Skocz do zawartości

jaras

Members
  • Postów

    2 493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez jaras

  1. A gdybyś przeczytał trochę więcej niż tylko ten jeden post, to byś pewnie zauważył, że nawet ktoś kto wie jak używać wyszukiwarki (vald) miał problem ze znalezieniem informacji, o których istnieniu zapewniał go jego rozmówca - autor rzeczonej wypowiedzi (zgoda). Ja nie miałem większych problemów ze znalezieniem tego, chociaż fakt - musiałem się przebić przez gąszcz gównianych tematów zwracanych przez wyszukiwarkę, gdzie lenie po raz tysięczny zadają te same pytania. No ale jak są ludzie którzy mają czas odpowiadać w kółko na te same pytania to już mi nic do tego - szkoda tylko że wyszukiwarka indeksuje też piaskownicę.
  2. Nie - piaskownica, jak wyraźnie jest zaznaczone na stronie głównej, to Najlepsze miejsce do pisania i czytania dla początkujących piwowarów. Pisz, jeżeli nie znalazłeś nigdzie odpowiedzi. Odpowiedzi na Twoje wątpliwości są chociażby w wiki, o forum nie wspominając. I nie nazwałbym wtrącaniem się wyrażania sprzeciwu przeciwko totalnemu lenistwu. Co do przepraszania, sytuacja analogowa - mam świadomość że to sprawi ci ból, ale z góry przeproszę po czym kopnę cię w jajka. Rozumiem, że nie będziesz miał nic przeciwko.
  3. czyli masz świadomość że już bardziej doświadczeni koledzy odpowiadali na te pytania pewnie i tysiąc razy, ale to dopiero twoja druga warka i ci się nie chce szukać. witamy na forum i już nie możemy się doczekać na jakie kolejne pytania będziemy w stanie znaleźć ci odpowiedzi w wyszukiwarce. cytat (mniej lub bardziej dokładny): "zacierając przez większość czasu w 62 stopniach uzyskasz brzeczkę bardziej fermentowalną (na wytrawnie), a w 66 MNIEJ fermentowalną". nie wiem gdzie ty tam usłyszałeś, że zacieranie głównie w 72 nie da jeszcze mniej fermentowalnej niż w 66.
  4. piwa te mają tak podobne parametry jak podobnie udało Ci się przeprowadzić oba procesy ich produkcji (czyli pewnie niezbyt)...
  5. No i właśnie - pierwsze co się rzuca w oczy to ... nie nalewać do pełna, bo później mamy takie gówniane rozważania i coraz większy śmietnik. 5 menisków, powierzchnie mokre, suche, cuda wianki.
  6. Kolega może wklei skan/zdjęcie instrukcji.
  7. Resztki chmielenia przed chmieleniem? No chyba że mówisz o chmieleniu zacieru, ale co to wtedy ma do rzeczy o.O
  8. daj 0,3kg więcej słodów i skończ wysładzanie wcześniej - grubsza warstwa filtracyjna przy tak małym zasypie powinna pomóc zostaw sobie więcej miejsca na pianę: np. rób warki po 16-18L (uzyskuj po gotowaniu dużo gęstszą brzeczkę po czym rozwadniaj zimną wodą do pożądanych ilości) i fermentuj w dwóch wiaderkach używaj talerzyka który będzie pływał po powierzchni brzeczki - ja do wysładzania używam okrągłej deski do krojenia pojedyncze drobinki to nic złego - czasem zwrócę 10L i wciąż coś tam pływa. nie dajmy się zwariować...
  9. Raczej woda a nie brzeczka - gdyby wyparowała brzeczka to uzupełniać braki powinno się brzeczką a nie wodą. Dolej spokojnie wody.
  10. Pakowanie chmieli nigdy nie było łatwiejsze, w szczególności gdy się zamówi 3kg - przy takiej ilości zaoszczędzona kasa prawie pokrywa zakup sprzętu. [media] [/media] Refleksje po zapakowaniu 5kg chmielu - zamówiłem folię w workach bo chciałem sobie docinać wg. potrzeb do wagi każdej paczki i o ile na początku folia jest prosta, tak im mniejszy promień rolki tym bardziej "zakręcona" folia, pozałamywana, a jak się rzeźbi z tego worki pod wagę to i te załamania potrafią iść w poprzek worka, prosto przez środek zgrzewu. Widziałem na alledrogo worki 12x60cm i pod chmiel te chyba byłyby najlepsze, bo zawsze z tego można zrobić 2x 12x30 a im szerszy worek tym większa szansa że gdzieś na zgrzewie będzie załamanie, więc lepiej dłuuuuugie a wąskie. Przynajmniej do produktów sypkich.
  11. jakie to płatki, bo jeśli nawet błyskawiczne to 30 minut żeby "nasiąkły i oddały" całość skrobi by jeszcze zdążyła zostać skonwertowana przed wygrzewem (jeśli był) to niewiele czasu mi się wydaje. druga sprawa że pierwsze skojarzenie z opisem goryczki to dzikusy, ale może to od palonych słodów. jest mętne?
  12. A kolega co tu mi estrogenem podjeżdża i insynuuje niepolskość - oczywiście że nie czytałem.
  13. właśnie wypróbowałem funkcję odsysania TURBO - maszyna po każdej takiej akcji musi kilka sekund postać, ale paczuszka chmielu jest twarda jak kupiona w TB
  14. ja brałem na proficook.pl bo pobraniowa przesyłka darmowa - złożyłem zamówienie po 17, na drugi dzień o 12 kurier dostarczył
  15. Idą święta to szukał człowiek prezentu, a że akcja chmielowa właśnie się zakończyła więc trzeba było ten chmiel jakoś popakować. Z pomocą przychodzi zgrzewarka ProfiCook: i robi to nadzwyczaj dobrze, tak więc polecam, póki jeszcze kurierzy nie mają roboty po pachy...
  16. Ruszą i to jest moim zdaniem bardzo dobry plan. Jeśli chcesz sypać saaza to ja bym próbował chmielić na zimno, ale to dopiero za kilka tygodni - zdążysz się odpowiednio przygotować teoretycznie.
  17. kontroli skarbowej i celników pewnie też nie
  18. no własnie - czyli yeast hulls są przydatne dla żywych a takie zwykłe martwe z fermentacji już nie? Ale yeast hulls to nie yeasts Zajrzyj sobie do składu pożywki Kombi z Biowinu.
  19. Za wiki: To jak już przytaczasz to przytaczaj w całości, a nie tylko te części które pasują do Twojej teorii - w tych dwóch akapitach są odpowiedzi na Twoje wszystkie pytania.
  20. Rozumiem, że z tym: to się kolega w powszechnie używaną i rozumianą nomenklaturę nie wstrzelił, ale już w połączeniu z tym: widać że wystarczyła odrobina dobrej woli. Nie rozumiem po co kolega miałby odwracać kolejność dawkowania chmielu w trakcie gotowania, po czym zachować kolejność następnych dawek. I w sumie racja - amarillo na zimno mi 2/2 razy zasłodził fajnie piwo i raz to był american lager.
  21. Koledze chyba chodzi o to żeby nie zaklejało ryja po zatarciu na słodko a było słodkie - to raczej jakiś monach i karmele do zasypu oraz owocowe chmiele "słodkie" w smaku.
  22. A to jakiś RIS od gozdawy że po 5 (słownie: PIĘCIU) dniach zaczynasz przy nim grzebać? Jak nie wiesz ile to ma (mniej więcej) fermentować to po co się w ogóle za to zabierasz? Druga sprawa - jakie drożdże, w jakim stanie, ilości, jak zadane?
  23. Bez problemu Spokojnie warzyłem 40L warki w garze 40L - menisk wypukły, dolewanie końcówki wysłodzin w trakcie odparowywania, rozrzedzanie brzeczki po gotowaniu zimną wodą (przy okazji szybkie zejście poniżej progu 80 C) etc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.