no to jest powszechne.
W dużym skrócie:
PID to regulator, może być hardwarowy, może być to software - nie ma wielkiej różnicy.
SSR - to przekaźnik statyczny, zazwyczaj z separacją opartą na elementach optycznych. masz 100% separacje elektryczną obwodu sterującego i roboczego. Mogą włączać i wyłączać się bardzo często ( z zadaną częstotliwością )
Aby nie emitować zakłóceń SSR powinien załączać się w zerze - to jednak określa częstotliwość którą należy użyć w PWM
PWM - modulacja szerokości impulsów - w uproszczeniu - to metoda sterowania mocą urządzeń ( nie wszystkich!, ale dla części silników, grzałek i żarówek żarnikowych się sprawdza ) poprzez impulsowe włączanie/wyłączanie obwodu z częstotliwością taką aby suma 'mocy' w jednostce czasu była równa oczekiwanej - czyli jeśli na minutę dajesz 50% to włącza się i wyłącza co sekundę na sekundę ( oczywiście częstotliwość i okres czasu celowo dobrałem )
O wadach i zaletach powyższych nie będę pisał - to zadanie domowe dla każdego kto chce się tym bawić
Trochę czytałem jak to się robi na Arduino i trochę robiłem to na RPi.
Cała trudność na RPi polega na tym że masz tylko jeden pin GIPO który ma zaimplementowane sprzętowo PWM - czyli ładujesz liba, inicjujesz pwm, ustawiasz odpowiedni stan i tyle - nie musisz monitorować, przestawiać - układ już dba o to aby w odpowiednich momentach pin był gorący a tym samym SRR się włączy.
Implementacja SW jest o tyle problematyczna zwłaszcza jak RPi ma robić coś więcej ( zwłaszcza operacje blokujące )
Płytka z adafruit albo to co pokazał PiwoLab pozwala sterować przez PWM więcej urządzeń.