-
Postów
1 592 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez ThoriN
-
Dokładnie - spijałem już kilka razy swoje utlenione pszeniczki i generalnie nie jest to szczyt smakowej rozkoszy Piwo już po 2 miechach robiło się jakieś takie "winne". Choć, z drugiej strony, w Weizenbock'u wychodziły nieco inne, ciekawsze smaczki, więc z RIS'em może być różnie. Natomiast eksperymentowanie z takimi piwami może po prostu być bolesne - duży i stosunkowo drogi zasyp, proces trudniejszy niż normalnie, potem pół roku czekania... Taa - przy tych żarłokach, to będzie wesoło - na 8Blg bym raczej nie liczył ~~ Obstawiam jakieś 5,5 - 6 Blg - jak doświadczenia kolegów już niejednokrotnie pokazały, ten szczep zdaje się mieć gdzieś nawet sposób zacierania - one po prostu żrą
- 55 odpowiedzi
-
- RIS
- imperial stout
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Możesz podzielić się wiedzą na temat "dawkowania"? Masz może jakiś przelicznik wagowy pomiędzy suszoną szyszką a granulatem? Czy jest możliwość określenia zawartości AK w warunkach domowych chociaż w przybliżeniu? Jeżeli nie, to chyba pozostaje metoda prób i błędów?
-
Nie wiem, czy wiesz, ale zestresowanie drożdży weizenowych (np. poprzez zadanie w niskiej temperaturze) prowadzi do wzmożonej produkcji m.in. octanu izoamylu, czyli substancji odpowiedzialnej za banany. Sprawdzałem na WY3068, zadając drożdże do brzeczki w 12C i efekt był bardzo bananowy. Jak będzie na WB-06 - nie wiem, ale sądzę, że pomimo większego zakres temperatur pracy niż Wyeast, zasada może być podobna.
- 55 odpowiedzi
-
- RIS
- imperial stout
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Droższa ta przyprawa niż cały zasyp na to piwo
-
BTW tak mi się przypomniało, aby napisać jeszcze kilka zdań o drożdżach Gozdawy - po ostatnich perypetiach z pomiarami Blg na PAY7 (ostatecznie piwo - APA - wyszło w miarę ok - problem był ze sprzętem do pomiaru) użyłem gęstwę po APA do PIPA. Piwo wyszło w sumie bardzo ciekawe, nawet odniosłem nim lokalnie niewielki sukcesik, ALE... w profilu, który rzekomo miał być czysty, wyszło sporo estrów i banany! W procesie wszystko ok, to nie miało prawa się zdarzyć z powodu złej temperatury, kondycji drożdży czy czego tam jeszcze. Temperatura fermentacji: 17C, pod sam koniec podniesione do 22C. W APA też były estry, a fermentacja szła jeszcze niżej, także... moim zdaniem nie ma przypadku.
-
Jak zbiorę szyszki z Cascade, to dam znać co wyjdzie
-
Co mogę zrobić z tych składników?
ThoriN odpowiedział(a) na Thrashturbator temat w Piaskownica piwowarska
Weizenbock? -
Iunga zebrana, niezbyt duża ilość szyszek. Marynka zebrana próbnie - testowo 1 szyszka w kuflu PIPA już robi baaaardzo dużo zamieszania Mega ziołowość, jeszcze odrobinę sałaty - ciekawe doświadczenie
-
Robię z 5 litrów roztworu sody w fermentorze - zamykam i potrząsam co jakiś czas, trzymając roztwór ok. 30-60 minut na wiadro. Potem przelewam do następnego i powtarzam Zakładam, że działa, bo po jednej minimalnej infekcji kolejne piwa czyste
-
Panie - u Ciebie to jeszcze daleka droga Przynajmniej tak mi się wydaje, porównując z moimi szyszkami EDIT: Szukaj! http://www.piwo.org/topic/14795-czy-juz-zbierac-chmiel-czy-moze-juz-za-pozno/?p=295498 U mnie Iunga i Marynka już się zaczynają złocić, więc myślę, że czas je zebrać. Jak zbieracie chmiel? Zrzucacie od razu całe pędy w dół, czy walczycie z drabiny?
-
Dosyć droga impreza z takim czyszczeniem, jak na moje oko. Panie, co tak ambitnie (całym wiadrem) tam czyścisz? :> U mnie wystarcza w zupełności 3ml StarSan + ewentualnie kilka gram sody kaustycznej, jak "jadę na ostro"
-
OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
ThoriN odpowiedział(a) na coder temat w Wsparcie piwowarskie
Mieszanka drobnej piany i takiego nalotu jak np. na odstanej herbacie, związane z właściwościami twojej wody - o ile smakuje i pachnie normalnie to prawdopodobnie nic złego. Widziałem u siebie różne 'filmy' na powierzchni, wynikające właśnie z właściwości użytej wody, ale żaden nie wyglądał tak brzydko, jak ten na zdjęciu... -
Tylko po co Ci 5L? Będzie strasznie nieporęczny. Ja w sklepie chemicznym kupiłem 1L fosforowego 85% za ok. 25zł - litr to i tak za dużo jak na potrzeby piwowarskie (zważywszy na fakt, że do przeciętnej jasnej warki dodaję ok. 8ml).
-
Aaa no to bardzo przepraszam - to, co kolega GreenFox pisze jest wtedy jak najbardziej aktualne Z chmieleniem na zimno zasugerowałem się tym, że pisałeś o burzliwej - myślałem, że zaraz po niej sypnąłeś coś na zimno
- 9 odpowiedzi
-
- new zeland
- nzripa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zerknij: http://www.piwo.org/topic/18608-oatmeal-stout-pro%C5%9Bba-o-spwadzenie-receptury/ Co do podnoszenia temperatury, to jest to bardzo dobra rzecz Nie tylko w dolniakach przydaje się taka "przerwa diacetylowa". Ostatnio w każdej warce tak robię i pozwoliło mi to znacznie zredukować aldehyd octowy (na który jestem szczególnie wyczulony) nawet w młodym piwie. Wcześniej, gdy fermentowałem w niższych temperaturach, cholerstwo wyłaziło mi w praktycznie każdym piwie i zwykle nie redukowało się całkowicie nawet z upływem czasu czy leżakowaniem butelek w wyższej temperaturze.
-
Nie wiem jakim cudem żyto ma mieć tu wpływ na mętność, skoro kolega wyraźnie napisał, że brzeczka była klarowna, a zmętniła się po chmieleniu na zimno. Moim zdaniem to jest 100% skutek chmielenia na zimno granulatem - u mnie też takie zmętnienie zawsze przy chmieleniu na zimno występuje! Jest to jeden z powodów dla którego nie lubię tego typu chmielenia.. to zmętnienie utrzymuje się dosyć długo nawet w butelkach (u mnie zwykle schodzi co najmniej miesiąc od butelkowania, zanim to trochę opadnie na dno). Dlatego też polecam przed butelkowaniem sklarować to piwko żelatyną - jak sypniesz, to 2-3 dni w chłodzie i masz eleganckie piwo.
- 9 odpowiedzi
-
- new zeland
- nzripa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A co zrobić najlepiej ze świeżą szyszką, której nie użyję na bieżąco? Mrozić czy lepiej suszyć?
-
Może być i tak... tu również, nauczony doświadczeniem, mieszam przed rozlewem (po zlaniu na syrop cukrowy). Czasem ruch okrężny brzeczki nie wystarczy (szczególnie, gdy lejesz przez np. pończochę żeby odfiltrować chmieliny/syfy). Ewentualnie niedofermentowanie, ale to bardziej złożony temat.
-
Przede wszystkim ile sypiesz cukru do refermentacji? Trzeba pamiętać, że piwa leżakując cały czas po trochu dofermentowują. Ja wcześniej miałem takie problemy, jak ufałem kalkulatorom i dziwnym teoriom mówiącym, że daje się do 10gr cukru na litr piwa :O Na 20 litrowe warki sypałem po 130-150 gr cukru - efekt był taki, że piwka już po miesiącu powoli wychodziły z butelki i były zbyt mocno wysycone. Nauczony doświadczeniem zmniejszyłem tę ilość i na jakieś 23 litry przy Ale daję obecnie do 120gr cukru (zwykle zatrzymuję się na 5-5,3gr/litr) - problemy z wychodzącym piwem się skończyły. Wyjątkiem są piwa do szybkiego spożycia, jak np. pszeniczka - te gazuję nieco mocniej już na starcie, bo wiem, że nie poleżą w piwnicy za długo
-
Światła mają bardzo dużo - stoją w pełnym słońcu, na balkonie od południa Natomiast to prowadzi do drugiego problemu - przesuszania. Podlewam zazwyczaj wieczorem, choć jak jest upał, to również ganiam żonę za dnia Ale chyba jednak fałszywy alarm - dziś dojrzałem, że z większości zbrązowiałych kwiatów ze środka wychodzą owoce Jest tego cała masa - obrodziło, a że zielone, to się pochowały Mam jeszcze tylko nadzieję, że na Habanero pojawią się kwiaty - jeszcze nie jadłem tak ostrej papryki Ostatnio jak kupiłem sobie 1szt. Habanero Red w Piotrze i Pawle to była taka kicha, że głowa mała... moje Jalapeno w zeszłym roku były 3x ostrzejsze.
-
O, widzę że niektórzy koledzy mają doświadczenia też w temacie papryczek Może ktoś będzie w stanie pomóc Mam trochę problemów z Cayenne Yellow i Red - drugi rok hodowli, nasiona z własnych zbiorów. Mam wysadzone 4 duże skrzynki, rośliny ok 30-35cm (czyli już wystarczająco duże). Jedna skrzynka ładnie owocuje, natomiast na pozostałych trzech kwiaty kwitną, a następnie brązowieją i zawiązuje się bardzo mało owoców. Próbowałem już zapylać je pędzelkiem, ale efektów brak. Co to może być? Rośliny nawożone przy podlewaniu bio-hummusem, bo i w skrzynce nasadzone gęsto. PS. Habanero Orange i Habanero Red Savina dopiero zaczynają kwitnąć, ale późno wysadzone
-
Zdziwiłbyś się... Zerknij na moje przygody z tym sprzętem: http://www.piwo.org/topic/18525-pomiar-g%C4%99sto%C5%9Bci-sp%C5%82awik-kontra-refraktometr/
-
Wielokrotne użycie gęstwy drożdżowej.
ThoriN odpowiedział(a) na maxikaz temat w Piaskownica piwowarska
Mocne było Belgian Golden Strong Ale 20,5 Blg, które było zatarte na wytrawnie i miało dodatek cukru - zeszło dosyć nisko, ABV było wysokie. Po tym zadałem gęstwę do Belgian Dubbla 18 Blg no i sobie startowało ponad 30h... z gęstwy! Nigdy wcześniej tak nie miałem, ale zakładam, że to właśnie efekt zbioru i przetrzymywania drożdży po tak mocnym piwie. Szczególnie, że sucharki (Fermentis Abbaye) w pierwszym piwku (Belgian Saison 14Blg) ruszyły stosunkowo szybko. -
Wielokrotne użycie gęstwy drożdżowej.
ThoriN odpowiedział(a) na maxikaz temat w Piaskownica piwowarska
W moim przekonaniu to nie ko końca jest mit Trzeba uważać np. przy piwach wędzonych. Kolega ostatnio robił Marcowe na gęstwie z Wędzonki i sporo nutek wędzonych przekradło się do smaku Miałem okazję pić to piwko i efekt był zaskakujący i bardzo ciekawy, ale na pewno nie celowy (według jego relacji). Tylko czy jest sens robić starter z suchych drożdży? (trochę off topic) Jakiś tam na pewno jest Ostatnio, nawet chyba tu na forum, czytałem, że nie powinno się robić starterów z suchych drożdży, gdyż zamiast ich namnożenia można uzyskać efekt zupełnie odwrotny. Jeżeli mnie pamięć nie myli to argumentacja była taka, że ilość drożdży w paczce już jest dosyć wysoka i zamiast się namnażać, to będą głównie przejadać cukry, a przy zbyt dużym zagęszczeniu komórek słabsze z nich zaczną zdychać. Nie wiem czy czegoś nie pokręciłem, nie znam się zbytnio na "Yeast wildlife" A co do wykorzystywania gęstwy to również zwykle używam ją 3-4 razy - trzeba podejść do tego zdroworozsądkowo. Jeżeli gęstwa jest podejrzana - kibel. Nie należy też robić zbyt wielu mocnych piw na jednej gęstwie - ostatnio się o tym przekonałem, jak zadałem gęstwę po belgu 20 blg do ciemniejszego belga 18 blg - start trwał prawie 2 doby.... dokładnych efektów jeszcze nie znam, bo piwo dopiero niedawno butelkowałem, ale szału się raczej nie spodziewam... -
[WODA] Profile, modyfikacje, odwrócona osmoza itp.
ThoriN odpowiedział(a) na Łukasz temat w Wsparcie piwowarskie
Czyli podejście do modyfikacji wody musi być po prostu nieco inne przy RO, niż przy kranówie Dobrze wiedzieć - być może kiedyś przesiądę się na odwróconą osmozę.