Skocz do zawartości

bart3q

Members
  • Postów

    4 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bart3q

  1. Zabutekowana warka 121 Brett Saison. Dość dużo siary, nie wiem czy od drożdży, czy od cold crasha którego im zafundowałem przez ostatnie kilka dni. W smaku o dziwo spoko. Zabutelkowane 26l z dodatkiem 210g cukru, planowane nagazowanie ok 2.9 Warka 125 Flanders przeniesiona w 20°C. No i powstała Warka 126 NEIPA szczegóły do uzupełnienia po bitwie
  2. Używałeś w34/70 w takich temperaturach?
  3. Warka 117 Imperial stout Do 10l dodane 2kg glukozy plus woda, oraz starter drożdży Enartis Perlage na 1l soku jabłkowego. W sumie wychodzi 12.5l 36 blg startowego. Reszta (8l) zabutekowana z dodatkiem 32g cukru.
  4. Warka 101 Szampańskie brett, poszła do kega. 2.5 bara w ok 7°C. Bardzo intensywny zapach brettów, mętne pomimo klarowania żelatyną 3 dni wcześniej... Warka 122 Munich dunkel przeniesiona w 20°C na diacetylową
  5. Jak masz słabą sensorykę to może i tak... Bo jak się już coś orientujesz to nie ma tak dobrze.
  6. Ja bym kleikował, i to w 100°C, lub chociaż wsypał tą pszenicę do wrzątku. Białkowej z 15' też bym zrobił.
  7. Dolej wody gazowanej do spirytusu
  8. Zabutelkowana warka 120 Munich Dunkel. Zeszło do 8.4 brix, co daje 5plato. Zabutelkowana w 20 butelek 0.5, do każdej miarką dodany cukier, resztę wlałem do kega, przedmuchałem co2, i dałem do piwnicy pod 0.8bara.
  9. Zadałem dzisiaj żelatynę do szampańskiego 101, oraz RISa. Jeśli kogoś interesuje - zrobiłem na swoim FB fotorelację z robienia sera a'la Korycińskiego. Zapraszam. https://www.facebook.com/browarukoziolka/photos/?tab=album&album_id=371342406567100
  10. Spróbuj na tyskaczu. Szału nie będzie, oprócz gushingu lub cedzenia szyszki przez zęby.
  11. Nie gazuj na oko a na ucho. Policz sobie tutaj: http://www.brewersfriend.com/keg-carbonation-calculator/ jakie ciśnienie w określonej temperaturze daje jakie nagazowanie. I przykładowo: Temperatura piwa w kegu - 10°C. Na 2.0 dla stoutów to daje ok 11.3 psi, czyli 0.77 bar. I teraz musisz do piwa dać określoną ilość gazu. Jak dasz wysokie ciśnienie to się szybciej rozpuszcza, ale nie masz kontroli ile. Więc ja robię tak: Daję 2-2.5 bara, i bujam kegiem jakąś ilość czasu. Później zamykam butlę co2 (lub zmniejszam ciśnienie na reduktorze do 0) i dalej macham. Patrzę do ilu spadło ciśnienie po długim machaniu. Np. do 0.3 bara. Więc dalej daję 2 bary i bujam znów. Po jakimś czasie znów zamykam, i patrzę do ilu opadło. Np. do 0.6 bara. Znów dobijam i macham jakiś czas, i tak aż będzie te 0.7-0.8 bara( ta wartość zależy oczywiście od temperatury). Trzeba patrzyć, czy ta wartość jest stała, i czy dłuższe bujanie jej nie obniży (często najpierw z 2 barów spada szybko, a później końcówka wolno, bo jest mała różnica ciśnień i słabo się rozpuszcza). Szybszemu nagazowaniu sprzyja poduszka gazu nad piwem (jak masz super pełny keg to będzie to trwało dużo dłużej niż jak masz pół kega - wiadomo, wtedy masz np 10l gazu pod ciśnieniem 2.5 bara - dużo więcej ilościowo niż np. 0.5l gazu). Ja zawsze staram się tak z piwo - dwa zlać z góry, żeby ten 1l wolny był. Później dla pewności możesz zostawić pod zamkniętą butlą, i patrzyć czy ciśnienie opada, lub możesz zostawić pod otwartą to ewentualnie będzie się dogazowywać. Ale to już może kilka dni wtedy zająć. IMO ta metoda pozwala na dość dokładne nagazowanie piwa w kegu, bez jego przegazowania. Bo tak jak wyżej - jeden daje 3 strzały 3 bary, drugi daje 2 strzały po 2 bary - wpuszczasz nieokreśloną ilość gazu i łatwo wtedy mieć problemy z niedogazowaniem/przegazowaniem. Aha - jak chcesz sprawdzić poziom nagazowania do kega np. wcześniej nagazowywanego - podłączasz bezpośrednio manometr, lub jak chcesz skorzystać z tego w reduktorze - podłączasz reduktor i butlę, stopniowo zwiększasz ciśnienie i słuchasz kiedy się zacznie syk - wtedy wiesz że ciśnienie się zwiększyło od tego, które było w kegu, i znasz mniej więcej wartość. W reduktorze jest zawór jednostronny, i ciśnienie z kega nie wraca do manometru, i go nie podnosi, trzeba tak sobie radzić. Aha i uważaj - wartość ciśnienia dla określonego nagazowania silnie zależy od temperatury, lepiej ją dobrze zmierzyć. Np. to 0.8 bara daje przy : 20°C 1.5v/v 10°C 2v/v 1°C 2.8 v/v
  12. bart3q

    Aplikacja Chat

    Edit:17:37 - już działa
  13. Keg pepsi czy zwykły? Nalewasz keg po korek, czy wlewasz 10l?
  14. Sraczwężyk jak już coś, nie sraczrurka
  15. Może chmiel sypałeś obok garnka? Albo pomyliłeś paczki z jakimś chmielem 2% alfa? Tez kiedys tak miałem, wsypalem 100g rakau do dunkelweizena i nic nie bylo czuć. Pewnie kiepskiej jakosci chmiel - ale goryczkę tak czy siak powinno byc czuć.
  16. Przy 23 otoczenia będziesz mial z 27 w wiadrze. Rozpuch, fuzle, guma balonowa i ogolnie nic fajnego. Wg mnie to nawet w wiadrze 23°C to za dużo, nie mowiac o temp otoczenia
  17. Warka 125 Flanders Red Ale Woda: 20l do zacierania, 13-14l do wysładzania, do wysładzania dodane 6g kwasku cytrynowego Zasyp: 4kg best pale ale 1kg best munich 350g Caramunich III 200g Karmelowy strzegom 300 180g Abbey Zacieranie: do 20l wody o temp 72.5°C wsypano słody. Wyszło 69°C. 69°C - 66°C - 60 min grzanie 12 min 72.5°C - 15 min i przełożenie do filtracji. Wysładzanie do 5 brix Gotowanie: 2h 15 min Sybilla 20g - 95 min Schłodzone do 14°C, napowietrzone przez bujanie fermentorem 5l. Zadane drożdże US-05 - starter z nieuwodnionych, 1.5l 8 brix. Wstawione do lodówki z kablem grzewczym, temperatura ustawiona na 15°C. Wyszło 16 brix 20.5l, dolane 2.5l przegotowanej wody. temperatura podniosła się do 18°C Sumarycznie 23l 14.3 brix po 9h spadła do 14.2, zamknąłem lodówkę, dalej 15°C
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.