FurioSan

Coś Ty zrobił, że aż tak popłynąłeś?

Ja mu już nie raz mówiłem że powinien sobie lać po pół, góra po pół  

American Wheat - jedno z lepszych piw na lato - tylko nie chmielić jak AIPA 

Nie rozstawiłbym tego w akademiku.

Ale z ciebie kawał ch....

Cały akademik cie uwielbia ?

Widzę ze dzisiejszy rozlew ufundowała liczba 90!

Goryczka z niego jest bardzo ok - mi lezy.

Podobno nie źle sprawia się na zimno.

Aromat i smak nie jest podobno wybitny. Jest to krewniak Galaxy bardziej stabilny ale mniej efektowny.

Siłą rzeczy sprawdza się z Galaxy - zrobiłem z dwa czy trzy piwa topaz-galaxy o różnym stopniu nachmielenia - efekt od ok po wow.

Czy wystarczy ci taka ilość to zależy od tego co chcesz osiągnąć i od schematu chmielenia.

IMO nie jest to chmiel na single hop.

Na sama cicha 70g to dobra ilość

Absolutnie się z tym nie mogę zgodzić.

oczywiście masz do tego prawo

1. Dopisałeś sobie ideologię do mojego postu. Nic nie pisałem o żadnych US-05, Nottinghamach czy innych WY. Pisałem o MJ M10! Oczywiście rozumiem, że coś kiedyś na nich robiłeś w dolnych zakresach temperatur i doskonale wiesz, że to naprawdę jest niemożliwe zbliżenie się tymi drożdżami do czystego, lagerowego profilu? Na dobry początek polecam zerknąć na charakterystykę tych drożdży.

Nie - tych drożdży nie miałem w rękach - ale .... sięgając do źródłą http://mangrovejacks.com/products/workhouse-yeast-10g można przeczytać 

 

 

A top fermenting yeast  ...

co prawda dalej jest 

 

 

Suitable for brewing a range of styles from light lager to Baltic porter.

daje to jednak mocnym marketingiem - WY1728, Notki i USy też fermentują w temperaturach prawie szczepów fermentacji dolnej ale mimo że profil jest czysty to jednak że to nie 'lager' to pomylić się nie da

Oczywiście mogę się mylić - jak już zaznaczyłem nie miałem tych drożdży w ręku.

Czy da się osiągnąć profil drożdży fermentacji dolnej, drożdżami górnej fermentacji ? nie wiem ale prawda jest taka że w cuda to wierzy mój pięcioletni syn - ja już nie 

2. Poczytaj sobie trochę o Koelsch'u - dobrze zrobiony może smakować niczym Pilsner pomimo tego, że jest to piwo górnej fermentacji.. czyli może jednak się da? Niemcy potrafią. Kiedyś na BB bodajże Zgoda pisał o tym, że Niemcy nazywają ten styl piwa "lagerem górnej fermentacji" (lub coś w tym stylu) - jak myślisz skąd to się wzięło?

Ale ja o piwach hybrydowych ( nie tylko niemieckich ) już sporo czytałem - może jakieś linki a czy skany ... człowiek się uczy całe życie.

Powoływanie się na źródła/autorytety których nikt nie jest w stanie sprawdzić czasem bywa skuteczne - do czasu aż ktoś powie sprawdzam. 

Nie wiem jak dużo masz do czynienia z niemieckimi piwami i z Niemcami - oni wiele rzeczy nazywają dziwnie - poza tym nawet jak nazwiesz osła jednorożcem to on dalej będzie osłem.

Dla większości Niemców alt/kolsh to nie piwo - i poza rejonem ich pochodzenia przeciętny Niemiec/turek/czy inny nowy protegowany Angeli śmieje się z tych piw ( dla nich to szczyny )

koronny przykład nazwy nie adekwatnej do zawartości to weizenbock - :> 

a wracając do wątku kolsh/alt to jak najbardziej lager górnej fermentacji - tylko pamiętaj że lager nie pochodzi od dolnej fermentacji tylko od lagerowania

To lager-> dolna fermentacja to często popełniany błąd ( skrót myślowy )

i na koniec link ze wspominanego BB i pochodzący od wspominanego Zgody 

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=937730&postcount=6

StarSan trochę wysusza dłonie

jak dla mnie to prawda - zwłaszcza że często dłonie nim też traktuje 

Proponuję kupić wodę destylowaną

też tak robie - mimo braku dowodów na brak jego skuteczności na kraniczance 

Warka 17/14/15 - Witbier 11,5 Blg IBU 17 Barwa EBC 6

coś ci się sekwencja zinvalidowała 

Mangrove Jacks' M10 Workhorse - też dają fajny, czysty profil

czysty profil z notkow, usow czy 1728 ( bo z tymi miałem doświadczenie fermentując w temp 12-14°C ) jest zupełnie inny jak profil lagera ( również czysty ) 

Więc jeśli chcemy robić lagera to nie podrobimy tego żadnymi z powyżej wymienianych drożdży górnej fermentacji. 

To taka dygresja na marginesie 

No właśnie też zdecydowałem się na Koelsch'a,

to bardzo dobra opcja - choć osobiście wśród niemieckich ale preferuje Alty

WY2112  - to jedyne co Ci na lagera mogę poradzić - drożdże naprawdę dają profil lagera

Schemat chmielenia: Admiral 60'

piłem niedawno Bittera SH Admiral - o ile to nie wynikało z infekcji ( bo IMO w piwie był kwas masłowy ) goryczka paskudna - tyle ze nie zalega 

Karpackie Bitwy Piwowarskie

a jakie macie zasady ? 

to jest jakis KO system czy raczej 'lista rankingowa' ?

Pewnie to DMS ale krzys nie chce się przyznać. Obawia się ze ursa czyta

West yorkshire to bomba estrowa - bardzo przyjemne ale nie do aipy do klasycznej ipy są ok.

A co do tematu - do aipy drożdże i fermentacja czysto profiliwa wiec irishe są ok. Na Szkotach tez można ale czasem się fenole 'torfowe' mogą pojawić.

Jak dla mnie zbyt drogie/zaawansowane/czasochłonne rozwiązania. Na taki poziom nie będę wchodził, bo już piwowarstwo pochłania mi strasznie dużo czasu, a jak podliczam koszt inwestycji w browar, to się zastanawiam, czy nie lepiej by było jakbym po prostu kupował piwa rzemieślnicze. Tym bardziej że ciągle nie mogę uzyskać zadowalających efektów, z wyjątkiem mocnych piw, takich jak porter. No ale dwa lata temu jak zaczynałem, to nie było tylu sklepów z piwami rzemieślniczymi A przy beergunie już widzę problem. Pomijam problemy z czyszczeniem, ale jak się tego beerguna wyciąga, to w szyjce pozostaje sporo powietrza przed zakapslowaniem. A to nie wróży niczego dobrego.

drogie - tak

zaawansowane - nie sądzę 

czasochłonne - zdecydowanie mniej niż butelkowanie z refermentacja

czasu właśnie dzięki temu oszczędzisz

koszty warzenia vs koszty picia piwa rzemieślniczego - wszystko zależy czy wolisz łapać króliczka czy złapać króliczka 

brak zadowalających efektów skomentuje cytatem "if you want increase your success rate double your failure rate" - IBM founder

problem z czyszczeniem beerguna? 

w szyjce nie pozostaje powietrze a dwutlenek węgla - procedura wygląda tak - napełniasz flaszkę CO2 ( z beergun'a ) później napełniasz piwo wciągając beergun'a - CO2 jest cięższe od powietrza więć będzie go bardzo mało 

29.03.2015 warka 168 PineKiller (receptura własna) 

już dwanaście dni bez warki.

jak się w weekend nie zmobilizujesz będzie DWA TYGODNIE!

Krzysztofie! Opamiętaj się!

Napowietrzanie zacieru czy gorącej brzeczki nie ma wpływu na utlenienie choć ma inny negatywny wpływ na piwo.

Przelewanie na cicha to pierwszy potencjalny problem w procesie, który może powodować utlenianie piwa.

Najłatwiej przeciwdziałać poprzez napełnienie nowego fermentora gazem typu co2.

Kolejny potencjalny problem to rozlew.

Refermentacja zbyt wolna tez może mieć swoje 3 grosze. Najlepiej unikać refermentacji i rozlewac beer-gun'em lub kegowac

twój śrutownik to porządna firma - nie wierze że coś z nim nie tak - u mnie chyba z pięć czy sześć warek obsłużył w tym moje najlepsze piwo ( Wheat Wine - szkoda tylko że zrobiło się najlepsze jak zostały ostatnie dwie butelki - niecierpliwi dostają mniej :> )

https://www.youtube.com/watch?v=hTktydgdb9M 

 

 

Ja dostałem z eliminacji i wcale się nie cieszę

Co się dziwisz jeden z sędziów miał brodę

 

Masz coś do sędziego z brodą?

 

tylko i wyłącznie  

.

wspaniałe jacer! 

to może być prawdziwa rewolucja a nie s... sie z przepisami  

Znany i lubiany vloger wybrany do rady zarządzającej AHA

http://www.homebrewersassociation.org/news/2015-aha-governing-committee-election-results/

Ja dostałem z eliminacji i wcale się nie cieszę

i z zamrażarką na chmiel! niezłe!