kopyr

Ja się denerwuję. Mój plan minimum to wprowadzić wszystkie swoje piwa do finału.

Moim zdaniem nerwówka to będzie jak będą ogłaszać kto wszedł do finału. Potem to już tylko liczyć na szczęście.

100 lat Gniady. :)

Sami anarchiści na piwo.org.

Zrób mash out w 78°C i nie uwierzysz własnym oczom. U mnie filtrowało się po podgrzaniu bardzo dobrze.

Spokojnie trzeba się nauczyć przyjmować krytykę. Swoją drogą potwierdzenie przeczytania, budzi we mnie jakiś bunt, że ktoś będzie sprawdzał czy odczytałem czy nie. Dlatego o ile się nie machnę, to zaznaczam "nie wysyłaj". Jeżeli z treści wiadomości wynika, że nadawca oczekuje odpowiedzi, np. zadaje jakieś pytanie, no to odpowiadam.

Wszystko zależy jakiej szerokości są szczeliny. Jak do 1 mm to będzie ok, ale jak np. 2 mm to raczej będzie kaszana. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi to zgłosiłem ją do moderowania, no i -1 reputacja.

Dobra chłopaki zostawcie już to. Jak się kolega będzie starał pisać poprawnie, to mu niejeden błąd* wybaczymy, mimo takiego wejścia. Cytując klasyka: będziemy się rozumieć, będzie dobrze. Nie będziemy się rozumieć... Rozumiemy się. *jest jeden błąd którego nie wybaczamy, czyli "ważenie piwa". Tego nie wybaczamy i piętnujemy bez względu na osobę.

Żywiec ul.Browarna 88. EDIT: Jak byś zapomniał, to wejdź do jakiegoś sklepu, który mijasz, weź do ręki butelkę piwa z GŻ i przeczytaj sobie ten adres raz jeszcze

Rozumiem, że to są przewody z kolumny. Otóż do rurki miedzianej podpinasz wodę lodową ze schładzarki. Chodzi o to, żeby zimna woda przepływając przez miedzianą rurkę chłodziła przewody z piwem w kolumnie. Jak mocniej szarpniesz, to prawdopodobnie wyciągniesz tę rurkę, bo to jest jedna rurka zgięta na pół. W kegeratorze raczej nie będziesz miał jak jej podłączyć.

Powiedzmy, że dysleksja, dysgrafia czy dysortografia, bo to na tę ostatnią przypadłość powinieneś się powoływać, nas nie wzruszają. Tak naprawdę problem nie jest w Twoich błędach, lecz w Twojej postawie. Bo mogłeś napisać "mam dysleksję, także przepraszam za ewentualne błędy. Postaram się na to zwrócić uwagę". I byłoby po sprawie, ale musiałeś zacząć kozaczyć No i teraz wyobraź sobie sytuację, jesteśmy tu na forum już jakiś czas razem, znamy się, niejednokrotnie osobiście i jak wg Ciebie mamy zareagować na to, że zaczynasz obrażać anteksa. Którego wielu z nas zna osobiście, a nawet jak nie to w środowisku piwowarskim jest on znany od wielu, wielu lat i jest piwowarem bardzo zasłużonym (m.in. współorganizuje konkurs na Grodzisza). Myślisz, że weźmiemy stronę gościa, który wchodzi tu niczym do saloonu i stawia sprawę tak, że będzie pisał jak mu wygodniej i ma być aplauz i zaakceptowanie. :rolleyes: Akurat radowi998 udzieliłem przyjacielskiej rady, żeby zaczął zwracać na to uwagę. Widzisz, bo tu nie jest tak jak wszędzie. Najlepiej sprzedającym się piwem w Polsce jest Tyskie, w zdecydowanej większości uważamy je za produkt piwopodobny. 2-3 cm powietrza w szyjce wystarczą, ale jak będzie 1 cm albo 4-5 cm to też dramatu nie będzie. Jak nei zostawisz pół butelki powietrza to będzie git.

To przyznasz dość nietypowo. No baaa...

Ale czy masz wagę, bo to podstawowy sprzęt do ważenia. 1. IMO zamknięty, ewentualnie pokrywa może być niedomknięta. Na pewno jednak nie bez pokrywy. 2. odp. C 3. te liczby z %, to % zawartość alfa kwasów. Oznacza ona z grubsza, czy chmiel jest goryczkowy, czy aromatyczny. Wysoka >6% oznacza goryczkowy, niższa aromatyczny, choć ten drugi rodzaj obok niższej zawartości alfa kwasów musi się też charakteryzować szczególnymi walorami zapachowymi. Jak najbardziej można zacząć od zacierania. PS: Piwo warzymy, czyli gotujemy.

O 9:00 będzie akurat. Po pracy to nam się skojarzyło najszybciej z 15:00.

Ja pisałem o hefeweizen. W dunkelu jest 40g w instrukcji, przynajmniej w tej, którą ja mam. To nie jest czepianie się, tylko przyjacielskie zwrócenie uwagi. To tak jak w tym kawale o policjantach. - Są zgłoszenia, że używacie słów, których znaczenia nie rozumiecie. - Do mnie to alibi? Jest prosta zasada, jeżeli posługujemy się językiem polskim, to szacunek dla rozmówcy wymaga, żeby używać go poprawnie. Błędy zdarzają się każdemu, ale świadome lekceważenie zasad ortografii czy interpunkcji jest IMO oznaką braku szacunku dla dyskutantów. A brak ogonków skutkuje tym, że wyszukiwarka działa nieefektywnie. Ponadto poprawne używanie polszczyzny w Internecie odróżnia nas od dzieci neostrady.

...więc, w czym problem?

Ale BA bynajmniej nie zaleca wrzucania 50g Lubelskiego do weizena, lecz 35g, te 15g jest gratis. Trzeba czytać instrukcję, czyli jak mawiają Jankesi RTFM.

Może i macie rację. Pisałem to zdołowany, odkrywszy aptekę w moim roggenie, który pojechał do Żywca. A roggen to pokrewny weizenowi styl. Na szczęście okazało się, że walniętych jest kilka butelek, i zgodnie z teorią tych, które były nadmiernie chlorowane, więc wszystko ok. Reszta butelek i mam nadzieję te, które pojechały do Żywca nie dawały apteką. PS:Swoją drogą czyż to nie ironia, że apteka pojawia się w piwach, skoro browar to nie apteka. :)

Pitolenie. Ten sam sposób podawano jako procedurę pomiaru stężenia brzeczki nastawnej przez bawarskich piwowarów w skórzanych portkach. Hasintus o ile się nie mylę próbował zrobić joppenbier, nie wiem z jakim skutkiem.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym twierdzeniem. Cholernie trudno jest zrobić wybitne piwo pszeniczne, chyba porównywalnie z pilsem. Pszenica to jest bardzo trudny styl. Mnie kilka wyszło, ale następne kilka zdecydowanie nie. Ciężko to zepsuć stouta, bo nawet jak będzie troszkę kwaśny, to mieści się to w stylu.

Śmiała teza wziąwszy pod uwagę, że na 9 (czy 10) piw wolnych od jakiejkolwiek infekcji w 6 (lub 7) przypadkach stosowano cichą fermentację.

Zawsze klikam "Nie" na taką prośbę.

Ja bardzo chcę być i... chyba się uda. Co prawda bez noclegu. I pewnie samochodem, więc piwa nie popiję za bardzo, ale za to bez problemu mogę wziąć coś na wymiankę lub zakupić jakieś okazy ze szkła na giełdzie. Tak na pewno to pewnie będę wiedział w piątek przed giełdą.

Kopyr, ale z Ciebie kaznodzieja Rozumiem, że to pod kaznodzieję podpadało, ale reszta??

No jacer nie załamuj mnie. Co to za styl "piwa premium" i co to za wada, która jest pożądana. :rolleyes: Może wg macherów z wielkiej trójki tak jest, no ale nie ulegajmy ich propagandzie.