Skocz do zawartości

bzium1986

Members
  • Postów

    373
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bzium1986

  1. Tak, funkcjonuje, można wpadać na wymianę
  2. Poddaj swoje piwo profesjonalnej ocenie doświadczonych sędziów piwowarskich! Oprócz konkursu piw domowych, piwowarzy domowi mogą przynosić swoje wyroby do indywidualnej degustacji. Piwa zostaną obszernie ocenione i opisane przez dwóch sędziów, a dwie metryczki zostaną przesłane najpóźniej miesiąc po I Warszawskim Święcie Piwa. Butelki (w ilości 3) można od dzisiaj przynosić do: - Chmielarnia, multitap (ul. Twarda 42) - Kufle i Kapsle, multitap (ul. Nowogrodzka 25) - Piwonia, sklep piwny (ul. KEN 50) Do przynoszonych piw warto załączyć opis (data warzenia, ekstrakt, styl, jakie drożdże, etc.). Można skorzystać ze wzoru: http://www.swietopiwa.waw.pl/wsp_ocena_piw_przez_sedziow_certyfikowanych.pdf Zapraszam do skorzystania z tej możliwości. Szczególnie polecam początkującym piwowarom - pomoże to w zlokalizowaniu ewentualnych błędów i polepszenie warsztatu produkcji piwa. Tak, można przynosić coś własnego. Napisz w tej sprawie do Łukasz Kojro pozdrawiam
  3. Nie musisz mieć konta na FB żeby mieć dostęp do zawartości fanpage o Warszawskim Święcie Piwa. Cała zawartość jest dostępna dla niezalogowanych gości Zapraszam jeszcze na stronę internetową: http://swietopiwa.waw.pl/ Na której pojawił się harmonogram imprez oraz szczegóły o atrakcjach imprezy pozdrawiam
  4. Nie można zrobić zdjęcia w lepiej oświetlonym pomieszczeniu? dla mnie wygląda ok, to są drożdże. Najlepiej jednak będzie sprawdzić organoleptycznie, czy w smaku jest dobre.
  5. Mówi się, że miód pitny niesycony lepiej pachnie, a sycony lepiej smakuję. Więc akurat z tym się nie zgodzę. Mówi się też, że do piwa dodaje się żółć bydlęcą zamiast chmielu. 100lat temu sycenie miodów miało sens. Teraz - nie wiadomo w sumie po co to robić. Czy sycenie miodu zmienia smak? Po dwóch eksperymentach z trójniakami syconymi stwierdziłem, że aromat wyraźnie zdechł, natomiast szczególnych doznań smakowych nie zauważyłem i więcej nie gotowałem miodu.
  6. Ech, kolejna pierdółka do przyczepienia. Dodatek kwasku cytrynowego nie wpłynie na zapach. Na smak - owszem. Czy to jest piwo? Nie, raczej to jest rozcieńczony miód pitny, tyle że użyto drożdży piwnych zamiast miodowych ze względu na niski ekstrakt. Czy będzie to podobne do Grodziskiego? Może 100lat temu było. Nie sądzę, żeby na gryczanym miodzie i jałowcu można było uzyskać jakiekolwiek wędzone elementy, które są podstawą w Pinta grodziski. Coś naciągane te porównanie...
  7. To w końcu ten miód ma być do refermentacji, czy na wznowienie fermentacji w balonie? Po co wznawiać fermentację? fakt, miód gryczany jest dość intensywny, ale czy przy takich proporcjach coś to zmieni? Śmiem wątpić. Tym bardziej, że sporo aromatu straci się podczas sycenia. Jałowiec też niewiele pomoże, gdy poza alkoholem ciężko będzie cokolwiek wyczuć... Koncerniaki miodowe to przede wszystkim piwo - na słodzie jęczmiennym, a miód jest tylko dodatkiem w ilości przyprawowej. Ciężko porównać z w/w recepturą...
  8. miód ma gęstość ok. 1,4kg na litr. 2,7kg to jakieś 2l miodu. Poza tym, z 2,7kg cukrów raczej nie uzyskasz 5,5% alk w 25l napoju...
  9. 2l miodu na 20l wody? Trochę mało... Wyjdzie dość wytrawne, ze słabym aromatem i smakiem. Głównie będzie czuć alkohol, ani chipsy dębowe, ani 25g lubelskiego tego nie zbalansuje. Jak dla mnie - słaby pomysł na taki napój... Ani to piwo, ani miód pitny. Mdłe ani "zbyt ekstraktywne" na pewno nie będzie. Napisz, jak smakowało, bo jestem pełen obaw co do ostatecznego rezultatu...
  10. Uzupełnij profil, odznacz się na mapce. W razie czego - możesz wpaść do mnie na degustację piwa. Podobnie możesz przynieść swoje wyroby do oceny . chcesz zacząć od brewkita, czy od razu zabierasz się za zacieranie? pozdraiwam
  11. chmiel zwyczajny to gatunek. Marynka, lubelski, citra - to są odmiany. Podobnie jak przy jabłkach jest reneta, renklod czy szampion. Chmiel zwyczajny nadaje się do piwa.
  12. Maris Otter do AIPA? Wszelkie zalety tego słodu zostają i tak przykryte przez chmiel. Skoro nie robi różnicy, to po co przepłacać? Maris otter zostawiłbym sobie na inne piwa, jak porter angielski, gdzie użycie tego słodu robi różnicę...
  13. W poniedziałek/wtorek zlewam znad gęstwy Thames Valley. Chętni mogą otrzymać kawałek gęstwy.
  14. Warszawskie Święto Piwa odbędzie się pomiędzy 12 a 15 września (od czwartku do niedzieli). Organizatorami Święta są Mazowiecki Oddział Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów domowych oraz Warszawski Szlak Piwny. Integralnym elementem WŚP jest I Warszawski Konkurs Piw Domowych. Naszym wspólnym celem jest promocja wyższej kultury piwnej i piwowarstwa domowego. Do współpracy zaprosiliśmy również najlepsze knajpy: Chmielarnię, Cuda na Kiju, Czeską Basztę, Gorączkę Złota, Kufle i Kapsle, Pochwałę Niekonsekwencji, Po Drugiej Stronie Lustra oraz Spiskowców Rozkoszy, sklepy specjalistyczne: Piwonia - Piwa z Duszą. Lista ta cały czas rośnie! W ramach Warszawskiego Święta Piwa przygotowaliśmy dla Was od groma wykładów, degustacji, konkursów o których szczegółowo informować będziemy na stronie wydarzenia. Zarezerwujcie sobie termin i przygotujcie się na wspólne świętowanie! Przykładowe akcje, które odbędą się w ramach WŚP: degustacja piw domowych, podstawowe surowce piwowarskie, dobór szkła do piwa, wykłady o balansie piwa, dlaczego piwo jest lepsze od wina, jak ale zmieniło świat piwa, jak AIPA zapoczątkowała piwną rewolucję itp. Nasze przygotowanie można śledzić na fb pod adresem: http://www.facebook....wskieswietopiwa Także w tym wątku będziemy informowali o postępie przygotowań oraz o dalszych szczegółach tej imprezy. Zapraszam także na nową stronę o imprezie: http://swietopiwa.waw.pl/ na której jest już umieszczony harmonogram oraz szczegóły imprezy. Zapraszamy!
  15. Zajrzyj tutaj: http://www.piwo.org/topic/520-moje-przemyslenia/ tam jest w miarę kompletna lista, co jest potrzebne do warzenia z zacieraniem. Po przeczytaniu tego wątku oraz sprawdzenie wątpliwości w mapach wątków (podpięte do tematów na górze) powinno rozjaśnić wątpliwości. pozdrawiam
  16. To, że nie stwierdziłeś zakażeń, nie oznacza, że ich nie ma Bądź co bądź - to łut szczęścia. Niektórzy bardzo dbają o sterylność i mają infekcje, niektórzy się tym nie przejmują i nie narzekają na wysyp zakażeń. powodzenia przy kolejnych warkach! dobrze odfermentowane piwo z brewkita bije na głowę wszystkie koncerniaki
  17. Jaką metodą chcesz warzyć? Brewkit czy zacieranie? Zestawy wyglądają w porządku. W miarę kompletne, wystarczające na brewkit. Pewne rzeczy i tak trzeba dokupić, kapsli czy środka dezynfekującego jest tam mało. Do przygotowania się na zacieranie trzeba dokupić jeszcze parę rzeczy. Ten nie wygląda też najgorzej: http://allegro.pl/piwo-domowe-mega-zestaw-do-piwa-20-czesci-browar-i3427785167.html Btw, czy zakup poszczególnych części wychodzi dużo drożej niż zestawu?
  18. Ręczna kapslownica nie jest zła, szczególnie gdy rozlew odbywa się na dość ograniczonej przestrzeni. Doświadczenia piwowarów np. co do Grety są 50/50, niektórym po kilkunastu warkach zaczęło ucinać szyjki butelek, u mnie po 100 wciąż działa prawidłowo. Warto ten zestaw uzupełnić spryskiwaczem, pomaga równomiernie rozprowadzić odczynnik dezynfekujący po powierzchniach płaskich
  19. Nie polecam leżakowania piwa w fermentorze z kranikiem. Łatwiej o infekcje, poza tym, wystarczy raz nie dokręcić kranik i więcej ten pomysł nie przyjdzie do głowy. Komfortowe jest posiadanie 3 fermentorów: 2 "zwykłe" do fermentacji, jeden z kranikiem do rozlewu. Co do rurki ferm. - na początku przygody z piwowarstwem się przydaje, potem ten element zaczyna raczej przeszkadzać. "Kontrola parametrów" nie jest szczególnie potrzebna. Lepiej zostawić piwo na fermentacji parę dni dłużej, niż pobierać próbki piwa do zmierzenia gęstości. W sumie, po kilkunastu warkach pomiary przeprowadza się przed zadaniem drożdży i bezpośrednio przed butelkowaniem.
  20. Jaka temperatura fermentacji? Stout i saison niedofermentowane - czekać. Pszeniczne już jest blisko zakończenia fermentacji - daj mu 2-3 dni i przelewaj na cichą. Brzeczkę lepiej zdekantować po warzeniu. Zrób tzw. whirpool (porządnie zakręć odkażoną łychą, żeby osady zbiły się w środku) i delikatnie ściągaj przy ściance. Zostawianie chmielin na fermentację może skończyć się sianem w smaku, pogarsza pracę drożdży i trudno potem użyć taką gęstwę ponownie. Poza tym, przelewanie po burzliwej przez sito to niepotrzebne natlenowanie piwa - niby wciąż są w nim żywe drożdże, które zmetabolizują tlen, ale może mieć to wpływ [negatywny] na smak. Kiedy przelewać - ciężko o uniwersalne procedury. Z doświadczeniem będziesz widział, kiedy fermentacja została zakończona i można przelewać na cichą, a kiedy brzeczka potrzebuje parę dni. Przy ciężkich piwach fermentacja burzliwa i cicha trwa 5-6tyg, a przy lekkich czasem po 10 dniach można butelkować...
  21. Wcale nie, nad koncerniaki są bardzo mocno przemyślanymi piwami. Zaawansowana technologia, nietypowy zasyp, specjalne drożdże przysyłane z centrali... Do tego kunszt piwowarów [bez ironii], że udaje im się wielokrotnie robić produkt o prawie tak samym profilu smakowym. Przecież w domu to jest niemożliwe...
  22. Nie ma sensu uszczęśliwiać i edukować teścia na siłę. Jeszcze mniejszy sens widzę, żeby warzyć specjalnie pod takie gusta. Rób swoje, a być może nadejdzie dzień, że zechce spróbować Twojego piwa. Jasne lekkie lagery to są trudne piwa - wrażliwe na fluktuacje temperatur, trzeba zadbać o niską temperaturę (lodówka, pojemnik styropianowy), długa fermentacja, lagerowanie oraz leżakowanie. Poza tym, ze względu na czysty, słodowy smak - wszelkie wady czuć wyraźnie, nie ma elementów które mogłyby "przykryć" niedokładności. Nie polecam warzenia takich piw przez początkujących piwowarów. Lepiej zrób jasnego ale 11blq o słabym chmieleniu, na drożdżach US05 - koło Żubra to nie będzie stało, ale przy odrobinie szczęścia otrzymasz słodowe, delikatnie kwiatowe, lekko wodniste piwo.
  23. bzium1986

    Alaskan Smoked Porter

    Przydałoby się więcej karmelowych. Porter można zatrzeć jednotemperaturowo w 68-65st C - ja wrzucam do wody 70st, spada do 68 i zostawiam w garze na 100min, dogrzewając co pół godz. Albo zastosować zwykłe zacieranie np.: 30min 62st, 30min 72st Chinook na 60min gotowania, willamette na 5-15 (zależy jak lubisz)
  24. baw się dobrze uzupełnij profil, odznacz sie na mapce pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.