damian_zg Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 2 minuty temu, Gawron napisał: Potwierdzam. Świetna maszynka, która mocno przyśpiesza przygotowanie butelek. Po płukaniu starsanem praktyczne nie ma śladu piany w butelce, a jeżeli coś zostało zdąży ocieknąć na suszarce. Czasami tylko w samej maszynce robi się tyle piany, że łyżką muszę zbierać, żeby nie wyciekła, ale rzadko się to zdarza. Również potwierdzam. Sterylizator + starsan + suszarka i piana w butelkach jest do ogarnięcia. Jedynie w sterylizatorze lubi urosnąć dość spora - ale wystarczy łyżką zebrać nadmiar i po problemie. Zastanawia mnie jednak inna rzecz - starsan wymaga 60 sekundowego kontaktu z czyszczoną powierzchnią. Jak długo aplikujecie starsan do każdej butelki przy użyciu tego sterylizatora? Ja zazwyczaj każdą butelkę naciskam 5 razy i odstawiam na suszarkę, ale zajmuje to raptem kilka sekund i nie wiem czy to nie za krótko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 8 minut temu, damian_zg napisał: Ja zazwyczaj każdą butelkę naciskam 5 razy i odstawiam na suszarkę, ale zajmuje to raptem kilka sekund i nie wiem czy to nie za krótko... Butelki są mokre jeszcze prze dłuższy czas, więc te 60 sek na pewno mija. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 (edytowane) Trzy siknięcia spryskiwaczem i na ociekacz. Żadnej piany nie ma po minucie. Właśnie zabutelkowałem 60 butelek, samo stosowanie starsanu zajmuje 10 minut. Straciłem mnóstwo czasu i energii na przelewanie z butelki do butelki. Nigdy więcej. Edytowane 30 Stycznia 2018 przez zielony07 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnny13pl Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Potwierdzam, że sterylizatory czy myjka jak zwał tak zwał, to świetna sprawa. Ja używam z OXI, 4 psikniecia i na suszarkę.Przymierzam się teraz do NaOH, bo mam trochę butelek z odzysku i zastanawiam się jak Wy myjecie ługiem, zalewacie butelek po brzeg czy trzachacie?A może tak jak w tym artykule:https://www.wiki.piwo.org/Pozyskiwanie_i_mycie_buteleki zastanawiam się czy to usuwam każdy osad czy coś jeszcze na ściankach może zostać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Ja zalewam do pełna już rozcieńczonym i zostawiam przynajmniej na dobę, wcześniej takie zasyfiałe butelki mocze i myję szczotką, tak czy tak, najważniejsze okulary są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnny13pl Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 A jednak bez szczotki się nie obejdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpiwniczka Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 Ja myję ługiem w coobrze cb25 za pomocą pompki od ww zestawu. Temperatura 60 lub coś koło tego. Zalewam kobre 10 L ługu. Wkładam kilka butelek z pleśnią zalewam je ługiem niech się moczą. w międzyczasie myję te bez pleśni (wlewam ług). Te z cięższą pleśnią wymagają żeby pompka w nich pocyrkulowała jakiś czas. Narazie nie miałem większych problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnny13pl Opublikowano 30 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2018 W takim razie muszę kupić szczotki bo cobry nie posiadam a ostatnią szczotkę zamęczyłem w wiertarce aż drut pękł i myślałem że NaOH sobie poradzi z tym syfem. W weekend będę testował różne sposoby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Kup sobie z włosiem naturalnym tę szczotki, są dużo trwalsze od plastikowych (nie odkształcają się tak łatwo). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bachi Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 Dnia 15.01.2018 o 09:48, FurioSan napisał: NaOH nie rusza igielitu - nie polecam natomiast zostawić dłużej np w StarSanie A jaki wpływ ma StarSan na igielit? Mam wężyk igielitowy na kraniku picnic do Corneliusa i za każdym razem po opróżnieniu kega traktuję wszystko NaOH, po czym płuczę i deazktywuję StarSanem. Opróżniam z pozostałości keg, ale roztwór SS zostaje w wężyku igielitowym, do następnego kegowania (czasami nawet kilka tygodni). Jaki ma to negatywny wpływ?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 31 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2018 27 minut temu, Bachi napisał: A jaki wpływ ma StarSan na igielit? Mam wężyk igielitowy na kraniku picnic do Corneliusa i za każdym razem po opróżnieniu kega traktuję wszystko NaOH, po czym płuczę i deazktywuję StarSanem. Opróżniam z pozostałości keg, ale roztwór SS zostaje w wężyku igielitowym, do następnego kegowania (czasami nawet kilka tygodni). Jaki ma to negatywny wpływ?! Igielit w starsanie się rozpuszcza. raczej kilku tygodniowe przetrzymywanie Ci go tak szybko nie rozwali ale igielitu 'ubędzie' Samo dezynfekowanie wydaje się nie mieć zauważalnego wpływu na igielit Bachi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 1 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2018 (edytowane) Do ociekania butelek wyspawałem sobie taką oto choinkę, przez wzgląd na szczupłość i zastosowanie, nazwaną Jałowcem. 14 pięter po 4 butelki, akurat na jedną warkę butelkowaną w półlitrowe i mniejsze. EDIT po roku używania - nierezewna choinka byłaby zbytkiem. Dobrze przygotowana powierzchnia i dobrej klasy lakier proszkowy (z podkładem) robią robotę. Nic nie odprysnęło. Edytowane 2 Maja 2019 przez c64club Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogur_ek Opublikowano 7 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 Mam do dyspozycji taki preparat i zastanawiam się, czy po użyciu w myjce konieczne byłoby płukanie butelek żeby nie waliło octem? CID 2000 zawiera: nadlenek wodoru - 210g/l, kwas nadoctowy - 55g/l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 7 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 Po prostu sprawdź. Zrób sobie test czy w stężeniu roboczym wali octem na tyle że będzie przeszkadzać - może uleci. Jedna butelka umyta, druga umyta i zdezynfekowana sprawdzanym środkiem. Odcieknąć, napełnić lekkim piwem lub np. rumiankiem i zdegustować. Jak będzie przeszkadzało, to nie nadaje się jako zamiennik piro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogur_ek Opublikowano 7 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 Tak zrobiłem, rano sprawdzę. Znalazłem też na forum, że mixy kwasu nadoctowego i perhydrolu używane są do dezynfekcji w browarach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 7 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2018 Zdezynfekuj butelkę i tankofermentor takim miksem. Który z pojemników ma mniejszą powierzchnię ścianiek do objętości i większą możliwość odparowania smrodku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wariat Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 11 godzin temu, c64club napisał: Zdezynfekuj butelkę i tankofermentor takim miksem. Który z pojemników ma mniejszą powierzchnię ścianiek do objętości i większą możliwość odparowania smrodku? Przyjmując, że jedno i drugie to z grubsza walec to stosunek pola powierzchni do objętości mają… taki sam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogur_ek Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 powierzchnia to druga potęga, objętość trzecia, rośnie dużo szybciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Pytanie z innej kadzi. Jak długo roztwór piro pozostaje aktywny? Czy rozrobiony i trzymany tydzień w zamkniętej butelce wciąż ma właściwości świeżego? Wydaje się, że ma (przelany do innego naczynia wydziela smrodek) ale ja nie chemik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ovner Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Zakupiłem od forumowicza Star San HB i dziś rozrobiłem go w wodzie destylowanej 7,5ml/5l. Pierwsze spostrzeżenia, w sterylizatorze podczas płukania butelek piana jak białka na bezy , po płukaniu butelek trochę bąbli i piany pozostało w butelkach, lecz nie czekałem aż się rozejdzie, tylko zasypałem cukrem i zalałem White AIPA (ciekawe co z tego wyjdzie ?). Po myciu fermentatora z 2,5l wlanego roztworu do fermentatora, ubiłem ponad 20l piany i to dopiero jest wydajność. Rozważanie nad opłacalnością po kilku Grant's-ach Ważność Star San HB do 2023 roku, licząc że 5l roztworu starczy na np. 15 warek, to 0,5l Star Sanu starczy na około 333l roztworu czyli około 999 warek. Po przeliczeniu robiąc 2 warki w miesiącu starczy mi na około 3,5 roku. Koszt dezynfekcji jednej warki wynosi 0,04zł. Dla przykładu OXI 100g płaciłem 7zł. Jednorazowo używam 4g na 1l wody. 100g starcza na 25 razy. Po przeliczeniu robiąc 2 warki w miesiącu starczy mi na 1 rok. Koszt dezynfekcji jednej warki wynosi 0,28zł. Pirosiarczyn potasu 10g za 2zł. Jedn raz używałem 10g na 1l wody. 10g starcza na 1 raz . Po przeliczeniu robiąc 2 warki w miesiącu starczy mi na 0,5 miesiąca . Koszt dezynfekcji jednej warki wynosi 2zł. Chyba nic nie pomieszałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Mnie piana z butelek przez 12h nie zeszła.Pierszy raz butelkowałem dezynfekując starsanem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Przelewając z butelki do butelki faktycznie robi się spora piana. Warto zainwestować kilkadziesiąt złotych w płukarkę, sterylizator, czy jak tam to zwać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 8 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2018 Płuczka do flaszek jest rewelacyjna. Można nią też spłukiwać pianę. Pirosiarczanu sodu mam chyba z pół kilo jeszcze. Podtrzymuję pytanie - jest sens go na zapas rozrabiać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hary86 Opublikowano 9 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 https://www.castorama.pl/produkty/ogrod/uprawa-roslin/akcesoria/opryskiwacze/opryskiwacze/opryskiwacz-mercury-super-360-1-l.html#product Przed rozlewem psikamy do każdej butelki i kwestię dezynfekcji mamy ogarniętą. Nie potrzeba myjki za kilkadziesiąt złotych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 9 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 8 minut temu, Hary86 napisał: https://www.castorama.pl/produkty/ogrod/uprawa-roslin/akcesoria/opryskiwacze/opryskiwacze/opryskiwacz-mercury-super-360-1-l.html#product Przed rozlewem psikamy do każdej butelki i kwestię dezynfekcji mamy ogarniętą. Nie potrzeba myjki za kilkadziesiąt złotych Domyślam się z twojego postu, że nie korzystałeś z myjki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się