-
Postów
3 478 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez josefik
-
-
Wszelkie zaawansowane sterowniki nie są niezbędne, wystarczy prosta kontrola temperatury i zmiana parametrów po każdej przerwie raptem od średnio 3x na warkę. To nie boli a sprawia że mamy komfort kontroli temp. za niewielkie pieniądze.
-
Jodyna jest beee. Zastosuj jod z jodkiem potasu' date=' ludzkie oko wtedy zobaczy
(...)[/quote']
Ale jodyna to jest jod z jodkiem potasu tyle że w etanolu rozpuszczona, a nie w wodzie jak w płynie lugola
Właśnie o tą różnicę między wodą a spirytusem najbardziej chodzi
-
Szczerze, wolał bym zwykły garnek na kuchence gazowej. Kociołek znajdzie zastosowanie, przy grzaniu wody do wysładzania.
Nie psiocz 2,5 roku na tym robiłem i to był piękny okres.
-
Jodyna jest beee. Zastosuj jod z jodkiem potasu, ludzkie oko wtedy zobaczy
Nie chodzi mi o rozłożenie skrobi bo wiem że rozkłada. Bardziej o jakieś dodatkowe walory lub wady smakowe. Ja jeśli zdarzy mi się zrobić ciemne niekoniecznie Ale, to właśnie wrzucam słody palone na sam koniec. Więc nie wiem co tracę.
-
Po prostu słód czekoladowy wrzucasz razem z resztą zasypu na początku zacierania. Tak przynajmniej robi się w angielskich Ales. Robi się też zacieranie infuzyjne jednostopniowe, a nie wielostopniowe.
Co spowoduje późniejsze wrzucenie słodu palonego?
-
-
Może być ciężko, nawet przy mieszadle.
Moim zdaniem jeśli kupisz tańszy bez tego bajeru, zainwestujesz ok. 50zł w regulator temp. z czujnikiem. Będziesz miał lepszą automatykę.
-
Chciałem się dowiedzieć jak waszym zdaniem bedzie się spisywał termostat elektroniczny
Przy gotowaniu wody bardzo dobrze.
-
Robię dwa płukania po 20-30 min każde. Pierwsze z detergentami, drugie chemia ze środkiem bakterio i grzybobójczym.
Syf /w niewielkiej ilości/ w postaci mikrodrobinek chmielu i osadów widać jeszcze unoszący sie na powierzchni /pianie/ przy drugim płukaniu.
-
Słód czekoladowy dodaje się na początku zacierania razem z innymi słodami. Czasami później odaje się jęczmień palony (roasted barley) ale nie chocolate malt.
Tell me why Scooby.
-
To teraz już z górki
-
Ja się zastanawiałem' date=' czy do 21 Blg nie dolać w połowie burzliwej świeżej dawki gęstwy' date=' ale to chyba nie jest dobry pomysł.[/quote'']
Możesz zastosować przy rozlewie w butelki, wtedy drożdże będą bardziej pomocne.
Ile?
Komórek nie mam zwyczaju liczyć , ale w zeszłym roku stosowałem tą metodę, dozowałem strzykawką ok.1,5-2ml przepłukanej /rozcieńczonej gęstwy/ na butelkę.
-
Jest w tym coś co mogło na ten posmak wpłynąć? Dodatkowo średnia twardość wody w Raciborzu
19,5 [on] = 348 mg CaCo3
Raczej nie bo woda fest twarda. Następnym razem spróbuj dać na krócej, lub zrób wyciąg mocząc słód wcześniej i dodając samą ciecz. Możesz też spróbować zastosować inne słody palone np carafa specjal - jest pozbawiony łuski i sprawia ze piwo jest bardziej gładkie i mniej jest spalenizny i goryczki .
-
Drożdże były ze skórek od białych winogron, albo gruszek. A co do chmielu to nie będzie miało na niego wpływu dość duża ilości dzikiego chmielu który rośnie w pobliżu ?
Cześć
Ta skarpeta to prawdopodobnie od chmielu właśnie, jeśli tego dzikusa użyłeś
Chmielnik, możesz spokojnie założyć.
-
To nie jest jakaś spektakularna ilość. Być może parametry wody spowodowały większe zakwaszenie bądź jakaś infekcja. 30 min. zacierania tez nie powinno mieć wpływu, choć ja dodaję na ostatnie 10-15 min.
-
Przy przelewaniu Warki nr 4 (Porter Angielski) spróbowałem jej. Smak i zapach wydaje się być bardzo w porządku ale zaniepokoiły mnie lekkie kwaskowate posmaki już na końcu. Zaniepokoiłem się, że to może być infekcja ale po przestudiowaniu Wiki dowiedziałem się, że takie posmaki mogą powodować słody palone. Jeśli tak to czy kwaskowate posmaki z czasem miną czy raczej na to nie liczyć. Zaznaczam, że nie są jakieś nachalne. Jak można ich uniknąć w przyszłych warkach (woda, sposób zacierania)?
Raczej nie znikają, następnym razem zmodyfikuj recepturę i dodaj mniej, możesz dodać je również w ostatniej fazie zacierania jeśli tego nie zrobiłeś.
-
Ja się zastanawiałem, czy do 21 Blg nie dolać w połowie burzliwej świeżej dawki gęstwy, ale to chyba nie jest dobry pomysł.
Możesz zastosować przy rozlewie w butelki, wtedy drożdże będą bardziej pomocne.
-
Myślę ze tak standardowo coś 130g na 20l piwa
130 g cukru, czy glukozy??
I cukru i glukozy nie rozgraniczam to raptem parę gram różnicy przy tej ilości, w sumie dawka zależy od piwa /stylu/ jaki robisz np. w belgach daje ok. 70-90g i tez rozpuszczam w 300ml.
-
Jeśli chcecie łączyć przesyłkę z kimś to proszę dać znać kto z kim będzie łączył zamówienie
A jak to w sumie ostatecznie wagowo i objętościowo wyjdzie? Pozostaje te 12szt.?
-
Jeżeli to ma być stożek ścięty i potrzebujesz jego rozwinięcie to tu masz gotowca
Właśnie o to mi chodziło. Dzięki.
A tak przy okazji: zna ktoś wzór matematyczny na wyliczenie tego?
Kiedyś coś takiego liczyłem jak robiłem fermentator stożkowy, musiałbyś się oprzeć wszystkim co dotyczy trójkata , twierdzeniem Pitagorasa i trygonometrii
-
Jeżeli to ma być stożek ścięty i potrzebujesz jego rozwinięcie to tu masz gotowca
-
Aha. A czy mieszać brzeczkę w czasie gotowania z chmielem? Bo chmiel na wierzchu tak jak by cały czas był i jakby się nie mieszał.
Tak ,zamieszaj.
-
Schemat Chmielenia z przepisu:
75-90min:
Marynka 28g 60min
Lubelski 15g 15min
Mech 5g 15min
Czyli:
po 60 minutach 28g marynki
po 75min lubelski i mech
Czy dobrze rozumiem???
Marynke musisz gotować 60min a lubelski i mech 15 min
czyli jeżeli zakładasz gotowanie 75 min. marynke wrzucasz po 15 min. od rozpoczęcia gotowania.
Lubelski i mech wrzucasz na ostatnie 15 min.
-
Jak jeszcze bloczki niepodrukowane to proponuję nazwę "BROWAR CIUCHCIA"
Życzenia urodzinowe
w Hyde Park
Opublikowano
Spóźnione życzenia dla Krzysków Infama i Skitofa