josefik

Myślę że to mission impossible ale gdzieś tam pod ladą może ....

Napisz czym dezynfekujesz, ja taką sporą lampę w browarze mam od kilku lat. Ale wydaje mi się że nie tędy droga.

Zainwestuj w dobre środki myjąco dezynfekujące, lampa to dodatek który nie jest niezbędny.

Przeczytaj aukcję, słód własnej produkcji? wg mnie nic się nie zmieniło to ten sam słód. Swoje dane /dla strony reprezentującej producenta przekazałem już swoje dane po poprzedniej akcji/. Nie będę wchodził w szczegóły, ten słód jest z miejsca które dobrze znam.

trefny towar

Bynajmniej, ale z dwiema babami w pokoju ... nie dam rady

Dorzucę Wam Jadwige do pokoju, będziecie zadowoleni.

Nie chcąc zaśmiecać przewodniego wątku, chciałbym podjąć temat noclegów. Festiwal za pasem i sytuacja w naszej grupie zrobiła się klarowna. Mamy do zaoferowania 1 miejsce w 2-osobowym pokoju na dwie doby /14-16 czerwiec/ w "malowniczej" w okolicy, blisko browaru. Osobę zainteresowaną noclegiem proszę o kontakt na pw. cena 120 zł /60zł za dobę/ P.S. W ramach zakwaterowania nieograniczony dostęp do piwnego kranu

Wygląda to tak że część osób /laureaci konkursów/ dostaje zaproszenia, jest chyba 6-8 stanowisk do wyszynku, cały sprzęt zapewnia organizator, ogólnie ciężko jest się do tych kranów dostać. W takim wypadku lepiej zabrać butelki, a kega zostaw sobie w hotelu, bo na podłączenie własnej schładzarki to szansy nie ma

tu masz linki do sklepów http://www.piwo.org/topic/5-sklepy-internetowe/?do=findComment&comment=20

Mam tam jakiś zapas, to podeślę, cobyś nie szukał.

W klarowności pewnie nie ma różnicy ale ...

To te z mojej butelki? Jak już eksperymentujesz nie zapomnij o karuku.

Nie, to też nie jest fajne tym bardziej że to piaskownica.

Nie bezpośrednio o domowym bo o małych rzemieślniczych, ale z udziałem piwowara domowego /przynajmniej jednego/ http://www.radiomerk...pl/radio-online na żywo po 21.00 za minutkę.

Hehe to się nie zrozumieliśmy, bo ja o fermentatorach myślałem , też na pożyczonych jadę, ale jak już długi oddam i zwolnię swoje to zapraszam.

Pogodę do belgów to ja mam cały rok , ale planuję co zrobię przed sezonem więc wypstrykałem sie z wszelkich zasobów magazynowych, poza tym jak zwykle małe modernizacje sprzętowe trzeba zrobic Dlatego jeszcze w maju zrobiłem małe co nieco, bo tak normalnie to Reinheitsgebot od Michała do Grzegorza

przecież napisał, że to nie koniec warzenia - w słoikach teraz będzie trzymał Miało być: bo u mnie koniec

Pojemniki mogę użyczyć gdyby była potrzeba, bo u nie koniec.

Leszczu, najlepszego

warka 190 Koniec Saisonou skład pilzneński - 9,2kg monachijski I - 4,5kg monachijski II - 0,5kg pszeniczny - 3kg Karmelowy jasny 1,7kg płatki jęczmienne - 0,4kg płatki pszeniczne - 0,4kg Zacieranie 48°C - zasyp 67°C - 40 min. 72°C - 15 min. podgrzanie do 78°C chmielenie/dodatki 50 g (22,7%) Mosaic® (11,8%) - added during boil, boiled 70 m 40 g (18,2%) sybilla (6,2%) - added during boil, boiled 60 m 30 g (13,6%) sybilla (6,5%) - added during boil, boiled 15 m 100 g (45,5%) East Kent Goldings (5.00%) - added during boil, boiled 1 m skórka świeżej pomarańczy - 8 szt. suszona skórka cytryny - 20g suszona skórka słodkiej pomarańczy - 20g suszona skórka gorzkiej pomarańczy - 20g drożdże WLP 568 Belgian saison blend Wyeast 3711 French Saison blg początkowe 13,3 22-05-2013 fermentator 3711 french saison dodano 10ml startera brattanomyces lambicus przy blg 2,7 pomiar refraktometrem fermentator wlp 568 saison blend dodano 120ml startera brettanomyces bruxellensis przy blg 3,2 pomiar refraktometrem 08-06-2013 rozlew, blg końcowe wlp 568 = 2,3 wyeast 3711 1,0

To są zwykłe kegi Pepsi tylko z odklejoną gumą. U mnie w jednym też zaczyna się odklejać. A przy okazji, nie wiecie czym to przykleić i co zrobić aby tak nie brudziła (ta guma) na czarno? Kegi nie były gumowane, to starszy model, takie były produkowane. upuszczasz ciśnienie, wciskając grzybek zaworka IN.

To też biorę pod uwagę, z tym, że raczej nie drożdże z poprzedniej warki bo fermentor był nowy. Używałem go natomiast jako pojemnik przy myciu butelek, ale potem dokładnie go wymyłem i zdezynfekowałem solidną porcją Oxi i pirostarczynu jednocześnie. Chociaż z drugiej strony to jakiś syf mógł zostać. Na przyszłość to nie powinieneś sprowadzać fermentacji i mycia do tego samego fermentatora, druga sprawa to odpowiednie /zgodne z zaleceniami/ używanie środków dezynfekujących i ich dobór.

Różne cuda się zdarzają, dwa lata temu robiłem warkę testową na nowym sprzęcie, z myślą o starterach i refermentacji, przelałem wrzącą brzeczkę do litrowych butelek z krachlą, kilka butelek rozsadziła fermentacja. Musiało coś się schować pod gumką. Bez paniki, nie zaglądaj za często, okaże się za tydzień.