Skocz do zawartości

bart3q

Members
  • Postów

    4 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Aktywność reputacji

  1. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla eslord w Osłona na kabel grzewczy - koszulka termokurczliwa?   
    Zrobisz jak uważasz ja owijałem wiadro teraz owijam stożek kabel ma moc 30w i trzyma temp. jak należy warunek dobre ocieplenie, bo raz zagrzane wiadro nie traci temp. wiec oszczędzasz na energii.
    Jeśli chodzi o sondę to mam odlewana z ptfe i ona jest zanurzona cały czas w fermentującym piwie a druga ds18b20 jest w ściance. Sonda w ściance i grzanie po obwodzie ma ten plus ze mierzysz temp 3-5 cm od ścianki fermentora i masz pewność ze piwo nie będzie przegrzane.
    Trzeba tez pamiętać żeby mierzyć temp w 3/4 wysokości fermentora.
  2. Super!
    bart3q otrzymał(a) reputację od zgoda w [Blog Kopyra] Kuźnia Piwowarów 2015   
    Pamiętaj że Kopyr będzie sędziował
  3. Super!
    bart3q otrzymał(a) reputację od Wilkor w [Blog Kopyra] Kuźnia Piwowarów 2015   
    Pamiętaj że Kopyr będzie sędziował
  4. Super!
    bart3q otrzymał(a) reputację od beu w "Odkręcane" kapsle   
    Każdy odkręcany da się przykręcić, to nie jest jakaś super właściwość eterny:P
  5. Super!
    bart3q otrzymał(a) reputację od Mariusz_CH w Filtracja piwa żytniego   
    Dodaj do kisielu łuski i zobacz czy mu to pomaga przesączyć się przez sitko
  6. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Bogi w 24.01.2015 - I Konkurs Piw Historycznych   
    Gruit ale
     
    Aromat: typowy dla użytych składników, jeśli jest to piwo jednoskładnikowe (wrzosowe, piołunowe, bzowe, etc) ta nuta powinna być zaznaczona, jeśli jest to piwo wieloskładnikowe, wszystkie nuty powinny się łączyć w jedną całość, a żadna nie powinna dominować nad resztą, choć może być bardziej zaznaczona lub wyczuwalna. W przypadku dodatku owoców, ich nuta może być tylko dopełnieniem ogólnego ziołowego charakteru piwa. W aromacie nie mogą się znaleźć nuty chmielowe, tak samo jak chmiel nie może być użyty nawet w ilościach homeopatycznych.
     
    Wygląd: w zależności od użytych składników wszystkie odcienie są jak najbardziej akceptowane. Powinno charakteryzować się bujną pianą i może być trochę opalizujące.
     
    Smak: odzwierciedlenie aromatu, raczej gorzkie, ściągające, w typie herbaciano-ziołowym. Wyraziste, pełne, w dużym stopniu wytrawne, ale niekoniecznie orzeźwiające. Alkohol całkowicie przykryty ziołami. Słodycz pozorna, pochodząca od ziół
     
    Tekstura: solidne, treściwe piwo, umiarkowanie nasycone
     
    Ogólne wrażenia: bezchmielowe ziołowe ale ze specyficzną goryczką
     
    Komentarz: Raczej mocniejsze ale warzone bez chmielu za to z użyciem konkretnej mieszanki (lub ziela) w jego miejsce
     
    Historia: Pijali go już wikingowie (po części mogło odpowiadać za działalność berserków) stąd właściwie można wyprowadzić jego rodowód ze Skandynawii. Norwegia była miejscem, gdzie gruit szczególnie hołubiono, nazywając go pors (od norweskiego określenia woskownicy). Norwegowie poza tym używali wrotyczu, tysiącznika, dziurawca, piołunu, jałowca i... kminku (było to już w 1393 roku). Islandczycy natomiast stosowali tysiącznik często i gęsto pod nazwą jardhummal, czyli chmielu ziemnego dosłownie. U Finów zaś królowały żywice świerku i sosny, o czym nawet wspomina ich "Kalevala". W Norwegii, na terenach wiejskich warzono gruit jeszcze w latach 50tych. W międzyczasie piwa ziołowe typu Purl były znane u Brytyjczyków, a inne odmiany, zawierające wrzos, czarny bez, a nawet wodorosty, spopularyzowały się wśród Szkotów (a prawdopodobnie wcześniej u Piktów). Z czasem monopol na tego typu piwa przejęły klasztory i tam głównie je warzono przy użyciu bagna zwyczajnego, tysiącznika i woskownicy, zaś z wprowadzeniem chmielu jako przyprawy, nastąpił stopniowy zanik popularności takich piw. W Polsce było znane bezchmielowe białe piwo toruńskie, w Niemczech Mum (z majerankiem, tymiankiem, anyżem, bukwicą, kardamonem, etc) a we Francji w Louvain również istniał taki napitek.
     
    Surowce: Dosłownie do wyboru do koloru, słody i jasne i ciemne i specjalne, natomiast najwięcej uwagi należy poświęcić dodatkom, które mają zastąpić chmiel. Metod ekstrakcji jest wiele, jedna to tradycyjne warzenie ziół razem z brzeczką przez 20 minut, można zioła ekstrahować osobno i tenże wywar dodać do brzeczki, albo dodać zioła w formie mocnych ekstraktów/nalewek ziołowych. Dodatki typu miody, cukry trzcinowe, etc jak najbardziej polecane.
     
    Podstawowe informacje (teoretyczne, wszystko zależy od piwowara):
     
    14-16 blg, ok 1-3blg
    IBUs: brak, choć wrażenia mogą być zgoła inne
    ABV:5+- 7+%
     
    Przykłady komercyjne: De Proefbrouwerij Gageleer, piwa Williams Brothers, Artemis Moonlight Brewing Company, Cervesia Brasserie Dupont, Gruit New Belgium, Jopen Koyt
  7. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Olo w Łuska kakaowa / Kakałszale   
    Do 10 L Brown Ale wrzucone 200 g na ostatnie 10 minut gotowania, zapach świetny, prawdziwe kakao. Sama łuska też pachnie świetnie. Jest obiecująco, ale kolejne efekty po fermentacji i butelkowaniu.
  8. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Bogi w 24.01.2015 - I Konkurs Piw Historycznych   
    Właśnie. Najpierw należy się zapytać czy wyniknęła sytuacja losowa czy zwykłe lenistwo. W przypadku Wihury, wiem, bo się kontaktowałem, żeby wszystko zostało dopięte na ostatni guzik, była ewidentnie sytuacja losowa, choć i tak jesteś śmieszny, że wypominasz nam, że metryczki wyszły raptem 8 (osiem) dni po konkursie, gdzie sam wiesz że zdarzały się sytuacje na tych konkursach, których tak zaciekle bronisz i dla których mamy być wyrozumiali, że na metryczki trzeba było czekać miesiącami, latami.
     
    Zastanów się dobrze i nie zasłaniaj, że to nie hejt czy jak to tam zwiecie, bo naprawdę absolutnie nie na miejscu jest wymagać od pierwszej edycji konkursu, że wszystko będzie na tip-top i jeszcze mieć czelność gromić, że było jakieś obsunięcie. Doprawdy...
  9. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla WiHuRa w Niespłukany nadwęglan sodu + piwo   
    Raczej utleni.
  10. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla jaras w Bardzo mętne piwo   
    Proszszsz
  11. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Bzdzionek w Pierwsze chmielenie na zimno - kolor kawy z mlekiem   
    Przepraszam, że się wtrącę, ale to o czym pisał Giziu, że przy chmieleniu na zimno musi być zakończona fermentacja dotyczy zjawiska zwanego flokulacją drożdży, która jest w tym przypadku zakłócona i w konsekwencji nie może nastąpić sedymentacja, czyli opadanie drożdży na dno fermentora. Aby to zrozumieć należałoby wyjaśnić na czym polega zjawisko flokulacji, otóż jest to zdolność drożdży do tworzenia większych skupisk, aglomeratów lub kłaczków zwłaszcza gdy występuje duża koncentracja biomasy. W przypadku komórek drożdży flokulacja jest możliwa dzięki obecności na powierzchni ich ściany komórkowej białek lektynowych (tzw wypustki białkowe), które wiążą reszty mannozowe na ścianach sąsiadujących komórek drożdży. Jeśli dodamy chmiel w momencie kiedy drożdże zawieszone są w toni, cząstki chmielu oblepią nam komórki drożdżowe i nie będzie możliwa komunikacja między nimi, więc tym samym zostanie zakłócony proces flokulacji i w konsekwencji sedymentacji, stąd to zmętnienie.
  12. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Mariusz_CH w [WODA] Profile, modyfikacje, odwrócona osmoza itp.   
    Tego Ci nie powiem czy w domowych warunkach zmierzysz, ale wątpię Parametr jest ważny na tyle, żeby go nie przekraczać ponad 150ppm bo mogą powstać słone posmaki (dla mnie najmniej ważny parametr, staram się nie zbliżać do 150 i tyle...)

     
    Stawiam, że w Twojej wodzie nie ma tej wartości. natomiast problem może powstać, gdy będziesz modyfikował wodę za pomocą np. Baking Soda, albo NaOH wtedy poziom sodu wzrośnie.
     
    GBA-water-primer.pdf
  13. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Mariusz_CH w [WODA] Profile, modyfikacje, odwrócona osmoza itp.   
    Oczywiście ze nie.Do pełnego profilu brakuje Ci sodu i co bardzo ważne HCO3 czyli wodorowęglanów (o ile dobrze tak na szybko połapałem). HCO3 zbadasz zwykłym testem akwarystycznym do twardości węglanowej KH test.
  14. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla profik w 01.02.2015 Krakowski Konsumencki Konkurs Piw Domowych ( Mocno Chmielone )   
    Moje konkursowe piwo:
     
    AIPA 15Blg
     
    Pilznenski Bruntal - 6,00 kg
    Carapils - 0,70 kg
    Karmelowy 30 - 0,40 kg
    Pszeniczny - 0,15 kg
     
    Zacieranie 1h 30min - 68°C
     
    Chmielenie:
    Magnum - 50g - 20min
    Chinook - 35g - 15min
    Citra + Amarillo - po 20g -10min
    Citra + Amarillo - po 20g - 5min
    Citra + Amarillo - po 10g - 1min
    Do gara podczas chlodzenia (85°C) poszlo po 50g Citra + Amarillo
    Drozdze US-05 zadane do 16°C.
    Fermentacj mkedzy 16-17°. Na ostatnie dwa dni podniesion do 20°C.
     
    Chmielenie na zimno: 8g/l
    Na 5 dni poszlo 2g/l - Citra oraz 2g/l - Amarillo
    na 3 dni tak samo po 2g/l
  15. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Bogi w [Piwny Garaż] Budweiser na Super Bowl 2015   
    Monty Python w temacie piwa jankeskiego powiedział już
    .
  16. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla anteks w Księga pochwał zadowolonych klientów   
    Jeśli to trwa kilka dni to większość forumowiczów odpada
  17. Super!
    bart3q otrzymał(a) reputację od Grabarz w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Biblia początkujących rzecze:
    1:
    2.
    Od siebie dodam że fermentacja burzliwa - etap gdzie piwo bardzo intensywnie fermentuje. Nie ma określonego czasu jak długo taka fermentacja trwa.
    Fermentacja cicha - piwo praktycznie skończyło już fermentację, zostaje niedużo (ok. 0.5 blg) do dokończenia fermentacji, przy okazji drożdże opadają na dno, piwo się klaruje drożdże dojadają diacetyl i inne rzeczy. Też nie ma określonego czasu tej fermentacji.
    Może się zdarzyż że po 3 dniach będziesz miał piwo odfermentowane i klarowne, na swoje ryzyko możesz butelkować. Ale może być też tak że po miesiącu piwo dojada resztki cukru i jeszcze się nie sklarowało/drożdże nie opadły. Do każdego piwa trzeba indywidualnie podchodzić.
    Ogólna zasada jest taka że jeśli przez 3 dni blg nie spada to można butelkować. Jedno jest pewne, dłuższe (np. 2-3 miesiace) poleżenie bez przelewania - butelkowania piwu zaszkodzi mniej niż za szybkie zabutelkowanie.
    3. Tak. Tworzy się bukiet smakowo zapachowy piwa. Pod koniec fermentacji drożdże też redukują diacetyl, i pewnie kilka innych rzeczy też by się znalazło.
     
     
    A w praktyce mogą ale nie muszą.
     
    Ja bym zostawił bez przelewania to piwo jeszcze na tydzień-dwa, i wtedy butelkował.
  18. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla elroy w Sortowanie   
    Tutaj musi wypowiedzieć się większa ilość użytkowników, bo w trakcie tworzenia tych działów, były sugestie, aby sortowanie ustawić na alfabetyczne, tak żeby dało się odnaleźć w miarę szybko określone drożdże jak i chmiele. Jestem otwarty na zmiany i propozycje.
     
     
    Niestety to forum tego nie umożliwia domyślnie, ale jest dodatek który umożliwia ignorowanie danych tematów. (całych kategorii nie znalazłem)
    http://community.invisionpower.com/files/file/5166-ignore-topics/ Mogę zakupić i zainstalować, nie ma problemu. Pojawi opcja się jutro w ustawieniach
  19. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Patrickll w 21B. Specialty IPA : White IPA   
    Specialty IPA: White IPA
    Aroma: Moderate fruity esters – banana, citrus, perhaps apricot. May have light to moderate spice aroma such as coriander or pepper from actual spice additions and/or Belgian yeast. Hop aroma is moderately-low to medium, usually American or New World type with stone fruit, citrus and tropical aromas. Esters and spices may reduce hop aroma perception. Light clove-like phenolics may be present.
    Appearance: Pale to deep golden color, typically hazy. Moderate to large, dense white head that persists.
    Flavor: Light malt flavor, perhaps a bit bready. Fruity esters are moderate to high, with citrus flavors similar to grapefruit and orange, or stone fruit like apricot. Sometimes banana-like flavors are present. Hop flavor is medium-low to medium-high and reflects citrusy American type hops. Some spicy clove-like flavors from Belgian yeast may be present. Coriander and orange peel flavors may be found as well. Bitterness is high which leads to a moderately dry, refreshing finish.
    Mouthfeel: Medium-light body with medium to medium-high carbonation. Typically no astringency, although highly spiced examples may exhibit a light astringency which is not distracting.
    Overall Impression: A fruity, spicy, refreshing version of an American IPA, but with a lighter color, less body, and featuring either the distinctive yeast and/or spice additions typical of a Belgian witbier.
    Comments: A craft beer interpretation of American IPA crossed with a witbier.
    History: American craft brewers developed the style as a late winter/spring seasonal beer to appeal to Wit and IPA drinkers alike.
    Characteristic Ingredients: Pale and wheat malts, Belgian yeast, citrusy American type hops.
    Style Comparison: Similar to a Belgian Wit style except highly hopped to the level of an American IPA. Bitter and hoppy like the IPA but fruity, spicy and light like the Wit. Typically the hop aroma and flavor are not as prominent as in an American IPA.
    Vital Statistics: OG: 1.056 – 1.065 FG: 1.013 – 1.016
    IBUs: 40 – 70
    SRM: 5 – 8
    ABV: 5.7 – 7.0%
    Commercial Examples: Deschutes Chainbreaker IPA, Blue Point White IPA, Harpoon The Long Thaw, Sierra Nevada Snow Wit, New Belgium Accumulation
     
     
     
    Specjalne IPA: Białe IPA
    Aromat:Umiarkowane owocowe estry - banan, cytrusy, może morela. Może mieć lekkie do umiarkowanych aromatów przyprawowych takich jak kolendra czy pieprz z dodatków oraz/lub drożdży belgijskich. Aromat chmielowy umiarkowanie niski do średniego, zazwyczaj chmieli amerykańskich lub z "nowego świata" o aromatach owoców pestkowych, cytrusów i tropikalnych.
    Estry i przyprawy mogą zredukować odczuwanie aromatów chmielowych. Lekkie fenole goździkowe mogą być obecne.
    Wygląd: Blady do mocno złotego koloru, typowo mętne. Umiarkowana do dużej, gęsta, biała piana, która się utrzymuje.
    Smak: Lekko słodowy smak możliwe, że trochę chlebowy. Owocowe estry umiarkowane do wysokich z cytrusowymi posmakami jak grejpfrut czy pomarańcza, lub owoce pestkowe takie jak morela. Czasem posmaki bananowe są obecne. Smak chmielowy średnio niski do średnio wysoki odzwierciedlający cytrusowość amerykańskich chmieli.Trochę goździkowych posmaków od belgijskich drożdży może być obecnych. Kolendra i skórka pomarańczy również może być wyczuwalna. Goryczka jest wysoka co prowadzi do umiarkowanie wytrawnego i orzeźwiającego finiszu.
    Tekstura: Średnio- lekka treściwość z średnim do średnio wysokiego wysycenia. Typowo brak cierpkości, lecz w mocno przyprawowych przykładach może występować lekka cierpkość, która nie przeszkadza.
    Ogólne wrażenia: Owocowa, przyprawowa, orzeźwiająca wersja amerykańskiego IPA z jaśniejszym kolorem i mniejszą treściwością połączone z drożdżami i/lub dodatkami typowymi dla belgijskiego witbiera.
    Komentarz: Kraftowa interpretacja hybrydy AIPA z witbierem.
    Historia: Amerykańscy piwowarzy kraftowi opracowali ten styl, jako późno zimowe/wiosenne piwo sezonowe by zadowolić zarówno pijących wity, jak i pijących IPA.
    Surowce: Jasne i pszeniczne słody, belgijskie drożdże i cytrusowe chmiele amerykańskiego typu.
    Porównanie stylów: Podobne do belgijskiego wita z wyjątkiem chmielenia do poziomu AIPA. Gorzkie i chmielowe jak IPA, ale owocowe, przyprawowe i lekkie jak wit. Chmielowy aromat i smak nie są tak wyraziste jak w AIPA.
    Gęstość: OG: 1.056 – 1.065 FG: 1.013 – 1.016
    IBU: 40 – 70
    SRM: 5 – 8
    ABV: 5.7 – 7.0%
    Komercyjne przykłady: Deschutes Chainbreaker IPA, Blue Point White IPA, Harpoon The Long Thaw, Sierra Nevada Snow Wit, New Belgium Accumulation
  20. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla zgoda w Marynka   
    Normalnie jest cierpka, kłująca, sucha. Z fwh jest zupełnie czysta, niecharakterystyczna.
  21. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Bogi w 24.01.2015 - I Konkurs Piw Historycznych   
    East India Pale Ale

    Aromat: wybitnie chmielowy pochodzący od chmieli angielskich (zalecane Goldings, Farnhams, East Kent), ewentualnie europejskich (u mnie się sprawdza Sybilla, Marynka, Hersbrucker). Nuty kwiatowe i ziołowe dominujące, nuty owocowe dopuszczalne, nuty cytrusowe niewskazane-chmiele amerykańskie i inne w ten deseń dyskwalifikują piwo. Chmielenie na zimno lub pozostawienie chmielu w brzeczce aż do ostudzenia. Charakter wytrawnego wina i wyraźnej, ale nie przesadzonej goryczki w typie ściągającym, żołądkowym, piołunowym

    Wygląd: Raczej kryształowe, jasne do bursztynowego, wysoka piana, dopuszczalna lekka opalescencja.

    Smak: Wyrazista, ale umiarkowana goryczka, East India Pale Ale ma być bardziej gorzkie niż Bitter (stąd nazwa Export Bitter Ale) ale zdecydowanie mniej gorzkie niż American India Pale Ale. Nuty zapowiedziane w aromacie powinny być tożsame z nutami, jakie znajdziemy w smaku. Solidna słodowa baza powinna dopełniać chmielowe aspekty. Piwo powinno być pełne, treściwe, dość wytrawne. Alkohol raczej dobrze ukryty.

    Tekstura: treściwe, lżejsze niż inne piwa brytyjskie, ale solidne i wytrawne. Nasycenie średnie, ale dopuszczalny jest charakter musujący

    Ogólne wrażenia: chmielowe pełne ale z solidną słodową bazą. Orzeźwiające, nie ciężkie

    Komentarz: Piwo w tej wersji w całkowitym zaniku, warzone przez nieliczne brytyjskie browary. Mocniejsze od typowego Pale Ale zarówno pod względem ekstraktu, jak i zawartości alkoholu

    Historia: Od roku 1816 piwo zaczęło swoje panowanie w Indiach dokąd płynęło jako produkt pierwszej potrzeby-zastępnika ciężkich i słodkich piw brytyjskich odchodzących powoli do lamusa historii. W Indiach ze względu na klimat potrzebowano piwa, które będzie słabsze, świeże i bardziej gorzkie, a mniej słodowe. Takie właśnie piwa dostarczał Allsop oraz Hodgson (ten drugi pod nazwą Indian Beer).

    Surowce: Słody jasne, cukier trzcinowy, dopuszczalne przyprawy-pieprz długi, kolendra, chmiele angielskie lub europejskie. Odnośnie chmielenia, pierwszą porcję chmielu (mniejszą, wg źródeł mowa jest o sześciu funtach) dodawano na 20 minut gotowania, w międzyczasie do tego dodawano kolejną porcję (większą, osiem funtów) i to gotowało się 50 minut. Na te chmiele lano kolejną warkę (ale usuwano pierwszą porcję chmielu) i gotowano znów przez 2 godziny. Inną metodą było gotowanie chmielu osobno z wodą przez 8 godzin aż do częściowego wyparowania wody. Po fermentacji, która ma trwać minimum 14 dni, piwo przelewano do beczki, gdzie dodawano od pół funta do funta świeżego chmielu (cały czas jest mowa o jednym rodzaju, chodzi naturalnie o EKG), Pan Roberts, który pracował wówczas jako słodownik/browarnik w szkockich browarach, podaje metodę jaką też stosowano, a mianowicie, ten funt chmielu gotowano z nową brzeczką i taki wywar już ostudzony dodawano do beczki. Uważano, że jeśli piwo się wyklarowało i pojawił się osad, można butelkować i w ogóle nadaje się już do spożycia

    Podstawowe informacje:
    15,2-17 blg, ok 3blg (piwo warzone na eksport ma mieć wyższy ekstrakt, ale mniejszą goryczkę)
    IBUs: 35-60
    ABV:5- 7.5% (średnio około 6%)

    Przykłady komercyjne: Fuller’s India Pale Ale/Bengal Lancer, Marston’s Old Empire, Meantime IPA, The Durham Brewery Bombay 106, Shepherd Neame India Pale Ale
  22. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla Jejski w Co zrobić aby się jednak w końcu czegoś nauczyć?   
    Proszę Cię bardzo nie rób tego!
  23. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla ras13 w Projekt: PRASA do CYDRU   
    Jak masz 50kg do utarcia ręcznie to powodzenia. Ja mam dobrą sokowirówkę i zrobie to szybciej.
  24. Super!
    bart3q przyznał(a) reputację dla MichalW w Osiem rad do pomyślnego leżakowania / 8 Tips for Successful Cellaring   
    8 wskazówek do pomyślnego leżakowania
     
    http://beerandbrewin...ssful-cellaring
     
    Adam Avery, prezes i piwowar Avery Brewing, przechowuje i starzeje własne piwa, oraz próbuje różnorodne roczniki piw innych piwowarów, przez dekady. "Craft Beer & Brewing Magazine®" rozmawiał z Avery, żeby zebrać jego uwagi jak przechowywać piwo, co oczekiwać po dojrzewanych butelkach i najlepsze sposoby do cieszenia się z przechowywania piwa rzemieślniczego.
     
    1. Wybierz właściwą temperaturę.
    Dla mnie osobiście, lubię trzymać moje piwo zimne. Myślę, że to stwarza najlepsze możliwości do utleniania we "właściwy" sposób i nie przyspieszony. Wszystkie moje piwa (kwaśne i nie-kwaśne) są przechowywane w 40*-45*F (4*-7°C). Istnieją pewne wahania- nigdy cieplej niż 45*F (7°C) i nigdy zimniej niż 38*F (3°C). Mówię ludziom, żeby umieścili w najzimniejszym miejscu w swoim domu lub kupili dodatkową chłodziarkę i robili to we chłodziarce.
     
    2. Przechowuj pionowo.
    Nie używamy korków, nie trzeba kłaść butelek z powodu pewnego rodzaju nasadki która jest tam.
     
    3. Wiedz co możesz otrzymać, i co nie, ze smaku.
    Nie pasteryzujemy naszych kwaśnych piw po butelkowaniu, więc mogą potencjalnie rozwijać się dalej w butelce. Jednak, po roku lub dwóch w beczce, nie wiem ile będzie bardziej aktywnych robaczków. Na pewno, jest możliwość dla nich do zrobienia jeszcze czegoś, ale zwykle żyją w tych beczkach pomiędzy 60* i 72*F (16 i 22°C) gdzie promujemy wzrost organizmów, i po tym czasie robaczki zrobią prawie większość tego, co miały zrobić. Jeśli jest to piwo z owocowym lub beczkowym charakterem, możesz zdecydowanie zobaczyć dojrzewanie niektórych smaków w czasie. Ale dla mnie, czysto kwaśne piwo nie zmienia się ogromnie.
     
    4. Nie przechowuj piwa bez wypicia jednego teraz.
    Mówię ludziom, jeśli posiadasz środki i kochasz piwo i uważasz że będzie dobre do leżakowania, kup skrzynkę. Wypij jedną butelkę. Wtedy odłóż skrzynkę. Co sześć miesięcy, wypij butelkę. Podoba ci się bardziej? Albo jest takie same? Jeśli zaczyna tracić, wypij je szybko! Zwykle, nie uważam że powrócą- ciężko powiedzieć że piwo które zboczyło z pewnej ścieżki kiedykolwiek odwróci trend i stanie się lepsze, nawet jeśli mogłoby. Możesz polubić to co zaszło. To subiektywne. Ale trzeba wiedzieć kiedy zaczynać doceniać gdzie to idzie.
     
    5. Wiek generalnie nie tworzy nowych smaków, ale pozwala części aromatów zgasnać, pozwalając innym aromatom stać się bardziej wydatnym.
    Weź Old Jubilation, dla przykładu. Jest bardzo palony i mocny, pewnego rodzaju "old ale'owy". Ale jeśli dodasz do tego dwa lub trzy lata dojrzewania, jest czekoladowość która wyjdzie. To proces oksydacji który stworzył czekoladę? Podejrzewam, że aromat czekoladowy zawsze tam był, ale był przykryty przez paloność którą używamy w piwie i czas stępił paloność, pozwalając czekoladzie pojawić się.
    The Czar jest podobny. Zaprojektowaliśmy go jako Russian Imperial Stout, z więcej toffee niż kawy i wszystkie używane słody specjalne utleniły bardzo dobrze dla podkreślenia tych smaków, więc stawał się bardziej jak batonik każdego roku. Poniekąd agresywny kiedy jest świeży, ale że ciemny słód i którykolwiek z palonych posmaków blakły bardzo szybko i batonik zaczynał wychodzić. Niekoniecznie słodsze z chemicznego punktu widzenia, ale odczuwalna goryczka i cierpkość piwa jest rozproszona i dlatego, stało się "słodsze" w smaku. Myślę, że ta słodycz była pierwotnie, ale po dojrzewaniu, nie miała dużej konkurencji na twoim podniebieniu, więc wyszła.
    Kiedy masz piwo które jest [right out of the gate?], zazwyczaj ma szczyty i doliny. To jest to, co lubię w moich piwach. Wiek prowadzi do wyrównania tych szycztów i dolin. W części piw to działa, w części piw, nie.
     
    6. Piwa "Brett" mają skłonność do "sprzątania" kiedy dojrzewają w butelkach.
    W piwach "Brett", produkcja estrów i fenoli trwa wiele dłużej. Dla przykładu, w The Reverend, te aromaty mogą przetwać o wiele dłużej niż w Hog Heaven, gdzie używamy zwyczajnych drożdży ale i przeprowadzamy "czystszą" fermentację.
    W części beczkowych piw gdzie masz udział Brettów, wiele dzikich rzeczy może zajść. Mogą definitywnie zmienić. Ale zazwyczaj mamy je w beczkach wystarczająco długo we właściwej temperaturze więc większość aktywności jest skończona (przed butelkowaniem). Myślę, że zazwyczaj piwa Brett w butelce "sprzątają" więc dostajesz mniej tej stajennej cechy. Weź dla przykładu, Ross's Melange, który był w butelce mniej niż rok. Był dość "Brett-owy", kiedy go butelkowaliśmy, teraz sporo utracił i jest bardziej czystszy w aromacie. Brabant tak samo. Był piwem 100% Brett. Dépuceleuse również był 100% Brettowym piwem. Ta sama sytuacja zdarzyła się tu. Był bardzo agresywnie "Brettowy", ale z czasem wiele z tych aromatów zniknęło, co niektórzy ludzie lubią, podczas gdy inni wolą super bombę Brettową.
    Jedno z najbardziej interesujących odkryć [verticals] zdarzyły się w Belgii- czternastoletnie odkrycie z Orvala. Niesamowite jak dobrze chmiel został w piwie. Nie mogłem uwierzyć jak dobrze zrobione było piwo i jak mogło się utrzymać tak długo. Nie jestem pewien co spowodowało różnicę- myślę, że właśnie belgijska magia. Dodają Bretty do butelki i refermentują z cukrem więc jest tam wystarczająco dla Brettów do pracy. Myślę, że jest coś do powiedzenia na to- długowieczność Brettów w tej butelce.
     
    7. Duże piwa są najlepsze.
    Dwa piwa, które myślę mają największą szansę przetrwania i stania się lepszymi są to super wysokoekstraktowe bomby lub super wysokokwaskowe piwa. Dla przykładu, nasza seria Demon- możesz je leżakować dwadzieścia lat lub dłużej.
     
    8. Wszystko jest subiektywne.
    Najfajniejszą częścią w przechowywaniu piwa jest to, że nie wiesz. Są tam chemiczne procesy zmierzające do tego co można wyliczyć, ale nikt ich nie liczy ponieważ zarobek z tego niewielki. Wszystko sprowadza się do twojego podniebienia i to jest to co sprawia mi przyjemność. Jedno piwo smakuje obrzydliwie dla kogoś, a dla innej osoby jest to najlepsze piwo jakie kiedykolwiek pili. To co kocham w piwach ogólnie rzecz biorąc lub mocne piwa, ale również w przechowywaniu. Nie możesz po prostu powiedzieć, "Zamierzam leżakować to piwo przez dziesięć lat i wiem, że będzie wyśmienite". Nie wiesz. Ludzie pytają mnie, "Co powinien zrobić z tym piwem?" Nie wiem co powinieneś (-aś) zrobić z tym piwem. Smakuje ci teraz? Uważasz, że to najlepsze piwo jakie kiedykolwiek piłeś? Jeśli tak, prawdopodobnie powinieneś wypić je teraz. W przeciwnym razie, to tylko rzucanie koścmi.
    Ale kiedy zaczniesz pić dużo piwa, możesz zacząć patrzeć na świeże piwa i wiesz że są tam niektóre posmaki które będiesz lubił za rok lub dwa lub trzy od teraz. Albo może są tam powody które sprawiają że nie lubisz tego piwa, ale myślisz, że za parę lat może być lepiej. Wtedy możesz je przechowywać.
    Zaznaczyłbym, że z pewnym wiekiem, nawet rok lub mniej, smaki będą się wyrównywać. Część piw może mieć za dużo szczytów i dolin (dla twojego smaku) na początku i kiedy smaki będą się łączyć, otrzymasz piwo które będzie cieszyć bardziej.
     
    Mamy nasze nowe labolatorium sensoryczne od blisko roku. Dziwne jest widzieć jak nasi pracownicy wyczuwają różne rzeczy lub nie wyczuwają różnych rzeczy- ponieważ każdy ma otwór w podniebieniu. Jest bardzo mało "super degustatorów". Mieliśmy Billa Simpsona, światową sławę w rozwoju sensorycznym, przybył i szkolił piętnastu naszych ludzi jako "super degustatorzy". Przeszli przez intensywne dwutygodniowe szkolenie, gdzie nie robili nic poza degustowaniem [spiked beers], naszych piw i [beers spiked] innych browarów. Wykrył w czym wszyscy są dobrzy i w czym wszyscy są słabi. To naprawdę dobre dla nas, bo każdy smakuje trochę inaczej.
     
    Mogą być lepsze roczniki od innych. Dla przykładu, piłem 2007 i 2008 The Czar sześć miesięcy temu. 2007 był wiele lepszy od 2008. Ale wrócisz do zapisków i wszystko było prawie takie samo. Z pewnych powodów, ten rocznik był lepszy- przynajmniej dla mnie. Oczywiście, siedziałem przy stole z częścią osób które uważało 2008 za lepszy. Znowu, nie ma odpowiedzi. Jest tylko dyskusja. I to jest najlepsza część o przechowywaniu piwa- możesz siedzieć i rozmawiać o piwie. Jest tylko jedna rzecz lepsza od picia piwa i jest to rozmowa z przyjaciółmi o piwie kiedy je pijesz.
     
     
    Degustacja roczników: Avery Samael's Ale
    Co naprawdę zaszło w mocnym winie jęczmiennym, takim jak Avery Samael Ale, z upływem czasu? Panel degustacyjny CB&B odpowiadał to pytanie w styczniu 2014 z trzema rocznikami- 2005, 2007 i 2013 - i skupił się na tym jak wiek wygładza te "szczyty i doliny" w piwie. Każdy degustator miał różne preferencje dla ulubionych roczników, co zanotowaliśmy.
     
    2013
    To piwo miało tylko kilka miesięcy i eksponowało ostrzejszy smak z mocniejszym nagazowaniem (jak oczekiwano) ale również mocne dębowe i waniliowe aromaty oraz odrobina kokosu, która nie była widoczna w innych. Degustatorzy opisywali je jako mające mocne akcenty toffee i tytoniu, z mocniejszym charakterem chmielowym.
    Głos degustujących: 1
     
    2007
    Panel degustacyjny uznał to piwo jako zniewalający miks najlepszych cech butelki 2013 z łagodną charakterystyką 2005. Jako sześcioletnie, zachowało zaskakujący poziom nagazowania, ale goryczka świeżego piwa zmalała znacząco, pozwalając słodkiej słodowści wyjść na przód.
    Głos degustujących: 3
     
    2005
    Część degustatorów zauważyło jak mało to dziewięcioletnie piwo było utlenione. Dąb i wanilia były o wiele mniej wydatne, ale słodycz rozwinęła się do poziomu który część odczuła jako wyklejająca. Jednak, rozgrzewanie alkoholu było rozproszone i piwo zaokrągliło się prawie do win deserowych.
    Głos degustujących: 1
     
    Pasteryzacja
    Nie rozważamy co jest lepsze (są wspaniałe browary które pasteryzują i wspaniałe browary które tego nie robią), ale kiedy przechowujesz piwo kwaśne ważne jest zrozumienie że pasteryzowane kwaśne piwa nie podwyższą kwaśności z wiekiem. Proces uderzający ciepłem [flash-heating] zabija te zakwaszające bakterie (Lactobacillus i Pediococcus) oraz inne drożdże (tak jak Brettanomyces) które mogą być jeszcze żywe w butelce, efektywnie zatrzymując proces zakwaszania.
    To nie oznacza, że pasteryzowane kwaśne piwa nie będą rozwijać się z wiekiem- utlenienie z pewnością ma wpływ na piwo- ale nie oczekuj rozwijania dodatkowej kwaśności.
     
    //W nawiasach kwadaratowych umieściłem wyrażenia, których nie znam. Zapraszam do czytania i wyłapywania błędów .
  25. Super!
    bart3q otrzymał(a) reputację od micd84 w Wstępne przegotowanie wody   
    Można przykryc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.