Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony

[Batoniusz]

Nie chcę zakładać nowego tematu, wiec piszę tutaj. Zrobiłem coś co miało być bardzo lekkim American Wheat. Mała warka 10l. Słód pilzneński i pszenicę zatarłem w ok 65 stopniach. Małą ilość na podbicie smaku. Po udanej próbie jodowej podgrzałem i gotując przez 60 min nachmieliłem Amarillo zarówno na początku na goryczkę i na 0 min na aromat. Pod koniec dodałem ekstrakt pszeniczny. Wystudziłem i dodałem US 05. Wszystko pięknie. Blg niskie bardzo, bo wyszło 8. No ale taki był cel. Lekkie piwo, mała ilość, aby pozyskać dobrą gęstwę do późniejszego West Coast IPA. Fermentacja trwa już 14 dni. Problem polega na tym, że blg spadło do 3, ale po zlaniu do cylindra, żeby zbadać blg, piwo całkiem nieźle gazuje. Jednak przy każdym pomiarze blg ma tyle samo a piwo jest lekko gazowane. W smaku nie jest może kwasem, nie ma aromatu kwasu ale ma kwaskową nutę, która nie jest dominująca. W miarę klarowne. Po otwarciu fermentora powierzchnia wygląda na niezakażoną. Skąd ten smak? Czy wszystko ok? Myślicie, że nie zakażone? Jest to 5 warka więc nadal raczkuję w temacie. 

[Oskaliber]

Ale w czym problem? Bo brzmi jakby wszystko było ok. Lekko kwaskowaty posmak nie jest niczym niezwykłym.

[Batoniusz]

No to dobrze? myślałem że to jakiś błąd?

[MEN3L]

Witam 

Nurtuje mnie kwestia chmielenia w 0' tzw. Whirpool. A mianowicie, po dodaniu chmielu kręcimy chłodnicą tak długo, aż brzeczka schłodzi się do pożądanej temperatury, czy tylko jakiś czas (na poczatku lub na końcu)?

Proszę o wyjaśnienie 

Pozdrawiam!

[Fradio]

Mylisz pojęcia. 

Chmiel na 0',wyłączenie palnika czy flameout to chmiel który wrzucasz w momencie których przestaniesz gotować lub chwile przed. Niektórzy dają na 1' zamiast 0'.

Następnie normalnie chłodzisz, co jakiś czas mieszajac chlodnicą żeby szybciej schłodzić i przy okazji zamieszać chmiel. 

 

Whirpool a właściwie w domu hopstand to chmiel który dodajesz po wstępnym schlodzeniu w okolice 80C. Po schlodzeniu do tej temperatury i dodaniu chmielu, przerywasz chłodzenie na pewien czas i często mieszasz. 

Jest fajny artykuł u nas na forum pod hasłem hopstand.

[Gruby.]

Nie chce zakładać nowego tematu, więc tu zapytam.

 

Mam trochę butelek od Grolsch'a i skrzynki od Lecha/Tyskie i za żadne skarby nie mogę wcisnąć całej skrzynki butelek, ponieważ rozpychają ścianki i nie ma szans by włożyć w każdą szczelinę butelkę - znacie jakieś skrzynki z szerszymi 'dziurami' na butelkę?

Butelki patentowe, które kupiłem normalnie wchodzą w skrzynkę od Lecha, a te takie oporne!

[INTseed]

Czy robiąc weizenbocka trzeba zacierać w temperaturze 44-45C przez 15min? Ma to duży wpływ na piwo? Potem mam trzymać brzeczkę przez około 50min w temperaturze 67C. Drożdze gęstwa FM41

[Jankasper]

11 minutes ago, INTseed said:

Czy robiąc weizenbocka trzeba zacierać w temperaturze 44-45C przez 15min? Ma to duży wpływ na piwo? Potem mam trzymać brzeczkę przez około 50min w temperaturze 67C. Drożdze gęstwa FM41

Piwo bez tej przerwy będzie miało mniej  aromatów typowo weizenowych. Możesz zapodać do 44 C tylko pszenicę,  a jęczmień już do właściwego zacierania. 

 

[INTseed]

Piwo bez tej przerwy będzie miało mniej  aromatów typowo weizenowych. Możesz zapodać do 44 C tylko pszenicę,  a jęczmień już do właściwego zacierania. 
 

Rozumiem że mogę wlewać wrzątku aby podbić później temperature do 67C? Słaby palnik mam na kuchence. Ewentualnie mogę grzałke do środka wsadzić aby podnieś tą temperature.
Co lepiej?

[Kaniutek]

Lepiej wlej wrzatek. Mocna, krótka grzałka może ci przypalić zacier.

[Jankasper]

47 minutes ago, INTseed said:

Rozumiem że mogę wlewać wrzątku aby podbić później temperature do 67C? Słaby palnik mam na kuchence. Ewentualnie mogę grzałke do środka wsadzić aby podnieś tą temperature.
Co lepiej?

Nie tyle wlać,  co dolewac po litrze i mieszać.  Inaczej możesz pozbyć się enzymów. 

[Hanys93]

Jesli masz slaby palnik i podnoszenie temp. trwa za dlugo to go wlacz przy przechodzeniu na nastepna temperature i dolewaj po trochu wody o temp. powiedzmy 75 stopni mieszajac ale nie wlewaj wrzatku.

[INTseed]

Wlewałem 1.5l wrzątku z czajnika na jeden raz. Przy pierwszym bardziej mieszałem, przy drugim mniej. Tak ok 3l wlałem całkowicie. Może nie będzie tak źle

Jeszcze takie pytanie. Zrobiłem ape z linku: https://www.alepiwo.pl/?produkty/zestawy-surowcow/piwa-swiata/american-amber-ale.html

Na finiszu mam taki dziwny smak. Dla mnie to posmak tynku, wapna, ściany
Czy to może być związane z jakimś chmielem? W żadnym innym piwie tego nie mam.

[dziedzicpruski]

4 minuty temu, INTseed napisał:

Wlewałem 1.5l wrzątku z czajnika na jeden raz. Przy pierwszym bardziej mieszałem, przy drugim mniej. Tak ok 3l wlałem całkowicie. Może nie będzie tak źle

Nic się nie stanie ,możesz lać wrzątek, enzymy to nie jakieś mimozy które padną wszystkie na raz jak przekroczysz temperaturę.

[Hanys93]

Pewnie ze nie, trzeba tylko zwracac uwage zeby za szybko nie podnosic temperatury tylko w miare liniowo.

[Juniorek]

Potrzebuje porady, zagubiłem się. W planach mam single hopa w recepturze jest chmielenie na 0’ z tego co wiem to dodajemy chmiel gasimy palnik i przetrzymujemy go przez czas chłodzenia, ale używam wymiennika płytowego którego wydajność naprawdę jest super. Warkę 20l chlodze do temperatury wyższej  max 2* od wody użytkowej w nie całe 10min. Problem pojawił się w tym ze się zapycha z chmielem, wiec najpierw filtruje. 

Tutaj pytanie ile przetrzymac ten chmiel zanim Warkę poddam filtracji? Najlepszym rozwiązaniem byłaby chłodnica spiralna jednak nabyłem już wymiennik i chciałbym z niego korzystać nadal 

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez Juniorek

[Hanys93]

Mozesz potrzymac to chwile zanim zaczniesz chlodzic, ewentualnie schlodzic ponizej tych 80 stopni w jakis sposob (zimna woda w zlewie itd.) a potem mozesz sobie wedle uznania ten chmiel przetrzymac zanim zaczniesz filtrowac i chlodzic wymiennikiem.

Inna opcja to kup sobie worki do chmielenia a nie bedzie Ci zapychac wymiennika, moim zdaniem jeszcze lepsza opcja.

[Juniorek]

Dziękuje takiej odpowiedzi oczekiwałem

[Juniorek]

Szybkie pytanie czy zmiana słodu z pilznenskiego na pale ale w piwie APA da lepszy efekt? Lub co się zmieni

w recepturze jest ten pierwszy, lecz mam oba słody jak i zagadkę 

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez Juniorek

[Oskaliber]

Będzie trochę bardziej zaznaczona słodowość. Ja wolę APA na pilzneńskim, ale to kwestia gustu. 

[Dimatteo84]

Mam to samo zdanie co Oskaliber. Wolisz słodów to Pale Ale. Sam po wielu wielu warkach wolę pilzneński a potem ewentualnie innymi slodami korygować.

52 minuty temu, Juniorek napisał:

Szybkie pytanie czy zmiana słodu z pilznenskiego na pale ale w piwie APA da lepszy efekt? Lub co się zmieni

w recepturze jest ten pierwszy, lecz mam oba słody jak i zagadkę 

 

[Mario23]

Mam pytanko zrobiłem sobie APE  ze słodów pilznenski i pale ale na drożdżach us 05 przez 7 dni fermentowałem w temp 16 st otoczenia i po 7 dniach przeniosłem do pokoju niestety temp w pokoju wynosi 22 st czy to nie za duzo jak na te drożdże niby juz fermentacja mocno zwolniła 

[Henx]

Na tym etapie to nawet wskazane. Wszystko jest ok. 

[miczab]

To gęstwa FM54 po IPA 14blg, po 24h w lodówce. Drożdże dojadły do 3,5 w temp. utrzymywanej ok. 18 stopni, ostatnie dwa dni w 22. Nie widać wyraźnych warstw mimo, że kilka razy wstrząsałem. Mogę założyć, że jest OK i zadać jutro do kolejnego piwa? Pierwszy zbiór, więc wolę się upewnić. Zapach OK - wyraźnie drożdżowy. Chyba coś tam się zaczęło jeszcze dziać po napowietrzeniu. 

[Jancewicz]

1 minutę temu, miczab napisał:

To gęstwa FM54 po IPA 14blg, po 24h w lodówce. Drożdże dojadły do 3,5 w temp. utrzymywanej ok. 18 stopni, ostatnie dwa dni w 22. Nie widać wyraźnych warstw mimo, że kilka razy wstrząsałem. Mogę założyć, że jest OK i zadać jutro do kolejnego piwa? Pierwszy zbiór, więc wolę się upewnić. Zapach OK - wyraźnie drożdżowy. Chyba coś tam się zaczęło jeszcze dziać po napowietrzeniu. 

D

Wygląda całkiem normalnie