Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    54

Treść opublikowana przez korzen16

  1. korzen16

    Granaty

    czym liczysz? według refermv21 - zresztą chyba Twojego autorstwa , wychodzi mi 2,60 v/v przy założeniu Blg nastawnego 12° końcowego 4°, temperaturze 15°C i objętości 16,50 litra - wychodzi 110 gramów cukru, czyli 128g glukozy krystalicznej (no chyba, że cukier podany w programie to już glukoza??) zakładam, że fermentacja się zakończyła stało na cichej tydzień i nie zeszło nawet pół stopnia w dół (sprawdzane dwoma niezależnymi spławikami)
  2. Patent blowoff tube zastąpił na stałe rurkę. Ponieważ zostawiam niewiele miejsca w fermentorze, zawsze się przydaje.
  3. korzen16

    Granaty

    WARKA#6 Kölsch nagazowała się po 48 godzinach. Refermentacja była na tyle intensywna, że na powierzchni pojawiła się piana. Nagazowanie już dość silne; piwo, nawet ciepłe nie wychodzi z butelki, ale dość mocno ulatuje z niego CO2 w dużych ilościach (tak jeszcze nie miałem). Teraz leży sobie w piwniczce, okryte kubraczkiem ze starego koca i czekamy (lub nie), na rozwój wypadków Dane piwka: zacierana tak pół na pół, więc niespecjalnie słodko, zeszło z 12 do 4°Blg (po burzliwej, stało tydzień na cichej w 15°C przy stałym Blg=4° - drożdże 1007 German Ale). Do nagazowania dodałem 128g glukozy krystalicznej przy 16,5 litrach piwa i temperaturze rozlewu 15°C. Co o tym myślicie??
  4. Wczoraj przeniosłem WARKĘ#6 Kölsch do piwniczki (mam tam obecnie jakieś 10°C) - kratka dostała kubraczek ze starego koca. PET na razie się trzyma; jak by co, to jego najszybciej szlag trafi i wtedy należy się ewakuować
  5. Swój filtrator rurkowy zrobiłem z tego co wpadło mi w ręce (trochę 22 i 18). Jakość filtrowania jest nieporównywalna do sraczwężyka - zachęcam
  6. WARKA#6 Kölsch jest po 48 godzinach już właściwie nagazowana; tym razem poszło bardzo szybko (temperatura jak zawsze). Refermentacja przebiegała tak gwałtownie, że aż pojawia się piana w butelce. Mam nadzieję, że tym razem nie zdobędę sprawności sapera . Bacznie obserwuję postępy w nagazowaniu. W smaku rewelacja, przypomina odrobinę pszeniczne, ale jest zdecydowanie łagodniejsze i subtelniejsze Kolejnym etapem wtajemniczenia będzie popracowanie nad pianą (dotyczy to wszystkich moich dotychczasowych piw; raz jest lepiej raz gorzej) - jest puszysta gęsta, ale bardzo nietrwała, w zasadzie po kilku minutach nie ma po niej śladu. Pozostaje jedynie na ściankach i bardzo cienko na piwie.
  7. jeżeli masz sprawny filtrator, to ewidentanie wina złoża. I nie wierzę, że filtrator jest zapowietrzony , bo leciało by chociaż trochę. Zamieszaj wszystkim jeszcze raz (ale tak porządnie do dna) i spróbuj ponownie. Nie ma takiej opcji zeby nie poszło Afghan dobrze radzi - dmuchniecie jest OK, bo udrożni ewentualnie zapchany oplot
  8. korzen16

    6 lat piwo.org

    no tak "podświadomośc to ONA więc ma kobiecą intuicję - oczywieście się nie pomyliła i dobrze trafiłem
  9. Może zbyt gwałtownie odkręcasz kranik?? i uszczelniasz przez to warstwę filtrującą. Ja zaprzestałem tego i nawet pszenica idzie jak burza. Czekam po przelaniu do filtratora jakieś 10 min na ułożenie się i powoli odkręcam kranik ustawiając go na "średni przepływ"
  10. korzen16

    6 lat piwo.org

    A ja dopiero niedawno tutaj trafiłem i to zupełnie przez ślepy przypadek
  11. korzen16

    Życzenia urodzinowe

    dzisiejszym solenizantom 100 lat
  12. zobacz także tutaj http://www.piwo.org/...ra/#entry189599
  13. Dziś przeniosłem WARKĘ#9 Don Kichot Polskie Ale do piwniczki, ale zauważyłem w każdej butelce na powierzchni piwa grudki. Podejrzewam, że są to drożdże, które podczas refermentacji powędrowały sobie na powierzchnię (może ten szczap tak ma?). Po zamieszaniu grudki opadają na dno. W przypadku tego szczepu drożdże osadziły mi się nie tylko na dnie ale także na ściankach w butelkach
  14. mam prośbę o cytowanie w języku polskim - wszak to polskie forum (nie każdy zna angielski), ewentualnie po niemiecku
  15. Chyba mi to nie przeszkadza. nie planuję przekraczać 4g glukozy/butelkę, więc na pewno wytrzymają.
  16. zawsze można zamiast jednego 0,5 wypić 2sztx0,4 i jesteś 0,3 litra do przodu - toż to czysty zysk
  17. WARKA#6 Kölsch poszła do butelek - wyszło w sumie 16,5 litra. Do refermentacji dodałem 128g glukozy rozpuszczonej w 1 litrze wody; temperatura rozlewu 15°C. Otrzymałem 30szt.x0,5L +3szt.x0,33L + 1 kontrolny PET 0,5L. Pomimo wysokiej temperatury rozlewu piwo było dość mocno nagazowane - czas pokaże czy nie przesadziłem z glukozą; celowałem w jakieś 2,6
  18. http://www.piwo.org/...ch/#entry184230
  19. prawdę powiadasz, było to tzw bielenie służące izolacji miedzi od potraw i dostawaniu się do nich związków miedzi
  20. nie jest to problemem, przynajmniej dla mnie i mojej córy; tu nie wiem o co chodzi????? butelki po koźlaku mają 0,5 litra każdy ma jak lubi - mi np podobają się wysokie z kasztanowymi włosami (a jak mają oczka zielone....), co nie oznacza że jest to kanon urody dla wszystkich
  21. jeżeli nie pozostanie nić innego, na tym się zakończy, bo szkoda kratki nieużywać
  22. przeszkadzać nie przeszkadza, ale chciałbym mieć swoje informacje PS a znalazł ktoś sposób?? nie znalazłem nic w tym temacie PS znalazłem temat z 2009:)
  23. gar z lidla 24litry 99zł gar z lidla 29litra 140zł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.