to drugie zdjęcie moim zdaniem jeszcze gorzej oddaje barwę, ale to już moja subiektywna ocena. co do gozdawy - postanowiłem "dać im szansę" co by w przyszłości psy na nich wieszać mając jakieś podstawy i tak (póki co):
ekstrakt pszeniczny, po rozrobieniu do jakiś 11blg, jest ciemnozłoty
ekstrakt superjasny przy takim samym rozrzedzeniu jest jeszcze ciemniejszy
drożdże fruit blanche, jedna saszetka na 10L brzeczki 11blg, zeszły do 3,5. nie żeby mnie martwił wynik sam w sobie, ale znając żarłoczność szczepów dedykowanych do pszenic + ekstrakt to się trochę boję toto butelkować. od trzech dni wyprawiam różne cyrki żeby testową część brzeczki "dofermentować" i nie idzie, więc chyba już wszystko przeżarły, co też potwierdzałaby barwa
podsumowując - nie wiem skąd masz takie jasne piwo, ale, na postawie moich nikłych doświadczeń, nigdy bym nie uwierzył że to gozdawa