Skocz do zawartości

Cicha fermentacja - proste pytanie


Rekomendowane odpowiedzi

Jak już pisałem, wczoraj moja pierwsza warka rozpoczęła etap fermentacji cichej. Mam w związku z tym (kolejne;)) pytanie:

 

Gdy się robi wino przez wodę w rurce fermentacyjnej wydostaje się powietrze wydając charakterystyczny dźwięk. Czy w wypadku piwa nie powinno być tak samo?

 

Jeśli tak to co zrobiłem źle? (u mnie tak się nie dzieje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem, wczoraj moja pierwsza warka rozpoczęła etap fermentacji cichej. Mam w związku z tym (kolejne;)) pytanie:

 

Gdy się robi wino przez wodę w rurce fermentacyjnej wydostaje się powietrze wydając charakterystyczny dźwięk. Czy w wypadku piwa nie powinno być tak samo?

 

Jeśli tak to co zrobiłem źle? (u mnie tak się nie dzieje)

Podczas cichej fermentacji ilość CO2 jest zdecydowanie mniejsza niż podczas burzliwej. Powinno "bulgać" co jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prynt, do fermentacji spokojnej nie potrzebujesz rurki wcale. zwykla przykrywka wystarczy. Nie bedzie wcale tam babelkow, bo prawdziwa fermentacja jest juz skonczona. Wszystkko co teraz jest to piwo sie po prostu zklaruje, zrobi sie wiecej osadu na dnie. Uzywaj rurke fermentacyjna do burzliwej, tam ja potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tu ludzie robia, ale teraz wydaje mi sie ze w Polsce czesto robia fermentacje "otwarta" w burzliwej. Czy ty tak zrobiles?

 

Tak czy siak, jezeli miales fermentacje to jestes OK. Jezeli nie miales fermentacji wcale to wtedy jestes w klopotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment, moment...Co do fermentacji burzliwej proponuje prowadzić "otwartą" tzn. nakładasz przykrywkę na fermentor bez dociskania.

Jeżeli chodzi zaś o fermentację cicha to nie mogę zgodzić się z przedmówcą co do używania rurki.Ze względu na procesy zachodzące podczas fermentacji cichej dostęp tlenu powinien być jak najmniejszy a nadmiar CO2 usuwany właśnie przez rurkę.Podczas fermetacji cichej piwo dofermentowuje,klaruje się, uspokaja i ciemnieje.Poza tym pomijając te procesy, podczas cichej fermentacji wzrasta zawartość polifenoli czyli tak przydatnych naszemu organizmowi przeciwutleniaczy, a jak wiadomo im więcej tlenu tym mniej przeciwutleniaczy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

IMO:

-w fermentacjio burzliwej nie uzywaj "otwartej". Przykryj fermentator dokladnie i uzyj rurki fermentacyjnej. Chcesz w tym momencie chronic piwo przed elementami z zewnatrz, np. dzikim drozdzem itp.

-w fermentacji spokojnej nie potrzebujesz rurki, bo CO2 juz sie nie wydziela, chociasz nazywa sie to 'fermentacja" naprawde procesy fermentacyjne sa juz zakonczone. Fermentator przykryj dokladnie przykrywka, uzyj rurki tylko jezeli w przykrywce jest do niej otwor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

podepnę się tu, aby nie zakładać nowego wątku..

mam IPA na cichej w balonie od tygodnia i wygląda to jakby sklarowało się z 2cm od góry (widać wyraźną granicę).. może widać na zdjęciu o co mniej więcej chodzi.. normal_IMG_0689.JPG

ma tak być?

i jeszcze jedno pytanie.. skończyłem dziś chmielenie na zimno i trochę posmakowałem tego napoju.. gorycz jednym słowem jest POTĘŻNA.. jest szansa ze złagodnieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do goryczki w moim IPA też tak było i też mnie to niepokoiło. Dowiedziałam się od kolegów z forum, ze po pierwsze to piwo tak ma ale pocieszające jest to, że goryczka z czasem trochę łagodnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy się robi wino przez wodę w rurce fermentacyjnej wydostaje się powietrze wydając charakterystyczny dźwięk. Czy w wypadku piwa nie powinno być tak samo?

Teoretycznie powinno. Ale w praktyce miałem i tak, że i na burzliwej mi nie "bulgotało" a piwo odfermentowało prawidłowo. Przyczyną może być właśnie nieszczelność pokrywki fermentatora. Najważniejszym wskaźnikiem prawidłowości fermentacji jest poziom odfermentowania i nim bym się sugerował a nie tym czy woda w rurce się rusza czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy się robi wino przez wodę w rurce fermentacyjnej wydostaje się powietrze wydając charakterystyczny dźwięk. Czy w wypadku piwa nie powinno być tak samo?

Teoretycznie powinno. Ale w praktyce miałem i tak' date=' że i na burzliwej mi nie "bulgotało" a piwo odfermentowało prawidłowo. Przyczyną może być właśnie nieszczelność pokrywki fermentatora. Najważniejszym wskaźnikiem prawidłowości fermentacji jest poziom odfermentowania i nim bym się sugerował a nie tym czy woda w rurce się rusza czy nie.[/quote']

Rurka jest nieśmiertelna. :monster:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko szkoda ze panowie Pietruś i mareks odpowiedziali na posta sprzed prawie trzech lat :)

Hehe racja, głupota nie boli :monster:

A co do chmielenia to wiem, że początkowo bardzo mocna goryczka z czasem się układa. Po za tym IPA to w końcu chmielowy styl.

Edytowane przez Pietruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko szkoda ze panowie Pietruś i mareks odpowiedziali na posta sprzed prawie trzech lat :monster:

Widziałem datę, co nie zmienia faktu, że problem z rurką jest ciągle żywy, przynajmniej na browar.biz. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 12 lat później...

Witam. Data postów mało istotna. Ja po 10 latach szukam wiedzy i czytam wasze rozmowy by nie ponawiać pytań. Fora są nieśmiertelną skarbnicą wiedzy...

Do rzeczy - dostałem w zestawie 2 pojemniki. Drugi na cichą bez rurki w wieku. Po 10 dniach burzliwej zlałem na cichą i mam pytanie. Mimo iz przestało fermentować to wieko na cichej nabrzmiało. Mam upuszczać nadmiar czy zostawić?? Wysadzi czy już nie powinno? Pewnie ja odpowiedzi już nie uzyskam ale zostanie dla potomnych... Ja tylko dam znać czy w nocy j.e.b.ł.o. pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hej,

mam na koncie kilka warek (pewnie z 10 już), ale miałem dwa lata przerwy w nastawach. Zrobiłem jakiś czas temu piwo: Polska IPA,

Skład zestawu:

  • słód Pale Ale Viking Malt - 5,5kg
  • słód Karmelowy 150 Viking Malt - 0,5kg
  • chmiel Lubelski (PL) - 50g
  • chmiel Sybilla (PL) - 50g
  • chmiel Marynka (PL) - 50g
  • trawa cytrynowa - 20g
  • drożdże Safale US-05

Niestety, zapomniałem zmierzyć BLG podczas nastawu. Wg instrukcji:

"burzliwa w temp. 18-220C (ok. 7. dni) cicha w temp. 10-150C (ok. 7 dni) dodajemy chmiel Marynka Sybilla i Lubelski po 25g"

 

Posiedziało sobie na burzliwej (nieźle bulgotało). Po tygodniu bulgotanie bardzo zmalało - przeniosłem do innego pomieszczenia, w którym jest te 14-15C. Stoi tam już w fermentatorze z rurką przeszło 3 tygodnie i ciągle bulga. Może nie za mocno, ale tak raz na kilka/kilkanaście sekund jest bulg. Pytanie - czy można je już zlewać do butelek? Mierzyłem BLG tydzień temu (12 było) mierzyłem teraz - bez zmian, no może 11.5, nie wiem ciężko określić).


Tak, wiem, dałem ciała z tym, że nie zmierzyłem początkowego BLG, ale totalnie o tym zapomniałem. Doradźcie więc, proszę, co teraz robić? Nadal czekać, czy już może zlewać jednak? Wieczko fermentatora jest wybrzuszone.

 

Pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, _Beny_ napisał(a):

Mierzyłem BLG tydzień temu (12 było) mierzyłem teraz - bez zmian, no może 11.5, nie wiem ciężko określić).

12-11BLG to powinno być przed fermentacją. Błąd pomiarowy, albo popsuty spławik, albo masz skrajnie niedofermentowane piwo. 

 

Sprawdź spławik na czystej wodzie o temperaturze ~20'C, powinien wskazywać 0. Jeśli spławik jest w porządku, to sprawdź BLG jest raz, przenieś piwo na minimum 2 tygodnie do ciepła i potem sprawdź ponownie. 

 

Godzinę temu, _Beny_ napisał(a):

Po tygodniu bulgotanie bardzo zmalało - przeniosłem do innego pomieszczenia, w którym jest te 14-15C

Za krótko, używając US-05 powinieneś trzymać to piwo 1-1,5 tygodnia w tych 14-15'C, a następnie przenieść do cieplejszego. Ta instrukcja jest do niczego. 

 

Nie wolno sugerować się bulgotaniem, bo one niczego nie definiuje. Jedynym wiarygodnym wskaźnikiem fermentacji jest pomiar BLG przy zdrowych warunkach fermentacji. 

Edytowane przez ciezkicoswybrac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.