BazylWidzew Opublikowano 21 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Wczoraj warzyłem portera i wysładzałem dalej na cienkusza. Dzisiaj mam chmielic, cienkusza jest 14,5 litra 5,77 Blg i moje pytanie czy dosypac cukru żeby zwiększyc Blg, czy przed chmieleniem pogotowac żeby Blg się podniosło ? Chcę uzyskac 10 Blg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizi Opublikowano 21 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Jak chcesz wodniste piwo o standardowym poziomie alko to dodaj cukru. w przeciwnym wypadku pogotuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markus383 Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Praktykowaliście chmielenie na zimno w pończoszce? Mam do wsypania ok. 70 g chmielu na cichą do 10 L piwa i boje się, że z chmielinami pójdą ze dwa litry. Już teraz mam z 1 L osadu. Jak z uwydatnieniem cech chmielu z pończochy? Chmieliłem na goryczkę i było ok, ale to było gotowanie i ciągły ruch brzeczki, a na zimno to wiadomo.... Nie chcę bełtać zbyt mocno fermentorem, żeby nie wzburzać osadu z dna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tauruss Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 U mnie to słabo wyszło, tzn aromat został w skarpecie, trzeba mieć naprawdę duża pończoche i trochę liczyć się z niższa wydajnością Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Szwajka Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 (edytowane) Praktykowaliście chmielenie na zimno w pończoszce? Mam do wsypania ok. 70 g chmielu na cichą do 10 L piwa i boje się, że z chmielinami pójdą ze dwa litry. Już teraz mam z 1 L osadu. Jak z uwydatnieniem cech chmielu z pończochy? Chmieliłem na goryczkę i było ok, ale to było gotowanie i ciągły ruch brzeczki, a na zimno to wiadomo.... Nie chcę bełtać zbyt mocno fermentorem, żeby nie wzburzać osadu z dna. Sam chmielę tylko luzem, ale przez forum przewija się dużo postów, że pończocha jest dużo mniej wydajna i właściwie odradza się ten sposób. Niestety trzeba się liczyć ze sporymi stratami przy chmieleniu na zimno. Co do samej ilości chmielu, to jest go trochę za dużo. Coder w 20 nr "Piwowara" podaje rozsądną ilość chmielu w ilości 70-115g na 20l. Większe ilości nie mają podobno sensu, bo olejki zapachowe powyżej tej tak już się nie rozpuszczają, a im więcej chmielu tym większa łodygowość w piwie. Edytowane 23 Maja 2017 przez Krzysztof Szwajka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
opeciarz Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Szkoda chmielu, wsyp luzem. Jak masz możliwość to przenieś fermentor w zimne miejsce na ostatnie 2 dni chmielenia. W niskiej temperaturze (najlepiej w okolicach zera stopni) chmieliny ładnie zbijają się na dnie. Dodatkowo pończocha i staranna filtracja przy butelkowaniu ograniczy straty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markus383 Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Dzięki za podpowiedzi. Piwo fermentuje w 15°C i mniej nie uda mi się osiągnąć niestety. Nie mam lodówki. Za duże ilości chmielu? Macie może propozycje jakie ilości dać? Mam Equinox i Falconers Flight przygotowane na cicha. Ewentualnie jeden z nich jeśli i tak całości nie wrzucę. Jednego mam 32 g a drugiego 40 g. Wrzucę go luzem tak jak polecacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Szwajka Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 W artykule na jaki się powołałem, są podane dwie wartości. Jedna to ok 70g na 20l, a druga to 75-115g na 20l. Sypnij 40-50g, zobaczysz jaki Ci to da efekt i w następnych piwach będziesz sam modyfikował tę ilość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ckmisior Opublikowano 24 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2017 (edytowane) \witam, proszę o pomoc w sprawie drożdży, mam ciderini sweet na 15-20 litrów, a soku tłoczonego mam 32 litry, czy bardzo zle, bo mam juz kupione i nie wiem czy dokupic jeszcze ? co to spowolni fermentacje tylko cos więcej moze sie stac ? Edytowane 24 Maja 2017 przez ckmisior Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Versaar Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Kup jeszcze jedna paczkę, drożdży może być niewystarczająca ilość, może kiepsko fermentować, lepiej zapobiegać niż leczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ckmisior Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Kup jeszcze jedna paczkę, drożdży może być niewystarczająca ilość, może kiepsko fermentować, lepiej zapobiegać niż leczyć ok, kupione, gdyby to tylko dłużej trwało - fermentacja to pikuś, ale gdyby coś miało pójść nie tak to szkoda, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 27 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 Jestem po masakrycznej filtracji. Całkowicie zatykało oplot. Żeby coś poleciało musiałem mieszać złoże. Teraz mam brzeczkę-błoto. Gotować to , czy szkoda gazu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crusher Opublikowano 27 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 (edytowane) gotowac i zlać z nad osadu, najwyżej wyjdzie troche mniej, ale bedzie! i jak dużo błota to pilnuj żeby się czasami nie przypaliło. Edytowane 27 Maja 2017 przez crusher Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redlum Opublikowano 27 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 Ja bym zostawił. Tydzień dłużej na cichej i się wyklaruje. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 27 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 gotować i klarować żelatyną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy ĄĘ Opublikowano 27 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 (edytowane) Doprowadziłem brzeczkę niemal do wrzenia. Dolałem po trochu do młóta, żeby rozluźnić i spróbowałem jeszcze raz przefiltrować, tym razem na prowizorycznym fałszywym dnie, zrobionym z takiej obręczy z siatką nierdzewką, która służy do przykrywania patelni przeciw pryskaniu oleju. Efekt? Kicha! Staje całkowicie po 2-3 litrach mętnego. Nie mam pojęcia co się dzieje. Zasyp w miarę normalny: 2kg pale ale, 0,75 pszenicznego, 0,25 żytniego 0,4 płatków błyskawicznych. Przy poprzedniej warce też mi filtracja stawała. Gdzie robię błąd? Edytowane 27 Maja 2017 przez łysy ĄĘ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniol88 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 Warzę moją drugą warkę z zacieraniem i pojawił mi się problem. W 40 min gotowania nawet nieźle klarownej brzeczki zaczęło się coś pojawiać. Coś jak małe kłaczki i nie wiem co to jest. Brzeczka wcześniej była klarowna i nie wiem czy coś jest nie tak. Czy gdzieś popełniłem błąd? Czy w ogóle to się da uratować? W moim pierwszym standarowym Pale Ale nie miałem takiego problemu. zasyp: Słód pszeniczny Viking Malt (Strzegom) 3kg Słód pilzneński klepiskowy Bruntal 3kg Słód monachijski Viking Malt (Strzegom) 0.5 kg Załączam zdjęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 Poczytaj sobie co to jest przełom brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daniol88 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 Ok to już wiem co to jest. Pytanie kolejne czy po schlodzeniu to opadnie czy raczej muszę przez coś filtrować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Szwajka Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 (edytowane) Opadnie. Ja zawsze po wyłączeniu palników kręcę kilka razy chłodnicą, brzeczka wiruje. Po ok 2-3 minutach brzeczka przestaje wirować a osady razem z chmielinami gromadzą się na na dnie na środku gara. Brzeczkę ściągasz z brzegu. Chyba większość piwowarów tak robi. Jak trochę osadów dostanie się do fermentora to nic się nie stanie, ale im mniej tym lepiej. Nie ma co panikować. EDIT: Wszystko mi się pomyliło już prostuję. Jak już brzeczka ma temperaturę docelową, to kręcę nią i wyjmuję chłodnicę. Brzeczka wiruje a na środku układa się stożek z osadów. Dekantuję brzeczkę po tych 2-3 minutach kiedy przestanie wirować. Edytowane 1 Czerwca 2017 przez Krzysztof Szwajka daniol88 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietros Opublikowano 8 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Po jakim czasie zacząć się martwić, jeżeli drożdże nie ruszyły? Piwo pszeniczne z ekstraktów, drożdże WB-06. Napowietrzenie poprzez energiczne mieszanie chochlą przez kilka minut. Drożdże po 20 min rehydratacji nie stworzyły wyraźnej czapy w szklance, ale też nie osiadły na dno. Zaledwie kilkanaście bąbli na powierzchni. Zapach miały bardzo przyjemny. dałem pół opakowania (6g) na 20l. Po 7 godz. od zadania drożdży w fermentorze nie ma nawet najmniejszego śladu pracy. Problemem jest to, że nie mam żadnych innych, a nie mam gdzie kupić na miejscu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawc Opublikowano 8 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Jeszcze czekaj. Starty w okolicach 24 godzin nie są niczym niezwykłym. Po dwóch dniach należy się zacząć martwić. Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATP Opublikowano 9 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2017 Mało tych drożdży. Zadałbym resztę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietros Opublikowano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2017 Spoko, wszystko ładnie ruszyło po 24h. Niepotrzebnie się martwiłem, no ale tak jest jak się coś robi pierwszy raz. Co do ilości drożdży, to w innym temacie poradzono mi żeby w pszenicznym zrobić underpitching. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igorrodz Opublikowano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2017 (edytowane) 1) Zrobiłem starter na mieszadle - kilkumiesięczny zapasteryzowany trzymany w lodówce cienkusz 7°BLG, drożdże trzymane w lodówce FM41 z terminem trwałości 02.2017. Brak jakichkolwiek oznak życia grzybów, minęło już około 18h od startu mieszania. Jest jakaś szansa że się namnożą czy jednak same trupy i do kanału? Przy otwarciu fiolki trochę gazu (byłem przygotowany), zapach po wygazowaniu raczej ok. Co myślicie?2) Słoik 0.8l z półtoramiesięczną gęstwą US-05, trzymaną w lodówce. Zapach ok. Kolor jednolity, nie ma warstwy ciemniejszej i jaśniejszej (płyn z góry wyleję). Ile jej dodać do APA 12°BLG standardowa warka? Całość, połowę...? Edytowane 10 Czerwca 2017 przez Igorrodz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi