-
Postów
781 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Gąska
-
-
U mnie zawsze pierwsza warka na suchych jest mniej lub bardziej mętna, a następne na gęstwach jak dla mnie kryształ. Efekt ten się wyraźnie wzmocnił kiedy zabrakło mi mchu irlandzkiego.
-
Wracając do lagu. Na szybkość startu fermentacji mają wpływ przede wszystkim: kondycja drożdży, ich ilość , natlenienie brzeczki i jej temperatura. Długie chłodzenie czy dłuższa rehydratacja nie powinny mieć na to wpływu.
-
Nie dodawaj cukru ani glukozy! Chyba, że do refermentacji.
-
Zauważyłem, że fermentor stoi koło kaloryfera. To nie najlepszy pomysł. W jakiej to temp stoi? Bo jeśli w otoczeniu fermentora jest powyżej 20°C, a koło grzejnika zapewne jest więcej, to może być przyczyną tak burzliwej fermentacji. Możesz schłodzić delikatnie żeby znowu drożdży nie zszokować, ale jutro pewnie będzie już po wszystkim.
-
No jeśli nie masz pokrywy z otworem na wężyk/rurkę do blowoff tube to pozostaje wstawić fermentor do jakiejś miski czy czegoś co ochroni podłogę i czekać. Jak opadnie piana to możesz umyć i zdezynfekowac na szybko pokrywę, przykrywając fermentor na ten czas czymś w miarę sterylnym.
Edit:
Najlepszym wyjściem jest jednak blowoff tube.
-
Świetny pomysł +! Oby zainteresowanie było spore
-
Bardziej mnie zastanawia co robi piwo w wiadrze po 5 miesiącach z drożdżami?
5 tygodni nie miesięcy i nie widzę w tym nic zlego.
-
Żeby zatrzeć te płatki raczej potrzebujesz dużego udziału słodu aktywnego enzymatycznie np. Pilzneńskiego inaczej skrobia z płatków zostanie tylko skrobią i nic z tego nie będzie
Palony możesz ekstrachować w zimnej wodzie jeżeli zależy Ci jedynie na kolorze, jeśli chcesz również palone posmaki to musisz go podgrzać.
Edit:
W sumie w wysłodzinach powinny być enzymy, ale czy wystarczająco dużo?
-
-
dla mnie cena OK, więc mi pasuje. Ale płuczę, bo nigdy nic nie wiadomo
Dla mnie jedną z ważniejszych jego zalet jest brak konieczności płukania. Ja kupuję rzekomo czysty na allegro, ale czy nie jest z nim podobnie jak np. z ksylitolem czy laktozą kupowaną w internetach to pewności nie mam
-
-
Producent już nie pamiętam, którego z tych oxi odpisał kiedyś komuś z forum, że to 100% czy tam 99% nadwęglan sodu, tylko że jakiś tam przepis czy norma zmusza ich do umieszczenia takiego a nie innego wpisu w składzie. >30% może się przecież równać 100%. Druga sprawa to czy można wierzyć ślepo w takiego maila od producenta.
-
-
Niejadalne coś. Po to są zapiski piwowarów aby kopiować a nie jakieś głupoty wymyślać.
Skoro już zabierasz głos to może chociaż wytłumacz "mniej doświadczonemu" koledze co uważasz za głupoty.
Co do piwa, to wydaje mi się, że trochę za dużo monachijskiego i bursztynowego w stosunku do pilzneńskiego. Z drugiej strony bursztynowy to nie karmelowy więc może będzie ok.
-
Dokładnie tak.
Edit: proszę o usunięcie powtarzających się postów. Telefon się zawiesił, puściły mi nerwy i wcisnąłem wyślij o parę razy za dużo
-
Dokładnie tak.
-
Dokładnie tak.
-
Dokładnie tak.
-
W raz z wydzielaniem się CO2 ulotni się pewnie cały aromat chmielu. Pewnie jest jeszcze kilka innych powodów związanych z aktywnością drożdży, ale nie jestem pewien, musiałby się wypowiedzieć ktoś z doświadczeniem. W każdym bądź razie wydaje mi się, że chmielenie na burzliwej nie jest dobrym pomysłem.
-
Nigdy nie robiłem puchy, ale chyba czasem potrafią tak zejść. Proponuję zacieranie
Wyczerpałeś już limit puch.
-
To, że nie przelewasz nie znaczy, że nie ma cichej jeśli nie zamierzasz zbierać gęstwy to sypnij jakieś 5 dni przed planowanym butelkowaniem.
-
Zależy jakiego Stouta konkretnie chcesz uwarzyć. Najłatwiej chyba będzie kupić jakiegoś na spróbowanie.Guiness jest łatwo dostępny, np. w Tesco. Mnie osobiście bardziej smakuje w wersji Extra stout niż Draught.
-
Bo używając gotowego ekstraktu masz mały wpływ na odfermentowanie. Jedynie co to zostaje Ci dobór jakiś drożdży mało żarłocznych.
-
US-05 to również moje ulubione sucharki. Pierwsza warka na rehydratyzowanych zawsze jest troszkę mętna, ale na kolejnych pasażach drożdży używając całej gęstwy wychodzą bardzo klarowne piwa. Fermentuję w temp. ok 16°C
Pierwszy Brewkit
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Potrzymaj minimum 2 tyg w jednym wiaderku i później od razu w butelki