Skocz do zawartości

Przelew do butelek i refermentacja


Reters

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Łachim napisał:

Drożdży lagerowych zadaje się mniej więcej 2 razy tyle, co drożdży górnej fermentacji (najlepiej wyliczać ilość w kalkulatorze). Z kalkulatora wychodzi,  że jest ich kilkukrotnie za mało.

Owszem, kiedy muszą pracować w 8C.

Ale drożdży lagerowych, które fermentują w 19C ? 

 

Cytat

Standardowe opakowanie drożdży Mangrove Jack jest przeznaczone dla warek 23 litrowych do gęstości do 12 BLG górnej fermentacji, W przypadku piw górnej fermentacji o ballingu większym od 12 BLG lub lagerów fermentowanych w temperaturze niższej niż 12°C producent zaleca użycie dwóch saszetek. Co się tyczy miodów pitnych zaleca się użycie 2 saszetek dla nastawów o BLG przekraczającym 24.

 

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, fotohobby napisał:

Owszem, kiedy muszą pracować w 8C.

Ale drożdży lagerowych, które fermentują w 19C ? 

 

 

Hi,hi Chłopaki to bądź mądry tutaj i pisz wiersze, jak to się mówi. Piwowarstwo to jednak coś niesamowitego i zróżnicowanego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, fotohobby napisał:

Owszem, kiedy muszą pracować w 8C.

Ale drożdży lagerowych, które fermentują w 19C ? 

 

 

Przy min. 5 mld komórek na gram i 10g paczce, to z kalkulatora wynika, że może być o wiele za mało komórek nawet jakby to był ale (oczywiście zdaję sobie sprawę, że w rzeczywistości drożdży jest zapewne więcej). Widziałem zalecenia producenta, ale przy nieperfekcyjnych praktykach fermentacji (np. za słabe natlenienie, mizerna kontrola temperarury) nie przekonuje mnie takie podejście. Drożdży nie używałem, mogę się mylić,  ale myślę, że podszedłbym do tego ostrożniej, np. robiąc warkę 10l i zbierając gęstwę. Tym bardziej,  że overpitching poza skrajnościami to przereklamowane zagrożenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Łachim napisał:

Przy min. 5 mld komórek na gram i 10g paczce, to z kalkulatora wynika, że może być o wiele za mało komórek nawet jakby to był ale (oczywiście zdaję sobie sprawę, że w rzeczywistości drożdży jest zapewne więcej). Widziałem zalecenia producenta, ale przy nieperfekcyjnych praktykach fermentacji (np. za słabe natlenienie, mizerna kontrola temperarury) nie przekonuje mnie takie podejście. Drożdży nie używałem, mogę się mylić,  ale myślę, że podszedłbym do tego ostrożniej, np. robiąc warkę 10l i zbierając gęstwę. Tym bardziej,  że overpitching poza skrajnościami to przereklamowane zagrożenie.

Więc to wszystko jest ruchliwe i nie zero-jedynkowe. Hipotetycznie. Kilka dni w cieple 21-22 stopnie i nie schodzi blg jest cały czas na 6blg to co się stanie jak takie piwo zabutelkuje? Co ze smakiem? Może się bardziej nagazować? Wtedy dać dużo mniej środka do refermentacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj tydzień w wyższej temperaturze. Teraz najważniejsze jest poczekać i sprawdzić czy Blg spada. Po tygodniu zmierz Blg i po kolejnych 3 dniach sprawdź jeszcze raz. Jak się nie zmieni to butelkuj. W piwowarstwie pośpiech nie jest dobrym doradcą. Środka do refermentacji daj tyle ile kalkulator wyliczy.  Jeśli Blg nadal będzie na wysokim, ale stałym poziomie, to po prostu kontroluj nagazowanie w butelkach. Jak zauważysz, że szybko rośnie to możesz lekko upuścić gazu i zakapslować jeszcze raz. No i szybko spijać piwo. Ale bądźmy dobrej myśli. Pewnie zejdzie jeszcze niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha!! Mam pewne pomieszczenie w domu dość małe. I tam grzejniczek bardzo wydajny. 23 stopnie spokojnie do utrzymania. Piwo już ma około 21 stopni brzeczka. I zaczyna sie więcej piany pojawiać. Czyli wznowiła się fermentacja??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolego Reters. Widzę że bardzo poważnie podchodzisz do swego hobby. To cieszy. Bardzo polecam zakup mikroskopu. I tak pobierasz próbki, to odżałujesz jedną kroplę na szkiełko. One nie powiedzą swoim kuzynom w fermentorze że je podglądasz (uwaga! to może być tylko teoria. O grzybach wiemy mało. Także o ich metodach komunikacji. Czasem ma się wrażenie że przyleciały z innej Galaktyki). http://blog.mikroskopia.com/mikroskop-biolight-300-test-fotograficzny-okiem-jerzego-rojkowskiego/ np ten spokojnie da radę. Drożdże to spore organizmy i w powiększeniu 400x widać je świetnie. Bym pokazał, ale wszystkie kamery jakie mam mają standard 1,25 cala (do filmowania rzeczy trochę większych od drożdży) natomiast mikroskopy to 0,965 cala. Trzeba mieć podstawową wiedzę o sporządzaniu preparatów ale wystarczy podejść do punktu gdzie robią analizy krwi i moczu i pogadać z laborantkami (polecam), poznać studentkę mikrobiologii (bardzo polecam) lub nawet doktorantkę (bardzo bardzo polecam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tsmolinski napisał:

 wystarczy podejść do punktu gdzie robią analizy krwi i moczu i pogadać z laborantkami (polecam), poznać studentkę mikrobiologii (bardzo polecam) lub nawet doktorantkę (bardzo bardzo polecam).

przyłączam się do poleceń. My piwowarzy jesteśmy predestynowani do wiązania się mikrobiolożkami. Tutaj wszystko układa się jak trzeba i to nie jest przypadek. No bo zobaczcie: podchodzisz do takiej z piwem a'la sour ale i cześć, napijesz się ze mną piwa? ponoć jakieś zakwaszane czy coś i mnie zaciekawiło co to i udajesz głupa, nie wiesz dokładnie jak to wszystko powstaje. Mówisz jej, że słyszałeś, że coś tam jakieś bakterie, że tam jakiś kwas produkują i że najlepiej to w temperaturze 20 stopni (specjalny błąd, żeby mogła Cię poprawić, rób trochę takich błędów by poczuła się mądra, sprawdzasz tym samym czy w ogóle Ciebie słucha). Jeżeli do tego momentu nie przejmie pałeczki i nie zacznie Cię naprowadzać i tłumaczyć jak to powinno się poprawnie rozumieć to zapodajesz coś takiego, że "te bakterie to są gram-dodanie, ale nie masz zielonego pojęcia co to oznacza, ale wydaje się to strasznie ciekawe i fascynujące bo (tutaj wyznajesz jej, że jesteś piwowarem) jestem piwowarem i zawsze chciałem wiedzieć jak to wygląda na szczeblu mikrobiologicznym". No jak w tym momencie nie podejmie tematu to ja nie wiem... Nie zapomnij oczywiście o standardowym podrywie na "znawce piwowarstwa" i koniecznie zaimponuj jej opowiastką, że kiedyś to się mocno chmieliło piwo, żeby przetrwało długie podróże na statkach do Indii i tak oto powstał styl IPA - tutaj możesz zaproponować takie właśnie piwo, a domowe to już w ogóle. Pamiętaj, ażeby wcześniej upewnić się, że w lokalu jest coś odrobinę lepszego niż Żywiec APA, a Twoja domowa IPka się nie utleniła.

Dalej już z górki, pytasz ją o kolejne ciekawe terminy, które pojawiają się w jej tłumaczeniach, wtrącasz gdzie nie gdzie swoje piwowarskie spostrzeżenia, ona wtrąca swoje z laboratorium, w miarę tej gadki stawiasz kolejne piwa rzecz jasna. Jako, że mikrobiolożki zajmują się chyba w większości czasu posiewem i robieniem antybiogramów to możesz coś tam napomknąć, że fajnie byłoby sprawdzić na ile lactobacillusy są lekooporne.

I tak gadka się klei, można ją rozgałęziać na miliony stron, a doszliśmy dopiero do bakterii, jeszcze drożdże wypadało by omówić...

A dziewczyny z mikrobiologi są piękne i mądre, i miłe (unikatowe połączenie). Tak więc - do dzieła samotni piwowarzy, tego nie da się ***. Pozdrawiam wszystkie mikrobiolożki świata!

Edytowane przez lechu555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz na myśli szklane pałeczki używane do robienia preparatów czy Pałeczki Okrężnicy?

PS: Większość mikrobiolożek obecnie zajmuje się organizmami mniejszymi niż bakterie. Obecnie bakteriofagi są na fali. A że są piękne i mądre (i kształtne) to się podpisuję. I dalej uważam że dla piwowara mikroskop to przydatne urządzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.