Nie przypominam sobie, żebyś podał źródło swoich informacji na temat piro.
Natomiast informację o siarkowaniu takim czy innym należy podawać na etykiecie. Nigdy się z tym nie spotkałem w przypadku piwa. Stąd moje przekonanie, że konserwantów nie stosuje się w przypadku piwa.
Ale celem jest uniknięcie refermentacji, a nie przedłużenie trwałości. Czyż nie? O to w każdym bądź razie chodziło coderowi.
Wdać że kolega nie ma obycia z piro,
dodatek do wina czy piwa 1g piro na 10 l powoduje stabilność takiego trunku przez długi czas, możesz nas..ć doń i nic się nie stanie.
Nie pamiętam już jakie to były dawki, które stosowałem. Czy problem, że za małe, czy coś innego. W każdym bądź razie wino potraktowane pirosiarczynem, ruszyło mi w butelkach. Wyraziłem swój pogląd.
Ale mnie pasteryzacja do niczego nie jest potrzebna. Nadmienię jedynie, że na rynku jest sporo piw niefiltrowanych, ale pasteryzowanych. By daleko nie szukać seria Corneliusów, niefiltrowane piwa z Kormorana czy pszeniczny Paulaner. Jakoś nie zauważyłem, żeby ich jakość była dramatycznie niska.