Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    54

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Najprostszy sposób to whirpool, ale trzeba liczyć się ze stratami nawet do kilku litrów z warki (w zależności od ilości chmielenia). Można bawić się w odzyskiwanie brzeczki z chmielin, ale to trochę upierdliwe. Albo jak pisze Hanys93 HOP Spider - tu można ściągnąć brzeczkę niemal do zera, ale wypadałoby dołożyć kran do gara warzelnego.
  2. Ryżowe uwarzone. Filtracja nie poszła specjalnie - 25L poszło OK, a ostatnie 8L ledwo ciurkało, przez to w sumie całość zajęła mi koło ośmiu godzin + niecała godzina na skleikowanie. Wyszło tyle co miało wyjść, ale gęściej o 1°Blg i tak już zostanie.
  3. Nie używam już rurki i nie zamierzam do niej wracać przynajmniej na razie. Obserwacja temperatury i tego co dzieje się w wiadrze są dla mnie wystarczające. Odpada mi jedno potencjalne źródło infekcji.
  4. Ale co, rurka? Tam nie ma rurki, jest za to ciśnienie i zawór bezpieczeństwa.
  5. Nie pisałem że uchylone ale rozszczelnione a to różnica - zabieg tylko po to, alby uszedł nadmiar CO2. Bakterie i muszki nie potrafią podnieść sobie wieka żeby wleźć do środka. Rurka i chicha to odwieczne dylematy: z rurką czy bez rurki oto jest pytanie?
  6. Jak pisałem gdzieś wcześniej, przy burzliwej nawet jej nie zatrzaskuję, tylko leży luźno, zamykam na głucho dopiero przy cichej. Można też jaki pisze josephson zamknąć i lekko rozszczelnić.
  7. WARKA#38 Session IPA przelana na cichą, dam jej czas do końca tygodnia na porządki, a później schłodzę do 10°C i dodam pozostały chmiel. Goryczka dość mocna, natomiast aromat "zbladł" - po warzeniu była to eksplozja aromatów tropikalnych, teraz aromat jest delikatniejszy. Alkoholu nie czuć zupełnie, ale jest go też tylko 4,5%. Inaczej też się je teraz odbiera, bo się odgazowało. Dziś warzenie Ryżowej IPY. Do końca roku w planie są dwa angielskie piwa których jeszcze nie robiłem: Dark Mild i Blond Ale na WLP002. Następnie SMaSH na polskim chmielu - kolejne które spróbuje swoich sił na konkursie, jakieś codzienne ALE i na koniec roku IPA, którą podzielę na dwa fermentory - do jednego dodam pomarańczy, a drugi będzie z mango lub marakują. Po nowym roku coś dolnej fermentacji i coś na kwaśno.
  8. W WARCE#34 Polskie ALE coś poszło nie tak.... Słodowość jest fajna, na pierwszym miejscu w smaku i aromacie, chmiel podobnie i tak właśnie miało być, słodowo z delikatnym chmielem tak bliżej lagerowi. Ale na finiszu jest coś czego nie potrafię nazwać - pierwsze skojarzenie to jak bym pił ciepłego żubra z takim gorzko-kwaśnym posmakiem, jakby alkohol, chociaż nie do końca...?? Nie mam pojęcie co to jest, a raczej nie potrafię tego nazwać, ale piwo ma ewidentną wadę w smaku. Obie pszenice się dość fajnie ułożyły, ale obie są przede wszystkim goździkowe, reszta w miarę poprawna. Szału mnie ma bo to nie mój ulubiony styl. WARKA#37 APA - tu wszystko jest na swoim miejscu, a przynajmniej tak mi się wydaje. Trochę przeszkadza potężna piana przy nalewaniu, ale za to jest jak "Schlagsahne"
  9. Trochę tak, chmiel jako taki jest aseptyczny, ale przede wszystkim masz w piwie już alkohol i to on jest główną barierą dla zakażeń, chociaż oczywiście nie 100%. Głównym wrogiem początkujących piwowarów są głupie błędy i wpadki typu "zassałem wodę z rurki" lub coś podobnego i drugie chyba najczęstsze przewinienie, to nieumiejętne grzebanie w piwie podczas fermentacji, szczególnie na jej początku. Do tego dochodzie jeszcze zła technologia szczególnie w zakresie napowietrzania i sterylizacji sprzętu.
  10. Butelkowanie po skończonej fermentacji, może po 5 dniach, może po 7 dniach, tego się tak nie określa. Ale można przyjąć, że po 14 dniach fermentacji w ok. 20°C, piwo będzie przefermentowane i może trafić w butelki - mowa oczywiście o piwach lekkich, nie risach i porterach Natomiast infekcja może wyjść po długim czasie nawet w butelkach.
  11. Tu jest wszystko co potrzeba, a nawet więcej
  12. Nie zawracaj sobie tym głowy. Nic z nimi się przez ten czas nie stało.
  13. W WARCE#38 Session IPA podniosłem temperaturę do ok. 22°C; dzisiejszy pomiar wskazał 3,0°Blg, czyli lekko ponad 70% , więcej raczej nie zejdzie. Smak się trochę zmienił, ale także dostał pazura, goryczka wydaje się już konkretniejsza, do głosu doszły też smaki owoców cytrusowych (pomarańcze) i do tego taka owocowa słodycz jakby słodkich mandarynek
  14. Ogólnie - trzymać w niej porządek, nie trzymać owoców na wierzchu. Powinna mieć dobrą wentylację. Cóż więcej można powiedzieć
  15. Tak, lekko rozszczelniasz pokrywę. U siebie przy burzliwej to jedynie kładę pokrywę na fermentor, dopiero na cichej zatrzaskuję na głucho. Zacieram w kuchni, bo wolę na indukcji, ale gotuję już na tarasie. Wiele osób warzy w kuchni - wszystko zależy w jakiej czystości jest utrzymywana. Napowietrzam przy przelewaniu z wysokości z gara do fermentora, a później bujam zamkniętym fermentorem
  16. To jest groźne - większe prawdopodobieństwo złapanie czegoś z kurzem przy takim przelewaniu. Następne pytanie gdzie warzysz? Czy są to pomieszczenia o "zwiększonym ryzyku" podłapania czegoś - najgorsze są kuchnia i łazienka, przy czym ktoś tu robił eksperyment z wymazami na bakterie i wyszło że chyba kuchnia gorsza niż łazienka. Woda z kranu to złe źródło, lepsza jest kupna. Może niechcący zaciągasz wodę z rurki do piwa? Wywal rurkę, tylko z nią problemy Nie jeden taki robi i jest OK A może łapiesz coś w piwnicy - jakie panują tam "warunki higieniczne"?
  17. Jak wygląda z tym chmielem ze zbiorów 2018? Mam go na stanie i zamierzam wrzucić na cichą. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
  18. WARKA#39 Ryżowe IPA 13.09.2019 Planowane 14°Blg 27L (do fermentora) Zakładana wydajność całkowita około 80% IBU 56 Wyszło 15,0°Blg, 27,5L - wydajność całkowita około 81%; IBU 54 Profil docelowy wody zaciernej: Ca/Mg/Na/Cl/SO4 - 56/1/2,1/57/59; pH= 5,4 Woda do wysładzania pH=5,5 Składniki: 20,5 litrów wody do zacierania + 3g CaSO4 + 2,5g CaCl2 11,5 litrów wody do wysładzania + 1,2 ml 42% roztworu kwasu cytrynowego 4,1 kg słód Pilzneński Weyermann 53,9% 1,0 kg słód Monachijski Weyermann 13,2% 1,0 kg słód Wiedeński Weyermann 13,2% 1,0 kg ryż biały 13,2% 0,4 kg płatki owsiane 6,6% 80g Marynka 20g Cascade 20g Citra 25g Vic Seccret 20g Chinook Drożdże US-05 gęstwa (I pokolenie) Kleikowanie: Ryż zmielony na średnią mąkę, z płatkami podgrzewać w 4L wody od 45°C do zagotowania. Przetrzymać ok 30 minut. Dodać zimnej wody (ok 10 litrów) w celu schłodzenia do ok. 55°C. Zacieranie: zasyp słodów do temperatury 55°C i przerwa 52°C przez 5' podgrzanie infuzyjne i temperaturowe do 63°C i przerwa 45' (dodać około 4,5 litra wrzątku) podgrzanie infuzyjne i temperaturowe do 72°C i przerwa 30' (dodać około 4,5 litra wrzątku) podgrzanie infuzyjne i temperaturowe do 76°C i przerwa 5' (dodać około 4,5 litra wrzątku) Do gara trafiło ok.33,0L, gęstości około 12,5°Blg. Gotowanie 80 minut. Chmielenie Gotowanie 40g Marynka 80' 40g Marynka 50' 20g Citra (whirpool - normalna praca chłodnicy) 20g Cascade (whirpool - normalna praca chłodnicy) 14.1.2019 - 25g Vic Secret + 20g Chinook na 4 dni cichej (planowana temperatura cichej 5-10°C) Chłodzenie (temperatura wody ok. 18°C) do temperatury 21,0°C ok. 25' - do fermentora trafiło 27,5L brzeczki o gęstości 15,0°Blg  Drożdże: US-05 gęstwa I pokolenie po Session IPA (około 150-200ml rzadkiej gęstwy) Wiek gęstwy: 0 dni Pomiary: 01: 14.09.2019 - 15,0°Blg; Temperatury: 14.09.2019 - 22,0°C-->15,5°C 15-17.09.2019 - 14°C-->13°C 18-19.09.2019 - 16°C 20.09-05.10.2019 - 21°C Przelanie na cichą 05.10.2019 05-10.10.2019 - 20°C 11-18.10 2019 - 12°C 19-24.10.2019 - 12°C-->5°C Butelkowanie: 24.10.2019 - wyszło 51x0,5L z dodatkiem 175g białego cukru. Planowane nagazowanie 2,6v/v (przyjęta temperatura butelkowania 19°C) W WARCE#38 Session IPA podniosłem temperaturę do ok. 19°C - coś tam się znowu ruszyło. Przelanie na cichą wypadnie pewnie gdzieś koło środy - w tym dniu uwarzę ryżowe IPA Plany na jesień: 1. Fruit IPA - jedna z mango (oklepane, ale co tam) raczej będzie to marakuja, druga z krwistą pomarańczą - będą to kolejne warki po ryżowej IPA na gęstwie US-05 2. Dark Mild, a potem jakiś ALE - drożdże English ALE (WLP002) 3. Jakiś kwas???, może z wiśniami 3. Coś na drożdżach dolnej fermentacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.