Skocz do zawartości

INFEKCJE


frc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam oto takie zdjęcie do oceny. Moja pierwsza warka na drożdżach Fermentis S-33. Piwko to grodziskie 8 blg. Zdjęcie przedstawia powierzchnię fermentatora w którym unoszą się kawałki czegoś co nie potrafię ocenić. Jest zbite i podobne do kry pływające po wodzie. niestety poza tym zapach jest bardzo nie przyjemny. Podobny do zgnilych jaj, kanalizacji... Czy to coś będzie się nadawało jeszcze do picia? Warka stoi już dziesiąty dzień. Na tą chwilę ma 2 - 2,5 blg. 9558ebbf73a84baf518658bc7f1e7083.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Witam. Mam oto takie zdjęcie do oceny. Moja pierwsza warka na drożdżach Fermentis S-33. Piwko to grodziskie 8 blg. Zdjęcie przedstawia powierzchnię fermentatora w którym unoszą się kawałki czegoś co nie potrafię ocenić. Jest zbite i podobne do kry pływające po wodzie. niestety poza tym zapach jest bardzo nie przyjemny. Podobny do zgnilych jaj, kanalizacji... Czy to coś będzie się nadawało jeszcze do picia? Warka stoi już dziesiąty dzień. Na tą chwilę ma 2 - 2,5 blg. 9558ebbf73a84baf518658bc7f1e7083.jpg&key=b904a458d01d4ebcb56c273eda33d8f7aaac2082607dc8808882ddd4ba35418c


Te kawałki były większe ale przy braniu próbki troszkę je rozbiłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejsza o wygląd, jeżeli daje kanalizą to nie jest dobrze, chociaż jeżeli to tylko siarkowodór, to może zejść. Jeżeli kanaliza z infekcji no to już gorzej. Pobierz próbkę za kilka dni, zobacz czy zapach się poprawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam oto takie zdjęcie do oceny. Moja pierwsza warka na drożdżach Fermentis S-33. Piwko to grodziskie 8 blg. Zdjęcie przedstawia powierzchnię fermentatora w którym unoszą się kawałki czegoś co nie potrafię ocenić. Jest zbite i podobne do kry pływające po wodzie. niestety poza tym zapach jest bardzo nie przyjemny. Podobny do zgnilych jaj, kanalizacji... Czy to coś będzie się nadawało jeszcze do picia? Warka stoi już dziesiąty dzień. Na tą chwilę ma 2 - 2,5 blg. 9558ebbf73a84baf518658bc7f1e7083.jpg&key=b904a458d01d4ebcb56c273eda33d8f7aaac2082607dc8808882ddd4ba35418c

Ostatnio tez zrobiłem piwo na s-33. Moze jakaś wadliwa partia, bo u mnie smród niesamowity. Trzymałem je przez 3 tygodnie w fermentorze bez zmian, smród cały czas. Przelałem do kega, wietrze co2 od półtora tygodnia i jest juz jakaś poprawa, ale za to smakowo jest po prostu złe. Nie jest to raczej infekcja bo da się wziąć łyka, ale w smaku tez czuć ta siarke, zgniłe jaja itd.

Edit

Zapomnialem dodac ze wrzucilem takze miedziana rurke do kega. Tez niewiele to dalo.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Godzinę temu, dzdzc napisał:

Nie rozlałem przed zimą milk stouta i w nagrodę na wiosnę dostałem takie coś i nie najlepszy zapach :(

Chcę ktoś do badań? :)

IMG_20180422_190001_HHT.jpg

A sprobowales jak smakuje? 

Bo na plesn to niewyglada, wiec raczej nie powinno byc trujace. 

Moze masz super Wild Milk Stouta i o tym nie wiesz??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lasek napisał:

A sprobowales jak smakuje? 

Bo na plesn to niewyglada, wiec raczej nie powinno byc trujace. 

Moze masz super Wild Milk Stouta i o tym nie wiesz??

 

Przekonałeś, jutro zrobię rodzinie degustację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mój Belgian Pale Ale podczas burzliwej na s-33 miał mocny zapach siarki, wyczytałem, że to nic groźnego i minie, więc przelałem na cichą. Teraz po dwóch tygodniach siarka zniknęła ale piwo jest dość mętne i ma lekko drożdżowo-kwaśny zapach. W smaku też jest trochę nieprzyjemne. Czy możliwe, że jest to zakażenie, czy zabutelkować i powinno być ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisz smak, 

13 minutes ago, GamBosky said:

Witam, mój Belgian Pale Ale podczas burzliwej na s-33 miał mocny zapach siarki, wyczytałem, że to nic groźnego i minie, więc przelałem na cichą. Teraz po dwóch tygodniach siarka zniknęła ale piwo jest dość mętne i ma lekko drożdżowo-kwaśny zapach. W smaku też jest trochę nieprzyjemne. Czy możliwe, że jest to zakażenie, czy zabutelkować i powinno być ok?

Opisz smak, podaj T fermentacji i czas trwania

 na tych drożdżach piwo generalnie wychodzi mętnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Jankasper napisał:

Opisz smak, 

Opisz smak, podaj T fermentacji i czas trwania

 na tych drożdżach piwo generalnie wychodzi mętnie.

Temperatura 21-22 stopni, tydzień na burzliwej, dwa na cichej. Smak też drożdżowy ale generalnie nieprzyjemny, był wyczuwalny już przy przelewaniu na cichą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, GamBosky said:

Temperatura 21-22 stopni, tydzień na burzliwej, dwa na cichej. Smak też drożdżowy ale generalnie nieprzyjemny, był wyczuwalny już przy przelewaniu na cichą.

Po mojemu zacząłeś od zbyt wysokiej T fermentacji. Zaczynajac fermentację od 16' nie miałem z s33 nigdy podobnych przeżyć. Smak drożdży był w miarę sympatyczny.  Ciężko stwierdzić, ale nie brzmi to raczej  jak smak infekcji, więc spokojnie butelkuj. Tylko zostaw pojemnik na jedną noc np na zewnątrz, żeby drożdże jeszcze opadły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Jankasper napisał:

Po mojemu zacząłeś od zbyt wysokiej T fermentacji. Zaczynajac fermentację od 16' nie miałem z s33 nigdy podobnych przeżyć. Smak drożdży był w miarę sympatyczny.  Ciężko stwierdzić, ale nie brzmi to raczej  jak smak infekcji, więc spokojnie butelkuj. Tylko zostaw pojemnik na jedną noc np na zewnątrz, żeby drożdże jeszcze opadły. 

Dzięki za odpowiedź, jutro zabieram się za butelkowanie i zobaczę co z tego wyjdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie!

 

Dzisiaj zlałem moje najnowsze piwko na cichą po 12 dniach na burzliwej. Po otwarciu fermentora powitał mnie taki o to widok:

IMG-3275.thumb.JPG.f793b3da13aa4afa3b97c550dc819160.JPG

 

W zapachu szału nie było, ale kwach to nie był. W smaku cierpkie, zalegające, ale według mnie niekwaśne. Próbka z kieliszka po 15 minutowym odstaniu zdecydowanie lepsza w zapachu i smaku.

Clou sprawy wygląda tak, że zebrałem z tej warki gęstwę i chciałem ją użyć do RISa, którego będę warzył jutro. Tylko te osady na powierzchni i zmętnienie mnie martwią i nie wiem, czy nie mam zakażenia, skąd prośba o pomoc w ocenie :) Temperatura warzenia pokojowa, przy ziemi, drożdże (gęstwa) Danstar Nottingham.

 

Dziękuję z góry za pomoc!

IMG-3276 (1).JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wygląda w porządku, większość moich warek miała podobny wygląd, nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek złapał infekcję. 
Bąbelki to wiadomo, od dwutlenku węgla, a to co pływa po powierzchni, to może być równie dobrze ze względu na wodę, często mam coś takiego tuż po wystudzeniu, gdy o rozwoju infekcji nie może być jeszcze mowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie spóźnione, ale dziękuję za uspokojenie :) Spóźnione bo jednak zdecydowałem się użyć tej gęstwy do risa. Zebrana gęstwa na drugi dzień nie miała żadnych nieprzyjemnych zapachów, więc stwierdziłem, że się nada.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 dzień fermentacji american wheat na us-05.

Zapach mocno drożdżowy. 

Nie za długo fermentuje? 30l 12blg i 2 saszetki drożdży stoi to w temp 22-25 stopni. 

Jak to wygląda? 

IMG_20180510_175917.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Zrobiłem lagera Wiedeńskiego. Burzliwa bez żadnego problemu, a koniec cichej wygląda następująco: 

IMG_20180514_211211_BURST5.jpg

Co sądzicie? 

Dodam, że w smaku nie ma kwachu. Nie zauważyłem żadnej pleśni. Zapach nie był niepokojący.

Edytowane przez bnk120
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej własnie miałem butelkować apa ale po otworzeniu fermentora spotkał mnie taki widok.

Piwo stało na us-05 przez 3 tygodnie po czym przelałem na cichą. do tej pory wyglądało wzorowo.

Następnie po trzech dniach od przelania na cichą (nie było widać nic niepokojącego) dosypałem 30 gramów mosaica i nie zaglądałem przez kolejne 5 dni aż do dziś.

Dodatkowo ostatnie 3 dni zbiłem trochę temperaturę, ale nie mniej niż 10C.

W zapachu nie czuć nic odpychającego.

Butelkować czy kanał? Co to może być? nigdy czegoś takiego nie miałem.

Fermentor użyty po raz pierwszy, wypłukany razem z wężykiem w starsanie, ręce umyte i spryskane desprejem.

moja 13warka

 

IMG_0986.JPG

Edytowane przez Fradio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Infekcja jak ta lala. Możesz zlać i pić szybko jeżeli nie ma nic w aromacie - ale to dodatkowe syfienie sprzętu i może to się szybciej rozwinąć w butelce. Ja bym lał w kanał, bo z tego co pokazuje mi doświadczenie z takich piw nic zdatnego nie wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.