Piwo do 18-letniego leżakowania

[sabbr]

Witam,

 

Chciałbym zrobić prezent z okazji urodzin dziecka - właśnie temu dziecku, piwo do wypicia za 18 lat.

Leżakowane będzie w temp. ok. 0-12*

Jakie piwo najlepiej znosi tak długie leżakowanie? Na jakich słodach, chmielach?

Wiem, że żywiec porter był pijalny po 30 latach. Tylko jaki to był porter - bałtycki? A może lepiej barleywine, albo black IPA?

Nadmieniam, że nie mam możliwości nagazowania sztucznego, a co za tym idzie - pasteryzacji.

Dzięki za podpowiedzi.

[prusak]

Ciemne i mocne piwa - Porter Bałtycki, Rosyjski Imperialny Stout. Barleywine pewnie też się nada.

Pasteryzować nie ma potrzeby.

[jaras]

No to ja polecę raczej miód pitny, bo to z wiekiem nie ma prawa stracić. Co roku kolejny miodek dla córci na 18 ląduje w piwnicy...

[baradnor]

Ja w kwietniu 2013 z okazji narodzin syna warzyłem American Barleywine. Należy tylko pamiętać, zeby na początku piwo odgazowywać i żeby wziąć solidne butelki. W marcu córce uwarzę mlecznego RISa

[sabbr]

Dzięki!

A co z chmieleniem?

Z czasem piwo traci aromat, goryczkę też, choć w mniejszym stopniu.

Czy dodatkowo "dowalić" na cichą więcej (o ile?) chmielu na aromat, albo mocniej nachmielić na goryczkę? Czy ktoś miał doświadczenie z kilkuletnimi piwami - jak goryczka i aromat się zachowuje?

[WiHuRa]

Aromat znikinie już w pierwszym roku.

 

Co do przechowywania, można i wiele lat ale musisz mieć do tego warunki czyt. niska, w miarę stała, temperatura. W temp. >20°C piwo po kilku latach się utleni i nic z tego dobrego nie wyjdzie.

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez WiHuRa

[cml]

na cichą chyba nie ma sensu sypać

 

na taką specjalną warkę można pomyśleć o butelkach szampanowych 750ml (duże lambiki też są w nich sprzedawane) - kapslujesz je większymi kapslami 29mm (grifo z większą głowicą) dodatkowo można zalakować

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez cml

[baradnor]

Zgadzam się - aromat chmielowy będzie tylko wspomnieniem już po roku.

[jaras]

na cichą chyba nie ma sensu sypać

 

na taką specjalną warkę można pomyśleć o butelkach szampanowych 750ml (duże lambiki też są w nich sprzedawane) - kapslujesz je większymi kapslami 29mm (grifo z większą głowicą) dodatkowo można zalakować

a to dziwne, bo ja szampanówki korkuję normalnym korkiem i drucikiem, jak szampana.

[e-prezes]

Witam,

 

Chciałbym zrobić prezent z okazji urodzin dziecka - właśnie temu dziecku, piwo do wypicia za 18 lat.

Leżakowane będzie w temp. ok. 0-12*

Jakie piwo najlepiej znosi tak długie leżakowanie? Na jakich słodach, chmielach?

Wiem, że żywiec porter był pijalny po 30 latach. Tylko jaki to był porter - bałtycki? A może lepiej barleywine, albo black IPA?

Nadmieniam, że nie mam możliwości nagazowania sztucznego, a co za tym idzie - pasteryzacji.

Dzięki za podpowiedzi.

 

Moim zdaniem chybiony pomysł. Nawet najwybitniejsze piwo po 18 latach będzie już stare, a w najlepszym wypadku twój potomek kompletnie nie zrozumie intencji i napier... się tym piwem jak setką wódki. Po prostu szkoda i jego i piwa.

[hopek]

Aromat znikinie już w pierwszym roku.

 

Zgadzam się - aromat chmielowy będzie tylko wspomnieniem już po roku.

 

Nie sądzę, po wielu miesiącach moja pierwsza AIPA miała wcale nie nieznaczny aromat chmielowy.

 

Co do tematu - jw kolega pisze - pomysł chybiony.

Piwo chyba najlepiej leżakować do 5 lat, to nie whisky czy inny mocny alkohol. Ponadto co jeśli dziecko nie będzie fanem dobrego piwa? Zbyt cenny podarunek nawet dla własnego dziecka, które w wieku 18 lat będzie miało małe doświadczenie (oby) w napojach alkoholowych.

[sabbr]

Ok, dzięki, zastanowię się, czy warto.

[Bogi]

Piwo, o ile jest mocne i gęste można leżakować bardzo długo, choć im starsze, tym bardziej idzie w kierunku wina, dlatego lepiej od razu leżakować albo wino, albo jeszcze lepiej miód i wtedy dziecko powinno być też zadowolone, bo miód jednak przekona największego anty-amatora trunków, ten typ tak właśnie ma, no i zrobienie miodu przeznaczonego do leżakowania wyjdzie taniej niż uwarzenia takiego piwa, czy nawet wina.

[GB...]

Pewnie, że warto wykonać test. Kolega wyżej polecił butle po bąbelkowcach i to ma sens. Po rozlewie połóż butlę jakiś czas poziomo, zjedzą całe powietrze drożdże. Też mam zamiar coś zostawić na przyszłość, butle mam i czekam na natchnienie. Warunek to tylko jeden: minimum 10 butelek bardzo dobrego piwa oraz cierpliwość czyli otwieranie co rok jednej sztuki.

[e-prezes]

Kopyr kiedyś przeprowadził parę degustacji piw kilkuletnich. Ich kapsle były mocno skorodowane. Wina przy tak długim przechowywaniu też potrafią "stracić" korek lub/i zawartość. Pomysł z miodem niegłupi. Miody z pasieki Jarosa polecam.

[KapitanPlaneta]

Wiecie co ja piłem jak miałem 18 lat?

Tak jest - Mega watt: piwo mocniejsze od ciebie... Powiem więcej, jakbym miał 18letniego Risa to też bym go zmęczył. Niestety 18latkowie to w 90% debile:(

[pero]

Ok, dzięki, zastanowię się, czy warto.

 

Warto choćby po to żeby po 2-3 latach mieć dobrego portera dla siebie

Ja tak zrobiłem z zamysłem leżakowania 18 lat. Za 3 tyg mija dopiero 2 lata a już zostało mi około 15 sztuk nie wiem czy cokolwiek dotrzyma do 3 roku

[crosis]

Ale dlaczego nie przechowywać? Jak najbardziej: uwarzyć coś 25 BLG i wzwyż, na refermentację dodać po 1-1,5 g cukru na 0,5 l, wpakować w szampanówki zatkane jak pisał jaras - korkiem i siatką i leżakować, leżakować, leżakować. Nie trzeba ich kłaść, spokojnie będą sobie dochodzić

 

Ważne jest to, co pisał WiHuRa - im niższa i stała temperatura (ale nie poniżej zera!) tym lepiej.

Edytowane 9 Stycznia 2015 przez crosis

[e-prezes]

BTW, spójrzcie czego dotyczy sedno wątku.

Edytowane 9 Stycznia 2015 przez e-prezes

[MichalW]

piwo do wypicia za 18 lat.

Ja bym się zastanawiał, czy ocena Twoich umiejętności piwowarskich teraz będzie taka sama jak np. za 10 lat

[manowar]

Bogi dobrze radzi. Miód i tylko miód. W ostateczności coś jak starka - tylko, że z tym większy problem.

[camilos]

też bym się skłaniał w stronę miodu, poszedł bym dalej i ustanowił nowa świecką tradycję, rok w rok miód i jedną butelka do leżakowania. ja miody robię w minimalistycznej skali - w butlach 5l po winie z biedrony.

do wyboru miody owocowe, ziołowe, chmielone itp

Edytowane 9 Stycznia 2015 przez camilos

[Patrickll]

Starka znana była w Polsce i na Litwie co najmniej od XV wieku. Tradycyjnie po narodzinach syna zakopywano wódkę w dębowej beczce, wykopywano ją na wesele tegoż syna.

 

Czemu by nie kontynuować tej wspaniałej tradycji?

 

Myślę, że najlepszy byłby półtorak, ale jeśli już ma być piwo to RIS. Pytanie tylko czy dziecko będzie w stanie docenić jakość takiego trunku.

[krzysiek9999]

A braggot?

[jaras]

ustanowił nowa świecką tradycję, rok w rok miód i jedną butelka do leżakowania

tu nie ma co ustanawiać, to się dzieje