Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 18.12.2020 o 15:28, ewemarkam napisał:

Mam pytanie, planuje rozlew Saison'na. Drożdże be-134, już przejadły wszystko do 1blg (od 3 dni nie schodzi niżej) aktualnie to 12 dzień fermentacji. I nie schodzi niżej. Fermentowaly w 21 stopniach. Jest sens wystawić to na balkon do 2-3 stopni? Czy rozlewać jutro normalnie? Chcę aby piwo miało trochę mniej posmaku drożdżowego.

 

 

 

 

 

 

 

 

Nie przelewałeś na cichą ?Jeżeli zależy Ci na tym żeby piwo się bardziej sklarowało to na pewno jest sens.  BE-134 słabo osiadają. Przenieś na dwa dni na balkon, wszystko powinno się ładnie osadzić na dole. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2020 o 22:47, Mibor napisał:

Mrmalty dla świeżych drożdży podaje starter 2,11 litra, dla miesięcznych już 2,9. W jakich wiadrach planujesz fermentację? U mnie te drożdże pieniły bardzo mocno, ponad 10 litrów piany więc mogą pójść na spacer przy bardziej wypełnionym wiadrze.

Do wiadra poszło 20 litrów brzeczki i i starter dwulitrowy. W drugim dniu fermentacji poszły na spacer przez rurkę. Temp brzeczki 18°C. Dziękuję za uprzedzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przelewałeś na cichą ?Jeżeli zależy Ci na tym żeby piwo się bardziej sklarowało to na pewno jest sens.  BE-134 słabo osiadają. Przenieś na dwa dni na balkon, wszystko powinno się ładnie osadzić na dole. 
Doczytałem trochę w międzyczasie, dziś rozlalem, czyli prawie 48h były na balkonie. Na cichą nigdy nie przelewam. Nie widzę sensu, nie oddaje piw na konkurs i nie chmiele na zimno, nie zbieram gęstwy, dodaje przy chmieleniu mchu i piwo jest wystarczajaco klarowne. Z dna jak przelewalem żeby dodać "syrop" do refermentacji to widziałem jak zaczęło i tak ciągnąć drożdże z dna. Więc zostawiłem więcej niż zazwyczaj piwa w fermentorze. Mam nadzieję że da to zamierzony rezultat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ewemarkam napisał:
1 godzinę temu, Dave20050 napisał:
Nie przelewałeś na cichą ?Jeżeli zależy Ci na tym żeby piwo się bardziej sklarowało to na pewno jest sens.  BE-134 słabo osiadają. Przenieś na dwa dni na balkon, wszystko powinno się ładnie osadzić na dole. 

Doczytałem trochę w międzyczasie, dziś rozlalem, czyli prawie 48h były na balkonie. Na cichą nigdy nie przelewam. Nie widzę sensu, nie oddaje piw na konkurs i nie chmiele na zimno, nie zbieram gęstwy, dodaje przy chmieleniu mchu i piwo jest wystarczajaco klarowne. Z dna jak przelewalem żeby dodać "syrop" do refermentacji to widziałem jak zaczęło i tak ciągnąć drożdże z dna. Więc zostawiłem więcej niż zazwyczaj piwa w fermentorze. Mam nadzieję że da to zamierzony rezultat.

Właśnie dla mnie  najgorszym problemem nie stosowania cichej fermentacji jest to, że podczas przelewania piwa do innego fermentora tuż przed butelkowaniem, często zaciągam osad z dna, co przekłada się później na dużą ilość osadu w butelkach i małą klarowność piwa. W stylach których piwa powinny być klarowne zawsze stosuję cichą fermentację, piwko klarowne i praktycznie zero osadu w butelce.  :) Co do Twojego sposobu, to moim zdaniem trochę szkoda piwa które zostało w fermentorze.  :) Osobiście preferuję jednak zlewanie na cichą, ale szkoły są dwie  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dla mnie  najgorszym problemem nie stosowania cichej fermentacji jest to, że podczas przelewania piwa do innego fermentora tuż przed butelkowaniem, często zaciągam osad z dna, co przekłada się później na dużą ilość osadu w butelkach i małą klarowność piwa. W stylach których piwa powinny być klarowne zawsze stosuję cichą fermentację, piwko klarowne i praktycznie zero osadu w butelce.  Co do Twojego sposobu, to moim zdaniem trochę szkoda piwa które zostało w fermentorze.   Osobiście preferuję jednak zlewanie na cichą, ale szkoły są dwie 

Tak wiem ale z powodu litra nie będę płakał.A i tak rozlalem 41 butelek. Z cichą kolega miał dwa razy źle doświadczenia, piwo mu się nie nagazowalo. Po miesiącu leżakowania, dalej nie było gazu. Zobaczymy co z tego będzie, i tak dopiero po nowym roku pewnie tego spróbuję. Dzięki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest taka: nastawione Gose 11,5 12l (mała warka bo mam gar 15 l) i teraz: zakładając temperaturę pomiaru próbki refraktometrem ok 20stC miałem takie wyniki:

po wysładzaniu wyszło 11,5 litr 7,5 BLG
po 10 min gotowania wzrosło do 12 BLG

po schłodzeniu zostało 9,5 litra 13 BLG

a dziś (3 dzień burzliwej) jakies 11 blg

Przepis był na 21l więc skalowałem do 12 łącznie z przeliczeniem ilości drożdży. Wszystko fajnie tylko fermentacja w zalecanej temp (17stC0 trwała jakieś 40h a powinna 7-10 dni.

Pytanie: dowalić resztę drożdży czy czekać i mierzyć? Czy ten styl jest tak mało goryczkowy? Powinno być 5 gr chmielu ale dałem 10 xD Skalowałem na brewness nie wiem jak się zachowuje ten kalkulator

Dziękuję za cierpliwość :D

Edytowane przez g_berger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, g_berger napisał:

 

 

po wysładzaniu wyszło 11,5 litr 7,5 BLG
po 10 min gotowania wzrosło do 12 BLG

 

:D

Fizycznie jest to niemożliwe. Jakiś błąd pomiaru, zakładam tego pierwszego.

Fermentacja trwa tyle ile chcą drożdże, a nie tyle ile my chcemy. Nie piszesz jakie drożdże, a to istotne. Zakładam, że suche US-05 albo S-33.

Teraz nic nie rób, zamknij fermentor, trzymaj tydzień w tych 17 st. C, później podnoś stopniowo do 19-20 st. C. Po dwóch tygodniach od początku fermentacji sprawdź Blg. Ponownie sprawdź po 3 dniach. Jak już nie spada przelej na cichą. 

Co do stylu - tak, jest mało goryczkowy. Można nawet powiedzieć, że "symbolicznie" goryczkowy. ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy piwo (pils) po fermentacji zlane do kega i nagazowane od razu nadaje się do spożycia czy też musi się układać? Pils po zabutelkowaniu przy refermentacji u mnie najwcześniej nadaje się do picia po miesiącu. Szukałem po tematach, ale po trzech wypowiedziach dotyczą butelkowania z kega.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, smola napisał:

Czy piwo (pils) po fermentacji zlane do kega i nagazowane od razu nadaje się do spożycia czy też musi się układać? Pils po zabutelkowaniu przy refermentacji u mnie najwcześniej nadaje się do picia po miesiącu. Szukałem po tematach, ale po trzech wypowiedziach dotyczą butelkowania z kega.

Powinien się układać, nawet kilka miesięcy.

Może wpis z bloga @dori będzie pomocny: https://www.blog.homebrewing.pl/20/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Mam zaplanowane do zrobienia po świętach piwo Milkshake Mango IPA z zestawu. W recepturze jest napisane aby pulpę mango dodać po 2 lub 3 dniach fermentacji. Pierwsze moje pytanie dotyczy tego od kiedy należy liczyć ten okres. Od zadania drożdży czy od pierwszych oznak fermentacji? Ponadto mam taki problem, że będę nieobecny przez 2-3 dni właśnie w okresie kiedy powinienem zadać tą pulpę. W związku z tym doradźcie mi czy lepiej dodać pulpę przed wyjazdem (to będzie niecały 2 dni od zadania drożdży) czy raczej po powrocie (to będzie prawie 5 dni od zadania drożdży)? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, pt123 napisał:

Cześć! Mam zaplanowane do zrobienia po świętach piwo Milkshake Mango IPA z zestawu. W recepturze jest napisane aby pulpę mango dodać po 2 lub 3 dniach fermentacji. Pierwsze moje pytanie dotyczy tego od kiedy należy liczyć ten okres. Od zadania drożdży czy od pierwszych oznak fermentacji? Ponadto mam taki problem, że będę nieobecny przez 2-3 dni właśnie w okresie kiedy powinienem zadać tą pulpę. W związku z tym doradźcie mi czy lepiej dodać pulpę przed wyjazdem (to będzie niecały 2 dni od zadania drożdży) czy raczej po powrocie (to będzie prawie 5 dni od zadania drożdży)? 

Dodałbym po tych 5 dniach. Sam zazwyczaj wrzucam w momencie, gdy piana zaczyna opadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam chyba niedokładną wagę kuchenną, bo wyliczyłem cukier na 2,5 CO2 dla jednej warki podzielonej na fermentację na US-05 i S-04. Pierwsza nagazowana całkiem niezłe, druga niemal wcale. Minęło 2,5 tygodnia. Czy jest sens otwierać niedogazowane piwa, dolewać roztwór cukru i kapslować ponownie? Jak to zrobić, żeby się nie wypieniły? Schłodzić mocno piwo i roztwór cukru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wiktorwiktor napisał:

Mam chyba niedokładną wagę kuchenną, bo wyliczyłem cukier na 2,5 CO2 dla jednej warki podzielonej na fermentację na US-05 i S-04. Pierwsza nagazowana całkiem niezłe, druga niemal wcale. Minęło 2,5 tygodnia. Czy jest sens otwierać niedogazowane piwa, dolewać roztwór cukru i kapslować ponownie? Jak to zrobić, żeby się nie wypieniły? Schłodzić mocno piwo i roztwór cukru?

Te niedogazowane są na S-04? Jeśli tak, to zostawiłbym - ze sporym prawdopodobieństwem jeszcze się nagazuje, S-04 potrafią z tym mocno zwlekać. Jeśli dosypiesz cukru, a okaże się, że jeszcze jest coś do dojedzenia, ryzykujesz granaty bądź przegazowane piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie czytam i czytam o dodaniu pulpy z mango i nadal nie mam rozjaśnionego umysłu. Ja ogólnie nie przelewam piwa na cichą nie zlewam go z nad drożdży nawet przed dodaniem chmielu na zimno. Teraz tak myślę czy jak dodam pulpę bez zlewania znad drożdży to czy to odda fajnie swój smak aromat czy raczej zrobić tą cichą fermentację. Bo jak wiem po dodaniu mango drożdże jeszcze ruszą bo ono ma przecież cukry. I tu pytanie przed dodaniem mango zlewać na cichą czy nie i czy przy późniejszym dodaniu chmielu na zimno muszę ponownie przelać piwo znad pulpy z mango ? Bo tyłu krotne przelanie wiąże się z powiększonym ryzykiem zakażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie możesz dodać zarówno pulpę jak i chmiel bez żadnego przelewania. Musisz niestety liczyć się z większymi stratami (bez znaczenia, czy będziesz przelewał, czy nie) - jak zaciągniesz pulpę/chmiel do butelek, będziesz miał gushing. Warto zrobić porządny cold crash i filtrację np. przez druciak i skarpetę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba gdzieś w ostatnim "Piwowarze" było napisane o utlenianiu przez resztki oxi w butelkach.

Być może od czasu gdy zacząłem stosować oxi do wszystkiego, również do mycia butelek bezpośrednio przed butelkowaniem mam problem z nagazowaniem. Tzn. trwa dwa razy dłużej.

Zalewam każdą butelkę, przelewam do następnej i odstawiam na ociekacz.

Czy to może być tego przyczyna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ads napisał:

Chyba gdzieś w ostatnim "Piwowarze" było napisane o utlenianiu przez resztki oxi w butelkach.

Być może od czasu gdy zacząłem stosować oxi do wszystkiego, również do mycia butelek bezpośrednio przed butelkowaniem mam problem z nagazowaniem. Tzn. trwa dwa razy dłużej.

Zalewam każdą butelkę, przelewam do następnej i odstawiam na ociekacz.

Czy to może być tego przyczyna?

 

Tylko utlenianie raczej nie powinno wpływać na szybkość nagazowania (choć mogę czegoś nie wiedzieć i się tu mylić)?

Dawno temu używałem oxi do dezynfekcji przed rozlewem, po przesiadce na starsan nie zauważyłem różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do mojego wątku z gose: zgodnie z radą podniosłem temp do 20 st, po trzech dniach brak oznak fermentacji BLG ok. 8. Przypomnę że wg skalowanego przepisu dałem obliczoną ilość drożdży S=33. Dwa dni temu dodałem pozostałą ilość drożdży czyli aktualnie w 9,5 litrach jest paczka 11,5 gr. Fermentacja ruszyła na jakieś dwa dni i koniec. Dla pewności nabyłem spławik i mierzę refraktometrem i spławikiem. Wynik sprzed chwili:  ref: 8,5 spł ok 7. Pojęcia nie mam co dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.