Jancewicz

Brzmi dobrze...

Zimą szybciej bo wodza zimniejsza. Tak z 2 godzinki to minimum. Przedwczoraj 30 litrową warkę schłodziłem do temp. 15C w 3 godziny z tym, że po gotowaniu dodałem prawie 20l zimnej wody źródlanej.

Też zastanawiałem się nad chłodnicą ale w 10l garnku zajmie ona dość sporo miejsca. Może przy większym garnku (12-15l) po jej zanurzeniu było by wygodniej. Póki co chłodzę zimną wodą, którą uzupełniam fermentor. Zwykle są to 2, 3 baniaki po 5l. Woda jednak nie schłodzi do temperatury zadania drożdży / początku fermentacji więc wspomagam się wanną i później dochładzam do zakładanej temperatury w lodówce, gdzie przeprowadzam fermentację.

To trochę mit. Ja ich na żywo jeszcze nie widziałem. Gestwę zbieram, wstawiam do lodówki i zadaję w przeciągu kilku dni do kolejnego piwa. Warstw nie ma, zapach ważny.

W moim przypadku działa spory underpitching (połowa paczki na 20l) i rozpoczęcie fermentacji / zadanie drożdży w temperaturze 12C. Kilka świetnych pszenic mi wyszło na tych drożdżach.

Kurcze, dziwne, może gdzieś robisz błąd???

Tak, mam to samo PBW. Ja butelkę wypełniam ciepłą wodą, wylewam kręcąc i bełtając, potem jeszcze wlewam do połowy i wstrząsając wylewam. Może przesadzam, nie wiem.

Niestety nie mogę się z tym zgodzić... Skąd takie rewelacje? Czy brzeczka jest z zacierania czy też z brewkitu (ekstrakt też powstaje z zacierania słodu) musi prawidłowo przefermentować. To są podstawy. Oczywiście możesz robić jak chcesz, nikt Ci nie zabroni ale nie udzielaj takich rad na forum.

Rozrobiłbym 500ml roztworu i przelewał z butelki do butelki więc jakieś 7g. Z tym 30 minut to chyba przy sporym syfie w butelce. U mnie roztwór ma kontakt z butelką kilka / kilkanaście minut. Po przelaniu do kolejnej butelki w poprzedniej zawsze coś zostaje na ściankach. Płuczę wszystkie razem na końcu zabiegu. PBW doczyszcza, wydawało by się czyste butelki. No i nie trzeba się bawić w rękawice czy gogle ochronne.

Ja używam PBW m.in. do czyszczenia butelek. Tak, czyści wszystko bez szorowania (jeśli oczywiście butelka nie jest jakość strasznie zapuszczona). Środek jest stosunkowo drogi ale staram się go używać oszczędnie. Jak się uzbiera jakieś 4-5 butelek (wcześniej, po opróżnieniu od razu je płuczę pod bieżącą wodą) to w jednej z nich rozrabiam 1,4g PBW w 100ml ciepłej wody. Odwracam butelkę do góry dnem zatykając kciukiem, czekam chwilę, wstrząsam i przelewam do kolejnej butelki powtarzając ten proces kilka razy. Potem płukanie i StarSan.

Rozumiem, że wcześniej, przed przelaniem na cichą, było jaśniejsze? Czasami po wyklarowaniu rzeczywiście piwo sprawia wrażenie, że jest ciemniejsze (opadają m.in. osady, ze ścianek fermentora również). Nie porównuj też piwa w fermentorze do piwa w butelce / szklance.

Czynności wykonujesz wtedy, kiedy trzeba a nie w sztywnych odstępach czasu.

Zrób jak radzi kolega wyżej albo, jesli ma to być lekkie chmielowe piwko, dodaj jakieś 300-400g glukozy. Wyjdzie po prostu bardziej wytrawnie / mniej słodowo ale może to uwydatnić aromaty chmielowe.

warka #65 Jasny Lager (LA) Ekstrakt jasny Bruntal 1,7kg Ekstrakt pale ale Bruntal 2x1,7kg Chmiel: Magnum (12% ak) 40g (granulat) Hallertauer Tradition (5,2% ak) 30g (granulat) Sybilla (7% ak) 48g (szyszka) Drożdże: Fermentis Saflager W 34/70 (gęstwa) Chmielenie: Magnum 10g - 60' Magnum 30g - 10' Hallertauer Tradition 30g - 5' Sybilla - 48g - 5' IBU: ~30 Warka 30l refermentacja: cukier 160g 2021-03-24 Warzenie. Ponownie bez zacierania. Gotowanie / chmielenie zgodnie z powyższym schematem. Granulat w woreczku, szyszka luzem później przefiltrowana. Uzupełniono 4x5l wody źródlanej. Fermentor zimno-letni. Wstawiono do wanny. Po dwóch godzinach temperatura brzeczki spadła do 15C, wstawiłem do lodówki, sterownik na 8C. Wieczorem zadałem jakieś 260ml gęstwy do brzeczki o temperaturze 12C. 2021-03-27 Coś rozpoczęcie fermentacji się ślimaczy. Co prawda pojawił się nalot na ściankach fermentora oraz niewielki krążek pianki ale to wg mnie za mało. Sterownik na 9C. 2021-03-28 Sterownik rano na 10C, wieczorem 11C. 2021-03-29 Tak, zaczęło się na dobre. 2021-04-01 Sterownik na 12C 2021-04-08 Sterownik na 13C 2021-04-12 Sterownik wyłączony. Temp. 15C -> 17C 2021-04-19 Fermentor w salonie. 20-21C 2021-04-26 Fermentor w garażu. 10-13C 2021-04-29 Rozlew. 58x0,5l. W miarę klarowne. Smakuje dobrze. Wstawiono do garażu (10-13C) 2021-05-06 Wiem, że trochę za szybko ale co tam. Gazu jeszcze oczywiście mało, szczególnie, że refermentację przeprowadzam w garażu. Małe syknięcie jednak było. Piwko już bardzo klarowne. W smaku czyste i słodowe. Gryczka niewielka ale wyczuwalna. Aromatu chmielowego nie wyczuwam. Tak czy owak, dobre. 2021-05-12 Kolejna degustacja. Piwko już duuużo lepiej nagazowane. Klarowne. Piana po nalaniu jednak opada (szczegół). Smakuje świetnie. W tym miejscu duży plus dla ekstraktów Bruntal vs. WES. Nie ma tej "wagi" i tych karmelowych landrynek mimo iż użyłem ekstraktu jasnego i pale ale Bruntal (w poprzednim lagerze 2x jasny WES). Czyste, przyjemne, lekkie ale nie puste. O to chodziło. Mogło być trochę więcej aromatu chmielowego ale to moja wina i przewidywałem, że tak może być (po prostu za mało chmielu na aromat...). Mimo wszystko piwo jest wysoce pijalne. Dzisiaj upał, kosiłem trawę, trochę słoneczko mnie przypiekło... otworzyłem to piwko schłodzone w lodówce i odleciałem... Super!!! 2021-05-28 Pyszne! Obfita piana, dobry, neutralny rześki smak. Idealne, solidne nagazowanie. Jestem zadowolony. 2021-06-17 Może mogła by być trochę bardziej wyrazista goryczka, niby IBU 30 ale jakoś tego nie czuć. Po drugie chyba lepiej było by użyć 100% pilzeńskiego. No i więcej chmielu na aromat. Z drugiej strony nie ma co narzekać, poprawne piwo na codzień.

Ja Gozdawy generalnie nie polecam... Już chyba lepiej WES lub Bruntal. (choć WES jest trochę ciemny jak na ekstrakt jasny )

Dodaj jednak ekstrakt jasny, 1,7kg płynnego. Brewkit zawiera już wystarczającą ilość ekstraktów ciemnych / karmelowych.

1,8

Tak, przy tak wysokiej temperaturze mogło już przeterminować. Staraj się dostosować temperaturę do drożdży - zaczynaj fermentację w dolnych granicach pracy danego szczepu stopniowo ją podnosząc w trakcie fermentacji. Po drugie, zamiast glukozy użyj ekstraktu słodowego jasnego. Na glukozie będzie bardziej wytrawne, może nawet puste, sam zresztą się przekonasz (nie oznacza to, że wyjdzie niedobre). Trzy, jeśli nie masz warunków / czasu na zacieranie (jak ja) to porzuć brewkity na rzecz ekstraktów niechmielonych. Cztery, tak jak już koledzy wyżej radzą, bądź cierpliwy, nie poganiaj piwa, daj mu w spokoju dofermentować, butelkuj najwcześniej po 2 a najlepiej po 3 tygodniach. Pięć, fajnie, że wróciłeś do warzenia. ?

Szacun!

Ja, po 10-15 minutach uwadniania, wstawiam do lodówki na kolejne 15 minut, podczas których się schładzają mniej więcej do temp. brzeczki. Chociaż sucharów używam już rzadko.

W sumie ciekawostka i nie lada gratka nie tylko dla piwowarów.

Napowietrzanie na tym etapie jest mocno niewskazane. Efekty utlenienia są różne, począwszy od ciemniejącego koloru, po utratę aromatów chmielowych, pojawienie się smaków miodowych, śliwkowych, kompotowych. Generalnie piwo mocno traci. Są oczywiście przypadki / style gdzie utlenienie może mieć pozytywny wpływ na końcowy efekt.

warka #64 Pilsner (PL) Ekstrakt jasny Bruntal 1,7kg Ekstrakt pale ale Bruntal 1,7kg Chmiel: Magnum (12% ak) 10g (granulat) Hallertauer Tradition (5,2% ak) 70g (granulat) Drożdże: Fermentis Saflager W 34/70 (gęstwa, jakieś 200ml) Chmielenie: Magnum 10g - 60' Hallertauer Tradition 70g - 10' IBU: ~32 Warka 20l refermentacja: cukier 110g 2021-02-18 Warzenie. Gotowanie / chmielenie zgodnie z powyższym. Chłodzenie w wannie. Po 3 godzinach brzeczka 15C. Wstawiono do lodówki. Sterownik na 8C. Po kolejnych 3 godzinach temp. brzeczki 9C. Napowietrzono i zadano ok 200ml gęstwy. Sterownik wciąż na 8C. 2021-02-19 Rano na powierzchni pojawiły się zalążki białej piany. 2021-02-21 Na powierzchni już biała piana na jakieś 2-3 cm. Sterownik wciąż na 8C. 2021-02-23 Piękna, solidna czapa białej piany. Zaczynają pojawiać się na niej brązowe elementy. Sterownik na 9C. 2021-02-26 Sterownik na 10C. 2021-02-28 Sterownik na 11C. 2021-03-02 Sterownik na 12C. 2021-03-09 Wyłączono sterownik, temp. 14-16C 2021-03-15 Fermentor w salonie. 19-21C 2021-03-20 Fermentor w garażu. 6-8C 2021-03-24 Rozlew. 39x0,5l. Kolor raczej jasny ale nie słomkowy, taki złocisty jasny bursztyn. Jak na moment butelkowania to młode piwko jest bardzo klarowne (oczywiście lekka mgiełka jest obecna). Smakuje świetnie, mniej słodowo niż poprzednie na ekstraktach WES. Nie wyczuwam również tych WES-owych landrynek. Neutralne z już zaznaczoną chmielowością. Goryczka wyczuwalna, nie przesadzona, w sam raz. Szykuje się smaczne piwko!!! 2021-05-11 Już kilka butelek za mną. Piwko klarowne. Po nalaniu piana jednak szybko znika (efekt coca-coli). Piwko smaczne, bardziej jednak słodowe niż chmielowe. Być może wynika to z tego, że chmieliłem w woreczku... Goryczka wyraźna. Pije się ze smakiem. 2021-05-27 Wydaje mi się, że wyczuwam jakieś drobne estry, nie do końca przyjemne (a'la s-04 w zbyt wysokiej temperaturze). Nie ma tragedii, jest to na granicy percepcji, pije się dobrze. 2021-06-02 Żadnych estrów od kilku butelek nie wyczuwam, może miałem poprzednio jakiś zły dzień. Po schłodzeniu wchodzi bardzo dobrze. 2021-06-17 Przyjemne. Aczkolwiek... Czuć, że w składzie jest ekstrakt pale ale, piwo jest słodowe, chyba na lato lepsze by było na samym pilzneńskim. Trochę też za słabo nachmielone na aromat. Goryczka (mimo kalkulatorowego IBU30) też mogła by być głębsza.

Jakie blg, ile litrów, jakie drożdże i ile? Po 25 dniach już bym mierzył.