Skocz do zawartości

Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.


Undeath

Rekomendowane odpowiedzi

No to faktycznie sypnąłem za mało. Kwasek, który kupiłem ma w paczce tylko 100g, na 30L potrzeba przynajmniej trzech paczek. O ile na początku pH było poniżej 3,8 to w trakcie płukania nie tego nie sprawdzałem. Teraz z ciekawości przeszedłem się do garażu zrobić pomiar i po przepłukaniu chyba ze trzech wiader, stu kilkudziesięciu butelek pH mojego roztworu kwasku cytrynowego wzrosło do 4,6. Przepraszam za wprowadzanie w błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do 30L wsypałem jedną saszetkę i pH mam poniżej 3,8

 

 

Mierzenie pH w ten sposób mija się całkowicie z celem, przecież 3,8 to już środowisko kwaśne, to nie mówi absolutnie nic o tym, czy jakiekolwiek resztki NaOH są jeszcze we wiadrze. Należałoby raczej nalać ciepłej wody do takiego wiadra, zostawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej i dopiero mierzyć - jak będzie sporo powyżej 7 (pH neutralne), to można dalej się bawić w dezaktywację, w przeciwnym razie to jest tylko papranie się w wodzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja do 30L wsypałem jedną saszetkę i pH mam poniżej 3,8

 

 

Mierzenie pH w ten sposób mija się całkowicie z celem, przecież 3,8 to już środowisko kwaśne, to nie mówi absolutnie nic o tym, czy jakiekolwiek resztki NaOH są jeszcze we wiadrze. Należałoby raczej nalać ciepłej wody do takiego wiadra, zostawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej i dopiero mierzyć - jak będzie sporo powyżej 7 (pH neutralne), to można dalej się bawić w dezaktywację, w przeciwnym razie to jest tylko papranie się w wodzie. 

 

Nie za bardzo rozumiem. Pisałem o przygotowaniu roztworu kwasku cytrynowego, jeszcze przed użyciem go do dezaktywacji NaOH. Nie mierzyłem pH w umytym (lub w trakcie mycia) wiadrze po tej operacji. Później dopiero zmierzyłem ile pH ma zużyty roztwór kwasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko takie mierzenie jest dobieraniem się do problemu od tyłka strony. Nic tak naprawdę nie wiesz poza tym, że masz kwasek cytrynowy. Czy tam jest jeszcze NaOH, czy go już nie ma, o tym nie masz bladego pojęcia w ten sposób. Dlatego sprawdzanie poprzez mierzenie pH roztworu kwasku jest absurdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, napiszę po kolei. Przygotowałem roztwór kwasku we wiadrze 33L (chyba taką mają pojemność po brzeg wiadra ze sklepów piwowarskich), zmierzyłem pH, bo nie przeczytałem ile mam go wsypać. Wyszło poniżej 3,8, więc uznałem, że jest ok, chociaż w sumie nie wiedziałem, że zalecany zakres to 3-4. W zasadzie płukanie polegało na dezaktywacji NaOH pozostającym w filmie pokrywającym myty sprzęt, zanurzając go w roztworze z kwaskiem na kilka minut. Mierząc pH zużytego roztworu, chciałem się tylko upewnić, że pH jest w zalecany zakresie. Wyszło 4,6, więc płukanie pod koniec pewnie nie było dokładne. Na końcu jeszcze przepłukiwałem z grubsza kilkudziesięcioma mililitrami czystej wody.

Nie jestem w stanie zmierzyć pH po płukaniu sposobem, o którym piszesz, bo nie mam pasków do pomiarów w wyższych zakresach pH, więc tylko sprawdzałem czy roztwór kwasku nadaje się do dalszego użycia. Zresztą o ile mogło by wzrosnąć pH czystej wody (pH=7,6) po nalaniu do przepłukanej butelki? Nie wiem czy zmierzyłbym to zwykłym paskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że napięcie powierzchniowe roztworu NaOH rośnie wraz ze stężeniem (https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/sodium_hydroxide#section=Surface-Tension), a przez to penetracja powierzchni tworzyw sztucznych podobnych do polietylenu (PET) jest praktycznie żadna, to wypłukiwanie resztek NaOH ma sens jedynie powierzchniowo - spokojnie przepłukanie kilkukrotne niewielkimi ilościami ciepłej wody będzie wystarczające, bawienie się w dezaktywację w skali browaru domowego i 30-litrowych fermentorów to audiopiwovoodoo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie płukania samą wodą nie brałem pod uwagę. Może jak będę miał mniejsze ilości sprzętu do wymycia. Przy kilkunastu skrzynkach butelek i kilku wiadrach łatwiej jest mi to zalać czymś kwaśnym i zostawić na kilka minut. Poza tym w garażu nie mam dostępu do ciepłej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Pewnie i może, ale czyste NaOH jest w tej samej cenie, sprawdzone i polecane przez większość warzących. Kup wiaderko 5 kg i starczy na 2 lata.

Czy Koledzy mają jakieś doświadczenia w myciu gumy w roztworze NaOH ?

Mam dziś do czyszczenia kupę sponiewieranych butelek po Grolszu i nie wiem co zrobić z uszczelkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
17 godzin temu, tablooid napisał:

Dobra, polecę kretem i starsanem, liczę że moja aipa nie pójdzie w sour :) dzięki

 

Do kwasów zaopatrz się lepiej w osobny sprzęt ;) Ale potrzymaj w NaOH dłużej i powinno wybić wszystko. Gorzej z zakamarkami ale może dać radę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czy tzw petainery,plastikowe beczki po piwie ,mogę potraktować NaOH?. Umyłem dokładnie,ale po paru miesiącach w piwnicy,zapach z wnętrza lekko "zakiśnięty".

 

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Thorgall napisał:

Czy tzw petainery,plastikowe beczki po piwie ,mogę potraktować NaOH?. Umyłem dokładnie,ale po paru miesiącach w piwnicy,zapach z wnętrza lekko "zakiśnięty".

 

@Thorgall nie powinieneś używać NaOH do czyszczenia tworzywa PET. Tutaj masz tabelę i możesz sprawdzić. Soda kaustyczna (Sodium Hydroxide) jest oznaczona numerem 3 (już przy małych stężeniach), co oznacza słabą odporność. Z tego co pamiętam reakcja hydrolizy NaOH z PET w perspektywie czasu osłabi polimer i ten zacznie być kruchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
[mention=16921]Thorgall[/mention] nie powinieneś używać NaOH do czyszczenia tworzywa PET. Tutaj masz tabelę i możesz sprawdzić. Soda kaustyczna (Sodium Hydroxide) jest oznaczona numerem 3 (już przy małych stężeniach), co oznacza słabą odporność. Z tego co pamiętam reakcja hydrolizy NaOH z PET w perspektywie czasu osłabi polimer i ten zacznie być kruchy.
O trwałość akurat mi najmniej chodzi. Pet będzie jednorazowego użytku. Bardziej się martwię,czy coś "złego" się nie przedostanie do piwa.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Thorgall napisał:

O trwałość akurat mi najmniej chodzi. Pet będzie jednorazowego użytku. Bardziej się martwię,czy coś "złego" się nie przedostanie do piwa.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka
 

 

Przemywałem Petainery sodą na krótki kontakt. Dają radę - są w nich wina obecnie ale piwa też fermentowałem. Fakt że używałem je jednorazowo też po tym zabiegu, kilkukrotne mycie PET-a podejrzewam że go w końcu osłabi i pęknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Przemywałem Petainery sodą na krótki kontakt. Dają radę - są w nich wina obecnie ale piwa też fermentowałem. Fakt że używałem je jednorazowo też po tym zabiegu, kilkukrotne mycie PET-a podejrzewam że go w końcu osłabi i pęknie.
"Krótki kontakt", rozumiem tak do 30minut?

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • elroy promuje ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.