Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Wczorajsza "jubileuszowa" WARKA#50 trochę się przeciągnęła przez filtrację. Mogłem dosypać łuski, ale jakoś nie pomyślałem, a potem to było już po ptakach. Po raz pierwszy nie wrzuciłem chmielu na gotowanie, ale wykorzystałem metodę chmielenia Whirpooloweg i Hop Stand. Po wyłączeniu palnika wrzuciłem całą partię chmielu i zacząłem chłodzenie - do 72°C zeszło w około 3 minuty. Następnie zrobiłem przerwę w tej temperaturze przez około 5 minut i chłodzenie przez kolejne 5 minut do temperatury 45°C. Docelowo schłodziłem brzeczkę do ok. 13°C i w tej temperaturze zadałem gęstwę. Po tych pięćdziesięciu warkach mam już wyraźnie określone preferencje piwne: 1. pierwsze i najważniejsze to oldskulowość i prostota - nowoczesne trendy w piwowarstwie raczej mnie nie zauroczyły; 2. ulubione style to wszelkiej maści IPY i APY, przy czym nie te imperialne; 3. wolę piwa jasne niż ciemne, ale nie oznacza to, że nie lubię ciemniejszych piw; 4. mocarze nie są dla mnie; 5. podobnie portery i stouty; 6. bardzo lubię piwa pszeniczne, ale amerykańskie, niemieckich pszenic po prostu nie lubię; 7. wolę raczej piwa górnej niż dolnej fermentacji, ale nie jest to 100% regułą; 8. nie wiem jeszcze nic o piwach belgijskich - jest plan na uwarzenie czegoś i zobaczymy czy mi smakuje czy nie; coś tam kiedyś piłem, ale pamiętam, że zachwycony nie byłem; 9. smakują mi piwa wędzone, ale tak od czasu do czasu; 10. lubię niestety piwa mocniej gazowane, staram się z tym walczyć, ale idzie to opornie; 11. smakują mi piwo owocowe, ale nie wszystkie 12. na pewno nie lubię osadu drożdżowego w butelkach - znalazłem na to rozwiązanie, tylko trzeba je ulepszyć co pozwoli na przyspieszenie rozlewu ciśnieniowego; Jedno nie zmieniło się od początku - uwielbiam warzyć. Sprawia mi to ogromną frajdę i mogę z całą pewnością stwierdzić, że z hobby trafiłem w punkt. Problemem jest tylko czas jaki mogę na nie poświęcić, obecnie jest go już dużo więcej niż kiedyś, ale ciągle za mało. Chętnie warzył bym częściej, bo wielkości warek mi pasują. W najbliższych planach jest upgrade sprzętowy, żeby ułatwić sobie życie. Muszę skończyć mieszadło, które leży chyba od dwóch czy trzech lat i czeka na złożenie i uruchomienie, muszę ułatwić sobie butelkowanie - nalewarka przeciwciśnieniowa to świetna sprawa, ale muszę zamienić ją na kran do rozlewu ciśnieniowego. Do refermentacji już zdecydowanie nie wrócę. Planowałem przejście na zacieranie elektryczne, ale chyba sobie to odpuszczę i zostanę przy gazie, może z czasem przesiądę się na ziemny, ale to zobaczę. Bardzo chciałbym popchać temat mojej warzelni - już coś tam wykonałem, ale idzie to jak po grudzie. Co planuję na następne 50 warek - będę kręcił się wokół styli które lubię najbardziej + do tego co jakiś czas piwa z stylach których do tej pory nie robiłem, żeby zobaczyć, jak mi podchodzą.
  2. Nie pamiętam tego piwa, ale to był sztos😜
  3. Moim zdaniem wygodniejsze jest dodawanie do piwa syropu glukozowego. Jakoś sypanie do butelki mnie nigdy nie przekonało. A jak obliczyć cukier podał wyżej @punix.
  4. Czym mierzysz? Czy pomiary były w takich samych temperaturach? Nie wydaje mi się, żeby chmiel mógł zaburzyć aż tak odczyt. Raczej jest to efekt właśnie nagazowania próbki. Musisz ja zmierzyć odgazowana Do refermentacji używa się kalkulatorów, które uwzględniają nagazowanie piwa.
  5. Im niżej, tym lepiej dla każdego piwa
  6. Będziesz Pan zadowolony, jak mawiał klasyk.
  7. Przede mną warzenie pierwszej pięćdziesiątki. Nie będzie to żaden mocarz, bo za takimi nie przepadam, a jak zwykle coś jasnego i lekkiego. Jeżeli jutro dojdą brakujące chmiele, to w kotle warzone będzie NEIPA#50: WARKA#50 NEIPA Planowane ok. 15°Blg 27L (do fermentora) Zakładana wydajność całkowita około 75% IBU 38 Wyszło 15°Blg, 29,0L - wydajność całkowita około 80%, do fermentora trafiło 27l 4,0 kg słód pilzneński Viking 53,3% 1,0 kg słód przeniczny 13,3% 1,5kg jęczmień niesłodowany (kasza jęczmienna drobna) 20,0% 1,0kg płatki owsiane grube 13,3% 100g Simcoe (13%) zbiór 2022r. 100g Citra (12,50%) zbiór 2022r. 50g Mosaic (10,50%) zbiór 2021r. 50g Amarillo (9,20%) zbiór 2022r. Drożdże: gęstwa W 34/70 (około 0,5l mocno rozwodnionej gęstwy z warki #49) Zacieranie: Zasyp niesłodowych składników do 7,5l zimnej wody, zagotowanie całości i pozostawienie na 45 minut Dodanie 16l wody i podgrzanie całości do 67°Cc Zacieranie przez 1,5h' w temperaturze 65-62°C Zacieranie przez 10' w temperaturze 72°C Podgrzanie do 76° i wygrzew przez 10' Do gara trafiło ok. 30,5L, gęstości około 14°Blg Chmielenie i dodatki Gotowanie 60' Whirpool 15' : 50g Simcoe 50g Citra 50g Amarillo Chmielenie na zimno 3 dni w temperaturze ok. 4°C:ic 50g Simcoe 50g Citra 50g Mosaic Chłodzenie (temperatura wody ok. 10°C) do temperatury 72°C ok. 3'; przerwa 5'; chłodzenie do 45°C - 5', docelowo zeszło do 13.9°C - do fermentora trafiło 27l brzeczki o gęstości ok. 15°Blg + 0,5l gęstwy drożdżowej  Drożdże: Gęstwa drożdżowa z warki #49 W 34/70 ok. 0,5l Fermentacja: Ciśnienie startowe 0,8 bara; początek fermentacji po około 24 godzinach od zadania drożdży - koniec burzliwej 07.12.2023, ciśnienie 1,8bara 03.12.2023 - Zadanie drożdży, temperatura 13,9°C --> 12,3°C 04.12.2023 - 12,3 --> 12,7°C 05.12.2023 - 12,7°C -->12,9°C 06.12.2023 - 13,1°C --> 13,7°C 07.12.2023 - 14,1°C --> 14,2°C --> 14,1°C 08.12.2023 - 13,9°C --> 13,4°C 09-13.12.2023 - 13,4°C --> 13,2--> 13,8°C 13.12.2023 wrzucone chmiele na zimno: 50g Simcoe, 50g Citra, 50g Mosaic - temperatura 13,8°C Blg po cichej 4° co daje 6% alkoholu
  8. Ja w takiej sytuacji przelałbym na cichą. To co osadzi się na dnie nie będzie już groźne przy butelkowaniu.
  9. Tu może być problem. Załóż reduktor osadu na kranik, budzisz zaciągał piwo od strony górnej a nie z boku i to powinno zabezpieczyć Cię przed zaciąganiem z dna.
  10. Bardziej ciekawi mnie co jest po drugiej stronie w fermentorze - jak pilnujesz żeby nie zaciągać osadu
  11. Ale teraz w większości mówi tylko dla wybranych....... Żeby być wybranym cza rzucić trochę talarów na tacę i wtedy dopuszcza niewiernych
  12. Wygląda to jak drożdże z refermentacji i do tego osad z fermentacji piwa. Czy przeniosłeś piwo bezpośrednio przed rozlewem? W jakim pojemniku fermentujesz, przezroczystym czy białym. Czy piwo było klarowne przy rozlewie? Jaka miało temperaturę przy rozlewie. W jaki sposób rozlewasz, czy nie zaciągają przypadkiem osadu z dna, bo wszystko wskazuje na to, żetak właśnie było. Raz też zdążyło mi się zabutelkowac dość mętne piwo i wyglądało to podobnie do twojego.
  13. Na zimno użyj woreczków nylonowych do chmielenia
  14. Pewne połączenie na którym nie można się przejechać, to Mosaic i Citra. Przy Twoim zasypie dodaj Mosaica do gotowania na początku, pośrodku i pod koniec, tak po około 10g, do tego po 15g każdego na whirpool i na koniec na zimo po około 30-40 g każdego na kilka dni cichej, najlepiej w temperaturze kilku stopni powyżej zera. Potem CC i do butelek. Goryczka wyjdzie na poziomie 25-30 IBU i do tego bardzo owocowo-cytrusowy aromat.
  15. Wygląda jak mocno namnożone drożdże przy dobrym natlenieniu - trochę tego dużo. Bardzo podobnie wygląda u mnie początek fermentacji po porządnym natlenieniu brzeczki. Podczas refermentacji tak namnażały mi się droższe w butelkach ale w minimalnych ilościach. Czy jesteś pewny że piwo dofermentowało do końca? Sprawdzaj poziom nagazowania piwo co jakiś czas - bardzo szybkie nagazowanie oznacza kłopoty. Zaciągnięty osad z wiadra wygląda inaczej, po prostu zaczyna sedymentować i mamy na dnie warstwę błota. Może to są dzikusy - tu się nie wypowiem, bo nigdy ich nie podłapałem, a przynajmniej tak mi się wydaje.
  16. Alkohol o stężeniu 70-75% jest skuteczniejszy niż o wyższym stężeniu
  17. Tak, taka ilość słodu monachijskiego nada piwu ciemniejszy kolor i wprowadzi "chlebowe" aromaty, a w smaku da lekką słodycz. Do tego karmelowy dopełni smak piwa i też podbije kolor. Taki zasyp to może być baza dla różnych piw: APA, IPA, Altbier, albo jakieś zwykłe "codzienne" pełne.
  18. W WARCE#49 zakończyła się już burzliwa i zaczęło się powoli klarować. Kolor złotawy, jasno bursztynowy, na razie mętny piana drobna opadła dość szybko; w aromacie czyściutko, czuć słodować taką trochę pszenną, bardzo delikatną oraz chmiel w kierunku cytrusowym i jakby odrobinę siarki. W smaku też delikatnie - bardzo niska goryczka, delikatna, plus do tego podbudowa słodowa. Na razie zapowiada się dobrze. Poczekam jeszcze z tydzień w tej temperaturze (ok 14°C), a potem podniosę do ok 18-20°C i dam na CC w 0°C na tydzień, może dłużej i w butelki.
  19. Raczej stosuje się to po chmielniu na zimno, ale oczywiście możesz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.