Jeśli luba pije Żywca Białego i woli piwa słodsze, to podejrzewam, że nawet APA może być dla niej szokiem. Ja bym zrobił inaczej, nie ładując się w żadne wielkie zakupy, chcąc zużyć to, co już masz.
1. Bujnął bym się do pierwszego lepszego spożywczaka i kupił:
- 2x400 gr. płatków pszenicznych błyskawicznych (do zasypu)
- paczkę 15 gr. kolendry Kamis (roztarta, na koniec gotowania <10 min.)
- 4-6 pomarańczy (oskalpowane, j.w.)
2. Piwo bym przeskalował do 25 litrów, bo płatki zwiększą Ci balling. Należałoby pozostać w granicach 12 BLG (z tolerancją ~1 BLG?), więc ostatecznie regulowałbym ekstrakt słodem PA.
3. Bez drożdży Witkowych można się pokusić o smak lub aromat chmielu, także Lubelskiego wykorzystałbym zgodnie z przeznaczeniem (30 min. + 5 min. może?). Z goryczką należałoby postępować ostrożnie, więc i policzyć sobie ilość Marynki do wrzucenia. Najlepiej nachmielić brzeczkę przednią, goryczka jest wtedy subtelniejsza, czyli zgodnie z oczekiwaniami.
4. Zatrzeć możesz na słodko, jeśli luba tak lubi. Dodatkowo S-04 nieco słabiej odfermentowują, więc i piwo będzie słodsze w odbiorze. Drożdże neutralne nie zaszkodzą, nie raz robiłem piwo z kolendrą i skórkami na drożdżach niededykowanych do Witków. Z resztą Żywiec Biały to chyba w ogóle na dolniakach jest robiony.
Do dyskusji jest ilość dodatków, co kto lubi. Ja lubię dużo pomarańczy i kolendry w piwie. Można by także dodać jeszcze więcej płatków, kosztem innego słodu, ale zakładam, że chcesz maksymalizować zużycie tego, co już masz, więc ja bym pozostał przy proponowanej ilości.
Idę o zakład, że będzie wybrance serca smakować .
EDIT:
O coś takiego, jak na szybko wymodzone w załączniku. IBU daleko poza skalą, ale mówi się, że chmielenie brzeczki przedniej daje efekt, jak 20 minut gotowania (co wg. mnie jest stwierdzeniem prawdziwym), więc rzeczywista goryczka będzie odczuwalna niżej, niż 26 IBU, które pochodziłby z klasycznego gotowania. No ewentualnie można dla bezpieczeństwa coś tu zmniejszyć. Tym sposobem masz zużyte wszystkie posiadane składniki. Masz też mały luz w BLG, żeby dołożyć jeszcze nieco płatków pszenicznych, jeśli będziesz chciał.