Skocz do zawartości

Malinowy

Members
  • Postów

    816
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Malinowy

  1. Samo zostanie piwowarem nie trwało długo. Znalazłem na necie zabawki (na początku fermentor i brewkit ) i po kilku dniach byłem "piwowarem" dalej potoczyło się już powoli. Zbierałem zabawki typu garnek, kolejne fermentory, śrutownik... W międzyczasie oczywiście dalej robiłem swoje piwko. Taaak cierpliwość to jest podstawa w piwowarstwie. A im dłużej poczekasz tym lepze efekty uzyskasz Ja uważam, że to jest sztuka. Ale podział myślę jest zbędny. Fajnie jest prowadzić taki dziennik bo mamy możliwość udostępnić innym naszą pracę.
  2. Ja mam i polecam. 20L waru chłodzi do 16st (woda 14st) w około 20-25min zużywając około 50-60L wody
  3. W jakiej temperaturze fermentujesz tego lagera? A co do kwaśnej brzeczki to jeśli po miesiącu od zabutelkowania dalej będzie kwaśne to może być infekcja. Moje ale często są lekko kwaśne po 4-5 dniu fermentacji a po paru tygodniach piwko idealne
  4. tomato gdzie to trzeba kliknąć w kasjerze? (mam polską wersję)
  5. Cześć! Witamy na forum. Piwem zajmuję się dlatego, że zainteresował mnie sam fakt, że można robić w domu piwo . Co do wpływania na życie codzienne to hobby zabiera mi bardzo dużo czasu, przez to nie siedzę bezproduktywnie przed kompem. Mam poprostu co robić w wolym czasie. Mam też większą motywację do planowania sobie czasu, muszę wygospodarować czas na warzenie piwa, a zajmuje to po 6-8godzin ciągiem. Poprzez piwo.org i PSPD poznałem wielu ciekawych ludzi, z wieloma spotykamy się co jakiś czas przy piwku (chociaż na spotkania z piwo.org nie umiem jakoś dotrzeć ) Bardzo wiele wiedzy idzie wyciągnąć od kolegów i koleżanek (taaaak kobiety też się zajmują piwem ) z większym stażem. W razie problemów jest bardzo wielu chętnych do pomocy. Wielu ludzi twierdzi, że skoro robimy piwo i je pijemy (a że robimy dużo na raz to i trzeba to później wypić) to jesteśmy alkoholikami. Pokutuje tu widok bimbrownika, który bimber robi, żeby się nachlać. My robimy piwo, bo je lubimy a nie żeby się nachlać (chociaż niektórzy pewno też i dlatego robią piwo ) Każdy z nas ma swoje ulubione style piw. W razie jakichś ściślejszych pytań pisz śmiało
  6. Daj tego tomahawka 20g na 60min a citre daj na 30 min. Resztę daj na zimno.
  7. http://3.bp.blogspot.com/-kVjkfnpNUIA/UO1pMqjEI3I/AAAAAAAACPY/w8GtO1oL3rA/s1600/CBW+Flavour+Wheel+Mark+Dredge.jpg A tu jest dokładny link do obrazka z lepszą wersją mimo, że po angielsku.
  8. Tym razem nic nie piszę, bo na 100% nie będę mógł być. Się mnie zachciało ożenku to teraz muszę jeździć z zaproszeniami po rodzince
  9. Właśnie zainstalowałem aplikację PokerStars i chyba znalazłem kluby, teraz scooby daj informację co dalej. Jak zacząć grę? Jak wejść klub itp
  10. A jest to chociaż legalne? Po tym co tusku wyczynia to ja nie jestem pewny czy poker jest legalny.
  11. Kurde z postu na post zmieniasz schematy i wybrane chmiele. Napisz jakie masz chmiele to dobierzemy coś żeby to było OK. Chmiele na 60minut dają goryczkę, na 30 smak a poniżej 15 aromat. Oczywiście na każdym etapie trochę goryczki się zrobi (alfa kwasy się zizomeryzują) ale polecam przestrzegać przedziałów były one dobrane eksperymentalnie przez kolegów z dużo większym doświadczeniem i dają naprawdę dobre efekty. Jak masz chmiele Simcoe, Chinook i Citrę to ja bym Ci radził zrobić chmielenie w ten sposób: 15g Simcoe 60min 15g Citra 30min 15g Chinook 10min 15g Citra 5min Plus coś na zimno. Z tego mi wychodzi około 50 IBU. Dodatkowo pytanie: będziesz gotować całą objętość czy częściowo? Przy całej objętości jest OK ale przy mniejszej (tzn gęściejszym piwie) może Ci się zmniejszyć utylizacja chmielu co spowoduje obniżenie goryczki.
  12. muszę uściślić, że kreta marki Kret nie kupowałem, ale kupowałem coś podobnego i tam pisało, że jest 99% NaOH, właśnie na to patrzałem w sklepie. Z drugiej strony patrząc to w sklepie z odczynnikami chemicznymi NaOH czysty kosztuje 19zł za kilogram. Na aledrogo są już od 8zł za kilogram tylko plus przesyłka już się średnio kalkuluje.
  13. Po mojemu to brakuje Ci chmielu na goryczkę. Dorzuć z 15g magnuma na 60min i wtedy powinno być OK. Na zimno 20g citry da mizerne efekty ja bym dodał jeszcze z 20g jakiegoś innego.
  14. Nic się nie bój, od tego się nie umiera A tak poza tym to czy piwo było kwaśne? albo miało taki wiejskie aromaty? Bo nie koniecznie muszą to być dzikie drożdże. Matowa powłoka jak to opisałeś pojawia się również w butelkach normalnymi drożdżami. Jeśli nie dajesz rady umyć tego inaczej to ratuje Cię tylko NaOH.
  15. 1. Z ekstraktem suchym będziesz mieć 20L i około 15 BLG natomiast jak go nie dodasz wyjdzie około 12 BLG - wybór należy do Ciebie 2. Drożdże jak najbardziej OK 3. goryczka OK aczkolwiek jak dla mnie trochę za dużo 4. 45minut jest trochę bez sensu więc lepiej dać 25g na 60minut i później po 15 na 30, 15, 5, dodatkowo przy chłodzeniu nie musisz się tak rozdrabniać, rzuć całość na początku chłodzenia, uzyskasz lepszy efekt. 5. Nie mam zdania. Jak dla mnie oba są OK. edit: jeszcze co do Magnum to na ostatnie 15, 5 minut zamień go na citrę / centeniala da to lepszy efekt (najlepiej jak podzielisz je po pół i dasz każdego po trochu)
  16. A jak sypiesz kreta do odpływu bo Ci się przytka to też robisz to "na zewnątrz" ? Otóż kret to nic innego jak 99% NaOH. Co do bezpieczeństwa to pamiętaj o rękawicach i najlepiej jakbyś miał okulary (szkoda wzroku jakby coś miało się tam dostać). A co do samej procedury mycia to wlewasz po prostu roztwór do butelek i płuczesz nim butelki. Po wszystkim płuczesz butelki ze 2 - 3 razy wodą i gotowe. /// widzę, że dori mnie ubiegła, bo jak zwykle się rozpisałem:)
  17. Malinowy

    Termometr

    Za 6 dyszek i bezprzewodowy z juli to jest ten: http://www.jula.pl/bezprzewodowy-termometr-do-pieczenia-943109 i to jest takie samo dziadostwo jak ten z ikei (mają nawet normalne przewodowe: http://www.jula.pl/termometr-do-pieczenia-943108 ) Jak mój ikejowiec dostanie szajby to wymienię go na ten LT-101 nawet jak ma krótką sondę myślę, że para czy woda mu nie zaszkodzi jak temu ikejowemu.
  18. Jako, że jestem wielkim fanem porterów a zima w końcu przyszła i temperatura w mojej piwniczce spadła do 12st więc postanowiłem uwarzyć w końcu porter bałtycki. Nie chciałem wrzucać do niego suchelców więc musiałem wcześniej zrobić jakiegoś lekkiego lagerka, żeby mieć gęstwę na portera. Myślałem co za lekkiego lagera można by tu zrobić i przypomniało mi się o konkursie w Skansenie a tam jedną z kategorii jest Oktoberfest i tak wyszedł: #16 luten-marcen (Oktoberfest) Słody: 3,44kg Pilzneński (Strzegom) 0,50kg Monachijski II (Strzegom) 0,48kg Pszeniczny (Strzegom) 0,40kg Karmelowy czerwony (Strzegom) Zacieranie: 5' 55°C 45' 63°C 30' 72°C 5' 78°C Gotowanie (80min): 20' 18g Marynka 30g Lubelskiego do chłodzenia Drożdże: Saflager S-23 Wyszło 20,0L, 12,8°BLG wg BS: 24 IBU, 14 EBC Schłodziłem do 16st, napowietrzyłem, zadałem drożdże, wyniosłem do piwnicy. Mam nadzieję, że te 11°C - 12°C jakie jest w tej chwili w piwnicy pozwoli drożdżom przefermentować piwko i dać w miarę dobre piwo, bo za 2 tygodnie na tą gęstwę (o ile się fermentacja skończy) będzie wlewany porter. edit: Etykietka piwa będzie wyglądać około tak: edit2: a tak wyglądają etykietki na butelkach: edit3: Moja subiektywna ocena: Wygląd: Piwko idealnie klarowne, kolor ciemnozłoty. Piana: Piana bieluśka, dobnopęcherzykowa, długo się utrzymuje. Aromat: Słodowe, poza tym nic. Smak: Słodowość, i nic Ogólnie: Jak to marcen, dość mocno gazowane, lekkie, rześkie, pełnia odpowiednia, wszystko czego można się spodziewać w mercenie.
  19. Jeszcze nie mam skompletowanego zestawu do wyszynku ale myślę, że ten wężyk jest wystarczająco dezynfekowany obecnością CO2 pod dość wysokim ciśnieniem. Oczywiście jeśli w butli z gazem jest jakiś syf i się wężyk zabrudzi to warto go wymyć i zdezynfekować. W sumie to też się nad tym zastanawiałem i gdzieś ja youtube trafiłem na filmiki gościa z USA co dezynfekował wszystko dość dokładnie a ten wężyk ominął, więc chyba jest to zbędne
  20. A drożdże macie z Grodzisza? Jeśli tak, to ja chętnie przygarnąłbym gęstwę po nich bo pytałem już kilka razy i nikt nie miał Oczywiście jeśli jest możliwość załapania się na te drożdżaki
  21. jak masz zamiar leżakować piwo baaaaardzo długo np warzysz przy urodzeniu dziecka a chcesz otworzyć na jego/jej osiemnastkę czy wesele to zalakuj kapsle (lub po prostu zamocz szyjkę w rozpuszczonej parafinie) w przypadku jak chcesz spożyć piwo do 5lat i nie masz bardzo wysokiej wilgotności (takiej mającej tendencję do kondensacji) to się nie przejmuj. Ja dostałem piwo (żywieckiego portera), które leżakowało w piwnicy właśnie bardzo wilgotnej, leżało ponad 4lata (4lata przeterminowane i kolega bał się je wypić) i kapsel był już bardzo zardzewiały ale dalej trzymał, etykieta odpadła i coś ją zaczęło jeść. Szkoda, że nie pomyślałem wtedy o zrobieniu zdjęcia i mini recenzji
  22. Jeśli chodzi o wrzątek to te 0,5cm nie robi wielkiej różnicy lecz w zacierze może być już większa różnica. Dodatkowym problemem jest fakt, że nie jesteś pewny gdzie w termometrze elektronicznym znajduje się element czujnika (sonda metalowa nie będzie równomiernie ogrzana w nierównomiernie ogrzanym roztworze). Najprościej sprawdzić z termometrem wzorcowym, jeśli takiego nie masz to spróbuj mojego sposobu mierzenia temperatury wrzątku. Wtedy zobaczysz co dokładniej pokazuje 100st
  23. Mi chodzi o sprawdzenie działania termometru. Jeśli nie mamy pod ręką termometru wzorcowego to ta metoda pozwala stwierdzić czy dwa termometry wskazują podobną wartość. A powtarzalność pomiaru właśnie ma wyeliminować niedokładności wynikające z metody pomiaru. Jeśli termometr wskazuje źle należy go skalibrować w temperaturze dla nas optymalnej (najlepiej w kilku punktach) i oczywiście należy to wykonać powtarzalną metoda z wykorzystaniem termometru wzorcowego.
  24. 100st przy wrzeniu ma woda destylowana, ta z kranu może mieć od 98 do nawet 103 ! I oczywiście w czajniku (takim na kuchenkę) występuje lokalne podwyższenie ciśnienia i wrzenie wody może wystąpić w niższej temperaturze. W czajniku elektrycznym natomiast w okolicy grzałki temperatura może być wyższa o parę stopni a wyżej może być niższa. Najprościej sprawdź temperaturę pary wydostającej się z czajnika podczas intensywnego gotowania, ta powinna mieć właśnie 100st Temperaturę mierz wewnątrz czajnika w miejscu wylotu pary. To są warunki w których pomiar temperatury jest najbardziej powtarzalny. Tak samo sprawdź 0 stopni, wrzuć lód do szklanki z wodą, woda powinna utrzymywać temperaturę 0st (woda destylowana) +/- 4st w zależności od składu wody. Ale chodzi głównie o powtarzalność pomiaru a nie wynik. I taka uwaga, sprawdzanie termometru w zacierze nie jest zbyt dobrym pomysłem, bo temperatura w nim nie jest równomierna, i ten sam termometr w innych miejscach zacieru może już wskazywać inne wartości.
  25. Malinowy

    Mix piwny

    chyba już nie ma artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.