Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Przepłucz gęstwę i nic nie przejdzie
  2. Miałem tak przy słodach ze strzegomia, wiecznie lekko brunatny kolor przy próbie - przez dwadzieścia kilka warek nie uzyskałem ani razu próby bez zmiany odcienia; wskaźnik zawsze, chociaż delikatnie, ciemniał. Obecnie używam Bruntala i wskaźnik nie zmienia swojej barwy nawet o ton już po 20-30min, a zacieram dokładnie w taki sam sposób jak wcześniej.
  3. To takie warzenie, niewarzenie. Możesz wspomagać się ekstraktami dla podbicia Blg lub zacierać gęściej i dodawać wody. Pierwsze warki zacierałem z wyższym ekstraktem, w garze o pojemności 18L i po warzeniu dodawałem wody do 20L - w moim przypadku zauważyłem spadek wydajności przy gęstszych zasypach.
  4. Wystarczy do zacierania bez "kombinacji" warek 15L, z "kombinacjami" do 20L
  5. trochę mało - da radę uwarzyć standardowe warki, ale myśl o większym na razie wystarczy palnik gazowy 7,5kW np. taki
  6. Trochę od tyłu ale także coś jest napisane
  7. Potraktowałbym je najpierw NaOH w celu wyczyszczenia z osadów drożdżowych i innych, a później dezynfekcja dowolnym środkiem do butelek OXI, piwo. Piekarnika na polecam, bo nie jestem jego zwolennikiem
  8. korzen16

    lol :)

    Ciekawy opis przedmiotu
  9. Ale przy małym 30L garnku możesz mieć problem z nadwyżką mocy.
  10. Może i racja. Sam korzystam ze starej stalowej łychy cedzakowej, którą polecam. Metoda na kołysanie na piłce nie przypadła mi do gustu.
  11. Jak już musi być przelewanie, to chyba wygodniej przelewać z fermentora do fermentora, ale to i tak już po ptokach.
  12. Tego procesu nie da się niestety nauczyć, bezmyślne istoty mające tak od urodzenie umierają bez zmiany tego stanu. Natomiast istoty myślące można skutecznie uczyć korzystania z tego daru. Uważam, że podstawowym problemem zadajacych pytania z rodzaju "bulka i co dalej" i wszystkie pozostałe kombinacje tych słów, jest czyste i niczym nie skażone lenistwo i brak ambicji, żeby poradzić sobie samemu i poświęcić cztery kilknięcia na chociażby próbę wyszukania podobnego pytania zadanego już przez innego piwowara wczoraj, na które dostał trzy odpowiedzi i piętnaście zje.....ek. Z myśleniem nie ma ta nic wspólnego. Uważam schemat za przerost formy nad treścią. Prowadzi to do sytuacji, gdzie zaczną padać pytania typu " mam wężyk długości 1,50m. Czy nie jest on przypadkiem za długi i czy nie wpłynie to na nagazowanie???". Oczywiście jestem zwolennikiem rurki bylbułki (chociaż sam przestałem używać) będącej bardzo pożytecznym urządzeniem obserwacyjnym, ale nie przeceniałbym jej roli w piwowarstwie.
  13. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to na wakacje będę mógł powiedzieć: "czym chata bogata" i zaprosić na parapetówę
  14. budowę browaru ruszyć czas :)

    1. karczmarz
    2. korzen16

      korzen16

      Kto by to wypił??

      Główna przyjemność piwowarstwa to piwowarzenie - im częściej tym przyjemniej - piecie produkcji jest w zasadzie efektem ubocznym ;)

    3. WiHuRa
  15. Tak. Typowa dla mnie pora na rozpoczęcie warzenie to tak dobrze po dziesiątej wieczorem Jestem typowym nocnym markiem, dzień zaczyna się dla mnie po północy - nikt nie gada nad uchem, nie brzęczy, i nie dobija się żaden telefon.
  16. W tak zwanym "międzyczasie" zebrałem się w końcu do prac budowlano-remontowych browaru. Dostałem przydział na ok. 13m2 powierzchni wydzielonej z garażu, więc ochoczo zabrałem się do pracy
  17. Druga seria warek - Drożdże US-05 1. Jasne pełne FAH 2. Cream Ale 3. Polskie Ale 4. Ryżowe WARKA#23 Jasne pełne 16.03.2014 Planowane 12°Blg 28l Wydajność około 85% - otrzymałem ciut więcej i gęściej 12,5 Blg 28,5L Składniki: 5,350kg słód Pilzneński Bruntal 100% 20g chmiel Marynka 40g chmiel Lubelski 50g Citra Drożdże suche US-05 Zacieranie: Zasyp słodów do 55°C przerwa 52°C 5' podgrzanie do 64°C i przerwa 20' podgrzanie do 72°C i przerwa 40' podgrzanie do 76°C i przerwa 10' wysładzanie wodą o temperaturze 78°C do uzyskania 33L, 10°Blg Gotowanie: Gotowanie 90' 20g Marynka 60' 20g Lubelski 45' 20g Lubelski 10' 50g Citra na zimno 4 dni Drożdże: uwodnione US-05 zadane w dniu 17.03.2014, do brzeczki o temperaturze 19°C, temperatura pomieszczenia 17°C. 18.3.2014 Temperatura otoczenia 14°C około 5L piany, ale fermentacja przebiega bardzo spokojnie Burzliwa 17-30.03-2014. Blg zeszło z 12,5° do 5°Blg w temperaturze 16°C 27.03.2014 przeniesiona do temperatury 20-22°C Blg zeszło z 5° do 3°Blg Cicha 30.03-08.04.2014r. Blg zeszło do 3°Blg w temperaturze 18°C 05.04.2014 dodałem 50g Citry Rozlew do butelek 08.04.2014r. - wyszło 55x0,5l. Do refermentacji dodałem 193g (3,51g/0,5L) krystalicznej glukozy. Temperatura butelkowania 18°C Planowane nagazowanie 2,6v/v 23.04.2014r. Dwa tygodnie po rozlewie piwo jest już znośne w smaku. Powoli wychodzą aromaty i łagodnieje goryczka. Myślę, że jeszcze z tydzień i będzie całkiem pijalne. Trzeba się rozglądnąć za taboretem, bo o ile zacieranie jeszcze idzie, to zagotowanie ciągnie się w nieskończoność
  18. korzen16

    Muppety

    Zawsze byłem gorącym fanem dziadków
  19. Trza się było odezwać, u mnie drożdży na razie dostatek, więc bym poratował - może nie belgi, ale wszystkie nówki nieśmigane
  20. Więc jednak mamy przewagę chłodnicy nad wymiennikiem
  21. Do wystartowania stały w temperaturze ok. 12°C. Jak tyko pojawiła się konkretniejsza piana (po jakiś 36h) przeniosłem od tych 9°C i dzisiaj rano dzieje się na dobre
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.