Dr2 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2016 Kiepska fotka nie da się wywróżyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 26 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2016 van Gogh i Picasso dwa w jednym Prędzej Bosch i Pollock Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bkrawczy Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Panowie, co o tym sądzić? Wygląda prawie jak sok. Bardzo mętne. To jest zwykłe Pale Ale z wiedeńskim na drożdżach 05. Czy takie zmętnienie w 4 dniu może być od chmieli? Dodam tylko tyle że brzeczka była w miarę klarowna. Po chmieleniu zmętniało ale nie było aż tak mętne jak dzisiaj. Zapach ok, na powierzchni brak oznak infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackStyle Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 (edytowane) Spokojnie, zmętnienie jest od pracy drożdży. Jak fermentacja się skończy to opadnie na dno. Edytowane 31 Stycznia 2016 przez JackStyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 1 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Czy takie zmętnienie w 4 dniu może być od chmieli? 4 dzień? Przecież to piwo powinno być już dawno w butelkach tam się doklaruje Dobra żarcików koniec 2 tygodnie przetrzymaj w wiadrze to Ci się sklaruje, 4 dni to nawet nie zakończyło fermentacji burzliwej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bkrawczy Opublikowano 1 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 ha ha ha Wiem wiem że dopiero początek burzliwej. Docelowo ma być 2 tyg i 2tyg na cichej. Po prostu kolor mnie zdziwił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syndi Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Pytanko w temacie do bardziej doświadczonych: Takie coś brzydkiego się zrobiło... - warzenie 5 dni temu - odfermentowało z 13 do 4 BLG - zapach kwaśny do kibla? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynieks Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 wygląda na drożdże, A bardzo kwasny zapach? A co to za drożdże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syndi Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 (edytowane) drożdże PAY7 z gęstwy po poprzednim Specjal Bitter - który jest klarowny i odpoczywa na cichej Zajrzałem bo zaintrygowała mnie mętność piwa na tym etapie (po burzliwej) - zapach dość mocno kwaśny - nieprzyjemny, - smak - OK (bo jak robiłem sterylną próbkę BLG - to wypiłem zawartość menzurki) dodam, że zacierałem 1-szy raz na słodzie pilzneńskim-JASNYM Edytowane 7 Lutego 2016 przez Syndi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 na podstawie zdjecia nie ma infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syndi Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 (edytowane) dzięki z info... trochę mnie uspokoiłeś 1-wszy raz mam taką sytuację - że piwo jest aż tak mętne i są takie dziwne "płatki" na powierzchni. Pewnie to przyczyna słodu Edytowane 7 Lutego 2016 przez Syndi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Pewnie to wina słodu pewnie się jednak mylisz i wniosek zbyt pochopny, a przy okazji to nie "wina" w tym przypadku, a raczej "przyczyna". (ktoś to będzie czytał i pomyśli, że słód jasny jest be ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syndi Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Pewnie to wina słodu pewnie się jednak mylisz i wniosek zbyt pochopny, a przy okazji to nie "wina" w tym przypadku, a raczej "przyczyna". (ktoś to będzie czytał i pomyśli, że słód jasny jest be ) masz 100% racji - już się poprawiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KapitanPlaneta Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 (edytowane) I stało się - 15 warek i zakażenie. Piwo miało być ejlowa podróba rauhbiera i iść na konkurs... Przelałem na cichą i dałem trochę chmielu (dla wniesienia lekkiej nuty ziołowej jak z Grodziszu). Piwo już skończyło pracować. Noi ostatnio znów zaczęło. Po oględzinach stwierdzam, że jest na 100% zakażone - jest biała powłoka i na niej duże i małe bąble. Wiem, że to pytanie to formalność, ale trzymać czy wylać od razu?? 2 dni po chmieleniu na zimno próbowałem i wyszło idealnie takiej jakie zaplanowałem ;/ strasznie szkoda. @edit - Za błąd ortograficzny w temacie przepraszam Edytowane 8 Lutego 2016 przez KapitanPlaneta yogshi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Generalnie nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz, ale jeśli infekcja objawia się tylko wizualnie i nic złego ze smakiem czy aromat się nie dzieje to do butelek i spożycie bez zbędnego leżakowania. Ostatnio również piwo pokryło mi się przed samym butelkowaniem piękną błoną, ale kompletnie niczego to w nim nie zepsuło, więc sobie je spijam z radoscią (jedyny mankament - lekki gushing przy niskim nasyceniu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KapitanPlaneta Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Generalnie nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz, ale jeśli infekcja objawia się tylko wizualnie i nic złego ze smakiem czy aromat się nie dzieje to do butelek i spożycie bez zbędnego leżakowania. Ostatnio również piwo pokryło mi się przed samym butelkowaniem piękną błoną, ale kompletnie niczego to w nim nie zepsuło, więc sobie je spijam z radoscią (jedyny mankament - lekki gushing przy niskim nasyceniu). nie zabutelkuje go teraz - pracuje i to całkiem mocno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiu Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Jak to mawiają - wylać zawsze zdążysz, poczekaj i zobacz co z tego wyjdzie. Nikt nie jest w stanie stwierdzić po opisie czy nawet zdjęciu co to za infekcja i jaki będzie efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiux Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Pytanko w temacie do bardziej doświadczonych: Takie coś brzydkiego się zrobiło... - warzenie 5 dni temu - odfermentowało z 13 do 4 BLG - zapach kwaśny do kibla? wygląda zdrowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Billy the Kid Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 A może to nie zakażenie, tylko przy przesłaniu dostało powietrza i na nową pracuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Sory wiem skąd się wzięło to zakarzenie. Bo to ZAKAŻENIE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 I stało się - 15 warek i zakażenie. Piwo miało być ejlowa podróba rauhbiera i iść na konkurs... Przelałem na cichą i dałem trochę chmielu (dla wniesienia lekkiej nuty ziołowej jak z Grodziszu). Piwo już skończyło pracować. Noi ostatnio znów zaczęło. Po oględzinach stwierdzam, że jest na 100% zakażone - jest biała powłoka i na niej duże i małe bąble. Wiem, że to pytanie to formalność, ale trzymać czy wylać od razu?? 2 dni po chmieleniu na zimno próbowałem i wyszło idealnie takiej jakie zaplanowałem ;/ strasznie szkoda. @edit - Za błąd ortograficzny w temacie przepraszam Masz dwie opcje w zależności czy Ci się chce. Pierwsza to wylej w kanał bo z takich infekcji raczej nic ciekawego nie wychodzi, albo wrzuć do garnka spasteryzuj to w 70C (trzymaj jak zacieranie przez 30-60 minut) schłodź, potem przelej do zdezynfekowanego fermentora 2-3 dni i do butelek. Drugi sposób to zabawa i nie masz 100% pewności, że będzie wszystko okej. Wybór należy do Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dirk gently Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Tylko zadaj nowe dżordże po zapasteryzowaniu, bo inaczej nici z referementacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keyno Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 Dorobiłem się pierwszej infekcji tlenowcem. Tydzień temu zajrzałem, z piwem było dobrze. Czysta powierzchnia, drożdże po burzliwej już opadły. Dzisiaj chciałem butelkować, ale poczułem zapach octowy, zobaczyłem trochę błony i małe bąble. Były skupione wokół pływającego na środku skupiska drożdży. Wcześniej osad drożdżowy ze ścian wiadra opadł i wpadł do piwa (przenosiłem fermentor), stąd do nowe skupisko. Czy to mogło mieć duży wkład w infekcję? Na takim osadzie mógł się jakiś syf rozwinąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 Dorobiłem się pierwszej infekcji tlenowcem. Tydzień temu zajrzałem, z piwem było dobrze. Czysta powierzchnia, drożdże po burzliwej już opadły. Dzisiaj chciałem butelkować, ale poczułem zapach octowy, zobaczyłem trochę błony i małe bąble. Były skupione wokół pływającego na środku skupiska drożdży. Wcześniej osad drożdżowy ze ścian wiadra opadł i wpadł do piwa (przenosiłem fermentor), stąd do nowe skupisko. Czy to mogło mieć duży wkład w infekcję? Na takim osadzie mógł się jakiś syf rozwinąć? Możemy zgadywać, ale jeżeli to tlenowiec to wina otwarcia wiadra. Zrozum, że bakterie są w każdym piwie kwestią jest czy dostarczymy im odpowiednich warunków do rozwoju. W twoim przypadku było to otwarcie wiadra widać, opadnięty osad z ścianki raczej nie jest winny. Przenosimy wiadra często i jest on zruszany gdyby to jego wina każdy by miał infekcje. Dlatego tak przestrzega się przed otwieraniem nie potrzebnym wiadra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 (edytowane) Nieważne, nie zrozumiałem pytania. Edytowane 10 Lutego 2016 przez Oskaliber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się