Skocz do zawartości

josefik

Members
  • Postów

    3 478
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez josefik

  1. Tylko w butelkach :) ale jak spróbowałem jego 2 te same piwa, jedno miało rok, drugie 3 lata na tych orvalowskich, różnica - niebo a ziemia. A do tej pory piłem tylko te świeższe i tak wyjątkowe dla mnie były. Muszę coś takiego zrobić wysłać w kosmos i niech za kilka lat spadnie :smilies:

    Bo normalnie to by u mnie nie przetrwały.

     

    Po prostu po takim czasie wychodzą na pierwszy planBrettanomyces i chwała im za to :)

  2. Właśnie skończyłem wyczerpującą :) wizytację piwowara z Brasserie de la Semois.

    Z ciekawostek to przywiózł mi czteropak Orvala z 2007 - smak zupełnie niepodobny no tych nówek które u nas można dostać /oczywiście na plus tych z rocznika 2007/. Poza tym własne podroby do degustacji. Taki to ma dobrze, mieszka 6km od Orvala, warzy swoje w browarze "artezańskim" i jeszcze mu Orval za darmo drożdże oddaje w ramach wspierania lokalnych browarów.

    Ech.. ku pokrzepieniu trzeba będzie jakiegoś tripelka machnąć. :smilies:

  3. podepnę się,

     

    swoja drogą czy przy dodawaniu cukru na refermentację za pomocą syropu nie mieliście problemów z różnym nagazowaniem?

     

    ja od kilku warek zauważylem, że mimo iż do pustego wiadra najpierw wlewam syrop a później młode piwo, po czym jeszcze staram się delikatnie wymieszać żeby nie napowietrzyć, to zdarzają się butelki przegazowane/niedogazowane.

    Spotkal sie ktos z taka obserwacją? Bo chyba nie mieszacie co kilka butelek tego co zostało w wiadrze?

    Jak rozcieńczasz, może za gęsty syrop robisz?

  4. Nie wiem czy śmiać się czy płakać na tvp Historia leciały wiadomości z 13.12.84r, /powtórka o 23.15/

    Masakra jakaś ale tak szczerze mówiąc to niewiele się to różni od dzisiejszych niusów ;)

    Bareja też miałby dużo tematów na nowe scenariusze.

  5. Na miarę Josefika to nigdy bo za cienki jestem :o , ale skromnie da się coś zrobić w przerwie świątecznej? Sprawdzę grafik w robocie i dam znać.

    Nas nie dogonjat ;)

    A tak poważnie to nie oto chodzi, każdy pretekst jest dobry do takich spotkań :/

     

    Co do nawiewu to początkowo też starałem się problemu nie widzieć. Kolega Korko_czong trochę dał mi do myślenia i w końcu zrobiłem. I powiem że to jest słuszna droga. :)

  6. Moja narzeczona ostatnio spowodowała że zamiast zacierania 68-65 przez 60 minut zrobiło się 68-60 ponad 100 minut :D ale piwo wyszło dobre:D nazwałem je: Szybkie Ale haha:D

    :/

    He,he poczekaj jeszcze "parę" latek to zdążysz się uwinąć miedzy wrzuceniem mchu a chłodzeniem, łacznie z gra wstępną :/:D

  7. Gratulacje :/ :/ i dalszego zadowolenia życzę, a co do kontroli temp to tylko termometr z sygnalizatorem spadku temp. pomoże :D

    Przemo tu nie o spadek chodzi bo jak wiesz możesz zrobić tak że temperatura nie drgnie na przerwie.

    Ale czasem przy podgrzewaniu do kolejnej przerwy zdarza mi się zapomnieć o garach wyjść z garażu, a jak sobie przypomnę to wtedy panika :D .

  8. Parę warek już na nowym sprzęcie zrobiłem i mogę powiedzieć że się sprawdza.

    Palniki maja ukrytą moc, co warka to przełom, co tam przełom powiem - bardzo wyraźny przełom :/ , a z tym bywało różnie. Jednak moc palnika wydaje sie w tym aspekcie wiodąca. No i wydajność wychodzi stabilna nie mniej 93% z beer toolsa /nie licząc tej pijackiej warki co w niej Maciej coś zamoczył/.

    Tak wiec pełna satysfakcja.

    Jednego przyzwyczajenia jeszcze nie wypleniłem, czasem podczas zacierania zapominam o kontroli temp. to taki syndrom sterownika Bolka, przyzwyczaić sie łatwo, zapomnieć gorzej. :D Ale pracuje nad tym i jeszcze żadna kaka się nie zdarzyła. :D

    A i z tego wszystkiego zapomniałem skąd ta euforia, ograniczyłem zużycie wody o 50% - dziś przyszedł rachunek. :/

  9. Każdy ma swoje wizje zrobienia dobrego weizena oparte czasami oparte o doświadczenia :D

    Tak się złożyło że zrobiłem ostatnio 2 warki po 100l i troche na nich poeksperymentowałem.

    Do fermentacji poszły 3058, 3068 i wb06

    Drożdże były zadawane do fermentatorów z brzeczka ok 50l. Drożdże płynne 2X dodałem w formie startera ok 1,5l

    raz gestwy ok. 30ml.

    Najlepsze piwo wyszło na jednej saszetce wb-06 dodanej do 50l brzeczki. Resztę uznaje jako porażkę.

    Niczego to pewnie nie dowodzi, pewnie przypadek. :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.