Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. Nie można. Za dużo lepiej nie próbować, bo od tego próbowania (otwierania, pobierania próbki itd.) może skwaśnieć.
  2. Mogliby się zdecydować, bo 2 godziny w rozpoczęciu warsztatów robi różnicę... Wiadomo czy będzie jakaś oficjalna informacja o zmianie godziny rozpoczęcia? Czy to jest poufne tylko dla wybranych? Zasugerowałem, że powinni się tą informacją oficjalnie podzielić ze wszystkimi zainteresowanymi.
  3. Nie ma szans. Mam nadzieję się wtedy rozbijać po bruxelskich knajpach.
  4. Chłopaki lejecie miód na moje serce. 3068 są u mnie skończone, WBki też nie spełniają pokładanych w nich nadziei.
  5. Słuchajcie właśnie dostałem maila z odpowiedzią na moje mimochodem rzucone pytanie, otóż: Co oznacza, że śpię do 4-tej, a nie do 3-ciej jak się bałem.
  6. Bierz coder, bierz. Pieron się boi, ale przecież pomożemy mu, żeby z pełnymi beczkami do domu nie wracał. :)
  7. kopyr

    Piwo na narodziny dziecka

    Zapomnij, na pępkowe, chrzciny czy na roczek dajesz bieżącą produkcję. Ja na 1. urodziny otworzyłem 2 buteleczki 0,25L porteru testowo żeby zobaczyć czy nie ma kwasa albo granatów. Następne zamierzam otworzyć albo na urodziny (na 2. pewnie się nie oprę) albo na jakąś fajną okazję. Mam zamiar doleżakować co najmniej kilkanaście butelek do 18-tki. Coś tam pewnie zejdzie na 18-tkę starszej córki, bo przy jej urodzinach na ten pomysł nie wpadłem, żeby nie była pokrzywdzona. PS: oczywiście Michał gratulacje!!!
  8. Kusi mnie to, ale po pierwsze primo auto miałbym dopiero koło 18-tej, a więc musiałbym przyjechać w środku nocy, a po drugie te 150 zł, przy 300 zł za paliwo to już by była za droga impreza.
  9. To jest pikuś, tylko powiedzcie mi jak ja mam zdążyć na 10-tą rano na drugi koniec Polski. Myślałem, żeby pojechać w czwartek i nocować, ale organizator nie był łaskaw odpowiedzieć na moje zapytanie. No ale w sumie to i tak nieaktualne. Po prostu wyjadę o 4-tej i najwyżej się coś spóźnię.
  10. Porter Bałtycki może być również górnej fermentacji. Ewentualnie Russian Imperial Stout.
  11. Ad. 1. powiedziałbym, że wprost przeciwnie. Zdecydowanie za dużo słodów karmelowych, a za mało palonych. Najprostszy sposób na stouta, to 95% pale ale i 5% palonego jęczmienia i/lub Carafy. Można użyć trochę karmelowych raczej tych ciemniejszych, ale ty masz w swojej recepturze ich zdecydowanie zbyt dużo. Pierwsze pytanie jakie trzeba sobie zadać, to co to ma być za stout. Dry stout w stylu Guinnessa, coś bardziej treściwego? Zerknij na receptury stoutów w tym wątku lub w tym poście. Nie sugeruj się kg, tylko proporcjami. Piwa sprawdzone. Ad. 2. raczej na końcu, może przejść zbyt wiele właśnie nie pamiętam czego, ale chyba tych aromatów, które sprawiają kwaśny posmak. Ad. 3. raczej średnio solidnie. Na goryczkę ze słodów za bardzo nie licz. Tzn. coś tam oczywiście jest, ale nie wiadomo ile.
  12. A ja dochodzę do wprost przeciwnych wniosków. Zbyt mało sobie ufam. Taka sytuacja - nalewam piwo (pszeniczny Primator) u siebie w restauracji, na weselu kuzynki na którym byłem gościem. Próbuję, kurde apteka. No ale może jestem przewrażliwiony. Pytam innych, żona - no chyba rzeczywiście coś tam nie tak, ale był jeden amator pszenicy, któremu bardzo smakowało. Dobra nalewam pilsa - to samo. Pytam kiedy była instalacja czyszczona - nikt nie pamięta. :rolleyes: Po podpięciu nowej beczki wszystko już było ok. Nota bene sama sytuacja jest dla mnie nieźle zaskakująca, bo w życiu bym nie pomyślał, że piwo się zainfekuje w ten sposób w beczce podpiętej do kranu. Skwaśnieje, zaoctuje ok, ale apteka?
  13. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    Spóźnione życzenia dla Czesa!!! :) Myślałem, że jak się przez jeden dzień nie zaloguje to się nic nie stanie, a tu proszę.
  14. A ja polecam wspomniany wyżej Chrome, a właściwie Chromium. Zainstalowałem sobie Lśniącego Lamparcika i FF zaczął tak zamulać, że smutek. Zainstalowałem Chromium i po prostu rakieta, w dodatku ma fajną opcję, że jeśli wpiszemy w adresie przeglądarki jakąś frazę, to automatycznie zadziała jak wyszukiwarka.
  15. Wcale nie ładnie, wcale nie ładnie. Tylko brzydko. Bąbelki na ściance szklanki świadczą, o tym, że szklanka jest brudna. To prawda. Samo piwo też inaczej smakuje.
  16. kopyr

    Sprzedaż domowego piwa

    Spróbuj Kluska też próbował obejść przepisy. Kluskę uniewinnili. To urzędnicy nadinterpretowali prawo.
  17. O chłopie. To dałeś czadu. Sztobry z ogródka na odtworzenie plantacji. :rolleyes: Ocknij się, jesteśmy w UE. Na wszystko trzeba mieć papiery. Poza tym zapewniam Cię, że na wiosnę to tam mają sztobrów do cholery. Zresztą z tego co zrozumiałem, to większy problem jest w sadzie, a nie w chmielu.
  18. kopyr

    Sprzedaż domowego piwa

    Niekoniecznie, bo zależy za co jest ta kasa. Jak jest za zapewnienie pokazu, to raczej nie ma się do czego przyczepić. Jeśli już to mogłaby się czepić PARPA, że rozdaje się alkohol, a to jest zabronione.
  19. Uups jaja sobie robisz? Czytałeś ten wątek? Czy Ty myślisz, że kilkoro piwowarów może odtworzyć plantację chmielu? Założenia, jakie zaproponował np. elroy to było tak, że wybieramy rodzinę, uprawiającą chmiel, z małymi dziećmi, robimy zrzutkę i coś im kupimy (zależy ile zbierzemy, mikrofalówkę, pralkę itd.). Przelewanie kasy na prywatne konto jak dla mnie kompletnie nie wchodzi w grę. Jeżeli coder czy elroy próbowali uzyskać jakiś kontakt i odbili się od ściany to wybacz, ale trzeba by chyba zacytować najnowszy bon mot Frasyniuka.
  20. kopyr

    Sprzedaż domowego piwa

    Ja myślę, że dopóki ktoś (UC) się nie przyczepi, to spokojnie można w ten sposób piwo w ramach pokazu dawać do picia. Problem mógłby być, gdyby zarzucono pozorność czynności, czyli, że sam pokaz to jest ściema, a chodzi o sprzedaż piwa. Np. jeżeli w knajpie zrobiłbym codzienne pokazy, wjazd 50zł i wliczone jest 5 piw i każdy z ulicy może wejść, no to raczej łatwo będzie to podważyć. Jednak, jeśli to są incydentalne pokazy, na które się trzeba wcześniej zapisać, to choćby było po 5 piw na łeb nikt się nie powinien przypierniczyć. A przynajmniej powinno się dać wybronić to przed sądem. W końcu jak Sensor organizuje kursy sensoryczne, to też nie występuje o pozwolenie na sprzedaż alkoholu.
  21. Oczywiście, że jest butelkowane.
  22. Powtarzam, nie uwierzę... :o
  23. Ale przecież on tam nie skreśla stylu jako takiego, tylko pisze, że mu nie wyszło. A w dodatku od razu pisze, że nie lubi piw kwaśnych, czyli jest uprzedzony. Daleki jestem od warzenia Gose, mam za mało czasu, żeby w aż takie eksperymenta się bawić, ale komercyjne Gose jest na czubku mojej listy piw, które muszę spróbować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.