Skocz do zawartości

Dagome

Members
  • Postów

    658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dagome

  1. Szkoda A piwa chętnie Może coder mógłby zabrać? Z przesunięciem to bardziej zależy od innych gości. Im też musiałoby pasować. Może jednak dałbyś radę? Cieszę się. Bardziej niż piwa liczą się ludzie
  2. Coś się znajdzie Choć przyznaję, że po zeszłorocznym baranie poprzeczkę mam zawieszoną wysoko. Coder, Blasterr, cieszę się bardzo że przyjedziecie! Panel jak najbardziej. Jak mi zostawicie po butelce ocenianych piw to mogę polewać Szkła mam dużo, ale chyba faktycznie kubki będą wygodniejsze. A jak będziemy oceniać?
  3. Ogólnopolskie Dni Truskawki w Korycinie w tym roku 26-27 czerwca, więc się już nie załapiemy Piwa konkursowe będą jak najbardziej. Mam jeszcze nawet ze dwie butelki zeszłorocznego Bohemiana, ale tu już z racji starości nie ma czym się chwalić. Chytrze też zachowałem nagrodzone w tym roku na Słowacji i Brennej piwa adanjana - też będą do spróbowania. Ale mam nadzieję, że Andrzej jeszcze dowiezie
  4. Niniejszym chcielibyśmy z moją Agnieszką serdecznie zaprosić piwowarów oraz piwowarki na spotkanie w Wyłudkach! Nie planuję organizowania warzenia, nie czuję się również na siłach by przeprowadzić konkurs. Chciałbym po prostu, żebyśmy się spotkali, poznali i wspólnie spędzili czas przy piwie domowym. Jestem przekonany, że tematów do rozmów nie zabraknie i zapewniam, że piwa do degustacji i kiełbasy na ognisko również Oczywiście wszystkich gości zapraszamy z rodzinami! Piwo nie może być przyczyną podziałów! Wprawdzie wielkich atrakcji turystycznych nie mamy, ale okolica jest całkiem ładna i miłośnicy spacerów, świeżego powietrza i spokoju będą usatysfakcjonowani ( nasze komary gryzą bardzo łagodnie! ). Ograniczoną liczbę osób chętnie przenocujemy w domu. Gości z namiotami bez ograniczeń ( dla 'hardcorowców' mogę zaproponować stodołę ) W związku z tym, jeżeli ktoś chciałby spędzić na wsi cały weekend - nie widzę żadnego problemu. Szczególnie gorąco zapraszamy podlaskich piwowarów! Trochę nas ostatnio przybyło i śmiesznie by było gdybyśmy się mieli poznawać na imprezach gdzieś daleko w Polsce, mając możliwość na miejscu. Termin spotkania: sobota, 10 lipca 2010 r. Miejsce: Wyłudki, gmina Korycin, (proszę zerknąć na znacznik na mapie w podglądzie mojego profilu). Zainteresowanych szczegółowymi informacjami proszę o kontakt na PW. Czesław Dziełak
  5. Gratuluję Dori - podziw i szacunek! Myślę, że zasłużyłaś! Gratuluję Stasiek - cieszę się, że zachowałem jeszcze Twojego Weizenbocka! Gratuluję dla starych wyjadaczy- Weny, Kopyra, Anteksa- potwierdziliście Waszą wielką klasę! Serdecznie również gratuluję dla pozostałych nagrodzonych, szczególnie tych, którzy zagościli na podium po raz pierwszy! Żałuję, że znów nie mogłem być w Żywcu, żeby cieszyć się i gratulować Wam osobiście.
  6. Stan Hieronymus w Brewing With Wheat podaje następujące efekty dla użycia Wyest 3333 German Wheat (chyba w kolejności intensywności). W temperaturze 18-24°C: - banany, - korzenne (goździki) - guma do żucia, - owocowe. W temperaturze 24-30°C: - banany, - lekko korzenne (goździki), - guma do żucia, - owocowe. Polecane zarówno do Weizena, jak i do Dunkela oraz Weizenbocka. Przynajmniej teoretycznie drożdże powinny być ok
  7. Zasypy do Alta bywają różne. Większość opiera się w znacznej części na pilzneńskim, z dodatkiem wiedeńskiego lub monachijskiego i niewielką ilością karmelowego i/lub palonego dla koloru. Inne opierają się w większości na wiedeńskim i monachijskim. Jeszcze inne przewidują spory, nawet 15% udział słodów karmelowych w zasypie, a jeszcze inne mają w zasypie 5-15 % słodu pszenicznego. Również pszeniczne karmelowe i czekoladowy bywają używane. A świąteczna wersja Alta to już w ogóle "wolna amerykanka". Jedno jest pewne- trzeba uzyskać miedziany kolor. Zwykle podstawą jest słód pilzneński, do którego dodaje się do 50% monachijskiego i/lub wiedeńskiego oraz do 15% karmelowego i do 1-2% palonego. Zwykle. Ty najpierw powinieneś założyć jakie efekty chcesz osiągnąć, a potem dostosować zasyp.
  8. Ty chyba piłeś Weizenbocka na 3068. Przy najbliższej okazji dam Ci do porównania innego na 3638. Może i jest ciut gorszy, ale wydaje mi się, że nie przez zastosowany szczep. A bogdanowi62 radzę nie oglądać się na opinie i własnoręcznie przetestować 3333. Nawet jeśli okaże się słabszy od 3068, to i tak nic nie zastąpi własnych doświadczeń. Przecież nie można cały czas warzyć na 3068! PS. Coder, masz może namiar na jakąś stronę, gdzie można by szerzej poczytać o szczepach drożdży Wyest? Pewnie wątki na homebrewtalk.com?
  9. Uwarzyłem dwa Weizenbocki na Wyest 3638. Są inne, ale stratą czasu bym ich nie nazwał. Szkoda tylko, że nie wyrobiłem się żeby uwarzyć na nich klasycznego Weizena. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
  10. Ostatnio zamówiłem na promocji w TB ten szczep żeby przetestować, ale jeszcze czekam na przesyłkę. A jakież to nieprzychylne opinie znalazłeś?
  11. Dagome

    Życzenia urodzinowe

    Jacki, wszystkiego najlepszego!
  12. He, he, dzięki! Ja takim optymistą już nie jestem. Teraz tyle osób wysyła piwa do Żywca, że mieć po prostu dobre piwo to już za mało. Zobaczymy. Jak wskoczę na podium w którejś kategorii to będę bardzo zadowolony. W każdym bądź razie chciałbym serdecznie podziękować organizatorom za imprezę. Mam nadzieję, że Częstochowski konkurs na stałe zagości w kalendarzu piwnych imprez. Gratuluję, Cartmann, czwarta warka Masz teraz kopa żeby starać się dalej! A tego Stouta wysyłaj w sierpniu na Pomorski Konkurs Piw Domowych.
  13. Gratuluję dla wszystkich nagrodzonych, jak i wyróżnionych! Dziękuję również za gratulacje dla mnie. Cieszę się, że szczęście znów uśmiechnęło się do mnie, ale też dziękuję adanjanowi za pomoc w wyborze piw na konkurs- oceniasz, chłopie dużo lepiej niż ja. Mam tylko nadzieję, że wygrał ten Helles, który pojechał do Żywca, bo ogólnie do Częstochowy wysłałem dwa: lepszego i że było miejsce w pudle, bo Stouta nie wysyłałem, to jeszcze wrzuciłem drugiego gorszego Przy okazji wymiany w Białymstoku dałem komuś chyba właśnie tego zwycięskiego. To będzie na 99% "Helles I". Degustować proszę póki się nie postarzał
  14. Też się zdziwiłem jak mi zaśpiewali cenę. Przy wadze mojej paczki 26 kg cena wysyłki Pocztexem wynosi 110 zł, a że rozmiar paczki przekroczył ich standardowy wymiar to mnożymy x2. A normalną przesyłką na warunkach szczególnych zapłaciłem ok. 60 zł. Dziwny cennik mają.
  15. W zeszłym roku wysłałem do Żywca 4 butelki Pocztą Polską paczką zwykłą i było ok. W tym roku do Częstochowy 6 butelek pojechało Pocztexem. Bez strat. Na konkurs Żywiecki wysłałem 25 butelek i z racji wielkości paczki transport Pocztexem wycenili na chyba 220 zł, tak więc wysłałem na warunkach szczególnych. Też bez strat. Na spód i wierzch paczek położony styropian. Butelki postawione ściśle jedna przy drugiej, każda włożona do - tu uwaga - skarpety przeciętej na pół Cała wolna przestrzeń w paczce wypełniona gazetami, tak żeby butelki nie mogły się ruszać. Ogromną paczkę żywiecką obwiązałem sznurkiem i zrobiłem uchwyt u góry, żeby było za co chwycić i nie przyszło do głowy panom z poczty brać za spód i rzucać przy przenoszeniu. Na razie system działa. Także z demonizowanej przez niektórych Poczty Polskiej jestem zadowolony.
  16. Serdecznie gratuluję kolejnym finalistom!
  17. Trzeci doppelbock jaki piłem w życiu, po swoim i Brackim, więc porównanie nikłe, a i degustator słaby. Piana bardzo słaba i szybko znikająca. Wysycenie niskie. W zapachu bardzo mocna słodowość, alkohol i przyjemny aromat czekolady orzechowej. Smak zdominowany przez słodowość. Tuż za nią alkohol, ale dobrze wkomponowany i delikatny. Słodkie, pełne i bardzo smaczne. Mam wrażenie, że jest już w tej fazie leżakowania, że już zaczęło powoli tracić na smaku. Szkoda, że nie miałem już swojego Doppelbocka do porównania. Dzięki!
  18. Przypadkiem dałeś mi dwie butelki In memoriam, więc następnym razem spróbuję z przytkanym nosem. Wszystkie piwa zawsze nalewam bez drożdży.
  19. Fakt, że ja swoje stare wity i ostatniego weizena chmieliłem na ok. 15-16 IBU (weizena na 14, a i to był ciut przechmielony), ale chyba mnie to nie przekonuje. Jedno i drugie Twoje piwo jest całkiem pełne. Pozostawiają masę słodyczy na języku. Moje cztery stare wity miały odfermentowanie od 2,5 do 3,5°Blg i nie były takie słodkie. Oprócz jednego były mniej treściwe i bardziej alkoholowe. I w dwóch przypadkach były uwarzone na podstawie Twojego starego przepisu Blanche de Bruges.
  20. Witbier - 12,8 °Blg, 5,5 % Alk. Barwa ciemnosłomkowa, klarowne, minimalnie nie przezroczyste. Wysycenie wysokie. Piana gęsta, trwała, do samego końca miała ok. 0,5 cm grubości. Zapach na początku drożdżowy, potem cytrusowy i jakiś przyprawowy chyba. Dominujący smak to słodycz. Potem pomarańczowa cytrusowość i przyprawy. Lekka goryczka chyba bardziej kolendrowa niż od chmielu. Finisz słodko-przyprawowy, gdzieś w tle bardzo lekki posmak alkoholu. Piwo bardzo smakowite. Jestem zdziwiony tak dużą dawką słodyczy już w drugim piwie (najpierw Lehr II) przy takim odfermentowaniu (strzelam, że ok.3°Blg). Fakt, że zacierasz na słodko, ale mimo wszystko. Moje piwa zachowują się zupełnie inaczej. Cieszę się, że mogłem spróbować i jestem ogromnie ciekaw kolejnych.
  21. Barwa jasna, słomkowa. Klarowne. Piana gęsta, utrzymywała się w grubości 0,5-1cm, przez cały czas. Wysycenie wysokie. W zapachu dominują drożdże, potem cytrusy, goździk i banan. Smak słodko-kwaśny, jakby trochę cytrynowy. Kojarzy mi się tą cytrusowością trochę z Witbierem. W tle bardzo niewielka goryczka. Bardzo miękki i słodki weizen. Lubię miękkie i słodkie, ale chyba jednak jest ciut za słodki. Przez tą cytrusowość najoryginalniejsza pszenica jaką piłem. Bardzo pijalna i smakowita. Dzięki bardzo!
  22. Niemożliwe. W życiu nie miałem granata. I żadna z warek, którą Ci dałem nie była nawet trochę przegazowana. Jeśli już coś, to może jakaś uszkodzona butelka. Miałem ze dwa przypadki w karierze, że znajdowałem w skrzynce z leżakującym piwem pojedynczą pękniętą butelkę. W każdym razie przepraszam za problem.
  23. A ile go ma być? Kilka but. czy więcej? Nic na razie nie wiadomo. Mają nas poinformować. Kiedy? -nie wiadomo.
  24. Zapomniałem dodać. Nastąpiła zmiana w regulaminie. Nie warzymy piwa do Kazimierza. Podobno mamy wziąć ze sobą swoje najlepsze i to one będą oceniane. Ale szczegółów na razie brak. Nie pozbywać się swoich najlepszych warek!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.