Skocz do zawartości

Bartek Śliwiński

Members
  • Postów

    396
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bartek Śliwiński

  1. To prawda. A gdy fermentacja ruszy z kopyta to nawet 11stopni nocą jej pewnie nie zatrzyma.
  2. Przygarnę gęstwę po płynnych pod pilsa. Jakiś bohemian lager albo urquell. Ostatecznie w34/70. Warszawa. Horyzont czasowy-3 tygodnie.
  3. Mi raz wpadła igła z choinki, piwo wyszło niepijalne. Na przyszłość polecam użyć Simcoe. Podobno daje mocne aromaty iglaków w piwie Nie masz gwarancji, ze to igła spowodowała infekcje. Nie mowię, ze nie ale ludziom nie takie gadżety do piwa wpadały.
  4. Ja sie pewnie nie znam,ale popadacie trochę w paranoje. Piwo po fermentacji, jeśli nie zostało zakażone na etapie brzeczki, jest dość sterylne. Zwłaszcza mocne piwo. Miedzy pokrywa a piwem jest sporo oparów alkoholu i otwarcie pokrywy na 30 sekund w celu wsadzenia sterylnej strzykawki nie spowoduje zakażenia. Chyba, ze w tym czasie naplujecie do środka albo wpadnie wam kapeć. A i to wcale nie oznacza infekcji.
  5. Poszukaj w rożnych ogłoszeniach starych lodówek. Aby tylko fermentor sie zmieścił. Ludzie często za grosze sie ich pozbywają. Masz wtedy idealne warunki do stabilnej temperatury.
  6. Ja to jeszcze jednak na pianę zwracam uwagę. A ja niekoniecznie. Ostatnio zlalem ma cicha piwo po 12 dniach burzliwej i stałym BLG od 4 dni za to z piękna czapa pianowo drożdżowa.
  7. Ale czas ma znaczeniue drugorzędne. A gdyby Ci po 8 dniach BLG nadal spadało to byś zlał na cicha, bo minęło browamatorskie 7 dni ? Po 7-8 dniach robimy pierwszy pomiar BLG. Po kolejnych 2 następny pomiar i wtedy mamy jako taka jasność co dzieje sie z naszym piwem.
  8. Może za głupi jestem, ale które zasilanie i dlaczego musisz odłączyć ? Zasilanie pompki?
  9. Z drugiej strony fermentor kosztuje ze 30 zł. Niewielki wydatek za komfort swobodnego przelewania.
  10. W czym fermentujesz, skoro musisz odłączyć zasilanie?
  11. Czekać ! Ja ostatnio czekałem 36h. Zmierzyłem a tu już fermentacja trwała bez bulkania;) Za 3h doszło bulkanie.
  12. Olalbym chmiel na 30' i dał więcej na cichą.
  13. Idąc tropem dramatyzowania to każdy mieszkaniec południowej Europy byłby alkoholikiem. Wszystko jest dla ludzi. Piwo i wódka tez. Ważne żeby picie alkoholu nie przysłoniło nam czynności ważniejszych. Pracy, kontaktu z bliskimi itd.
  14. Proponuje najpierw poczytać o podstawach. Tam wszystko jest wyjaśnione.
  15. Stołowa okej. Pod warunkiem ze można ja na stałe zamontować. Ja tam na ręczna w ogóle nie narzekam
  16. Do refermentacji to potrzebne są butelki. Fermentor z kranikiem potrzebujesz do rozlewu do butelek. Co do tych kapslownic ręcznych to chyba te nowe ucinają szyjki. Greta nie obcięła mi żadnej z 300 butelek. Uważam tez ze drewniana lycha jest całkiem w porządku.
  17. 50g pacific gem i do tego 25g wakatu to bardzo dużo. Będzie gorzko. Zależy jeszcze jaki ekstrakt Ci wyszedł. W każdym razie i tak dużo. Jeśli drożdże były zdrowe przed przesyłka to jeden dzień im na pewno nie zaszkodzi. Nie ma co dramatyzować.
  18. Na goryczkę to bym wziął zwykła marynke a aromat to już co tam sobie wymarzysz. Rób na us5.
  19. Przyjmę dobrą gęstwę po płynnych pod IIPA. Warszawa.
  20. Obawiam się, że tego hallertau w ogóle nie poczujesz przy amerykańskich chmielach;)
  21. Rób wino z owoców i zaraz będzie miejsce w piwnicy;)
  22. Nie mając warunków do poprawnej fermentacji w lato warto zrobić przerwę sezonową. Uzupełnić/wymienić sprzęt i przed wszystkim spijać owoce zimowego sezonu warzelniczego. Ja tak zrobiłem i pierwszą warkę tego sezonu zrobiłem dopiero z początkiem września. Temperatura już rozsądniejsza. Noce chłodne to i w piwnicy będzie lepiej dla piwka.
  23. Ale jeśli po 2 dniach jest twarda to daje do myślenia i nie trzeba marnować dwudniowego piwa w szkle;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.