Skocz do zawartości

Łukasz

Members
  • Postów

    1 236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Łukasz

  1. Masz rację - to wprawdzie było już tak, ale rzeczywiście to jest zakres odfermentowania wg producenta Dziękuję, już poprawione.
  2. Zostaw je w spokoju i zmierz za kilka dni.
  3. U mnie wężyk zasilający miałby może 0,5m także niezbyt długi. Jeszcze myślałem o czymś takim: http://mod-planet.com/recenzja-pompki-hydor-seltz-l-20-ii,54.html
  4. Właśnie tak się zastanawiam nad tego rodzaju rozwiązaniem tylko nie wiem czy to nie będzie mi pompować za dużo wody.
  5. Ale co mi to niby miało dać skoro gotuję w kuchni i mogę chłodzić w niej - nie mam tylko jak postawić pojemnika na 2 etap chłodzenia. Zresztą to nieistotne - chce uniknąć zarówno dźwigania jak i straty czasu i miejsca na 2 etapowe chłodzenie. Mój pomysł to załatwia tylko pytam o pompę.
  6. To mało istotne - nie mogę w ogóle dźwigać.
  7. Panowie, odświeżę temat. Potrzebuję nieco zautomatyzować proces chłodzenia w sensie żeby nie przenosić gara do łazienki - chodzi o mój kręgosłup i dźwiganie. W łazience chłodzę na 2 etapy - wodą z kranu, a potem dochładzam grawitacyjnie z wiadra z lodem i wodą. Myślałem żeby nie musieć nosić tego z kuchni to po prostu kupić pompkę, wsadzić ją do zlewu z lodem i od samego początku chłodzić tak pobieraną wodą. Teraz pytanie - czy taka pompka zęzowa, jaką ma alawrak zda egzamin ? Chodzi mi o to czy nie będzie mi pobierać i pchać w chłodnicę zbyt dużej ilości wody i czy w ogóle da radę to ogarnąć? Chłodnicę mam miedzianą z rurki fi10.
  8. Wersja 1.7 - małe poprawki + dodany przetłumaczony raport receptury (jak się wchodzi w recepturę i klika DRUKUJ to generowany jest ten raport)
  9. Jednak miesiąc nie będzie potrzebny. Wersja finalna to 1.6 chyba, że w miarę poruszania się po programie będę coś wynajdywał. Oczywiście proszę o wszelkie sugestie z Waszej strony. Patrzcie też przez pryzmat początkujących - starałem się niektóre rzeczy przetłumaczyć na prosty język. Niektóre dymki nie są przetłumaczone, ale to zostawiłem z premedytacją, bo czasami zrozumienie czegoś po angielsku jest dużo bardziej przejrzyste niż po tłumaczeniu na Polski. http://www.piwo.org/files/file/75-polskie-tlumaczenie-do-bs2-poprawione/
  10. Jednak miesiąc nie będzie potrzebny. Wersja finalna to 1.6 chyba, że w miarę poruszania się po programie będę coś wynajdywał. Oczywiście proszę o wszelkie sugestie z Waszej strony. Patrzcie też przez pryzmat początkujących - starałem się niektóre rzeczy przetłumaczyć na prosty język. Niektóre dymki nie są przetłumaczone, ale to zostawiłem z premedytacją, bo czasami zrozumienie czegoś po angielsku jest dużo bardziej przejrzyste niż po tłumaczeniu na Polski.
  11. A propo tłumaczenia - cały czas zmieniają się wersje. Ciągle coś poprawiam. Rozgryzłem jak dodawać rzeczy, których nie ma w tłumaczeniu - ktoś trochę spierdzielił sobie pracę wcześniej i mi też, ale powoli będę dodawał i zmieniał rzeczy. Póki co poprawiłem całe tłumaczenie menu. Teraz pozostanie mi najgorsze czyli przelot po każdym menu i przeklikanie wszystkiego. W środku zapewne znajdzie się kilka rzeczy do przetłumaczenia. Każdorazowo jak wrzucam nowy update to zmieniam numer wersji także uaktualniajcie to sobie. Myślę, że potrzebuję jeszcze miesiąc czasu na to żeby to powolutku sobie dokończyć.
  12. Rozgryzłem jak dodawać rzeczy, których nie ma w tłumaczeniu - ktoś trochę spierdzielił sobie pracę wcześniej i mi też, ale powoli będę dodawał i zmieniał rzeczy. Póki co poprawiłem całe tłumaczenie menu. Teraz pozostanie mi najgorsze czyli przelot po każdym menu i przeklikanie wszystkiego. W środku zapewne znajdzie się kilka rzeczy do przetłumaczenia. Każdorazowo jak wrzucam nowy update to zmieniam numer wersji także uaktualniajcie to sobie. Myślę, że potrzebuję jeszcze miesiąc czasu na to żeby to powolutku sobie dokończyć.
  13. Zerknij w plikownię na pliki excel - jeżeli jest tam to, czego szukasz to spójrz w komórkę - będziesz miał wzór.
  14. W jaki sposób? Wg mnie sporym problemem może być to, że kolega wrzucił chmiele na chmielenie na zimno. Jeżeli poleżą teraz za długo to niestety może to wnieść m.in. niechcianą i nieprzyjemną trawiastość. Piwowarstwo uczy cierpliwości, ale jak czytam forum to mam wrażenie, że niektórzy uważają, że zwalnia także z myślenia, ale może to po prostu cecha obecnego młodego pokolenia.
  15. Masz linka do tych wiadomości? Z chęcią bym się dowiedział jakim cudem drożdże są w stanie przeżyć kilka dni na gorącym kaloryferze. Zawsze to cenna wiedza.
  16. Zakładałem, że skręcił termostat, ale jak nie to w sumie też bym się "obsrał" i śmierdział jakby ktoś mnie na gorący kaloryfer położył na kilka dni.
  17. Skończyłem. Jak coś znajdziecie to dajcie znać.
  18. Nie wiem czym Ty się tam przejmujesz, a czym nie - pytam po prostu.
  19. Jaras, jak wydajność po tym śrutowaniu?
  20. Łukasz

    Strong Scotch Ale

    To nie nawyk tylko przymus i nie tylko do mocniejszych piw - starter powinno się robić z płynnych zawsze. Wybacz małą kąśliwą uwagę, ale czemu nie zapytałeś przed zadaniem drożdży bez startera skoro:
  21. Saison na szczepie do Witbiera nie będzie Saisonem, a Witbier na szczepie Saisona nie będzie Witbierem. Styl Saison jest dość charakterystyczny i przeważnie dedykowany jest dla niego konkretny szczep drożdży. Jak już myślisz o płynnych i to jednym do 2 piw to ja bym zrobił tak, że kupił drożdże Wyeast 3724 i uwarzył Witbiera, a później Saisona.
  22. Jak już widocznie stanie to może być za późno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.