otchłani forum.

Właśnie sęk w tym ze sie rozjaśnia podczas fermentacji. No ale nie na tyle by w ciemnego zrobił sie pomarańcz. A jeśli chodzi o kolory to ja mam prawo sie mylić, jestem daltonistą,mam na to papier.:-P

Wczoraj uwarzyłem kolejną wersję pszenicznego piwa. Pszenica warka 77 Modyfikacja wody: łyżeczka gipsu piwowarskiego łyżeczka chlorku wapnia 1/4 łyżeczki siarczanu magnezu szczypta soli kuchennej Słody 2kg brytyjski pszeniczny 2kg słodu pilźnieńskiego Zacieranie jednotemperaturowe 70 minut 67°C , mashout 76°C i filtracja. Coś brzeczka nie była za bardzo klarowna, ale filtracja i wysładzanie zajęło i tak ponad godzinę. Chmielenie 10g Iunga 11% na 75 minut. Drożdże Świeżo przygotowany 1,2L starter Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen. Fermentacja ruszyła bardzo szybko, już po 8h nie mogłem opanować piany. Po blisko 20 wszystko mam zapaćkane drożdżami, mimo intensywnego chłodzenia fermentora lodem (mrożoną wodą w 2litrowych butelkach pet). Drożdże są fenomenalne. Nie do opanowania Mam zamiar piwo przenieść na cichą fermentację po tygodniu na około tydzień i zabutelkować z 160g glukozy.

Ale czy mówisz o klarowności i wynikającej z niej zmianie koloru piwa, czy o rozjaśnieniu się piwa podczas fermentacji?

Moim zdaniem piwo po warzeniu powinno być już ciemne. Najwyraźniej coś nie zabarwiło piwa wystarczająco podczas zacierania. Chociaż piwo może wydawać się troszeczkę ciemniejsze wraz z mętnością wynikającą z drożdży. EDIT: Piwo ponoć delikatnie się rozjaśnia podczas fermentacji, ale na tyle leciutko, że gołym okiem ciężko to zauważyć.

hehe a co ciągle macha ogonkiem i się uśmiecha?