Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 12.04.2019 o 23:59, Henx napisał:

 

I co ta fantastyczna opowieść ma wspólnego z „ostrym dyżurem”? 

Czy jakiś admin zagląda tu czasami?

 

W dniu 13.04.2019 o 10:58, Hanys93 napisał:

Kolega mial kilka postow wczesniej problem z starterem i widocznie chcial podsumowac.

No tak, chciałem dać znać jak sytuacja się rozwinęła, a teraz, mino wszytko, napiszę jak ta "fantastyczna opowieść" się zakończyła. Może komuś, kiedyś się to przyda...

Po około 40 godzinach od dodania startera praktycznie zero oznak fermentacji. Do brzeczki o temperaturze 19* dodałem gęstwę fm50 i wstawiłem do 12*. Po 10 godzinach temperatura piwa 14,5*, czapa painy i fermentacja hula.

 

W dniu 11.04.2019 o 14:16, dziedzicpruski napisał:

 

I to by była lepsza opcja, zawsze trzymaj tą saszetkę aż napuchnie, a przynajmniej zacznie puchnąć, jak nie napuchnie,to nie ma sensu tego używać bo tam sama trupiarnia,

swoja droga dlaczego tak Ci się porobiło skoro drożdże  w terminie.

 

No i na koniec: muszę przyznać, że to była dobra rada. A dlaczego nie wystartowało skoro drożdże dość świeże (do 22.07), nie wiem i już pewnie się nie dowiem... No i to już KONIEC "fantastycznej opowieści".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, potrzebuję szybkiej porady co do gęstwy, nigdy jej nie zbierałem bo zawsze używam sucharów nowych a teraz jedno piwo na US5 mi nie dofermentowało a drugie ładnie zeszło do 2.5BLG więc chciałem dodać trochę gestwy z tego dofermentowanego do tego co nie dofermentowało może coś ruszy trochę jeszcze. Czy mam po prostu przenieść te 100-150ml bezpośrednio z jednego do drugiego fermentora? Czy jakoś próbować oczyszczać? Będzie przenoszone ze zwykłego angielskiego Ale do IPA więc nie powinno żadnych smaków ani zapachów przenieść. Jakieś porady? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gwynbleidd napisał:

Hej, potrzebuję szybkiej porady co do gęstwy, nigdy jej nie zbierałem bo zawsze używam sucharów nowych a teraz jedno piwo na US5 mi nie dofermentowało a drugie ładnie zeszło do 2.5BLG więc chciałem dodać trochę gestwy z tego dofermentowanego do tego co nie dofermentowało może coś ruszy trochę jeszcze. Czy mam po prostu przenieść te 100-150ml bezpośrednio z jednego do drugiego fermentora? Czy jakoś próbować oczyszczać? Będzie przenoszone ze zwykłego angielskiego Ale do IPA więc nie powinno żadnych smaków ani zapachów przenieść. Jakieś porady? :)

Biały Wilku, napisz coś więcej o fermentacji tego niedofermentowanego piwa i o samym piwie. Wg mnie nie jestem pewien czy pomoże dodanie tego samego szczepu. Poradził bym podnieść temperaturę ale zapewne już to zrobiłeś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, podniosłem temperaturę do 19 stopni. Fermentowałem w 16 (oczywiście podnosiłem stopniowo) ale nic podniesienie nie dało. Jest to IPA 16BLG 20L i dałem tylko jedną saszetkę US5 więc pewnie za mało i stąd to niedofermentowanie, myślałem że zadanie rozpędzonych US5 pomoże. Druga warka to słabeusz był więc powinny być w dobrej kondycji. Gęstwę zebrałem już do słoiczka, okolo 200 ml. Dodam tak 120 ml, nie powinno zaszkodzić a może coś dojedzą? Fermentorem delikatnie zamieszać czy po prostu dodać i zostawić? Będę jeszcze na zimno chmielił pózniej.

Edytowane przez Gwynbleidd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Gwynbleidd napisał:

 

Na razie nie :P więc pewnie coś jest innego skopane albo nie mam pojęcia o co chodzi.

 

Nie coś innego skopane tylko jak zadasz za mało drożdży albo popełnisz jakiś inny błąd skutkujący niedofermentowaniem to dodawanie nowej gęstwy nic nie daje. Dobrą ilość i jakość drożdży to trzeba mieć na początku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, nogmot napisał:

FM 20 Białe Walonki będą ok?

Nie. To co prawda drożdże do piwa pszenicznego ale belgijskiego witbiera.

Bawarski weizen Ci z tego nie wyjdzie.

 

edit: a pszenica niesłodowana także z nogi w tym stylu

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, zasada napisał:

Nie. To co prawda drożdże do piwa pszenicznego ale belgijskiego witbiera.

Bawarski weizen Ci z tego nie wyjdzie.

 

edit: a pszenica niesłodowana także z nogi w tym stylu

 

Czemu pszenica niesłodowana nie pasuje?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, nogmot napisał:

Czemu pszenica niesłodowana nie pasuje?

Serio pytasz? Bo nie jest używana w stylu, który warzysz.

Zresztą - niestylowy zasyp, niestylowe drożdże.

Nazwij je swobodnym ciemnym pszenicznym piwem górnej fermentacji i gra gitara.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, zasada napisał:

Serio pytasz? Bo nie jest używana w stylu, który warzysz.

Zresztą - niestylowy zasyp, niestylowe drożdże.

Nazwij je swobodnym ciemnym pszenicznym piwem górnej fermentacji i gra gitara.

 

 

ok.

A co Ci nie pasuje w zasypie? 

Masz jakiś wzorzec receptury na ten styl?

 

A np. to:

https://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=753933&postcount=49

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, nogmot napisał:

A co Ci nie pasuje w zasypie? 

Już napisałem - niesłodowana pszenica to składnik witbierów, a nie weizenów.

Masz pomieszane: część zasypu do dunkel weizena, część zasypu do witbiera, drożdże do witbiera.

Do dunkel weizena brak Ci głównie drożdży (bo po odjęciu niesłodowanej pszenicy będziesz musiał dodać słodów bazowych albo zmniejszyć litraż).

Do eksperymentalnego ciemnego witbiera brak Ci charakterystycznych dodatków (skórki, kolendra).

Do zwykłego witbiera brak Ci charakterystycznych dodatków (skórki, kolendra) no i musiałbyś wyrzucić ciemne słody i zejść z objętości.

A nasze posty nie do Ostrego dyżuru na pewno.

 

9 minut temu, nogmot napisał:

Masz jakiś wzorzec receptury na ten styl?


Jamil ma.

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, zasada napisał:

Już napisałem - niesłodowana pszenica to składnik witbierów, a nie weizenów.

Masz pomieszane: część zasypu do dunkel weizena, część zasypu do witbiera, drożdże do witbiera.

Do dunkel weizena brak Ci głównie drożdży (bo po odjęciu niesłodowanej pszenicy będziesz musiał dodać słodów bazowych albo zmniejszyć litraż).

Do eksperymentalnego ciemnego witbiera brak Ci charakterystycznych dodatków (skórki, kolendra).

Do zwykłego witbiera brak Ci charakterystycznych dodatków (skórki, kolendra) no i musiałbyś wyrzucić ciemne słody i zejść z objętości.

A nasze posty nie do Ostrego dyżuru na pewno.

 


Jamil ma.

 

Dzięki za przepis!

Wg. mnie zasyp dobry, a tylko drożdże pozostawały zagadką. Po odcięciu drożdży, wszystko jest ok.

A niesłodowana pszenica, to chyba nie tylko witbier. Może głównie, ale nie tylko. Dodają ją (w różnych proporcjach) do prawie każdego stylu i zauważyłem, że daje bardzo dobrą pianę, bez mieszania pozostałych elementach.

 

A do Ostrego faktycznie nie pasują - bo to dopiero jutro.

 

Edytowane przez nogmot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, nogmot napisał:

A niesłodowana pszenica, to chyba nie tylko witbier. Może głównie, ale nie tylko. Dodają ją (w różnych proporcjach) do prawie każdego stylu i zauważyłem, że daje bardzo dobrą pianę, bez mieszania pozostałych elementach.

 

myslisz ze slodem pszenicznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.