Mam spore zaległości w zapiskach...
W zeszły czwartek warzyłem pszenicę. Pomyślałem, że jak zrobię od razu 40 l., to zyskam na czasie
Warka #120 Neverending Story (pszeniczka)
skład na 40l:
pszeniczny- 5,5 kg
pilzneński- 3,0 kg
carapils- 0,5 kg.
chmiel Lubelski ok 4,5% AK- 37,5 g.
zacieranie:
62°C- 20 min
72°C- 60 min
podgrzanie do 75°C, filtracja i wysładzanie 30L wody o temp. 65 °C
chmielenie:
chmiel Lubelski- całość na 60 min.
Wyszło ok 42 l. 12 °Blg Wydajność kiepska z powodu problemu z filtracją o czym dalej. Taak, przy takim zasypie połączonym z dość drobnym śrutowaniem, mój filtrator z rurki miedzianej odmówił posłuszeństwa. Tzn. coś tam leciało, ale strasznie wolno. Zastosowałem parę znanych tricków, ale ogólnie była padaka. W związku z tym taka a nie inna nazwa. Zwyczajowo pszenica poszła do butelek po fermentacji burzliwej. Jak zwykle dałem przy rozlewie ok 145 g. cukru na 20 l. pszeniczki. W ramach eksperymentu jedną pszeniczkę fermentowałem w ok 22 °C a drugą w ok 18°C. Zobaczymy jaka będzie różnica.