Skocz do zawartości

dori

Members
  • Postów

    2 862
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez dori

  1. Ja jednak radzę Ci zdekantować do drugiego fermentora gdzie dodasz roztwór cukru/glukozy. Po chichej na dnie gromadzi się sporo osadu i podejrzewam, że nawet reduktor osadów może nie pomóc
  2. Witam 18 miesięcy i 31 warek to niezłe tempo warzenia Oczywiście liczę na wymianę doświadczeń
  3. Ja na razie na powiedzmy 60% jestem Niestety potwierdzić będę mogła dopiero po świętach
  4. ... no chyba tak ale między Świętami a Nowym Rokiem chyba przerzucę się na lagery, temperatura w piwnicy wydaje się być idealna "czerwonej pszenicy" wyszło 20l o ekstrakcie 12,5 Blg.
  5. ..i jeszcze coś takiego udało mi się znaleźć, o ile się nie mylę to o koledze wg2 http://www.temi.pl/archiwum/2006/2006-07-19/04_publicystyka2.php
  6. Gotowanie 60 minut Chmielenie: 20g Marynki na początku gotowania 20g Żateckiego na 5 minut przed końcem gotowania Brzeczka zostanie zadana starterem przygotowanym z gęstwy Wyeast 3068 zebranej po cichej fermentacji warki 27.
  7. WARKA 28 - CZERWONA PSZENICA Zasyp: 2,2 kg - słodu pszenicznego jasnego 1,4 kg - słodu pilsneńskiego 0,5 kg - słodu melanoidynowego 0,1 kg - słodu Caraaroma Słód pszeniczny wsypany do 8l wody o temp. 47C. Temperatura ustalona na poziomie 44C - przerwa 25 minut. Dodane pozostałe słody i 4 litry gorącej wody. Przerwa 5 minut w temperaturze 52C. Temperatura podniesiona do 65C przerwa 55 minut, próba jodowa negatywna. Podgrzane do 72C przerwa 10 minut. Pogrzane do 76C i filtracja.
  8. dori

    szczotka do mycia butelek

    ja dla pewności potraktowałabym je chemią. Ale w tej kwestii pewnie każdy będzie miał inne zdanie
  9. dziś znów powróciłam do degustacji "czekoladowej fantazji" (warka 24). Piwko jest coraz lepsze. Smaki już się "ułożyły". Receptura była bardzo kombinowana, ale piwko wyszło z tego bardzo dobre. Ciemne, praktycznie czarne. Z nutami palonymi w smaku i zapachu. Z ładną, ciemno-kremową pianką...
  10. moim zdaniem tydzień powinno w zupełności wystarczyć
  11. Ciężko dać Ci jednoznaczną odpowiedź. Jeśli piwko przelejesz na kolejną cichą jest większe ryzyko zakażenia, natlenienia - zawsze to kolejny zabieg. Jeśli zabutelkujesz po ustaniu fermentacji, możesz mieć dość dużo osadów w butelkach, piwo nie będzie zupełnie klarowne i z czasem może pojawić się mało przyjemny zapach drożdżowy. Ja miałam podobnie z moją przedostatnią warką. Piwko słabo odfermentowało na burzliwej i drożdże ponownie ruszyły na cichej. Ja się nie przejmowałam, bo to akurat było piwo pszeniczne, więc pewna mętność jest nawet wskazana, a poza tym piwka pszeniczne nigdy u mnie zbyt długo nie leżakują
  12. Smak młodego piwa jet zwykle inny niż gotowego. Goryczka też się zmienia. Tak na prawdę piwo to będziesz mógło ocenić dopiero po około miesiącu leżakowania w butelkach, nie wcześniej. Te brązowe plamki i osad na dnie to zapewne drożdże. Teoretycznie drożdże te możesz użyć do kolejnej warki. Ja osobiście jednak Ci tego nie polecam. Lepiej wydać parę złotych na nową saszetkę suchych drożdży niż zakazić sobie warkę. Do odzysku nadają się lepiej drożdże płynne, są one na starcie bardziej czyste mikrobiologicznie.
  13. Dzięki Wena a receptura typowa na Hafe-Weizena, tutaj niewiele da się zmienić
  14. dori

    Życzenia urodzinowe

    Seta, Wielki B sto lat życzę
  15. Ja się nie obrażam. Jest mi tylko trochę przykro, ale to nie w tym wątku... Może trochę wyolbrzymiłam, chciałam tylko pokazać, że każdy "piwowarzy" inaczej i nie ma jednego na to patentu. Mogłabym to rozwinąć, tylko po co? Przepraszam wszystkich którzy poczuli się urażeni. Dzięki za miłe słowa. I temat uważam za zamknięty. PS. Marekch2 - moje piwo nie zdobyło żadnej nagrody
  16. "pijesz" do mnie więc odpowiem: A więc ja nie wkładam w warzenie całej duszy, a tym bardziej ciała :rolleyes: Nie jestem na emeryturze, pracuję po 10-12 godzin. Więc jak widać doba czasami jest za krótka. Chcąc warzyć, nie mogę się odciąć od wszystkiego, bo po prostu nie mam na to czasu... nie mam takiej możliwości. Do tej pory myślałam, że robię dość dobre piwa, ale widzę, że się myliłam, bo według Was jest to niewykonalne... Wkładam w piwowarstwo dużo serca, skończyłam studia w pokrewnym kierunku, pracowałam jako piwowar w browarze, w piwowarstwie domowym mam też jakieś doświadczenie. W rozwój tej strony i tego forum włożyłam również trochę pracy i serca. Ale widzę, że to za mało aby być prawdziwym piwowarem... coraz mniej odpowiada mi atmosfera którą przecież sami tworzymy...
  17. już zaczęliśmy go tworzyć http://www.piwo.org/artykuly/podstawowe-pojecia-piwowarskie/
  18. Nie wiem w jaki sposób masz zamiar chłodzić, ale na pewno zajmie Ci to trochę więcej czasu.
  19. Chmielić możesz dowolnie, ja tak jak Angasc chmieliłabym pewnie 30/30. Na początku gotowania 30g -40g Marynki, a 10 minut przed końcem 30g Lomika. Ale wszystko zależy co chcesz uzyskać, co lubisz. Jeśli chodzi o gotowanie to zdecydowanie musisz tak jak pisał Jacer gotować dość mocno i to całość, a nie tylko część. Drożdże najlepiej namnożyć z całej saszetki, będzie bez kombinowania.
  20. eee tam ja jeszcze przy okazji obiad ugotuję, dom posprzątam, pranie zrobię... A tak serio to na początku faktycznie trzeba poświęcić warzeniu dużo uwagi, zanim pewne nawyki wejdą w krew. Chyba każdy kto zaczyna warzyć podchodzi do tego bardzo emocjonalnie - ja na przykład co chwila sprawdzałam temperaturę, robiłam próbę jodową itp...
  21. Nie zrażaj się tak poczekaj na efekt końcowy. Nawet jeśli się nie uda to przynajmniej będziesz miał już doświadczenie. A co do pytań: 1. dokończ warzenie i tak w tym momencie nie masz wyjścia 2. nie filtruj, najlepiej gdy masz teraz odstaną brzeczkę i jeśli masz taką możliwość to ściągnij brzeczkę znad osadów wężykiem do drugiego naczynia, a później przelej do gara. 3. nie napisałeś jakim chmielem dysponujesz 4. jeśli brzeczka jest w miarę zimnym pomieszczeniu, nie powinno być problemu. Powodzenia
  22. Rosomak, aż jeszcze raz zajrzałam do profilu i sprawdziłam Twój wiek
  23. .. tak zazwyczaj bywa. Ale lepiej zainwestować na początku niż się męczyć. Bo wcześniej czy później i tak pewnie przekonasz się, że sprzęt jest niezbędny, a przynajmniej ułatwia życie. Co do garnka to ja kupiłam emaliowany garnek w sklepie AGD za około 90 PLN. Ale jeśli tylko masz pieniądze to nie zastanawiaj się tylko kupuj MAXIMATORA
  24. więc jeszcze raz witam Cię serdecznie i życzę powodzenia w warzeniu własnego piwa
  25. Witam serdecznie odpowiadając na Twoje pytania: Moim zdaniem lepiej kupić gotowe zestawy startowe. Osobiście polecam Ci http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Zestaw_BROWAMATOR_Super_Start&przedm=187642&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F164 http://www.sklep.wes.com.pl/?d=produkt&id=157395&sortuj=kod tutaj jest wątek dotyczący tych zestawów: http://www.piwo.org/forum/t124-Browamator-vs.WES.html Z wyborem brewkita Ci nie pomogę, bo nigdy nie warzyłam z nich piwa, ale tutaj znajdziesz parę informacji: http://www.piwo.org/forum/t103-Brew-kit.html Praktycznie wszystkie butelki będą się nadawać. Należy tylko pamiętać, że używając butelek w kolorze zielonym piwo należy przechowywać w ciemnym miejscu, światło bowiem może powodować utlenianie niektórych składników chmielu i co za tym idzie nadawać piwu skunksi zapach. Życzę powodzenia PS Może napiszesz parę słów o sobie http://www.piwo.org/forum/f13-Poznajmy-sie---.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.