Skocz do zawartości

bart3q

Members
  • Postów

    4 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bart3q

  1. Jak robisz piwa miodowe to możesz używać dużo miodu. Ogólnie jest ogłoszenie, miód jest tani, to się podzieliłem, bo część osób z tego forum może być zainteresowana, tym bardziej że nie wszyscy ograniczają się do robienia piwa (nawet jest dział na forum o miodach pitnych). Co do logistyki to raczej potrzebny jest ktoś z odległych zakątków kraju, a nie sąsiedzi pszczelarza... Jak ktoś jest zainteresowany to sobie poradzi.
  2. Na forum winiarzy wino.org.pl jest prowadzona akcja zakupu miodu tanio w ilościach hurtowych. http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=31833
  3. Dużo osób warzy w kociołkach, niektórzy nawet 100 warek na koncie już mają, przy jednym kociołku. Wygodniej mieszać, grzałka na większej powierzchni. W tym warniku nie dość że cena 2x większa, to np. w płynowskazie może Ci syf zostawać itp. Widzę że się uparłeś, zrobisz jak uważasz.
  4. Nie taniej Ci zwykły kociołek z lidla kupić? Nówki 250 zł, używki około 100zł na alledrogo.
  5. To nie moja dziedzina;) W swoim browarze pewnie będę nad tym pracował, ale wyników w liczbach raczej nie będzie
  6. Ale piwo jest bardziej gorzkie. Skoro sposób pomiaru IBU nie pokrywa się z odczuciem goryczki, to raczej nie jest to właściwy sposób pomiaru. Skoro olejki są gorzkie, to powinny być uwzględniane w pomiarze, a nie tylko same alfa kwasy.
  7. Planuję również uwarzyć takie piwo. Chciałbym uzyskać lekkie, jasne piwo z wyraźnym smakiem i aromatem, oraz wyraźną ale nie przesadzoną goryczką. Mam chmiele Cascade7,4% (100g), Magnum 13,5% (półroczne z zamrażarki, 15g) oraz Citrę i Sybillę. Zasyp: 5kg pale ale, zacierane na lenia 68 stopni 70 min lub do npj, później wygrzew 78 stopni 5 min Chmielenie jakie planuję: magnum 15g 60 min cascade 15g 20 min cascade 15g 10 min cascade 20g 0 min cascade 30g na cichą Zastanawiam się czy warto zamiast magnum dać na 60 min 20g cascade które mi zostanie i 5g magnum dla podbicia goryczki? A może szkoda cascade na goryczkę i te pozostałe 20g jakoś lepiej wykorzystać? Może na przerwę chmielową 77-71 stopni 80 minut? Jak nie do tego piwa to te 20g zostałoby mi do następnego:) Nie chciałbym przechmielić, ma być nie tylko dla hop headów, ale też przekonywać ludzi na co dzień pijących koncerniaki do dobrego piwa:) Citry nie chciałbym w to mieszać, bym miał prawie single hopa na cascade, lubię ten chmiel. A i druga sprawa, na 20l piwa 12,5 blg zużyję 5kg pale ale, tylko ja mam taką niską wydajność?
  8. Ostatnio na forum znalazłem informację, że to olejki przechodzące do piwa podczas chmielenia na zimno wzmagają jego goryczkę. O tutaj
  9. Grodziskie wczoraj w nocy przelane na cichą do balonów, największy z nich (20l) będę klarował żelatyną. Pierwszy raz profesjonalnie gęstwa zebrana do słoika, i powoli klaruje się w lodówce. Witbier wyszedł nawet ok, czuć przyprawowość, ciekawe piwko ale raczej na razie nie będzie powtórek. Warka 17 Ale ale pomimo początkowych obaw o kwasa powoli się układa. Na początku było kwaskowe i bardzo nieprzyjemny posmak zostawał, i co ciekawe bardzo silne banany w zapachu i smaku. Teraz banany powoli zanikają, goryczka zaczyna być lżejsza i przyjemniejsza. Ale i tak połączenie bananów z solidną goryczką jest mocno nieprzyjemne. Do tego piwo przegazowane... Część wita z dodatkiem aronii też zabutelkowana już kilka dni, w smaku nie wykazywała objawów zakażenia (pomimo pływających w piwie dwóch igieł z choinki ) ale smak i zapach był dość specyficzny... Trudno, może się ułoży, a jak będzie kwas to może za rok niezły lambik z tego wyjdzie
  10. Kocioł z wytwornicą pary? http://www.piwo.org/topic/12265-ogrzewanie-kadzi-piecykiem-typu-junkers/#entry250335
  11. Podpinam się pod pytanie Santy
  12. http://www.piwo.org/topic/7529-zlot-i-konkurs-w-lublinie/page__st__60#entry168981
  13. Nie musisz dodawać enzymów, najwyżej troszkę skrobii będziesz miał w piwie. Apropo garbników przy gotowaniu zacieru jeszcze to: http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=373690&postcount=29 Więc gotowanie zacieru nie musi powodować wzrostu ich ilości w piwie.
  14. Podejście oficjalne z wiki : http://www.wiki.piwo.org/Filtracja_i_wys%C5%82adzanie Do tego można dodać garbniki. W Twojej metodzie jak rozumiem problemu ze skrobią nie ma - dodajesz stabilnej alfa amylazy. Zresztą po kilku warkach widzę że skrobia nie jest problemem w piwie, jej wpływ na trwałość piwa jest mocno dyskusyjny (witbiery się od razu nie psują), na mętność podobnie. Co do tanin/garbników rozumiem że tutaj są one zatrzymywane/wiązane przez przełom. Jest to nawet logiczne. Nie mam nic do Twojego sposobu. Wprost przeciwnie, jestem ciekawy i na pewno go spróbuję, tym bardziej że piwa wychodzą dobre, a jak wiadomo sama teoria nigdy nie zastąpi eksperymentu. Często nawet po przeprowadzeniu eksperymentu aktualizuje się różne teorie;) Po prostu widzę że kolega mientkijanek jest nowy, liczba warek zero i dopiero kompletuje wiedzę. Jak ja byłem na podobnym etapie to często miałem problemy z rozróżnieniem co jest "oficjalnym podejściem" a co nietypowym podejściem, inwencją danego piwowara. Dlatego mu wyjaśniłem że Twoje podejście jest nietypowe.
  15. karol1000 przez gałązki jałowca się sahti filtruje. Na pędach świerkowych robi się nalewki. Użycie wielu gałązek świerku, szczególnie młodych i w pełni aromatycznych może dać bardzo fajne rezultaty. A piwo w kanał nie pójdzie - przynajmniej przez infekcję - bo później i tak to przecież gotujesz. Sebek jak chcesz dać miąższ to obierz go z całości białego tzw. albedo, i ze skórek. Robiłem wino z mandrynek i te skórki rozdzielające miąższ dały zadziwiająco dużo nieprzyjemnej goryczy. Co prawda zmniejszyła się znacznie po roku leżakowania, ale rok z piwem nie będziesz czekał przecież. Ja bym dodał sok, ewentualnie skórkę. Co do jałowca - w którym etapie chcesz go dodać? Gdzieś dzisiaj wyczytałem że jak dasz do gotowania to daje lekkie posmaki miodowe, a jak pod koniec gotowania/na fermentację to smaki podobne do ginu daje. Ale nie mogę znaleźć gdzie to wyczytałem...
  16. Podejście kolegi bnp jest mocno niestandardowe w stosunku do tradycyjnego zacierania, dlatego są takie różnice jak właśnie wyłapałeś. Normalnie staramy się nie przekraczać 78 stopni zarówno zacieru jak i wody do wysładzania.
  17. Widzę że przepis został dość mocno skrytykowany. Szukałem opinii o tym piwie i może podzielę się tym co znalazłem: Przepis na browar.biz: http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=523629&postcount=330 Smak tego co wyszło: http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=529583&postcount=339 Przepisy na wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Miodowe_piwo_mazowieckie http://pl.wikipedia.org/wiki/Piwo_kozicowe Wątek na wino.org: http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=22648 Też się przymierzam do zrobienia takiego, na miodzie jesiennym oraz drożdżach do miodów pitnych Zamoyskich. Jak zrobię dam znać o efektach.
  18. Z tym że destylowana ze stacji benzynowych ponoć może posiadać jakieś metale ciężkie.
  19. Dlatego napisałem "niekoniecznie jest ważne" zamiast "nigdy nie jest ważne". Ok. 8% z dzikich (zależy jeszcze jakich) to wartość dla znakomitej większości piw wystarczająca.
  20. Ale w winie zależy Ci na mocy. A w piwie wysoka zawartość % niekoniecznie jest ważna.
  21. Mam grodzisza, 3 tyg na burzliwej. Czy po sklarowaniu żelatyną mogę odzyskać gęstwę? Nie wiem czy jest sens jeszcze teraz przelewać go na cichą...
  22. bart3q

    INFEKCJE

    A smak - niepijalne?
  23. bart3q

    INFEKCJE

    To jest typowa deka z Nottinghamów. Z tych 6 tygodni burzliwa trwała może 5 dni. Reszta to cicha, tyle, że z drożdżami, deką, żywicami... po 2 tygodniach było 3 blg, po 4 tygodniach 2,5. Stwierdziłem że jeszcze poczekam i dopiero dzisiaj po świętach miałem czas zabutelkować. Nie wykluczam błędu pomiaru - mój ballingomierz ostatnio dziwne wyniki pokazuje, ale wolałem po tych 2 tygodniach jeszcze poczekać. Też uważam że po takim czasie cicha jest bez sensu, piwo jest stabilne i wyklarowane (niby;) ). Zobaczymy co będzie po 2 tygodniach. Na razie smak dla mnie - daltonisty sensorycznego - całkiem ok.
  24. bart3q

    INFEKCJE

    Smakuje nawet ok, zabutelkowałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.