Podłączę się pod temat, bo mam zamiar uwarzyć Portera Bałtyckiedo na Wyeast'ach 2206 (Bavarian lager), ale mam kilka pytań natury laickiej:
1. Jak duży starter zrobić (kolbę mam 2l)?
BS zaleca aż 4l. Czyli pierwszy 2l + aktywowana saszetka. A drugi również 2l + kilka ml gęstwy?
2. Czy dodanie pożywki Wyeast (http://www.wyeastlab.com/hb_productdetail.cfm?ProductID=15) do gara zaciernego ma jakiś znaczący wpływ na fermentację? Czy użycie tego specyfiku również wymaga sporządzenie tak dużego startera? Czy po prostu używa się tej pożywki do lepszego rozmnożenia drożdży w starterze?
3. Rozumiem, że po skończonej pracy startera mogę gęstwę umieścić w lodówce (gdyby warzenie sie jakoś przesunęło w czasie), czy od razu muszę zadać do fermentora?
4. HIPOTETYCZNIE - Powiedzmy, że saszetka ładnie mi napęcznieje, zadam ją bezpośrednio do fermentora i drożdże ruszą. Czy jest szansa, że w całości przefermentują tak ekstraktywną brzeczkę?
ps. Do tej pory użyłem już dwóch "Activatorów". Pierwszy pęczniał dobry tydzień, a drugi kilka dni i po zadaniu bezpośrednio do fermentora ładnie pracowały/pracują (fermentacja jeszcze trwa). Brzeczki miały ekstrakty odpowiednio: 13.3 oraz 14.7blg.