Pun kOmora Opublikowano 6 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Zawieszę chyba informacje o tym kwasku, bo widzę, że po raz setny pytanie o to samo...Zawieś, zawieś bo pierwszy post robi za wiki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Undeath Opublikowano 6 Marca 2017 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Dodałem taki podpunkt: Jak zdezaktywować sodę kaustyczną? Po przepłukaniu wodą fermentora, musimy zdezaktywować NaOH, którego resztki mogą zalegać w nim. Pierwszy sposób to przelanie kilkudziesięcioma litrami wody wiadra. Z czasem stężenie NaOH będzie bliskie 0 i nie będzie reagowało z niczym. Zasadę dezaktywujemy kwasem. W naszym przypadku nadają się środki dezynfekujące, o kwaśnym pH: Starsan, desprej oraz ClO2. Jeżeli używamy tych trzech specyfików nie potrzeba dodatkowo dezaktywować NaOH. Stosujemy standardową dawkę dla danego preparatu. Natomiast w przypadku środków (OXI, pirosiarczyn), których odczyny są zasadowe lub neutralne, fermentor dobrze przepłukać wodą z kwaskiem cytrynowym. Jakie stężenie takiego kwasku? Około 10-20 g (1 paczka) na 1 litr wody. I analogicznie do mycia wiadra NaOH, potrząsamy nim tak by rozprowadzić po całej powierzchni. Po operacji spłukujemy ponownie wodą. Do dezaktywacji można użyć też kwas mlekowy i fosforowy, stosowane często w piwowarstwie. Obniżamy pH wody do 3-4 i tak samo jak z kwaskiem cytrynowym przemywamy wiadro. Uwagi: Płukanie Starsanem powoduje podnoszenie jego pH - po 2-3 razach może przekroczyć 3pH co jest równoznaczne z jego dezaktywacją. Mocniejsze stężenia kwasów nic nie zmienią NaOH zostanie i tak zdezaktywowane, a my stracimy więcej surowca. Chyba dość wyraźnie napisane jest? Marcin_K, redlum, Igorrodz i 2 innych 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzSuspensu Opublikowano 6 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 No to faktycznie sypnąłem za mało. Kwasek, który kupiłem ma w paczce tylko 100g, na 30L potrzeba przynajmniej trzech paczek. O ile na początku pH było poniżej 3,8 to w trakcie płukania nie tego nie sprawdzałem. Teraz z ciekawości przeszedłem się do garażu zrobić pomiar i po przepłukaniu chyba ze trzech wiader, stu kilkudziesięciu butelek pH mojego roztworu kwasku cytrynowego wzrosło do 4,6. Przepraszam za wprowadzanie w błąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 6 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Ja do 30L wsypałem jedną saszetkę i pH mam poniżej 3,8 Mierzenie pH w ten sposób mija się całkowicie z celem, przecież 3,8 to już środowisko kwaśne, to nie mówi absolutnie nic o tym, czy jakiekolwiek resztki NaOH są jeszcze we wiadrze. Należałoby raczej nalać ciepłej wody do takiego wiadra, zostawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej i dopiero mierzyć - jak będzie sporo powyżej 7 (pH neutralne), to można dalej się bawić w dezaktywację, w przeciwnym razie to jest tylko papranie się w wodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzSuspensu Opublikowano 6 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Ja do 30L wsypałem jedną saszetkę i pH mam poniżej 3,8 Mierzenie pH w ten sposób mija się całkowicie z celem, przecież 3,8 to już środowisko kwaśne, to nie mówi absolutnie nic o tym, czy jakiekolwiek resztki NaOH są jeszcze we wiadrze. Należałoby raczej nalać ciepłej wody do takiego wiadra, zostawić do ostygnięcia do temperatury pokojowej i dopiero mierzyć - jak będzie sporo powyżej 7 (pH neutralne), to można dalej się bawić w dezaktywację, w przeciwnym razie to jest tylko papranie się w wodzie. Nie za bardzo rozumiem. Pisałem o przygotowaniu roztworu kwasku cytrynowego, jeszcze przed użyciem go do dezaktywacji NaOH. Nie mierzyłem pH w umytym (lub w trakcie mycia) wiadrze po tej operacji. Później dopiero zmierzyłem ile pH ma zużyty roztwór kwasku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 6 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Tylko takie mierzenie jest dobieraniem się do problemu od tyłka strony. Nic tak naprawdę nie wiesz poza tym, że masz kwasek cytrynowy. Czy tam jest jeszcze NaOH, czy go już nie ma, o tym nie masz bladego pojęcia w ten sposób. Dlatego sprawdzanie poprzez mierzenie pH roztworu kwasku jest absurdem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzSuspensu Opublikowano 6 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Dobra, napiszę po kolei. Przygotowałem roztwór kwasku we wiadrze 33L (chyba taką mają pojemność po brzeg wiadra ze sklepów piwowarskich), zmierzyłem pH, bo nie przeczytałem ile mam go wsypać. Wyszło poniżej 3,8, więc uznałem, że jest ok, chociaż w sumie nie wiedziałem, że zalecany zakres to 3-4. W zasadzie płukanie polegało na dezaktywacji NaOH pozostającym w filmie pokrywającym myty sprzęt, zanurzając go w roztworze z kwaskiem na kilka minut. Mierząc pH zużytego roztworu, chciałem się tylko upewnić, że pH jest w zalecany zakresie. Wyszło 4,6, więc płukanie pod koniec pewnie nie było dokładne. Na końcu jeszcze przepłukiwałem z grubsza kilkudziesięcioma mililitrami czystej wody. Nie jestem w stanie zmierzyć pH po płukaniu sposobem, o którym piszesz, bo nie mam pasków do pomiarów w wyższych zakresach pH, więc tylko sprawdzałem czy roztwór kwasku nadaje się do dalszego użycia. Zresztą o ile mogło by wzrosnąć pH czystej wody (pH=7,6) po nalaniu do przepłukanej butelki? Nie wiem czy zmierzyłbym to zwykłym paskiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 6 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 Biorąc pod uwagę, że napięcie powierzchniowe roztworu NaOH rośnie wraz ze stężeniem (https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/sodium_hydroxide#section=Surface-Tension), a przez to penetracja powierzchni tworzyw sztucznych podobnych do polietylenu (PET) jest praktycznie żadna, to wypłukiwanie resztek NaOH ma sens jedynie powierzchniowo - spokojnie przepłukanie kilkukrotne niewielkimi ilościami ciepłej wody będzie wystarczające, bawienie się w dezaktywację w skali browaru domowego i 30-litrowych fermentorów to audiopiwovoodoo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzSuspensu Opublikowano 6 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2017 W sumie płukania samą wodą nie brałem pod uwagę. Może jak będę miał mniejsze ilości sprzętu do wymycia. Przy kilkunastu skrzynkach butelek i kilku wiadrach łatwiej jest mi to zalać czymś kwaśnym i zostawić na kilka minut. Poza tym w garażu nie mam dostępu do ciepłej wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Decocsis Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 http://allegro.pl/show_item.php?item=6646813420 Podchloryn sodu i wodorotlenek sodu... jak myślicie może to być dobry środek? Piszą żeby używać do 2% rozcieńczenia, więc na długo by starczyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 Pewnie i może, ale czyste NaOH jest w tej samej cenie, sprawdzone i polecane przez większość warzących. Kup wiaderko 5 kg i starczy na 2 lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Decocsis Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 15 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2017 Pewnie i może, ale czyste NaOH jest w tej samej cenie, sprawdzone i polecane przez większość warzących. Kup wiaderko 5 kg i starczy na 2 lata. Czy Koledzy mają jakieś doświadczenia w myciu gumy w roztworze NaOH ? Mam dziś do czyszczenia kupę sponiewieranych butelek po Grolszu i nie wiem co zrobić z uszczelkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MistrzSuspensu Opublikowano 15 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2017 OXI rozpuszczone we wrzątku. Tak wyczyściłem gumowy korek do balonu. Trzeba tylko myć w jakimś pośledniejszym naczyniu, bo sporo osadu z piany przykleja się do ścianek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 15 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2017 Guma parcieje i czasem warto wydać te 25 groszy na nową uszczelkę: https://browamator.pl/uszczelka-gumka-do-zamkniec-patentowych-opak,3,16,1097 Choć uszczelkę od kranika myję w NaOH i przez 9 miesięcy nic się jej nie stało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tablooid Opublikowano 17 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2017 Odkopuję temat. Po długiej przerwie chcę wrócić do warzenia, ostatnia moją warką był kriek i stąd pytanie. Jakieś rady czym umyć i zdezynfekować sprzęt po krieku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 17 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2017 Soda kaustyczna po niej ClO2 lub Starsan tablooid 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tablooid Opublikowano 17 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2017 Dobra, polecę kretem i starsanem, liczę że moja aipa nie pójdzie w sour dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 18 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 17 godzin temu, tablooid napisał: Dobra, polecę kretem i starsanem, liczę że moja aipa nie pójdzie w sour dzięki Do kwasów zaopatrz się lepiej w osobny sprzęt Ale potrzymaj w NaOH dłużej i powinno wybić wszystko. Gorzej z zakamarkami ale może dać radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tablooid Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Miałem dwa lata przerwy i nie pamiętam, w którym fermentorze rozlewalem krieka. Najwyżej będzie kwas, czyli zamiast aipa powiem wszystkim, że zrobiłem sour aipa i każdy będzie zadowolony:)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 6 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2017 Czy tzw petainery,plastikowe beczki po piwie ,mogę potraktować NaOH?. Umyłem dokładnie,ale po paru miesiącach w piwnicy,zapach z wnętrza lekko "zakiśnięty". Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 6 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2017 1 godzinę temu, Thorgall napisał: Czy tzw petainery,plastikowe beczki po piwie ,mogę potraktować NaOH?. Umyłem dokładnie,ale po paru miesiącach w piwnicy,zapach z wnętrza lekko "zakiśnięty". @Thorgall nie powinieneś używać NaOH do czyszczenia tworzywa PET. Tutaj masz tabelę i możesz sprawdzić. Soda kaustyczna (Sodium Hydroxide) jest oznaczona numerem 3 (już przy małych stężeniach), co oznacza słabą odporność. Z tego co pamiętam reakcja hydrolizy NaOH z PET w perspektywie czasu osłabi polimer i ten zacznie być kruchy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 6 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2017 [mention=16921]Thorgall[/mention] nie powinieneś używać NaOH do czyszczenia tworzywa PET. Tutaj masz tabelę i możesz sprawdzić. Soda kaustyczna (Sodium Hydroxide) jest oznaczona numerem 3 (już przy małych stężeniach), co oznacza słabą odporność. Z tego co pamiętam reakcja hydrolizy NaOH z PET w perspektywie czasu osłabi polimer i ten zacznie być kruchy.O trwałość akurat mi najmniej chodzi. Pet będzie jednorazowego użytku. Bardziej się martwię,czy coś "złego" się nie przedostanie do piwa.Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 6 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2017 2 godziny temu, Thorgall napisał: O trwałość akurat mi najmniej chodzi. Pet będzie jednorazowego użytku. Bardziej się martwię,czy coś "złego" się nie przedostanie do piwa. Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka Przemywałem Petainery sodą na krótki kontakt. Dają radę - są w nich wina obecnie ale piwa też fermentowałem. Fakt że używałem je jednorazowo też po tym zabiegu, kilkukrotne mycie PET-a podejrzewam że go w końcu osłabi i pęknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thorgall Opublikowano 6 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2017 Przemywałem Petainery sodą na krótki kontakt. Dają radę - są w nich wina obecnie ale piwa też fermentowałem. Fakt że używałem je jednorazowo też po tym zabiegu, kilkukrotne mycie PET-a podejrzewam że go w końcu osłabi i pęknie."Krótki kontakt", rozumiem tak do 30minut?Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się