leszcz007 Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 To faktycznie dziwne. Jak filtrujesz, coś zmieniałeś od ostatniej warki? Bo zasyp, który podałeś nie powinien utrudniać filtracji. Jak długo układa się złoże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek1k Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Przed przelaniem zacieru wlewasz wodę na oplot? Sam śrutowałeś-może za drobno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 postaw jak najwyżej tak że by cały wężyk był w pionie,chyba że nie używasz to chyba na szybko tylko mieszanie zostaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Przed przelaniem zacieru wlewasz wodę na oplot? a w jakim celu ta woda? to nie wiadro z dziurami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Nic nie zmieniałem od ostatniej warki. Złoże układało się z 10 minut. Słód śrutowany przez sklep, wielkość śruty taka jak zawsze. Nie nalewam wody na wąż, mogłoby to w czymś pomóc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek1k Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Ja zawsze wlewam wodę, kiedyś na oplot, teraz na rurkę, nigdy nie sprawdzałem czy brak wody coś zmienia, sorry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 taką sytuacje miałem tylko raz - i właśnie wtedy zacisnął się oplot przy samej nakrętce. Wody nigdy nie lałem, bo nie widzę logicznego wytłumaczenia dla takiego posunięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Kolejny raz wszystko przelałem z powrotem. Woda idzie przez wężyk bez problemu, żadnych zaciśnięć oplotu ani nic nie widać. Czekam na ułożenie młóta. Jak znowu będzie to samo to chyba wszystko w kanał i tyle dzisiejszego warzenia, bo nie widzę już żadnego wyjścia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 (edytowane) Na czym to filtrujesz? Wężyk? Edit. Już widzę. Sprawdź czy oplot się nie zwężył lub rozciągnął. Zawęża się wtedy prześwit szpar. Edytowane 3 Lutego 2013 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Wężyk. Kolejna próba znowu to samo. Przez chwilę coś tam minimalnie lepiej poleciało na początku a teraz kompletnie nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Koniecznie podgrzej zacier do 76-78C Oskaliber 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 (edytowane) Jakaś nieszczelność kranika czy coś takiego mogłaby na to wpływać? To by było chyba na tyle i wszystko idzie w kanał. Raz na ruski rok znajdzie się czas na warzenie i takie coś, dawno mnie nic tak nie zdenerwowało. EDIT: Dobra, ostatnia szansa - podgrzewam całość do tych 78C jak mówi Dori chociaż na kuchence elektrycznej to z reguły zajmuje wieki, dlatego nie robię mash outa i chyba się w końcu doigrałem. Edytowane 3 Lutego 2013 przez Oskaliber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mapak Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 (edytowane) nie robię mash outa i chyba się w końcu doigrałem. No to chyba masz odpowiedź. Edytowane 3 Lutego 2013 przez Mapak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Podgrzej nawet do 80°. Wyciągnij oplot, dokładnie go wymyj. Przykręć znowu, cały przykryj zwykłą gazą, ewentualnie bardzo luźno go owiń nią. Dodatkowo połóż na niego duży talerz. Dopiero na to wszystko wlej całość i spróbuj ponownie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 A ta gaza w jaki sposób miałaby pomóc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Spróbuj też może nie czekać długo na ułożenie złoża i wystartować z filtracją już po kilku minutach (albo nawet od razu) po przełożeniu. Ale może rzeczywiście to problem z gęstością zacieru w niższej temperaturze i gdy podgrzejesz to do 78°C to pójdzie bez problemu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Jakoś poszło po podgrzaniu zacieru do 78C. Dzięki wszystkim za pomoc, a zwłaszcza Dori. Nigdy nie przypuszczałem, że mash out może robić aż tak kolosalną różnicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Cieszę się, że pomogło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurek Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Witam, właśnie zabieram się do warzenia Sweet Stouta w/g przepisu http://www.homebrewing.pl/sweet-stout-milk-14stblg-zestaw-surowcow-p-393.html, nie mam instrukcji, ale to nie problem, jakoś sobie poradzę - znalazłem przepisy w zapiskach piwowarów. Chodzi mi o słody Caraaroma i czekoladowy. Kiedy je wrzucić? Od początku, czy na ostatnie 15 minut. W/g receptury znalezionych w zapasikach nie jest napisane że je wrzucać pod koniec zacierania (wszystkie słody razem od początku), ale w innych wątkach napisano ze słody ciemne wrzucać pod koniec. Mógłby ktoś mi pomóc? Dzięki ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 (edytowane) Teoretycznie palony słód wrzucamy po negatywnej próbie jodowej czyli pod koniec zacierania. Caraaroma możesz wrzucić od razu. Edytowane 4 Lutego 2013 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiaderny Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 (edytowane) Witam, właśnie zabieram się do warzenia Sweet Stouta w/g przepisu http://www.homebrewi...wcow-p-393.html, nie mam instrukcji, ale to nie problem, jakoś sobie poradzę - znalazłem przepisy w zapiskach piwowarów. Chodzi mi o słody Caraaroma i czekoladowy. Kiedy je wrzucić? Od początku, czy na ostatnie 15 minut. W/g receptury znalezionych w zapasikach nie jest napisane że je wrzucać pod koniec zacierania (wszystkie słody razem od początku), ale w innych wątkach napisano ze słody ciemne wrzucać pod koniec. Mógłby ktoś mi pomóc? Dzięki ... http://www.piwo.org/...ac/#entry188291 To zależy Jak robisz próbę jodową to ciemne palone słody mogą przeszkadzać w odczycie Edytowane 4 Lutego 2013 przez Swiaderny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurek Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 dzięki za podpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
convict Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Witajcie Robię właśnie swoją 3 warkę - jest to Pale Ale na drożdżach Safale US-U5, zacierane. Jej początkowe BLG to 12, po fermentacji burzliwej spadło do 2BLG. Piwo przelane na cichą do drugiego fermentatora. W głównym fermentatorze zostawiłem ~5l resztek (z całym mułem, drożdżami itd). Dodałem do tego 970ml syropu żurawinowego i 5l wody. BLG wynosilo 5-6. Dziś mija 2 dzień i warka nadal nie pracuje. Na górze zebrała się warstwa piany i drożdży (podobna do tej która była na koniec fermentacji podstawowej warki - z tym ze czerwona ). BLG spadło do 3. Czy to możliwe żeby ona teraz fermentowała prawie niewidocznie? Albo żeby przefermentowała przez noc kiedy tego nie widziałem? Może to zbyt mała ilość cukrów zawarta w syropie? Podają iż w 100ml jest 84g węglowodanów. Syrop to Paola żurawinowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Zrobiłem ten sam myk. Z sześciu litrów piwa ( po dodaniu wody i soków) miałem , na tych drożdżach, prawie jeszcze raz tyle piany. U mnie zeszło z 8 do 1 Blg. Fermentacja była bardzo burzliwa i szybko się skończyła. convict 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Tak mogło przefermentować przez 1 noc. convict 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi