Jacenty Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Czy ktoś ma może jakiś pomysł? Ameryki odkryć tu się nie da, musisz skupić się na czystości i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Piro dezynfekuje oparami. Jak zalejesz fermentor i wężyk roztworem po brzegi to tak jakbyś go zalał prawie czystą wodą. Przerzuć się na środek działający kontaktowo a nie oparami i zobacz co z tego wyniknie (nadwęglan sodu np.). Może zmień pomieszczenie w którym przygotowujesz i rozlewasz warki jeśli masz taką możliwość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzou Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Nie zalałem po brzegi, wlałem 3 litry, jeśli dobrze pamiętam. W wężyku może rzeczywiście opary nie miały za dużo do gadania. Warki były przelewane w dwóch różnych pomieszczeniach, w przypadku drugiej stwierdziłem, że w innym pomieszczeniu temperatura będzie bardziej odpowienia. Pomieszczenie, w którym zacieram i gotuję nie ma chyba aż takiego znaczenia jeśli nie jest tym samym, w którym robię coś potem z zimną brzeczką? Następne warzenie, jeśli to ostatnie również się nie uda przeprowadzę pewnie dopiero w zimie albo późną jesienią, będę musiał pomyśleć o jakimś innym środku do dezynfekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 No niestety musisz działać metodą analizy i eliminacji. Od sposobu dezynfekcji do... analizy gdzie leżały ciuchy w których rozlewasz (i to wcale nie jest przesada jeśli masz problem którego nie możesz zlokalizować). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 24 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Balon po winie przelałeś tylko wrzątkiem - to nie mogło sie udać. Porzuć piro, wrzątek i przejdź na CLO2 (dwutlenek chloru). Oczywiście wszystko najpierw myjesz dokładnie płynem do naczyć. Reżim sanitarny to jedna z najważniejszych spraw na udane piwo. Pomieszczenie, w którym zacieram i gotuję nie ma chyba aż takiego znaczenia jeśli nie jest tym samym, w którym robię coś potem z zimną brzeczką? Nie ma to znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michwo1 Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Czy ktoś próbował myć sprzęt roztworem z octu spirytusowego 10%? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Tak, jak mi się coś za kamieni to stosuję ocet, ale lepszy jest kwasek cytrynowy, innego zastosowania nie widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michwo1 Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Pytam się ponieważ, używam go do zmywarki i nie mam pleśni ale ja zaprzestanę używania to niestety pojawia się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamill Opublikowano 5 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 a ja mam pytanie o moją brzeczkę, w załączniku przesyłam zdjęcie . Piwo w 100% ze słodu pilzneńskiego, na gęstwie drożdzowej , takie łuski się porobiły co widać na zdjęciu, 4 dzień fermentacji burzliwej, obecnie BLG wynosi 3... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 5 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 Możesz byc spokojny, wszystko w porządku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 5 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 4 dzień fermentacji burzliwej, obecnie BLG wynosi 3... A po co w ogóle w czwartym dniu zaglądasz? Właśnie takim niepotrzebnym otwieraniem narażasz się na złapanie czegoś. Po zadaniu drożdży zamknąć fermentor i zapomnieć na co najmniej tydzień, wcześniej i tak nie ma po co robić pomiarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamill Opublikowano 5 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 zajrzałem bo bym chciał jutro na cichą przelać (5 dzień) (w przyszłym tyg. nie mam możliwości przelania)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 5 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 To poczeka, nic mu się nie stanie. Lepiej później niż za wcześnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alitechno88 Opublikowano 6 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2013 mi się zdarzył przelać na cichą po 13 dniach i wszystko było ok! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fisz Opublikowano 6 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2013 Cześć, pierwsza warka Amber Ale na drożdżach US-05, fermentacja rozpoczęta 21.09, czyli dwa tygodnie temu. Fermentor bez rurki i kranika, pozostawiony lekko rozszczelniony i nakryty czystą ścierką. Przez cały czas stał na zamkniętym balkonie w temperaturze 16-19 st. W piątek postanowiłem zmierzyć Blg - wskazało 5 (początkowe 15). Piwo ściągnąłem zasysając rurką, wcześniej wyparzoną i potraktowaną pirosiarczynem. Na całej powierzchni była jeszcze lekka piana. Jako, że na weekend wyjechałem z Wrocławia, przeniosłem fermentor do pokoju i poprosiłem współlokatorkę, żeby pilnowała mi temperatury. Według niej nie przekroczyło 19 stopni. Przed chwilą wróciłem, fermentor pomimo zostawionej lekkiej szpary był wybrzuszony - uchyliłem go, żeby spuścić CO2 i zajrzałem przy okazji do środka. Na powierzchni zostały już tylko niewielkie wysepki małej piany i bardzo nie podobające mi się białe, okrągłe plamy: Wybaczcie jakość zdjęć, jest dość ciemno, a nie chciałem za bardzo otwierać fermentora. Piwo bardzo przyjemnie pachnie, nie czuję żadnych złych nut. Czy mam się czego obawiać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomato Opublikowano 6 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2013 z tych badziewnych fot wynika, że piwo zatrute drożdżami 2 tygodnie minęły, zlać do fermentatora z kranikiem i do butelek i do butelek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pero Opublikowano 12 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2013 Niestety złapałem infekcję w ala grodziskim. W smaku piwo ok więc postanowiłem spasteryzować i wlać w butelki, mam tylko jedno pytanie, ile dać gęstwy tak aby nie przesadzić ale też żeby nie było jej za mało. Ilość piwa to ok 24 litrów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 12 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2013 Mniej więcej 1 łyżkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pero Opublikowano 12 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2013 Niestety okazało się, że gęstwa wygląda również na zakażoną. Mam suche S-33, jak dużo wsypać? 1/4 saszetki wystarczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 (edytowane) Chciałem rozlać piwko ale po otwarciu wiadra ukazał się widok jak na zdjęciu. W smaku raczej nie czuć niczego niepokojącego. Nie wiem co to dokładnie jest ten kożuch na wierzchu. Raczej nie wygląda na pleśń, przynajmniej tak mi się wydaje. Trochę obawiam się butelkować. Jak myślicie można to rozlać do butelek i wypić, czy lepiej wylać? Edytowane 15 Października 2013 przez Filip Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Twoja decyzja. Ja bym wylał, szkoda mi życia i wątroby na takie piwa, wole uwarzyć następne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafek00 Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 (edytowane) Chciałem rozlać piwko ale po otwarciu wiadra ukazał się widok jak na zdjęciu. W smaku raczej nie czuć niczego niepokojącego. Nie wiem co to dokładnie jest ten kożuch na wierzchu. Raczej nie wygląda na pleśń, przynajmniej tak mi się wydaje. Trochę obawiam się butelkować. Jak myślicie można to rozlać do butelek i wypić, czy lepiej wylać? Wygląda na tlenowce, albo jak radzi WiHura wylać, albo jeśli w smaku i zapachu ok butelkować i będzie to szybkiego wypicia, ale moim zdaniem nie warto. rzuć okiem tu http://www.wolczaska.pl/Infekcje.pdf - zdjęcia podobne do twoich Edytowane 15 Października 2013 przez Rafek00 micheal_paku 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Wzorcowy przypadek infekcji jakimś tlenowcem. Musisz kolego popracować nad dezynfekcją i przemyśleć na którym etapie produkcji mogłeś popełnić błąd, by już więcej się nie przytrafiło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek80 Opublikowano 16 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Czy bakterie tlenowe nie zostaną ,,zabite" przez drożdże lub same nie padną w butelce? Tlen zostaje zjedzony przed sprzymierzeńców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 16 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Nawet jeżeli, to już jest po ptokach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się