Skocz do zawartości

skybert

Members
  • Postów

    1 125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez skybert

  1. skybert

    Woda

    dostawca powinien podać ile jednostek niemieckich ma ta woda - zdaje się że między 10 a 20 kwalifikowana jest jako średnio twarda, lub ilość mg CaCO3 miękka to ona niestety nie jest ale to umowne granice, wg tabel 90-170 mg/L CaCO3 i 1,78-3,57 mVal/dm3 to woda miękka
  2. skybert

    Kącik patriotyczny

    Niedawno minęła 76 rocznica śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego znanego nie tylko z odwagi i determinacji w rządzeniu Polską, lecz także z nierzadko ostrych - aczkolwiek legendarnych - powiedzonek. Poniżej kilka najsmakowitszych: 1. Czego krzyczysz... co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. 2. Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbowac i tej. 3. Ja tego, proszę pana, nie nazywam Konstytucją, ja to nazywam konstytuta. I wymyśliłem to słowo, bo ono najbliższe jest do prostituty. Pierdel, serdel, burdel. 4. Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy. 5. Być zwyciężonym i nie ulec to zwyciestwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska. 6. Kto nie był socjalistą za młodu, ten na starość będzie skurwysynem. 7. Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. 8. Myślałem już nieraz, ze umierając przeklnę Polskę. Dzis wiem, ze tego nie zrobię. Lecz gdy po smierci stanę przed Bogiem, będę go prosił, aby nie przysyłał Polsce wielkich ludzi. 9. - Panie Marszałku, a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych. Bic kurwy i złodziei, mości hrabio. 10. Towarzysze, jechałem czerwonym tramwajem socjalizmu aż do przystanku 'Niepodległość', ale tam wysiadłem. Wy możecie jechac do stacji końcowej, jeśli potraficie, lecz teraz przejdziemy na 'Pan'. 11. Tylko dzięki zaiste niepojętej, a tak wielkiej i niezbadanej litości boskiej, ludzie w tym kraju nie na czworakach chodzą, a na dwóch nogach, udając czlowieka. 12. Choć nieraz mówie o durnej Polsce, wymyślam na Polske i Polaków, to przeciez tylko Polsce służę.
  3. skybert

    Woda

    Najtańsze i najłatwiej dostępne są chyba akwarystyczne zestawy do pomiaru twardości ogólnej i węglanowej, koszt ok 20 zł Jeszcze prościej jest sprawdzić na stronach internetowych swojego dostawcy wody, a jak masz swoją studnię to zostają w.w. zestawy albo badanie w jakimś MPWiK lub innym sanepidzie lub laboratorium
  4. Jak jest przegazowane ja to robię tak. Ustawiam na kegu wartość ciśnienie ok. 1,4 bara aby mieć zapas. Co2 z kega uchodzi. Bełtam delikatnie kegiem, upuszczam trochę co2 zaworem bezpieczeństwa, podpinam znowu reduktor, sprawdzam ciśnienie, i teraz gdy mamy w środku więcej niż 1,4 co2 ujdzie samo a gdy mniej czekam (kilka godzin albo znowu potrząsam) aż piwo się odgazuje i co2 wypełni przestrzeń nad piwem. Można tak powtórzyć ze dwa, trzy razy lub do skutku sprawdzając co jakiś czas wyszynk. Na koniec ustawić docelowe ciśnienie wyszynkowe 1,2-1-3 bara.
  5. coderowi chodziło o rozszerzalność cieplną cieczy, gdy nalejemy piwo o niskiej temp. pod kapsel i przeniesiemy go później do temp. dużo wyższej to zwiększające objętość piwo rozerwie butelkę
  6. skybert

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkiego dobrego Jejski (lepiej późno niż wcale Tzi 100 lat!
  7. skybert

    KEGi i Kegaratory

    Większość włoskich kranów ma gwint 5/8 cala - właściwie to standard. Będziesz potrzebował wiertło lub otwornicę 16mm. Niektóre amerykańskie wynalazki albo specjalne krany mają inne gwinty. Jeśli kran taki jak na zdjęciu to 5/8" na 100%.
  8. Ponieważ używam swojego arkusza do ?komponowania? receptur nie wiem jak traktować płatki pszenne, owsiane czy ryżowe. Czy tak samo jak słód? Czy skrobia zawarta w płatkach jest porównywalna do skrobi zawartej w słodzie? Chciałbym przewidzieć mniej więcej końcową objętość, aby dobrać odpowiednio chmielenie.
  9. offtopowo-do usunięcia w razie czego A ja myślę że wcale kolega proton nie troluje. Opisuje naszą rzeczywistość dosyć trafnie. Przykro mi to pisać, ale z mojego punktu widzenia ma rację. W dodatku temat jak najbardziej właściwy na forum piwowarskim. Człowiek chce założyć działalność, są problemy, dzieli się tu swoimi spostrzeżeniami a dostaje kopa a nie wsparcie. Dziwi mnie natomiast postawa niektórych, forumowiczów którzy mówią że jest super, tysiące papierów, pozwoleń ? jest super, wielomiesięczne przeprawy z urzędnikami ? jest super, naginanie przepisów bo inaczej się nie da ? jest super, jedno okienko a właściwie jego brak ? jest super, wysokie podatki a właściwie haracze, opłaty gdzie się tylko da ? jest super itd.. itp. Myślę że to wynika po części z nieświadomości lub manipulacji opinią publiczną. Widać nawet tutaj że jako Polacy mamy niechęć do ?prywaciarzy? albo do tych co chcą coś sami w życiu zrobić za własne pieniądze. Czy wszyscy muszą pracować w nie naszych korporacjach? Trzymam kciuki proton.
  10. W ?stolycy?nie jeden zapewne skład materiałów konstrukcyjnych znajdziesz. Poszukaj na zumi albo na google coś w stylu Centrostal, Multistal, Instal, Stale konstrukcyjne, narzędziowe itp. Chyba, że ktoś z Wa-wy wskaże konkretnie. Ja takie rzeczy kupuję w Centrostalu ? teraz patrzę na google i w stolicy też jest. Zobacz tu http://www.multistal.com.pl/ - masz wszystko łącznie z nierdzewką. Większość kształtowników, prętów można kupić na metry lub na 3 metrowe odcinki.
  11. skybert

    Życzenia urodzinowe

    najlepszego e-prazes
  12. masz darko plusa za całokształt ;)
  13. Dobijamy do portu. Wskaż mi więc miejsce gdzie się mylę Kurczę naprawdę można się zdenerwować jak ktoś nie czyta ze zrozumieniem a późnie pisze ot tak sobie . Rozważania moje były teoretyczne i podałem skrajnie niemożliwy przypadek aby można to było sobie lepiej wyobrazić i zrozumieć. Cały czas chodziło o to czy zwiększając przepływ będziemy mieli szybsze chodzenie a nie o sens czy możliwość tego. Nigdzie nie wspomniałem że zwiększanie przepływu w ?nieskończoność? ma sens. Masz rację nie ma sensu! Po pierwsze jesteśmy ograniczeni samą mechaniką płynu (jego fizycznością) liczbą Re itg (pisałem już o tym) i jako piwowarzy domowi ciśnieniem w sieci wodociągowej. Mając nawet nieograniczone możliwości nie możemy rozpędzić płynu w rurze ile chcemy. Prawa fizyki nam nie pozwolą. Dalsze zwiększanie spowoduje rozpad strugi, zniszczenie rury itg. Przy dużych już prędkościach przepływu nie ma sensu jeszcze go zwiększać ponieważ nakład pracy/energii/wody będzie niewspółmiernie duży w stosunku do zysku. Wzrost prędkości będzie np. 10%, strata wody większa o 500% a czas skrócimy o 0,5%. Po to się robi wykresy obliczenia i pomiary, aby te parametry wyśrodkować. O wykresie logarytmicznym też już wspominałem. Przedstawia on to co wyżej napisałem. W każdym razie jakieś wnioski wyciągnąłeś.
  14. Odniosę się tylko do jednej rzeczy, chcę być dobrze zrozumianym. Nie, nie w tym samym czasie! O to przecież nam od wczoraj chodzi. Ilość ciepła w wyniku przenikania będzie taka sama (biorąc pod uwagę tylko przenikanie) ale szybkość chłodzenia będzie większa. Im większy przepływ => tym mniejsza sprawność => tym szybsze chłodzenie => tym większa strata wody Optymalny przepływ => wysoka sprawność => "dobre chłodzenie" => minimalne zużycie wody Do udowodnienia wniosku który napisałem w dwóch zdaniach wczoraj kiedy zacząłem tą dyskusją potrzebowaliśmy kilkunastu postów i masę dowodów :rolleyes: W szkole to jest dwója. PS. Przeanalizuj crosis raz jeszcze na spokojnie prawo Fouriera. Pozdrawiam dyskutantów.
  15. Już wyjaśniam. Sumaryczna ilość ciepła przekazanego do wody będzie jednakowa przy małym jak i przy większym przepływie. Ciepło się nigdzie nie podzieje, będzie przekazanie olbrzymiej ilości wody ale bilans będzie taki sam. Może to co napisałem to za duży skrót myślowy. Chodzi o to że przy b. dużym przepływie wzrost pozorny temperatury będzie dużo niższy niż przy małym przepływie. Już wcześniej pisałem, zebrana woda z chłodzenia wodą o ilości np. 50L będzie miała 50C, natomiast przy przepływie maksymalnym gdzie w jakiejś jednostce czasu uzbieramy 100 razy więcej wody temp. na wylocie będzie bliska temperaturze w kranie i podniesie się minimalnie np. o 2 stopnie. Ale energia (ciepło) zebrana tu i tam będzie taka sama!. Temp. wrasta minimalnie w chłodnicy ponieważ ciepło jest b. szybko odbierane przez następne świeże cząsteczki wody które ciągle z dużą prędkością przepływają. Nie wiem już jak to mam wytłumaczyć. A co ja napisałem, ponownie muszę zaapelować abyś przeczytał raz jeszcze przedostatni akapit w moim poprzednim poście. Czy mógłbyś wyjaśnić w jaki sposób jest to możliwe? Może jakaś hiper wyższa matematyka. Matematyka na poziomie podstawowym mówi, co innego. Tak, lepiej jeśli chodzi o sprawność, czyli o jak najbardziej optymalne wykorzystanie czynnika chłodzącego, im stosunek energii wyjściowej do wejściowej będzie większy to strat będzie mniej. Tutaj się już kompromitujesz. Myślisz na chłopski rozum. To nie jest ważne czy ten 1cm^3 przebywa za krótko, może przebywać nieskończenie krótko! Nie zależy nam na ilości wody. Najważniejsze jest to żeby rurka miała jak najniższą temperaturę w całej długości wtedy przewodzenie/przenikanie ciepła będzie największe. Przytoczony przeze mnie wzór dla rury w rurze jest jak najbardziej dla naszego przypadku adekwatny. Przykład z samochodem chybiony. W zasadzie to już nie mam siły odpowiadać na resztę Twoich postów. Jesteś uparty, to się ceni ale darko dał Ci dobrą radę. Pozdrawiam
  16. Mam trochę czasu to sobie popiszę i przypomnę, co nieco. Robota nie zając. Napisz jacer konkretnie co jest nieprawdą, może ja o czymś nie wiem, może faktycznie coś mi się pomyliło, wtedy się odniosę. Co do nazewnictwa, to na potrzeby tej dyskusji mogę sobie nazywać zjawiska jak chcę byle by opisać o co chodzi. @crosis Przeczytaj jeszcze raz i powiedz co powyżej wyjaśniłeś? Nic. Jaka jest funkcja chłodnicy? Ameryki nie odkryłeś. Daj jakiś przykład na poparcie Twojej tezy. Co do mojego przykładu. Przy b. dużej prędkości ciepło również zostanie oddane do wody ale nie zauważymy wzrostu temperatury chłodziwa. Nie napisałem że woda się nie ogrzewa, wręcz przeciwnie ogrzewa się! tylko że temp wody w chłodnicy wzrośnie minimalnie. Jeszcze raz (i ostatni): Wymiana ciepła jest to zjawisko występujące wówczas, gdy istnieje różnica temperatur wewnątrz pewnego układu lub między kilkoma układami mogącymi wzajemnie na siebie oddziaływać. Zgodnie z II Zasadą Termodynamiki następuje wówczas wymiana energii, przy czym część układu lub układ o temperaturze wyższej oddaje energię układowi o temperaturze niższej. Związki ilościowe określające ilości wymienianej energii podlegają I Zasadzie Termodynamiki. A więc ciepło płynie tylko wtedy, gdy występuje różnica temperatur, w kierunku od temperatury wyższej do temperatury niższej. W cieczach i ciałach stałych (dielektrykach) przenoszenie energii odbywa się za pomocą fal sprężystych w metalach? drogą dyfuzji luźnych elektronów. Z dobrym przybliżeniem dla większości substancji ilość energii przekazanej przez jednostkę powierzchni w jednostce czasu jest proporcjonalna do różnicy temperatur. Jest to opisane równaniem Fouriera. Powtarzam, rozchodzenie się ciepła związane jest ściśle z rozkładem temperatury. Temperatura, która jest parametrem stanu ciała i charakteryzuje stopień jego nagrzania, w ogólnym przypadku jest funkcją współrzędnych x, y, z i czasu t Możemy wszystko uprościć do jednego wzoru, przy założeniu, że rurka ma cały czas np. 10C czyli przy założeniu że woda przepływa z możliwie b. dużą prędkością gdzie wzrost temp. czynnika chłodzącego będzie minimalny. Liczymy natężenie przepływu ciepła przez ściankę (ilość ciepła wymieniona w jednostce czasu) Q. Rura w rurze. Q= 2*Pi*L*Lambda * delta T/ln(d2/d1) ? wzór w bardziej przejrzystej formie można znaleźć w necie. Delta T - różnica temperatur po obu stronach przewodnika ciepła d1, d2 - odpowiednio średnica po stronie chłodniejszego i cieplejszego medium L - długość rury Lambda - współczynnik przewodzenia ciepła np dla miedzi Najważniejsze jest to delta T które jest w mianowniku, im większa różnica temperatur tym ilość ciepła wymieniona w czasie większa a delta T większe im temp. wody w rurce niższa, a temp. wody rurce niższa im większy przepływ (woda się ogrzeje minimalnie). Jeśli byśmy chcieli policzyć dokładniej to musielibyśmy podstawić wartości po dL, i zastąpić to równaniem różniczkowym (ponieważ w rzeczywistości temperatura rośnie w rurce). Temat wcale nie jest taki prosty, i nie sądzę, że to poziom liceum, pokaż mi program to uwierzę. Na marginesie, podczas przepływu cieczy przez kanały/rury wymiana ciepła zależy od warunków (charakteru) przepływu i zwiększać przepływ w rurce w nieskończoność nie możemy ze względu na prawa Bernoulliego. Ograniczeniem będzie liczba Reynoldsa dla danych warunków i kawitacja. Można wyodrębnić 3 podstawowe rodzaje przepływu: laminarny, przejściowy i burzliwy. Rozróżnienie zakresów ruchu płynu jest z punktu widzenia wymiany ciepła bardzo istotne, gdyż w każdym z tych zakresów obowiązują inne zależności opisujące wymianę ciepła. W ruchu laminarnym płynu w rurze, profile prędkości i temperatur zmieniają się znacznie w początkowym odcinku rury, największe zmiany prędkości i temperatury występują przy ściance, a obszar, w którym te zmiany zachodzą, nosi nazwę warstwy przyściennej (rozróżnia się warstwę przyścienną hydrauliczną i cieplną). Przepływ burzliwy charakteryzuje się tym, że cząsteczki poruszającego się płynu wykazują obok prędkości ruchu głównego, także ruchy o składowych prędkości prostopadłych do kierunku ruchu głównego. W celu ilościowego obliczenia współczynnika przejmowania ciepła przy przepływie płynu w rurze opracowano szereg zależności empirycznych. Mogę gdzieś zamieścić ale po co? Przy przepływie ciepła z jednego ośrodka do drugiego przez oddzielającą je ściankę, mamy więc do czynienia ze złożoną wymianą ciepła, polegającą na przejmowaniu ciepła przez ściankę od gorącego płynu, przewodzeniu przez ściankę oraz przejmowaniu ciepła od ścianki przez zimny płyn. Ten rodzaj złożonej wymiany ciepła nosi nazwę przenikania ciepła. Jednak we wszystkich ćwiczeniach z wymiany ciepła do określania tego współczynnika (lub ilości ciepła) zakłada się że temperatury powierzchni ścianki są stałe a temperatury ośrodków po obu stronach wynoszą odpowiednio t1 i t2 czyli są ustalone.. Jeszcze jeden przykład. Chłodzimy gar w wannie. Układ z grubsza ustalony. Pomijamy inne straty ciepła (konwekcja itg) Mierzymy temperatury w funkcji czasu. Początkowo w garze temp. spada szybko, z upływem czasu wolniej ? logarytmicznie. W wannie temp. wody wolno ale się podnosi. W końcu temperatury się się ustalą. Poniżej temp. ustalonej w wannie (wyższej niż początkowa) nie jest możliwe już schłodzenie brzeczki. Natomiast gdy będziemy wymieniać wodę ciągle to teoretycznie jesteśmy w stanie schłodzić brzeczkę do temperatury wody z kranu. Ja mam tyle.
  17. Niby gdzie? Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Efektywność/szybkość/skuteczność to nie to samo co sprawność nawet dla humanisty. Napisałem same wnioski bo to jest ważne, nie chcę przywoływać naukowych wywodów tu na forum piwowarskim, to nie polibuda. Przepraszam za trochę odpryskliwy język ale "potoczny" to może być język właśnie ale nie prawa fizyki/przyrody. Dajcie se ludzie na luz, czy wszyscy Polacy muszą się znac na wszystkim, co w nas takiego jest że skoro się nam coś wydaje to musimy się na tym już znać No właśnie że nie! właśnie odwrotnie, odbierze więcej ciepła, ponieważ rurka nie zdąży się ogrzać, ale przewodzenie będzie występować. Wyobraź sobie skrajną sytację że przez chłodnicę przepływa woda o temp. np. 10°C i o nieskończonej prędkości. Przy takim założeniu chłodnica cały czas na całej długości ma temp. 10 °C czyli teoretycznie możliwie najmniejszą, przewodzenie ciepła bedzie więc na całej długości chłodnicy przy możliwe największej różnicy temperatur a więc czas chłodzenia/wymiana ciepła będzie najlepsza a sprawność chłodnicy najmniejsza. Np. Chłodzimy 20 L z 100 °C . 1. Przy bardzo dużej sprawności (optymalny przepływ) końcowa temperatura 50l wody chłodzącej bedzie miała ok 40°C. 2. Sprawność najmniejsza - przepływ największy (ile wodociągi dały) końcowa temp. np 500L bedzie miała - strzelam 15°C . Ale bilans energetyczny musi być taki sam, taki sam przy pominięciu innych strat ciepła.
  18. zgadza się dla lepszej efektywności chłodzenia mieszam chłodnicą w chłodzonej brzeczce
  19. Trochę kolega miesza, wyjaśnię potocznym językiem. Im przepływ większy tym więcej ciepła zostanie oddane na jednostkę wody. Przy dużym przepływie będzie większa różnica temperatur więc samo chłodzenie będzie efektywniejsze czyli szybsze ale przy dużych stratach wody, innymi słowy: większy przepływ większa miejscowa różnica temperatur, wymiana ciepła efektywniejsza. To o czym piszesz to coś a?la sprawność chłodnicy, czyli należy ustawić tak przepływ aby temp. wypływającej wody była jak najwyższa przy jakimś optymalnym przepływie. Wtedy sprawność będziemy mieć bliską 100% i optymalne (minimalne przy najwyższej sprawności) wykorzystanie czynnika chłodzącego.
  20. Jeszcze metryczka mojego piątego German Pilsa Czy utlenienie jest wynikiem dostępu tlenu podczas fermentacji? jak wyczuć utlenienie? skąd się bierze?
  21. co do jakości to nie widzę przeciwwskazań, wychodzi taniej, jedyny problem to zawartość alfa-kwasów - nie sądzę że się od rolnika dowiesz ile ich ma dany chmiel
  22. na szybko skorzystaj z tego kalkulatora na samym dole strony: http://www.jimsbeerkit.co.uk/hop_calculations.htm jak trzeba będzie to przetłumaczymy gdzie co wpisać edit. czyli należy dać 26g zamiennika (podstawiłem średnie wartości ak)
  23. no tak , jakby się człowiek uparł albo gdyby kogoś mocno przycisnęło to można by już pić nagazowane piwo po tygodniu albo nawet po 6 dniach od warzenia można by nawet zrobić kiedyś "zawody" dla niecierpliwych
  24. Wg mnie 104 °C to za dużo mimo jakiegoś tam stężenia cukru w brzeczce. Ja co prawda gotuję trochę wyżej od Ciebie i mam ok 99°C. Było wiele razy: sprawdź na wodzie z lodem lub porównaj z termometrem lekarskim do ciała. Wrząca woda w mniejszym pojemniku np. w czajniku elektrycznym będzie miała trochę wyższą temp. niż 25L wrzącej wody gotowanej na gazie (straty ciepła itg.)
  25. Następnym razem zrób próbę jodową - bo pewnie nie robiłeś. Przy bardzo dobrze rozluźnionym słodzie i dużej ilości aktywnych amylaz 20 min powinno wystarczyć aby scukrzyć słód (hydroliza skrobi) ale z reguły receptury i praktyka piwowarska zaleca dużo dłuższą przerwę w 62°C zwłaszcza gdy mamy słabo ześrutowany słód.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.